Multijet 2,3ltr. 130 PS czy 116 PS ? |
Autor |
Wiadomość |
PiotrES
trochę już popisał

Nazwa załogi: Jeszcze nie wymyślona
Dołączył: 02 Wrz 2014 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: 2014-09-08, 19:04 Multijet 2,3ltr. 130 PS czy 116 PS ?
|
|
|
Multijet 2,3ltr. 130 PS czy
Multijet 2,oltr. 116 PS ?
Oto pytanie .
Rozważam zakup z któryś z tych silników .
i pytanie czy 3,5T rzeczywiście z mniejszym silnikiem jest takie mułowate pod stromą górkę a większy śmiga jak
strzała. ?
Raczej preferuję spokojny i nie wyścigowy tryb jazdy ale wiem że są sytuację że lepiej mieć więcej mocy jak trzeba szybko uciekać.
Czy ktoś ma porównanie po przesiadce z 2.o na 2.3 z ty, silnikiem ?
Bo jeżeli idzie o koszt zakupu to te 15% różnicy w akcyzie robi dużą różnicę |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2014-09-08, 21:40
|
|
|
Zawsze możesz podkręcić te 2.0. Bez problemu uzyskasz tę samą moc co w gołym 2.3 (a nawet deko więcej). Kwestia tylko jaką będziesz miał różnicę w cenie (za podkręcenie motoru wydasz ok. 1 kpln). |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-09-09, 01:25
|
|
|
Temat wielokrotnie omawiany na forum. Poszukaj , moje wpisy w temacie również znajdziesz.
Mam półintegrę 7,5m i silnik 2.0 115. Oszczędność przy zakupie prawie 60 tys, za które wyposażyłem kamperka we wszystko co chciałem i jeszcze zostało .
Mam również dostawczaka (krótka plandeka) z silnikiem 2.3 130 ,życiowy błąd .
Jak pisze Rav lekka modyfikacja softu i 130KM bez problemu jeżeli naprawdę będziesz tego potrzebował, ale nawet przy standardowych 115KM jest wystarczająco żwawo .
Silnik 2.3 nie daje nic co warte było by choćby 6tys nie mówiąc już o 60 tys
Różnica w spalaniu , zwłaszcza po chip tuningu wyraźna (oczywiście na korzyść 2.0)
Przy zakupie używanego krajowego gdzie różnica w cenie się zaciera można się zastanawiać nad 2.3 (chociaż osobiście nie wiem po co ) ale przy nowym albo sprowadzonym gdzie trzeba płacić akcyzę zmarnowana kasa.
Jeżeli już płacić te 50-60 tys więcej to brać 3.0 bo tutaj inna rozmowa i jedynie spalanie może być argumentem, ale skoro pytasz o porównanie 2.0 i 2.3 to rozumiem że 3.0 jest poza kręgiem zainteresowań. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 332/84 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2014-09-09, 09:02
|
|
|
Silniki 3.0 są paliwożerne zwłaszcza przy poruszaniu się po mieście , znam to z autopsji.
Podczas ostatnich targów w Dusserdolfie zamówiłem silnik 2.3 150 KM.
Miałem przyjemność takim jeździć tzn. dużym dostawczakiem i sprawował się wyśmienicie , spalanie miał odziwo mniejsze niż mój mały bus z silnikiem 2,3 120KM.
Po moich doświadczeniach śmiało polecam silnik 2,3 150KM.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
PiotrES
trochę już popisał

Nazwa załogi: Jeszcze nie wymyślona
Dołączył: 02 Wrz 2014 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: 2014-09-09, 11:37
|
|
|
joko napisał/a: | Temat wielokrotnie omawiany na forum. Poszukaj , moje wpisy w temacie również znajdziesz.
Mam półintegrę 7,5m i silnik 2.0 115. Oszczędność przy zakupie prawie 60 tys, za które wyposażyłem kamperka we wszystko co chciałem i jeszcze zostało .
Mam również dostawczaka (krótka plandeka) z silnikiem 2.3 130 ,życiowy błąd .
Jak pisze Rav lekka modyfikacja softu i 130KM bez problemu jeżeli naprawdę będziesz tego potrzebował, ale nawet przy standardowych 115KM jest wystarczająco żwawo .
Silnik 2.3 nie daje nic co warte było by choćby 6tys nie mówiąc już o 60 tys
Różnica w spalaniu , zwłaszcza po chip tuningu wyraźna (oczywiście na korzyść 2.0)
Przy zakupie używanego krajowego gdzie różnica w cenie się zaciera można się zastanawiać nad 2.3 (chociaż osobiście nie wiem po co ) ale przy nowym albo sprowadzonym gdzie trzeba płacić akcyzę zmarnowana kasa.
Jeżeli już płacić te 50-60 tys więcej to brać 3.0 bo tutaj inna rozmowa i jedynie spalanie może być argumentem, ale skoro pytasz o porównanie 2.0 i 2.3 to rozumiem że 3.0 jest poza kręgiem zainteresowań. |
Dzięki , to jest ta właściwie sformułowana odpowiedź.
Większej mocy to będę potrzebował w sytuacjach wyjątkowych . A tak na codzień to to preferuję powolną jazdę .
jestem typowym zawalidrogą .
tempo na autostradzie 90 do 100 a na pozostałych drogach dokładnie tak jak nakazane.
Ja nawet osobówką rzadko rozwijam więcej niż 100 km/h
Ja już się na drogach i autostradach wyszalałem dostatecznie . Było czym i było gdzie.
teraz mi się nigdzie nie śpieszy .
Więc jazda w karawanie wielbłądów i mułów bardzo mi odpowiada. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 332/84 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2014-09-09, 12:59
|
|
|
PiotrES napisał/a: | A tak na codzień to to preferuję powolną jazdę .
jestem typowym zawalidrogą . |
Więc nie dla Ciebie ten rodzaj silnika.
Nowe silniki lubią dynamikę i pedał w deche. Tak jak to na autobanach robią niemcy.
Mułowata jazda pozwala na zabicie PDF-a
Z innej beczki. Ostatnio dzwonił do mnie przedstawiciel Forda z Warszawy gdzie kupowałem Kugę żonie z informacją aby pamiętać , żeby przegonić autko co jakiś czas.
Takie to dzisiaj są samochody. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2014-09-09, 13:24
|
|
|
W turbo ze zmienną geometrią łopatek bywa nawet tak, że przyjeżdżają do serwisu z zapieczonymi tymi łopatkami w którymś położeniu- bo był silnik "mulony" ciągle na np. 2000 obrotów.
A więc nie tylko wysokie ale i "różne" obroty.
Wcześniej nie zaznaczyłem że mam takiego nowoczesnego HDi- więc piszę trochę z doświadczenia własnego.
Np. takiego że wyższe obroty to nie koniecznie wyższe zużycie ON. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-09-09, 14:30
|
|
|
Jeżeli mułowata jazda jest niekorzystna dla silnika (a jest z całą pewnością) to silnik 2.0 115 ma pod tym względem również tę przewagę że jest montowany ze skrzynią 5-cio a nie 6-cio biegową , co oznacza że przy danych prędkościach kręci się na wyższych obrotach i raczej ciężko go zmulić..
Jeżeli jak piszesz jeździsz raczej wolniej i 100km/h to już dużo, to w ogóle nie ma tematu, bo granice tego silnika z tą skrzynią są dużo wyżej.
Wielokrotnie jeździłem autostradami z ustawionym tempomatem na 140km/h i to czasami odcinkami po sto i więcej kilometrów jednym ciągiem i nie robiło to wrażenia ani na silniku ani na mnie.
Do tych 100-110 km/h silnik jest super oszczędny, powyżej zaczyna palić ale ostatnia moja wycieczka do Chorwacji gdzie przejechałem ponad 3000km z czego 3/4 to autostrady gdzie poniżej 120km/h schodziłem sporadycznie, spalanie wyszło mi coś ponad 10l/100km (spaliłem 319litrów).
Ile może spalić przy normalnej spokojnej jeździe to zobacz do sąsiedniego tematu pt. "Ile pali kamper" gdzie wstawiłem zdjęcia wskazań komputera z ostatniego mojego wyjazdu po południowej Polsce. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-09-09, 15:30
|
|
|
joko napisał/a: | "Ile pali kamper" gdzie wstawiłem zdjęcia |
100% prowda w/w spostrzeżenia.
A tak chciałem 3.0 l w automacie...
I teraz właściwie to przez przypadek jestem wdzięczy opatrzności . Bo taniej i jest OK..
To nie są priorytety w kamperze... moim zdaniem |
|
|
|
 |
PiotrES
trochę już popisał

Nazwa załogi: Jeszcze nie wymyślona
Dołączył: 02 Wrz 2014 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: 2014-09-09, 15:31
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | PiotrES napisał/a: | A tak na codzień to to preferuję powolną jazdę .
jestem typowym zawalidrogą . |
Więc nie dla Ciebie ten rodzaj silnika.
Nowe silniki lubią dynamikę i pedał w deche. Tak jak to na autobanach robią niemcy.
Mułowata jazda pozwala na zabicie PDF-a
Z innej beczki. Ostatnio dzwonił do mnie przedstawiciel Forda z Warszawy gdzie kupowałem Kugę żonie z informacją aby pamiętać , żeby przegonić autko co jakiś czas.
Takie to dzisiaj są samochody. |
Dla mnie jak najbardziej. !
To że preferuję stabilną i niezbyt szybką jazdę to nie znaczy że rozpędzam się do 100 ki w 60 sek.
A zbyt monotonnie , to za długo nie mogę jechać i czasami muszę sam sobie podkręcić obroty bo przysypiam.
Ale wtedy puszczam sobie Iron Maiden i tempo jazdy samo zaczyna przyśpieszać .
Tak więc jeżeli czasami trzeba silnik dynamicznie potraktowac to ja to chętnie zrobię .
Widzę że takie rozwiązanie finansowo i technicznie będzie dla mnie zadowalające.
Dzięki za wasze porady.. |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2014-09-09, 22:59
|
|
|
PiotrES napisał/a: |
Dzięki za wasze porady.. |
Moc nie jest od tego aby kamperem jechać 180km/h (nooo... raz jechałem ) ona jest po to żeby nie jechać przez 30km z prędkością 85km/h za tirem. Mnie by jasny szlag trafił. Ale jak ktoś to lubi to i 90 koni spokooojnie starczy i bezsensowny jest wtedy jakikolwiek dodatkowy wydatek na moc.
Na autostradzie w zasadzie każda moc w kamperze wystarczy. Na drogach krajowych to jest inna historia... |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-09-10, 00:08
|
|
|
Bajaga napisał/a: | PiotrES napisał/a: |
Dzięki za wasze porady.. |
Moc nie jest od tego aby kamperem jechać 180km/h (nooo... raz jechałem ) ona jest po to żeby nie jechać przez 30km z prędkością 85km/h za tirem. Mnie by jasny szlag trafił. Ale jak ktoś to lubi to i 90 koni spokooojnie starczy i bezsensowny jest wtedy jakikolwiek dodatkowy wydatek na moc.
Na autostradzie w zasadzie każda moc w kamperze wystarczy. Na drogach krajowych to jest inna historia... |
Moc jest właśnie po to aby można było jechać z określoną prędkością , a do tego aby nie jechać za TIR'em jest moment obrotowy i jego charakterystyka w funkcji obrotów . Charakterystyka mocy i momentu silnika 2.0 oraz zestopniowanie tej 5-cio biegowej skrzyni daje taki efekt, że dynamika jazdy nie ustępuje wersji z silnikiem 2.3 (nawet jak porównuję ciężkiego kampera z 2.0 do lżejszego dostawczaka z 2.3 - fakt potwierdzany stale w eksploatacji obu modeli. |
|
|
|
 |
przemo.d
zaawansowany
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 27/128 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2014-09-10, 00:47
|
|
|
co za bzdury zaraz siec dowiemy , że 2.0 jest mocniejsze od 2.3....
2.0 MultiJet (115 KM, 280 Nm), 2.3 MultiJet (130 KM, 320 Nm), 2.3 MultiJet (150 KM, 350 Nm), 3.0 MultiJet (180 KM, 400 Nm).
Szczególnie zabawne jest spalanie w 3t kamperku 6,7l/100km nie wiem co kolega pija ale jest zdecydowanie za mocne....
Dla mnie to w 2.3 nie bardzo jest czym jechać i to czy w nowej czy starej budzie...
pozdro |
|
|
|
 |
MirekKliny
zaawansowany https://www.facebook.com/mg.campers

Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2013 Piwa: 20/5 Skąd: Kliny / k.Lublina
|
Wysłany: 2014-09-10, 08:56
|
|
|
Witam. Dołącze sie do dyskuskusji jako użytkownik silników 2,2 i 3,0 o mocach od 100-180KM.
Jeśli sie nie mylę silnik 2,0 jest silnikiem "puma" na łańcuchu rozrządu (zmodernizowany silnik forda tdci) natomiast silnik 2,3 MJ jest silnikiem z Iveco na pasku rozrządu.
Co do zużycia paliwa to jednym i drugim możesz uzyskać podobne wyniki. Wszystko zależy od twojego stylu jazdy, Jeśli faktycznie jeździsz do 100 km/h jeden i drugi bedzie sie sprawował dobrze i przy skrzyniu 6 bedzie niższa prędkośc obrotowa, ale jeśli preferujesz jazdę 85-90km/h na 6 biegu będziesz zamęczał silnik i siłą rzeczy redukcja na 5 będzie wymuszona przy najmniejszym wzniesieniu.
Silnik 2,3 jest troszke cichszy ze względu na napęd rozrządu paskiem i miło mruczy na biegu jałowym, 2,0 ciutke głośniej (łańcuch).
Różnica w cenie którą podałeś jest głownym argumentem za 2,0. Za kpl. silnik z gwarancją i montażem w Polsce zapłacisz ok 13tys złotych (ja tyle płaciłem u siebie jak wymieniałem silnik przebieg zakupionego 30 tys km).
Generalni można epos napisać na temat jednego i drugiego. co nie kupisz bedziesz zadowolony. Jak padnie filtr cząstek stałych to go wytniesz i zmienisz oprogramowanie (1500zł w Polsce i 2500zł w UK niestety robiłem tu i tu).
Trzymaj sie i życzę udanego zakupu bo ból głowy masz zapewniony |
_________________ Pozdrawiam
Mirek |
|
|
|
 |
MirekKliny
zaawansowany https://www.facebook.com/mg.campers

Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2013 Piwa: 20/5 Skąd: Kliny / k.Lublina
|
Wysłany: 2014-09-10, 09:01
|
|
|
Bronek: A tak chciałem 3.0 l w automacie...
A czy to nie są przypadkiem skrzynie zautomatyzowane, czyli manualne sterowane elektronicznie ? Moim zdaniem Tak
Jeździłem z taką skrzynia w vivaro całkiem przyjemnie zużycie normalne, niestety nie miałem możliwości w aucie z grupy PSA tam ciągle to egzotyka. |
_________________ Pozdrawiam
Mirek |
|
|
|
 |
|