Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomysł na system alarmowy do kamperka.
Autor Wiadomość
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-04-06, 18:55   Pomysł na system alarmowy do kamperka.

Podczas montażu, kamery i czujników parkowania wpadłem na pomysł czy nie dałoby się czujników parkowania wykorzystać do zbudowania systemu alarmowego.
Kupujemy 2 lub 3 systemy czujników (po ok 50 zł na allegro), montujemy systemy w strefach tył i oba boki umieszczając czujniki w miejscach krytycznych (drzwi , schowki, rowery itp) Dokładamy do tego jakiś buczek zewnętrzny (do uruchomienia gdy nas nie ma przy samochodzie) bo tak wystarczą te z systemu, no i oczywiście jakiś tajny włącznik.
To taki ogólny schemat pomysłu, ale myślę że warty zastanowienia.

Co myślicie o tym ?
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-04-06, 19:15   

Też o tym myślałem, tylko takie czujniki mają zasięg około dwóch metrów i auto będzie sygnalizowało każde zbliżenie nawet nie włamywacza. Potrzeba aby zasięg był kilka- kilkanaście centymetrów. Kamperfan ma instalację podobnie działającą ale na trochę innej zasadzie.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/483
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2010-04-06, 19:17   

Obawiam się o fałszywe alarmy. Czujniki działają już z pewnej odległości od auta.A jeżeli ktoś będzie krótkowidzem i zechce trochę bliżej podejść do Twojego kamperka. Jak zabezpieczyć auto z zewnątrz spytaj Witka Kaqmperfana
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/483
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2010-04-06, 19:18   

Janusz Mógłbyś wolniej pisać :lol:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/483
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2010-04-06, 19:24   

Jak będziesz w Warce to zwróć uwagę jak Marcin ma zabezpieczony budynek socjalny :lol:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-04-06, 20:00   

Cytat:
to się nie nadaje ...sam czujnik jest ok ale to współpracuje z centralką , która wydaje różną częstotliwość sygnałów co dla centralki alarmu będzie nie do przejścia , tam się liczy sygnał -jeden i tylko jeden .


To akurat da się załatwić, nie jestem może jakimś specem od elektroniki ale ładnych parę lat się w nią bawiłem :) , potrzebny jest niezbyt skomplikowany układ dopasowujący.
Z tym iż myślałem żeby nie stosować żadnego alarmu (centralki alarmowej), tylko układ dopasowujący który na buczkach z centralki cofania wykryje sygnał ciągły i załączy wyjca (to w dzień i gdy nas nie ma w aucie) lub dużo cichszy alarm wewnętrzny gdy jesteśmy lub w nocy.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-04-06, 21:01   

krynia i stan napisał/a:
który na buczkach z centralki cofania wykryje sygnał ciągły i załączy wyjca

Myślę że odpowiedniejszy byłby sygnał z diod pokazujących odległość od przeszkody. Przy wybraniu odpowiedniej dałoby się trochę regulować zasięg.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-04-06, 21:12   

janusz napisał/a:
Myślę że odpowiedniejszy byłby sygnał z diod pokazujących odległość od przeszkody. Przy wybraniu odpowiedniej dałoby się trochę regulować zasięg.


Niezły pomysł :) , aczkolwiek w tym który miałem nie było diod LED do wskazania odległości, a druga sprawa to myślałem o zminimalizowaniu poboru prądu i rezygnacji ze wskaźników.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-04-06, 21:34   

KOGUT napisał/a:
ale dlaczego ultradżwięki Ci nie odpowiadają ?


Rozwiń proszę bo nie wiem o co chodzi.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-04-06, 23:37   

Niekoniecznie. jeśli ograniczymy strefę zadziałania do ok 30-40 cm to trzeba stać blisko samochodu i dokładnie naprzeciwko czujnika , tak jak ewentualny włamywacz który by chciał pomajstrować przy drzwiach, schowkach itp, wtedy ilość przypadkowych załączeń spadnie do niemal zera (a może mam złudne nadzieje :) )
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2010-04-07, 12:45   

krynia i stan napisał/a:
jeśli ograniczymy strefę zadziałania do ok 30-40 cm


A jak chcesz to zrobic?
_________________
www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KOCZOR 
weteran

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Lis 2008
Piwa: 17/5
Wysłany: 2010-04-07, 13:47   

kaimar napisał/a:
A jak chcesz to zrobic?

Dla mnie czarna magia, ale dla elektronika a nawet elektronikopodobnego nie powinno być problemów.
Czujki zbliżeniowe trzeba zamontować w punktach newralgicznych (pod oknami i w/pod/obok drzwi) i dobrze wykorzystać gotową elektronikę układu zbliżeniowego.
Układ w trakcie zbliżania przeszkody:
1. zapala kolejne diody,
2. w zależności od odległości emituje różnej częstotliwości dźwięki.
Czyli samo urządzenie już rozróżnia odległość. Wystarczy ustawić stopnie alarmu na konkretny moment zbliżenia.
Wg mnie można by pokusić się o dalsze modyfikacje, np:
1. w odległości ok. 1,0 m włączenie na 3 sek. świateł awaryjnych,
2. ok. 0,6 m krótki beep,
3. ok. 0,4 m oświetlenie + powtarzający się beep (nie musi być głośny, a wręcz mógłby być emitowany w środku samochodu. Ważne żeby był słyszalny na zewnątrz).
Oczywiście odległości i sposób reakcji wymyśliłem na poczekaniu, trzeba by to dopracować...

Nie podoba mi się perspektywa buszowania po moim domku gości niezaproszonych po uprzednim zagazowaniu właścicieli... a takie cóś mogłoby ich choć trochę zniechęcić.
Dlatego, jeśli ktoś takie ustrojstwo dopracuje i wykona... to ja chętnie zakupię komplet (w rozsądnej cenie).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papciosmurf 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Peugeot J5 2.5D Adria /Hobby 690 Exclusive
Nazwa załogi: Gromki
Dołączył: 25 Sie 2009
Skąd: Warszawa/Ursus
Wysłany: 2010-04-07, 14:00   

KOCZOR napisał/a:
Nie podoba mi się perspektywa buszowania po moim domku gości niezaproszonych po uprzednim zagazowaniu właścicieli...

KOCZOR napisał/a:
3. ok. 0,4 m oświetlenie + powtarzający się beep

ok. 0,2 m - zagazowanie gości :szeroki_usmiech
_________________
Pozdrawiamy

Dagmara, Julcia i Andrzej

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jury 
zaawansowany


Twój sprzęt: N-126 za Lancia Ypsilon
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2009
Piwa: 3/2
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-07, 14:27   

Sam zastanawiam się nad zabezpieczeniem kampera (jeszcze go nie mam ale obmyślam pewne sprawy dużo wcześniej).
W moim przypadku myślę o dwóch systemach.
Sam jeden alarm taki jaki mam w samochodzie nie wchodzi w rachubę bo mam zwierzątko, które może wzbudzić alarm gdybym go włączył.
Jeden alarm gdy pojazd zostaje pusty a drugi bym włączał gdy „pupilka” by zostawała.
Ten drugi oparty na zabezpieczeniu okien wszystkich drzwiczek kampera przez czujniki oparte na kontaktronie.

Kontaktron - http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontaktron

Podważenie okna czy drzwi powodował by włączenie alarmu i żółtego koguta na dachu. Włączanie i wyłączanie tego alarmu było by poprzez przyłożenie w pewne nie oznakowane miejsce znane tylko mnie silnego magnesu do momentu wyłączenia alarmu w środku więc nie jest potrzebne zabezpieczenie zwłoczne. Układ prosty bez elektroniki a jedynie będzie potrzebny przekaźnik.

Taki alarm działa u mnie w mieszkaniu, zabezpiecza drzwi wejściowe tylko zamiast syreny jest dzwonek szkolny w skrzynce licznikowej na klatce.

Pierwszy alarm byłby zwykłym alarmem samochodowym i gdy pojazd pozostawiam pusty działały by oba.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Dziabong 
weteran


Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2008
Piwa: 16/89
Skąd: Dziabongowo
Wysłany: 2010-04-07, 17:49   

KOGUT napisał/a:
a czy ktoś kiedyś słyszał by do kampa bandzior wlazł przez ...okno ?

Owszem tak i to było okno dachowe.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***