[RochRafał]

W tylnych światłach na kloszach mojego Ducato nie ma żadnych śrubek żeby je odkręcić Jedyny dostęp jest od środka Z lewej trzeba wymontować kibelek a z prawej wyciągnąć butle z gazem i odkręcić klapkę Czy można zamontować tam klosze ze śrubkami
Żeby wymienić żarówkę trzeba demolować pół samochodu

[gino]

witaj..
a moze klosz jest ''zatrzaskowy'' ??
wrzuc foteczke..

[RochRafał]

Tak to wygląda

[pitersonoola]

niestety to nie są zatrzaskowe klosze, miałem ten sam problem. Ułatwiłem sobie w ten sposób że zamiast nakrętek zwykłych zmieniłem na motylki ale odkręcanie zostało od środka. Nigdzie nie znalazłem kloszy z nakrętkami od zewnątrz, jak byś sam przerobił klosze to musisz liczyć sie z tym że "misie "zabiorą dowód rejestracyjny do wora .Chyba że jakoś ukryjesz nakrętki zaślepkami.

[OldPiernik]

Jeżeli nie masz układu kontrolującego sprawność żarówek wymień żarówki na diody. Na początku musisz zapłacić, ale potem oszczędzasz na prądzie i nie masz problemów z przepalającymi się żarówkami.
Niestety, w normalnym układzie nie wymienisz żarówki w kierunkowskazach, chyba że wymienisz przerywacz. Wtedy musisz wymienić wszystkie żarówki w kierunkowskazach na diodowe.

[MILUŚ]

Witajcie !!!
Wymianę żarówek w tylnych kloszach też przerabiałem .I podobnie jak poprzednicy mordowałem się klnąc w niebogłosy .Niestety taka durnowata konstrukcja
Poradziłem sobie odkrecając kluczem nasadowym z długą przedłużką .Ale zanim to zrobiłem musiałem rozebrac większą część tylnego wyraka. Nie chcę myślec co bym zrobił gdybym musiał robić to po zmroku

PZDR> MILUŚ

[TomekW]

Skoro dostęp do nich jest taki , to najlepiej za jednym zamachem wymieniać wszystkie (jak w podświetleniu zegarów).

[airgaston]

Ja wymieniłem wszystkie na diodowe. Tylko ja mam światła dukatowe ale takie jakie ma skrzyniowiec na 5 żarówek. Teraz dużo mniej prądu żrą i tak szybko się nie poprzepalają (mam nadzieję). Świecą za to ciut jaśniej. Efekt zadowalający jak dla mnie. Tylko jednorazowy koszt zakupu wszystkich trochę bolał.

[SlawekEwa]

[kimtop]

[airgaston]

Pewnie nie mam. Ale siedzą pod kloszem o odpowiedniej barwie, pożerają mało prądu i mam nadzieje że szybko się nie przepalą a głównie mi oto chodziło.
Zresztą czy dwudziesto kilkuletni kamper jest idealny i spełnia wszystkie warunki homologacji, przepisów kodeksu, norm ekologicznych itp? Zawsze sie można do czegoś dopiąć ale czy to jest sens życia?