Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zmiana systemu poboru opłat za drogi dla aut powyżej 3,5 t
Autor Wiadomość
TomekW 
weteran


Twój sprzęt: Hymermobil 650 '79
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Mar 2007
Piwa: 28/5
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-08-26, 14:35   

stachwody napisał/a:
- na Ukrainie wymagają w zestawie aptecznym ...prezerwatywy

Ciekawe, jak zareagowaliby na wersję "de luxe", ze specjalnym wykończeniem :mrgreen:

Swoja drogą, już się domyślam, gdzie taka np. ukraińska policja ma konwencję z Monako... :-/

Wracając do tematu, ja też miałem parę lat temu małe spięcie ze Słowakami, przy wyjeździe do Austrii. Niezbyt grzecznie zapytali mnie o winietkę (nie miałem, bo na te ówczesne kilka kilometrów autostrady przed Bratysławą po prostu się nie opłacała), ja odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że jeżdżę bezpłatnymi krajówkami i mam gdzieś ich autostrady. Całe szczęście się odczepili.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
artanek
weteran


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Piwa: 23/1
Wysłany: 2011-08-26, 17:44   

Nie widze problemu z apteczkami .Co mi szkodzi miec w niej naprawde dobre wyposarzenie nawet przekraczajace normy normalnych wymagan .Zdarzało mi sie udzielac pomocy na drodze a nawet na autocampingach i zaesze miałem pod ręką z zapasie srodki medyczne .Jadąc w podróz na miesiąc czy dwa jak to często kamperowcom sie zdarza nie mogą miec jednej pary rękawiczeczek czy dwa opatrunki albo jeden plaster .Na tym bym nie oszczędzał miejsca ani pieniędzy.Co do winiet za autostrady to dziesiątki razy jechałem przez Słowacje i nigdy mnie nie spotkała przyjemnosć rozmowy z policją .Grunt to jezdzic tak jak przepisy w niej obowiązuja a raczej sie nie czepiaja .Jechałem kiedys do Korbielowa i jechał za mną kierowca osobówka jak baranek po Słowackiej stronie .Kiedy przekroczylismy granice mijał mnie na niezbyt dobrej drodze a na dodatek na tablicy była 40-tka z szybkosćią 90 km /h.Taka nasza ułanska fantazja .Jak pisał Milus dobrze po Słowacji jechac bocznymi drogami bo naprawde dopiero wtedy sie zwiedza ten kraj ale jak pisze 40km/h to nie radze sie wychylac powyżej bo to nie Polska .Jak traktuje przejazd przez Słowacje jako tranzit to kupuje winiete i jade nie oglądając sie za siebie .
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
HONORATA I MACIEJ 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: KNAUS TRAVEL-LINER 2.8JTD
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 21 Sie 2011
Piwa: 11/63
Skąd: Karsibór k.Wałcza,
Wysłany: 2011-08-26, 17:52   Re: ,że się wtrącę w sprawie apteczek

stachwody napisał/a:
- na Ukrainie wymagają w zestawie aptecznym ...prezerwatywy( wiadomość nie sprawdzona,ale chętnie podawana z ust do ust).W Niemczech zastawiano pułapki na polskich kierowców,karząc ich srogo za braki w wyposażeniu apteczki.To spowodowało interwencję dyplomatyczną ,która jak pamiętam (a nie pamiętać ,ze względu na starczą demencję - mogę) powoływała się na konwencję z Monaco( bodajże) - mowiącą o tym ,że dopuszcza się u podróżujących autem -wyposażenie obowiązujęce w kraju ich pochodzenia.Podobno zwracali pieniądze za niesłusznie pobrane mandaty.Myślę,że osoba młoda,wykształcona z dużego miasta - bez trudu dotarłaby do do źródła prawnego owej konwencji z Monaco i nam by to wszystko - udostępniła.O co apeluję!

Jesli chodzi o tę konwencję dotyczącą respektowania warunków technicznych pojazdów rejestrowanych na terenie poszczególnych państw to jest to KONWENCJA WIEDEŃSKA podpisana w Wiedniu w 1968 roku a ratyfikowana przez Polskę w 1988r.Zapewnia ona uzytkowanie pojazdów zarejestrowanych w danym państwie na terenie innych państw członkowskich,nawet wtedy, kiedy nie spełniają warunków wynikających z ustawy obcego państwa.Tematy krążące po sieci dotyczące opon zimowych,apteczek czy też kamizelek odblaskowych zdając sie nie mieć końca.najlepiej wydrukować sobie tekst konwencji i wrzucić do schowka.Może się przydać.Ja wożę zawsze w samochodzie,jednak nigdy nie musiałem się nim podpierać.W ubiegłą zime przyszło mi jechac do Polski na letnich oponach i miałem kontrolę w Niemczech.Panowie policjanci tylko popatrzyli na oponki a jeden z nich skomentował ,że w U.K to nawet każda może być inna. Wspomniałem wyżej o kamizelce odblaskowej i tu sprawa jest troche bardziej skomplikowana,bo o ile nie musimy mieć jej na wyposażeniu jako obcokrajowcy,to już w razie jakichkolwiek czynności na drodze poza pojazdem musimy mieć ją na sobie.O tym mówią przepisy ruchu drogowego,które musimy przestrzegać.Konwencja dotyczy tylko WARUNKÓW TECHNICZNYCH I WYPOSAŻENIA POJAZDÓW.Na zakończenie chciałbym tylko zapytać czy wyobrażacie sobie, co by było gdyby takiego porumienia nie było?Czy każdorazowo Brytyjczyk jadący autem z kierownicą po prawej stronie, wjeżdżając na terytorium kraju gdzie takich aut się nie rejestruje musiał by robić przekładkę na właściwą stronę? Ja sobie tego nie wyobrażam
ps.konwencja wiedeńska http://www.prawko-kwartnik.info/konwencjaw.html
_________________
"Jeżeli jest człowiek szczęśliwy - jest zawsze dobry. Lecz kiedy jest dobry - nie zawsze jest szczęśliwy."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Dziabong 
weteran


Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2008
Piwa: 16/89
Skąd: Dziabongowo
Wysłany: 2011-08-26, 18:57   

artanek58 napisał/a:
.Jechałem kiedys do Korbielowa i jechał za mną kierowca osobówka jak baranek po Słowackiej stronie .Kiedy przekroczylismy granice mijał mnie na niezbyt dobrej drodze a na dodatek na tablicy była 40-tka z szybkosćią 90 km /h.Taka nasza ułanska fantazja .Jak pisał Milus dobrze po Słowacji jechac bocznymi drogami bo naprawde dopiero wtedy sie zwiedza ten kraj ale jak pisze 40km/h to nie radze sie wychylac powyżej bo to nie Polska .Jak traktuje przejazd przez Słowacje jako tranzit to kupuje winiete i jade nie oglądając sie za siebie .


Słowaccy kamikadze swoje wyścigi juz zaczeli na drodze nr 3 jeszcze przed Miszkolcem w porównaniu do nich nasi sportowcy są cieńcy, a apteczkę kupiłem dla Niemców niemiecką w/g normy DIN i dla Słowaków też mam. Moje kontrole dotyczyły li tylko winietki i obyło się bez pokuty. Chłopcy ze słowacji nie dostrzegli przez lunetę winiety na szybie ot wsztystko. Stali w kontroli kaskadowej i już po historii.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***