Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ducato I - schemat instalacji
Autor Wiadomość
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-08-13, 08:53   

Aimeiz napisał/a:
Wymiana przełącznika świateł w tym sqamochodzie wiąże się chyba z eymianą całej wiązki kabli


No przestań szerzyć defektyzm .... ;) ..... przełącznik jest na kostkach i wszystkie i spokojnie się odpina ;) żeby go zdemontować odpinasz kostki zdejmujesz kierownicę i odkręcasz śrubę mocującą obejmę wokół przełącznika .....
Z tego co pamiętam od świateł są te dwa przekaźniki górne z prawym rogu ..... znajac zycie przypaliły się styki przy wsuwkach bo to standard w tych samochodach szczególnie jak postoją. Po pierwsze zrób małe doświadczenie odpal silnik włącz światła i poruszaj przekaźnikami obserwując czy się zapalą ( raczej migną) wyjmij przekaźniki ( ta skrzyneczka gdzie je wkładasz unosi sie do góry ) poczyść wsuwki i powinno być OK ... sam przekaźnik tez można rozebrać i zreanimować .... ;)
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-08-13, 18:20   

Dzięki.

Przekaźnikowy układ który łączy obydwa akumulatory jak chodzi silnik zrobiłem. Nie chciało mi się szukać i naprawiać istniejącego układu, który jest albo i go niema, więc zrobiłem nowy układ który już działa. Przy okazji zaopatrzyłem sie w przekaźniki, wsówki, złączki i kable, tak że mam i do różnych usprawnień i "w razie Niemca" jak mówią w jednaj z naszych krain.

Co do świateł które mi znikły.
Wczoraj poszukiwania robiłem po ciemku, byłem zmęczony stąd ten mój defetyzm. Miałem wrażenie że czeka mnie rozebranie połowy samochodu, więc napisałem co napisałem na forum i poszedłem spać, w dodatku nie wiedziałem poco są te przekaźniki co ich niema na schemacie a sprawdzałem i przekaźniki i styki do nich prowadzące - są w dobrym stanie.

Rano szybciutko wstałem koło szóstej i po odświeżającym prysznicu zabrałem się do tematu od nowa.
Znalazłem na Allegro przełącznik zespolony taki jak jest w moim ducato i jego fotografię, co upewniło mnie iż jednak ma kostki łaczeniowe. Ośmieliło mnie to do nieco mocniejszego pociągnięcia za wiązkę przewodów i oczywiście kostki łączeniowe się znalazły. Jedna od sterowania wycieraczek - biała duża, druga od kierunkowskazów - biała mała i jedna zielona duża od świateł i klaksonu.
Sprawdziłem omomierzem i zanotowałem które styki są do czego i rozpocząłem śledztwo.
Testy omomierzem odłaczonego przełącznika spod kierownicy wykazały że jest sprawny funkcjonalnie.
Trzeba było znaleźć gdzie brak jest jakiegoś połączenia.
Oczywiście ze schematem się nie zgadzało bo są dwa przekaźniki do świateł: przedni lewy do drogowych i przedni prawy od świateł mijania a na schemacie ich niema. Ale do tego doszedłem dopiero śledząc po kolorach kabli, które szły nie do bezpieczników jak na schemacie, tylko do przekaźników.
Posprawdzałem jeszcze raz przekaźniki - były sprawne. Nie dawały się jednak sterować z przełącznika. Na wszystkich stykach kostki przełącznika odpowiedzialnych za światła, po włączeniu stacyjki i świateł pojawiło się 12V niezależnie od położeń dźwigni przełącznika świateł. To skierowało moje podejrzenia w kierunku braku połączeń z masą.
No i faktycznie. Styki cewek dwóch przekaźników nie miały połączenia z masą.
Zwarłem dla próby, poprzez kabelek z bezpiecznikiem ten styk, na którym nie było napięcia 12v no i światła zaczęły działać.
Czarny cienki kabelek, odchodzący od łącza cewki przekaźnika świateł drogowych, dalej do cewki przekaźnika świateł mijania, mimo że było podłaczony do takiej rozetki ze stykami masy nad przednim nadkolem nie przewodził prądu.

Powód - zaciśnięta na kablu wsówka straciła kontakt z kablem - taki uwiąd starczy.

Do tej rozetki dochodzi kilka kabli mas przekaźników, więc co bardziej zużyte wsówki powymieniałem na nowe świeże ale niestety nie tak solidne jak oryginalne. Te które były dobre poczyściłem i potraktowałem zaciskarką.

Ufff wszystko działa.

Pozakładałem zdjęte uprzednio osłony i postanowiłem uruchomić silnik i jeszcze raz sprawdzić czy wszystko działa.

No i.... świeczki się podgrzały, rozrusznik zakręciał kilka razy a silnik milczy.
Pomyślałem: Matko święta, jedno naprawiłem a co innego popsułem, ale pomyślałem również że mogłem przy tych próbach poprostu rozładować akumulator.
Sprawdziłem tylko czy na styku na pompie wtryskowej pojawia się napięcie przy włączonej stacyjce - było. Znaczy chyba nic nie popsułem. Mogłem jeszcze popalić świece żarowe, bo przy tych próbach ze światłami wielokrotnie właczałem i wyłączałem stacyjkę bez uruchamiania silnika. Spadek napięcia na akumulatorze, przy właczonych świecach upewnił mnie że przynajmniej jedna-dwie są sprawne.

Przypomniałem sobie że dieselki przy rozładowanym lub słabym akumulatorze potrafią kręcić ale częstyo nie chcą zapalić - brakuje takiego uderzenia.

Podłaczyłem prostownik i wziąłem się swą zawodową robotę.

Po kilku godzinkach ładowania silnik bez problemy zapalił i znów wszystko działa.

Doświadczenia traktuję jak najbardziej pozytywnie.
Mimo że straciłem kilka godzin na szukaniu po omacku po całym samochodzie, w końcu bardzo prostej usterki to zapoznałem się dosyć dokładnie z dużym fragmentem instalacji elektrycznej.
Samochód jest stary i podobne zdarzenie może wystąpić w podróży, ale znacznie szybciej sobie z usterką poradzę. Teraz wiem co kiedy powinno tykać i gdzie są słabe punkty.
Nie wiem jszszcze do czego służą pozostałe dwa przekaźniki.
Jeden cyka po włączeniu stacyjki - tylny lewy, a tylnego prawego nie udało mi się uaktywnić, może uruchamia bendiks i rozrusznik? Trzeba to też rozpoznać.
Dwa przekaźniki z przodu bezpieczników są chyba od wentylatorów. Te dwa są na schemacie.

Zastanawiam się jak sprawdzić funkcjonowanie kontrolek, które nie miały okazji jeszcze się zaświecić:
1. Kontrolka temperatury silnika. Wskaźnik temperatury płynu chłodzącego działa ale kontrolka nie wiem.
2. Czy działa prawidłowo kontrolka sprawności hamulców. Zapala się przy zaciągnięciu ręcznego, ale nie wiem czy zasygnalizuje niesprawność hamulców.
3. kontrolka rezerwy paliwa - kupiłem i napełniłem mały karnisterek i teraz będę mógł odważniej patrzeć na opdającą wskazówkę wskaźnika zawartości zbiornika.
4. Kontrolka z jakąś bańką z płynem - to chyba płyn spryskiwaczy
5. kontrolka ogrzewania szyby, ale nie mam nigdzie szyby ogrzewanej
6. Jakaś kontrolka z "rusztem przewiewanym wiatrem" nie wiem co to jest.

Może ktoś wie jak to posprawdzać i przy okazji nie popsuć, bo odpukać pojazd znów jest sprawny.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Ostatnio zmieniony przez Aimeiz 2010-08-13, 18:33, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
mikart 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Citroen C25 Buerstner 1988
Nazwa załogi: Hera, Pako i my
Dołączył: 18 Sie 2009
Piwa: 1/1
Skąd: Turek /Wlkp
Wysłany: 2010-08-13, 18:32   

do tej "rozetki: z kablami masowymi co wazne dochodza tez kable masowe wentylatorow chlodnicy (u mnie te wlasnie nie laczyly) - sadze, ze warto to wiedziec takze :)
kontrolki juz byly tu gdzies omawiane ale a banka z plynem to z tego co sie orientuje to woda w filtrze paliwa a wiatr w rusztach ;) to kontrolka filtra powietrza, jak sie za bardzo zapcha to sie zaswieci, ja sprawdzalem zatykajac rure gdzie jest zasysane powietrze :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-08-13, 18:40   

mikart napisał/a:
do tej "rozetki: z kablami masowymi co wazne dochodza tez kable masowe wentylatorow chlodnicy (u mnie te wlasnie nie laczyly) - sadze, ze warto to wiedziec takze :)
kontrolki juz byly tu gdzies omawiane ale a banka z plynem to z tego co sie orientuje to woda w filtrze paliwa a wiatr w rusztach ;) to kontrolka filtra powietrza, jak sie za bardzo zapcha to sie zaswieci, ja sprawdzalem zatykajac rure gdzie jest zasysane powietrze :)


Tak - te masy przekaźników sterujących również wentylatorami są bardzo wątłe i zadaję sobie z tego sprawę. Wszystkie odświeżyłem na wszelki wypadek, ale gdyby mi się płyn chłodzący przegrzewał i nie włączały się wentylatory to tam taż trzeba szukać przyczyny.
Przy sprawnym mierniku temperatury, niesprawność wentylatorów widać dosyć wyraźnie.

Poszukam postu o kontrolkach - dzięki.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-08-15, 22:28   

Aimeiz napisał/a:
No i faktycznie. Styki cewek dwóch przekaźników nie miały połączenia z masą.
Zwarłem dla próby, poprzez kabelek z bezpiecznikiem ten styk, na którym nie było napięcia 12v no i światła zaczęły działać


;) ..... a gdzie moje piwo .... :( ?
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-08-16, 07:23   

;) ..... a gdzie moje piwo .... :( ?[/quote]

Co prawda rozwiązałem problem przed przeczytaniem twojej informacji ale piwko przesłałem i dołączam podziękowania.

Dopadłem ne ebayu nowszą książkę "Fiat Ducato Peugeot Boxer, Citroen Jumper Sam naprawiam samomochód". Opis mówi że obejmuje samochody od 1982 do 2002r. Może tam będą bardziej aktualne schematy elektryczne.
Jak ją dostanę to będę mógł się podzielić informacjami.

Miałem jeszcze jeden mankament elektryczny objawiający się wydobywaniem sie zapachu palonego bakielitu gdy włączał się wentylator w chłodnicy.
Grzał się bardzo mocno bezpiecznik tegoś wentylatora.
Pracowicie oczyściłem styki i podoginałem sprężynki dociskające bezpieczniki w skrzynce i same bezpieczniki. To znacznie poprawiło sytuację. Bezpiecznik co prawda grzeje się, ale na tyle że można go spokojnie dotknąć. Przedtem dotknięcie styku kończyło się spaleniem naskórka na palcu. Również jaśniej świecą światła i szybciej chodzą wycieraczki i dmuchawa.
Pomierzyłem spadki napięć pod pełnymi obciążeniami na stykach oprawek. Wynoszą od kilkunastu mV do ok 60mV na bezpieczniku wentylatora. Nie jest to dużo, ale przy 15A to prawie 1 wat mocy zamieniane na ciepło.

Jeszcze z mankamentów elektrycznych pozostały do zdiagnozowania i naprawy:
1. Nie świeci się kontrolka kierunkowskazów - żarówka jest niestety dobra.
2. Nie świeci się tylne światło przeciwmgielne- kontrolka się pali. Może trzeba wymienić żarówkę.
3. Do sprawdzenia światło cofania.

No i tak jak pisałem wcześniej nie wiem czy funkcjonują pozostałe kontrolki.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
OMNIBUS 
początkujący forumowicz
www.energoaudyt.info


Twój sprzęt: Ducato/Weinsberg'90
Nazwa załogi: Jola i Zbyszek
Dołączył: 10 Sie 2010
Skąd: Szczecin/Lubanowo
Wysłany: 2010-08-21, 21:39   

Dzięki Marcin, że pomyślałeś i zamieściłeś te opisy i schematy w dobrej rozdzielczości :roza:
Przydadzą mi się, bo właśnie dziś wymontowałem rozrusznik - nie łączy czasem styk prądowy w cewce rozrusznika (przekaźniku, nie wiem, jak to fachowo mechanicy samochodowi nazywają) :gwm
Ostatnio zmieniony przez OMNIBUS 2010-08-22, 04:38, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OMNIBUS 
początkujący forumowicz
www.energoaudyt.info


Twój sprzęt: Ducato/Weinsberg'90
Nazwa załogi: Jola i Zbyszek
Dołączył: 10 Sie 2010
Skąd: Szczecin/Lubanowo
Wysłany: 2010-08-21, 21:48   

Robert, sprawdzę też jutro jak te kolory w moim Ducato'90 się sprawdzą - dziś już za ciemno, nie pójdę w ślady Marcina .... :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OMNIBUS 
początkujący forumowicz
www.energoaudyt.info


Twój sprzęt: Ducato/Weinsberg'90
Nazwa załogi: Jola i Zbyszek
Dołączył: 10 Sie 2010
Skąd: Szczecin/Lubanowo
Wysłany: 2010-08-21, 22:09   

Aaa.......doczytałem w innym topiku nt. rozrusznika i tp, więc tam przeniosłem swój post :spoko
Ostatnio zmieniony przez OMNIBUS 2010-08-22, 04:36, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 180/132
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2010-08-21, 22:16   

Aimeiz napisał/a:

2. Czy działa prawidłowo kontrolka sprawności hamulców. Zapala się przy zaciągnięciu ręcznego, ale nie wiem czy zasygnalizuje niesprawność hamulców.
........
4. Kontrolka z jakąś bańką z płynem - to chyba płyn spryskiwaczy
........
6. Jakaś kontrolka z "rusztem przewiewanym wiatrem" nie wiem co to jest.

Może ktoś wie jak to posprawdzać i przy okazji nie popsuć, bo odpukać pojazd znów jest sprawny.


Witaj Marcinie !

Poz.2 to nie kontrolka sprawności hamulców / niestetety/ a tylko sygnalizacja zaciągniętego hamulca ręcznego ; niskiego poziomu płynu hamulcowego / czujnik masz w pokrywie zbiorniczka na pompie hamulcowej/ i w zależności od modelu stanu grubości klocków hamulcowych.

Poz. 4 to nie czujnik poziomu płynu spryskiwacza szyb a ...... sygnalizacja obecności wody w filtrze paliwa .

Poz. 6 jest to kontrolka filtra powietrza / zapalenie jej świadczy o zanieczyszczonym fitrze powietrza /

PZDR> MILUŚ :spoko
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-08-22, 09:01   

OMNIBUS napisał/a:
Dzięki Marcin, że pomyślałeś i zamieściłeś te opisy i schematy w dobrej rozdzielczości :roza:
Przydadzą mi się, bo właśnie dziś wymontowałem rozrusznik - nie łączy czasem styk prądowy w cewce rozrusznika (przekaźniku, nie wiem, jak to fachowo mechanicy samochodowi nazywają) :gwm

To się chyba nezywa bendiks.
Miałem podobną usterkę w Fiacie 125p (lata 1986-88)i odpalałem samochód trzymając jedną ręką włączony rozrusznik kluczykiem i jednocześnie zwierając kluczem do kół te śruby stuków bendiksa. Pomagał mi w tym wzrost 190cm, bo taka też jest rozpiętość ramion :) . Nie można było dostać tej części. Kupiłem rzemieślniczą podróbkę która po roku popsuła się w taki sam sposób.
Konstrukcja bendiksa możed być podobna w tych pojazdach. Tam się wyrabiało zamocowanie miedzienej płytki zwierającej styki stycznika od rozrusznika i coraz częściej nie kontaktowało, aż wogóle przestawało działać.

Z rozrzewnieniem wspominam tamtego Fiata. Zacząłem nim jeździć jak miał ze 100tys i zrobiłem z górką drugą setkę. Nauczyłem się na nim radzić sobie z awariami po drodze i wrócić do domu z usterką zaleczoną metodami Mc Givera. A pamiętam takie:
Wyżej wspomniany bendiks, pękanie pasków klinowych (raz wróciłem na pończoszce), awaria wentylatora, rozłączenie drążka zmiany biegów, cieknąca pompa wodna, różne korowody z elektryką, nie działający prędkościomierz i licznik kilometrów (To było ważne, bo samochód był państwowy i rozliczało się paliwo na bazie wskazań licznika a to mi się stało 500km od firmy).

Czekam na nowszą książkę. Zeskanuję opisy instalacji elektrycznych i wrzucę na serwerek.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
OMNIBUS 
początkujący forumowicz
www.energoaudyt.info


Twój sprzęt: Ducato/Weinsberg'90
Nazwa załogi: Jola i Zbyszek
Dołączył: 10 Sie 2010
Skąd: Szczecin/Lubanowo
Wysłany: 2010-08-22, 11:35   

Aimeiz napisał/a:
To się chyba nezywa bendiks.


Trochę rozpiętości mi brakuje :bigok

A co do bendiksa - myślałem - może źle myslałem, nie wiem, niech mnie ktoś naprostuje - że bendiks to samo sprzęgiełko z zębatką na osi rozrusznika ......
Ale może cewka też do tego należy ....

W innym topiku jest o przeróbkach instalacji (poprawianie fabryki) - idę zaraz do autka i pomierzę napięcie na cewce, jesli będzie za małe, to może założenie przekaźnika pomoże.

Dzięki za info ! :roza:
W małym fiaciku kiedyś dochodziłem do styku, ale to była inna zabawka - tam bez problemu dawało się w ciągu godziny-dwóch zdjąć głowicę i pooglądać gary .... :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-18, 15:07   

Aimeiz napisał/a:
Czekam na nowszą książkę. Zeskanuję opisy instalacji elektrycznych i wrzucę na serwerek.


A książeczka może już dotarła? Szukałem w necie i księgarniach i nigdzie niema znaczy jest ale po niemiecku - może by się dało zeskanować całą i wrzucić na jakiś serwerek?
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-09-18, 22:08   

Książka dotarła.
Jest niezła, choć dobrze mieć dostęp i do tej starszej i do nowszej. Akurat do mojego Ducato ta książka jest nieco za nowa a ta od Gino za stara :)
Zeskanowanie całości to byłby spory problem bo to 390 stron w dodatku zszytych i bardzo niewygodnie się skanuje. Obawiam się że za udostępnienie skany całej książki mógłbym zostać ścignięty za prawa autorskie. Co innego parę schematów które i tak autor wziął z dokumentacji fabrycznej.
Choć opis i schematy elektryczne to już spory temat - 50 stron, bo są od różnych wersji, ale do samej elektryki przymierzę się w wolnej chwili.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aimeiz 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot 290 2.5 TD Adria 1991
Nazwa załogi: Domek bez adresu
Dołączył: 30 Lip 2010
Piwa: 5/3
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2010-09-18, 23:27   

Schematy Ducato z nowej książki od najstarszych do ver I 1994 są tutaj.
A tu schematy ze starej książki.
Mniej więcej zgadza się z moim Ducato 2.5D z 1989r. Tym razem światła mają przekaźniki. U mnie w reflektorach są żarówki halogenowe chyba H4, a wg. książek zwykłe żarówki. Ciekaw jestem czy któryś z właścicieli wymienił wkłady do reflektorów na halogenowe, czy to znów jakaś pośrednia wersja.
Widać że warto pogrzebać się nieco w instalacji posiadanego samochodu, nanieść poprawki na schemat. Wtedy gdy coś zawiedzie w drodze to znajdzie się problem bardzo szybko.
_________________
Pozdrawiam.
Marcin
Ostatnio zmieniony przez Aimeiz 2010-09-19, 11:44, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***