Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2009-01-19, 11:40
Peugeot J 5 2,5 TD dzwonienie ze skrzyni biegów
Autor Wiadomość
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 85/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-12, 23:24   Peugeot J 5 2,5 TD dzwonienie ze skrzyni biegów

W moim J 5 dzieją się jakieś dziwne rzeczy ze skrzynią (a może to sprzęgło?). Zjawisko występuje wyłącznie na biegu jałowym kiedy mam wrzucony luz. Na wolnych obrotach nagle coś wpada w jakiś głośny rezonans czy nie wiem jak to nazwać. To jest odgłos jakby rozklekotanej betoniarki albo tokarni taki dzwoniący ręchot dosyć głośny. Kiedy trochę dodam obrotów to natychmiast ten dźwięk znika, znika również kiedy wcisnę sprzęgło. Chodzi sobie motor na luzie normalnie i nagle zaczyna ręcholić, wcisnę sprzęgło i delikatnie puszczę - przestaje, ale po jakimś czasie znowu. Kiedyś miałem innego francuskiego diesla i było to samo - jeździłem z tym kilka lat i nic się nie rozleciało. Ale tym razem mam wrażenie, że wpada w to ręcholenie coraz częściej.
Ktoś z Was ma jakiś pomysł co to może być?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 120/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2007-09-13, 06:52   

Wydaje mi się że jest uszkodzone łożysko oporowe przy sprzęgle? Wygląda na zużyte, a jak wciśniesz sprzęgło to je dociskasz i pracuje pod obciażeniem i nie wydaje żadnych odgłosów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-09-13, 08:04   

raczej coś ze skrzynia biegów nie czekaj bo wykończysz ją do końca
_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławek B 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Hobby 650
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 83/15
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 2007-09-13, 08:49   

Kazik II napisał/a:
Kiedy trochę dodam obrotów to natychmiast ten dźwięk znika, znika również kiedy wcisnę sprzęgło


Obstawiam, jak papamila, łożysko wyciskowe sprzęgła. Zazwyczaj łożysko "pada" z powodu źle wyregulowanego luzu (co raczej nie ma miejsca bo obecne auta mają systemy autoregulacji), trzymania nogi na sprzęgle lub bo przyszedł na nie czas.
_________________
Sławek B
https://kamper-serwis.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Sławek B 2007-09-13, 12:14, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-09-13, 09:30   

miałem podobną sytuację w żuku i co łożyska były padnięte a przy okazji choinka tryb i coś jeszcze :gwm
_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 85/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-13, 11:18   

eler1 napisał/a:
raczej coś ze skrzynia biegów nie czekaj bo wykończysz ją do końca

Sama skrzynia w zasadzie pracuje zupełnie prawidłowo - nic nie zgrzyta, biegi nie wyskakują - tak jak sobie analizuję to bardziej prawdopodobne jest wyjaśnienie papamila, choć może się tak pocieszam bo i tak myślałem już o wymianie sprzęgła.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-09-13, 12:18   

U mnie to był tłumik. Jakaś blacha w pewnym zakresie wolnych obrotów potwornie klekotała. Wciśnięcie gazu likwidowało klekotanie a wciśnięcie sprzęgła też miało wpływ. Życzę Ci abyś miał to samo - za tłumik zapłaciłem 120 zł.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jerzy 
weteran

Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Sty 2007
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2007-09-13, 17:55   

Kazik ll, Grzechoczą zużyte łożyska na wałkach w skrzyni. Na niskiej prędkości biegu jałowego - wpadaja w rezonans. Jeżeli na zimnej skrzyni tego hałasu nie ma, lub jest dużo cichszy, to ta diagnoza jest trafna.
Koszt naprawy, to wymiana łożysk - przy ich groszowej cenie najlepiej wszszystkich.
Zalanie skrzyni bardziej gęstym olejem też wyciszy ten hałas, lecz tu należy być ostrożnym, bo różne kompozycje stopów pierścieni synchronizacyjnych wymagaja różych typów oleju... Eksploatacja skrzyni w obecnym stanie niczym nie grozi pod warunkiem, że ...zachowamy zdrowy rązsądek w trwaniu tego stanu rzeczy.

Pozdrawiam, Jerzy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 85/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-13, 22:46   

KERC napisał/a:
Jeżeli na zimnej skrzyni tego hałasu nie ma, lub jest dużo cichszy, to ta diagnoza jest trafna.
Koszt naprawy, to wymiana łożysk - przy ich groszowej cenie najlepiej wszszystkich

Na zimnej skrzyni tak samo ręcholi jak i na ciepłej. Dlaczego Twoim zdaniem na zimnej skrzyni powinno być ciszej?
Ale pomijając to, to czy te łożyska na wałkach to typowe łożyska kulkowe które można dobrać wg rozmiaru? Czy taką naprawę może wykonać każdy mechanik czy raczej specjalista od skrzyń?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2007-09-13, 23:15   

W Ducato 2,5 TD wszystkie łożyska były typowe do kupienia w sklepie z łożyskami za niewielkie pieniądze, ale jedno na wałku atakującym przekładni głównej było nietypowe do kupienia tylko w serwisie Fiata za około 300zł. Nie wiem jak się ma skrzynia biegów Peugeota do tej od Fiata.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jerzy 
weteran

Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Sty 2007
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2007-09-13, 23:38   

Kazik II napisał/a:
Dlaczego Twoim zdaniem na zimnej skrzyni powinno być ciszej
Zimny gęsty olej powinien kasować luzy, jeśli na zimnej skrzyni jest też głośno wygląda na to, że luzy są bardzo duże.
Jeżeli hałas nie pojawił się nagle, z dnia na dzień, to podtrzymuję swoją diagnozę.
Przy dużych luzach wałki z kołami oddalają się od siebie i zmienia się moduł zazębienia niszcząc kształt zębów. Nie warto czekać, szkoda skrzyni...
Mimo wszystko, dobrze będzie jeszcze potwierdzić moją diagnozę u paru kolejnych mechaniorów...
Bardzo dobrą opinią cieszą się łożyska japońskie NSK oraz szwedzkie SKF - są niewiele droższe od kraśnickich FŁT.
Pozdrawiam...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Paweł P. 
Kombatant


Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 1/2
Skąd: Mała Karawana
Wysłany: 2007-09-14, 21:11   

KERC napisał/a:
jeśli na zimnej skrzyni jest też głośno wygląda na to, że luzy są bardzo duże.
albo to nie skrzynia, może sprzęgło??
_________________
Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Jerzy 
weteran

Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Sty 2007
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2007-09-14, 22:40   

Kazik II napisał/a:
To jest odgłos jakby rozklekotanej betoniarki albo tokarni taki dzwoniący ręchot dosyć głośny. Kiedy trochę dodam obrotów to natychmiast ten dźwięk znika, znika również kiedy wcisnę sprzęgło
.
Spotykałem się dość często z takimi objawami.
Jest tylko jedna niepewność, że inaczej zrozumiałem opis objawów przedstawiony przez Kazika ll... - jeśli nie, to podtrzymuję swoją diagnozę. Aczkolwiek, dobrze będzie jeszcze ją potwierdzić...
- Jerzy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-09-15, 10:03   

jednym słowem trza wyjąć skrzynie i sprawdzić co w trawie piszczy :mrgreen:
_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 85/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-15, 18:58   

KERC napisał/a:
Jest tylko jedna niepewność, że inaczej zrozumiałem opis objawów przedstawiony przez Kazika ll... - jeśli nie, to podtrzymuję swoją diagnozę.

Dzięki za opinię - ogólnie Twoja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna, choć niespecjalnie znam się na skrzyniach (zakończyłem edukację na rozbebeszonej bezpowrotnie skrzyni od żuka). Jeśli chodzi o sprzęgło to elemet ten najbardziej "pracuje" w stanie wysprzęglenia - jak jest pedał puszczony to właściwie wszystko jest ściśnięte na amen i co by tam miało brzęczeć tak głośno?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***