Pytanie o Tribunij |
Autor |
Wiadomość |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-05, 08:59 Pytanie o Tribunij
|
|
|
Witam.
Mam pytanko do obcykanych w temacie Chorwacji a konkretnie chodzi mi o Tribunij.
Patrząc w kierunku południowym Tribunij dojeżdża się do końca drogi i jest spory parking po prawej. Przy tym parkingu ostatnim jest tabliczka znanej treści o kamperach i namiotach. Po lewej ze 100 m wcześniej jest również parking ale bez żadnego oznakowania o zakazach kamperów ( kamperowania ). Miejsce to oznaczyłem na mapce:
Pytanie:
Czy ktoś ma doświadczenie czy w okresie połowy września czyli chyba już po wysokim sezonie w CHR na tych parkingach można zostać na noc?
Od razu uprzedzę że nie chodzi mi o wiedzę ogólną o tym, że w CHR nie wolno itp bo wiem jakie są zasady. Oczywiście nie zamierzam też rozwalać majdanu wokół auta. Po prostu chciałbym stanąć na dzień lub dwa a czas spędzić na plaży i w okolicy. Czyli po prostu nocleg i postój bez "kamperowania".
Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy to miejsce jest bezpieczne i czy można spodziewać się "przeganiania" przez miejscowych lub policję?
Będę wdzięczny za podpowiedzi. Pozdrawiam. ;-) |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2017-09-05, 11:10
|
|
|
Nie rozumie pytania .Jak masz do 3,5 t to stajesz tam gdzie pozwalają na to przepisy i parkujesz ,a co ty w środku robisz to jest twoje i nic komuś do tego (Policji )Ja tak robię i jeszcze nie miałem z tym problemów (Policja )Nawet w Austrii masz prawo jednej nocy
W Jugolandi po sezonie nie interesuje ich to |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Wanderer
początkujący forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2017 Postawił 9 piw(a) Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2017-09-05, 12:43
|
|
|
Może trochę naiwnie dopytam, ale czy to znaczy, że nocować można nawet jeżeli jest tabliczka zakaz kamperowania? |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2017-09-05, 13:23
|
|
|
w tym roku w CRO pojawili sie cyganie w kamperach, przy plażach bez wahania(byl znak o zakazie biwakowania) parkują i nawet rozbijają namioty(jedni odjeżdżali a w ich miejsce przyjeżdżali nowi),czyżby coś sie u chorwatow pozmieniało?,wcześniej-czyli w 2016 nie bylo ich widać, a w 17 juz sa, wnerwiało mnie jak cale rodziny koczowały,rozbijali obozy, a gdy my stanęliśmy chorwat kiwał głową i byl niezadowolony,chętnie bym go złapał za leb i pokazał te koczowisko,i zapytał czy to mu nie przeszkadza,policja przejeżdżała i ich nie widziała-zmiany,zmiany i jeszcze raz zmiany ida. Dyskryminacja jest to gdy dostawczak o tej samej masie i gabarytach może podjechać pod plaże,a my nie,przecież kamper moze byc jedynym autem dla użytkownika i służyć mu tak jak innym auta osobowe lub ciężarowe,szkoda ze cala społeczność kamperowa nie buntuje sie na te zakazy-zgłoszenie zbiorowe do sadów. |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
 |
Ostatnio zmieniony przez erikson 2017-09-05, 13:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2017-09-05, 13:27
|
|
|
Wanderer napisał/a: | Może trochę naiwnie dopytam, ale czy to znaczy, że nocować można nawet jeżeli jest tabliczka zakaz kamperowania? |
gdy stalismy u wlochow na dziko,dopuki nie wystawilismy krzeselka siadajac przy kamperze,policja nie zwracala uwagi,gdy tak uczyniliśmy podjechali carabinierzy i zwrucili uwage ze kamperowac nie wolno. Chorwacji to juz inna bajka |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
 |
|
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-05, 17:07
|
|
|
Wszystko ok.
Dziękuję za podpowiedzi.
Może jest ktoś kto konkretnie w tym miejscu bywał? |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2017-09-05, 17:22
|
|
|
ja stawalem w miescie obok,dzis tam parkometry ustawili,kiedy jedziesz? |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
 |
|
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-05, 18:00
|
|
|
W niedzielę wyjeżdżam |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
 |
duende
zaawansowany
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Gru 2016 Piwa: 48/62 Skąd: ..
|
Wysłany: 2017-09-06, 19:10
|
|
|
Parking
Staliśmy końcem maja na tym parkingu na samym końcu, czyli już za zakazem, parkowaliśmy kilka godzin w dzień, z tym nie ma problemów, w międzyczasie przyjechały 2 integry na obiad, nikt nic nie wystawiał poza budę. Parking był zapełniony tak w 30%, większość osobówek stała bliżej barów. Ten odgradzany P z prawej chyba należy do knajpki. Dalej jest pusto, tylko tamaryszki i gruntowe przejście do Vodice. Plażę można traktować jako "miejską". I to tyle.
Sezon (parkingowy) trwa od czerwca do końca września, z tym że jest coraz luźniej. Po sezonie policja może być bardziej rozdrażniona niż przed. Nigdzie nie ma pewności, że kogoś nie pogonią, można tylko zmniejszyć prawdopodobieństwo patrolu. My takich miejsc oczywistych, zwłaszcza ze znakiem, unikamy na noc.
OT: W mieście obok głównego parkingu jest targ rybny i kran z wodą. Udanych wakacji. |
|
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2017-09-07, 16:55
|
|
|
ja stałem tam tuz przed knajpami po prawej,naprzeciwko ostatniej prywatnej posesji z lewej,wcześniej na rogu postawili parkometr ktory we wrześnio juz nie działał,jak jest w tym roku-nie wiem?,ale mnie sie nigdy tam nikt nie czepiał-reguła 1 noc. |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
 |
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-09, 08:16
|
|
|
duende napisał/a: | W mieście obok głównego parkingu jest targ rybny i kran z wodą. Udanych wakacji. |
Dokładnie - tam ten duży parking koło Konzuma ( ten w centrum ) to też opcja na nocleg. Będę tam ze 2 max 3 dni więc jakoś sobie pozamieniam miejsca na nocki.
Kran z wodą? Od której strony? Czy od strony wjazdu na Parking z kierunku mariny itp czy raczej od strony targu i sklepu?
Czy jest widoczny na tyle że ktoś nie zupełnie zorientowany znajdzie ?
Dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
 |
duende
zaawansowany
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Gru 2016 Piwa: 48/62 Skąd: ..
|
Wysłany: 2017-09-09, 08:38
|
|
|
Agat napisał/a: | Czy kran jest widoczny na tyle że ktoś nie zupełnie zorientowany znajdzie ? |
100m za zakazem wjazdu 16.06-15.09 (nie pamiętam, czy znak jeszcze stał), kran jest na tej ścianie z cegieł. Trochę się pozmieniało od tego co widać na "Streecie " z 2011, od strony kranu jest parking. Rybacy z łódek brali tam wodę do kanistrów i wypływali |
|
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-21, 19:57
|
|
|
Sytuacja ma się obecnie tak:
Parkomat ustawiony jest faktycznie i teoretycznie obowiązek opłaty jest do 30 września a kilka godzin nocnych jest bezpłatnych.
Teoretycznie - bo w praktyce:
1. jest uszkodzony i nie drukuje biletów a jak drukuje to jakieś dziwne rzeczy
2. przez dłuższą chwilę naprawdę usiłowałem dokonać opłaty ale niestety bezskutecznie.
Stałem tam 3 dni z tym że na noc zjeżdżałem w inne miejsce ( do znajomych ) i przez te 3 dni ani raz nie było nikogo kto choćby udawał że sprawdza opłatę. Żadna osobówka nie posiadała biletu a było ich tak od kilku do kilkunastu.
Pojawiała się chyba ze 2 razy policja ale przejechali się tylko ( chyba prewencyjnie ) i tyle.
Przez te 3 dni przewinęło się tam z 5-7 kamperów ale jednorazowo max 3 sztuki.
Generalnie miejsce fajne i polecam do "rozsądnego kamperowania na dziko". Jak dla mnie jest to jedno z najfajniejszych miejsc na dziko w HR choć nie ukrywam że nie mam w tym zakresie dużego zasobu miejscówek.
Woda - faktycznie można zatankować przy tym ryneczku warzywnym naprzeciw Konzuma. Sugeruję jednak tankować po południu lub wieczorem bo jak byłem rano to "Panie handlarki" tak jakoś dziwnie rozmawiały i zerkały jakbym im dom okradał. Podwójny kran jest metr od automatu parkingowego. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2017-09-21, 20:00
|
|
|
duende napisał/a: | 100m za zakazem wjazdu 16.06-15.09 (nie pamiętam, czy znak jeszcze stał), kran jest na tej ścianie z cegieł. |
Szukałem - tego nie znalazłem. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
 |
|
|
|
 |
|