[skrzychu]

Nie wiem jak to działa w nowszych kibelkach, ale w tym co ja mam (taki typowy prostopadłościan z pojemnikiem na papier i pokrętłem do spłuczki po bokach deski) jest klapka zasłaniająca kasetę i jest ona połączona stykiem z pompką - czyli dopóki klapka jest zasłonięta to ze spłuczki nie poleci woda. Jest to rozwiązane za pomocą prostego styku pod obudową. Jeśli pod to podłączysz przekaźnik zwłoczny, to jak otworzysz klapkę, system się uruchomi, a jak już poczytasz, wstaniesz i klapkę zamkniesz, to za kilkadziesiąt sekund SOG się wyłączy. I nie potrzeba dodatkowych włączników - pełen automat

[Bronek]

Opisałeś..... to fo można kupić w orginale bez opuźniacza za ok 600...

Jak to mówią sukces ma wielu ojców., jak Ameryka Kolumbów.

I mikrowłącznik jest tam montowany.... wszystko w instrukcji. Dwa montowałem to wprawę mam.

Tak to działa i samoróbka w wersjo poznańsko-szkockiej góra kilkadziesiąt zł wyniesie, a frajdy co niemiara.

Tylko tym razem ma być jak w wersji kolorowo pstryczkowej, jak w tej z wymianą elektroniki kosmicznej kasety Thetford

[skrzychu]

Nie bardzo ogarniam, co chciałeś powyższym postem przekazać

Jeśli koniecznie chcesz mieć osobny przycisk, to nie ma się tu nad czym zastanawiać... kwestionuje jedynie jegoz zasadność

Odnośnie tego, czy tak jest w oryginale - nie wiem, nie montowałem, i 600zł za wentylator z wężykiem raczej nigdy nie wydam, więc siłą rzeczy nigdy się nie przekonam

[Bronek]

Co chciałem, przekazać?.
To że... tak jest w orginale jak Ty opisujesz.. Niemal.!! Przeanalizuj : otwarcie klapki przekaźnik nowy musi być.... itd... Podanie napięcia na zamknięty u Ciebie stycznik do pompki ją uruchomi... itd razem z tym zwłocznym.


Zwłoczny to do tego określenie nie bardzo, bo tu chodzi o podtrzymanie napięciacia i można się naciąć przy wyborze właściwego modułu.

Różnie ta zwłoka jest ujmowana. A do tego wywoływana - najczę#ciej impulsem a tu ma być inaczej.
Po wyłączeniu, oboj~tnie czy pstryczkiem, czy mikrowy) ącznikiem ma jeszcze ciągnąć chwilkę.
Raczej przekaźnik, mod{ł PODTRZYMUJĄCY jak zwał tak zwał...
I tyle.
Czyli masz rację.... Tak można w Twoim wypadku, na upartego pokombinować ale lekko trzeba to rozbudować..


. A do tego.....
Kampery mają głównie teraz instalację ciśnieniową i pompki kiblowej nie ma.

Trzeba... tym samym . jak w orginale.

[skrzychu]

No i teraz rozumiem w jakim celu potrzebujesz przycisk

Może nie ma pompki, ale wówczas jest elektrozawór, być może z podobną blokadą... Chyba że rozwiązali to za pomocą zwykłego zaworu? Ale wtedy mógłbyś sobie zrobić powódź w łazience...

Temat trzeba podrążyć

[Bronek]

[skrzychu]

No ja raczej wersję z takim wentylatorkiem rozważam... - co będę pytał, sam wymyślę

[Bronek]

[skrzychu]

Nie rozumiemy się Czasówkę ma uruchamiać impuls z zamykania klapki - domyślam się, że nie siedzisz na tronie z zamkniętą klapką
Wtedy nic cię nie ogranicza, i nie musisz się skupiać pod presją czasu

Reasumując, otwierasz klapkę = uruchamiasz przekaźnik, korzystasz, kończysz, zamykasz klapkę = uruchamiasz czasówkę, wychodzisz, zapominasz, czasówka rozłącza wentylator.

[DI STEFANO]

tak se w, niedzielę myśle,,,,,,
a może zastosować starą pompkę 12 v do pompowania materaca.
Odwrócona.
Trochę głośna, będzie to na +.
Zawsze będę pamiętał o jej wyłączeniu,
a ciąg?
ciąg że ho, ho j...a urywa.

[skrzychu]

[Bronek]

Następny Kolumb
Tym razem pierwszy był Mawi, uny to zrobił.

Dobre pomysły przychodzą wszystkim, jednym wcześniej. tylko.

Mam taką pompkę z Lidla i gdyby się Wiesiek szybciej ujawnił pewnie zaoszczędził bym parę groszy.

Cytat:

Reasumując, otwierasz klapkę = uruchamiasz przekaźnik, korzystasz, kończysz, zamykasz klapkę = uruchamiasz czasówkę, wychodzisz, zapominasz, czasówka rozłącza wentylator.

Tak jest w orginale i

[skrzychu]

Wracając do pytania: czy potrzebny jest tak duży ciąg? Czy nie powoduje to dyskomfortu
A o pompce było chyba nawet na poprzedniej stronie

[Bronek]

[skrzychu]