Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Litwa - 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"
Autor Wiadomość
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 10:07   Litwa - 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

Plany do "dziewiczej wyprawy" dziewiczej naszym camperkiem, powstawaly przez ostatnie pół roku, ale życie pisze swoje scenariusze i wyszła Litwa zamiast Chorwacji, i wyszło 2 tygodnie zamiast miesiąca. Tak czy inaczej wyprawa udowodniła nam że camper i tylko camper i nigdy inaczej. Dobrze ze dotarlismy z Zonka do takiej "przystani zycia", gdzie codziennie pod domem oczekuje nas turystyczny luksusowy pojazd "Gold Camper".
A oto słow kilkoro o naszej wyprawie jak sie okazało az do 3 wschodnich sasiedzkich krajow Bialorusi, Litwy i Rosji.

Wyjazd
Wyjazd nastąpił w czwartek 15 lipca roku 2010.
Do tego aby się to udał,o wyjechaliśmy z Moskwy w dniu 10 lipca w niedzielę i po 12 godzinach z małym hakiem (45min) byliśmy już w polskim domu.
Ponieważ jest to nasz dziewiczy wyjazd własnym wymarzonym camperkiem – 5 dni zostało poświęconych na szczegółowe przygotowanie. Tym bardziej, że przyzwyczajenia z naszej przyczepy campingowej, nie dokońca pasowały do camperka - niby bardzo podobne, ale jednak nie to samo!!! Choćby już ułożenie rzeczy, szczególnie kuchennych i tych bardziej technicznych, które to w zestawie samochód-przyczepa były nam ogólnie wiadome i pakowane w stałych miejscach. Pakowanie camperka to już była zupełnie inna szkoła. Tak czy inaczej prawdopodobnie zabraliśmy wszystko, co powinno było się znaleźć i z rana w czwartek ruszyliśmy w droge. Jako że jak głoszą członkowie CamperTeamu „camper to moja wolność” to tak dokładnie samej trasy nie planowaliśmy i jazda po sznurku nie była zupełnie zaplanowana.
Ogólnie hasło LITWA i potem Kaliningrad (z powodu posiadania aktualnych wiz rosyjskich i białoruskich). Z domu do Białegostoku przelecieliśmy zupełnie niezauważalnie, prędkość 80-100km/h była wystarczająca dla camperka i pasażerow, dało to w sumie spalanie na pozionie 10L/100km czyli standard. Udało się nam trafić na droge do Kuźnicy Białostockiej i tak dojechaliśmy aż do granicy polsko-białoruskiej. Nasi żołnierze odprawili nas jednym kiwnięciem ręki , schody zaczęły się dopiero po białoruskiej stronie. Po 30 minutach wpadli na pomysł, że musimy zadeklarować czasowy wwóz naszego camperka – bo inaczej na drugiej stronie Białorusi nas nie wypuszcza! Zapełniamy odpowiedni kwitek i potem kolejne 20 minut celnicy przerabiają go na swoje kopyto (komputerowo) i wreszcie ruszamy do kraju taniego paliwa (ropa po 2,6zl).
Jedziemy jakieś 9 km do Grodna, miasta dzisiaj przemysłowego, zakopconego i takiego jak wiekszość znanych nam rosyjskich miast. W sumie nic ciekawego, tym bardziej że miła pani na stacji benzynowej uprzedziła, aby camperkiem do centrum nie jechać – za wąskie uliczki i ciasnota straszna. Świadomi, że nie zobaczymy zamku, w którym podpisano ostatni rozbiór Polski, gdzie Rejtan rzucał się na prog rwał szaty na taką decyzję, świadomi, że nie zobaczymy ładnego starego miasta. Omijamy centrum obwodnicą i kierujemy się na białorusko - litewską granicę – w sumie tej Białorusi to mamy jakieś 50km. Droga bardzo porządna (po za odcinkiem miejskim w Grodnie) pusta, tylko spotyka nas straszna ulewa która już krążyła nad nami od Polski. Leje porządnie – ale to nie przeszkadza spokojnej jeździe po równym asfalcie. Po drodze zatrzymujemy się na chwilę we wsi Goża, przy katolickim kościłółku gdzie obok kościoła jest mogiła przedostatniego proboszcza (wszystkie napisy w polskim języku- pewne i nabożeństwa też są po polsku). Jeszcze jakieś 20 km już granica i znowu schody pani pogranicznik nie wie co z nami zrobić i nie rozumie dlaczego Polacy zamiast prosto z Polski na Litwe pojechali przez Białoruś. Skrót przez Białoruś dał nam oszczędność ca 120-150 km mazurskimi drogami tj. kilka godzin.
c.d.n.

IMG_0326-1075323.jpg
zwykłe blokowisko
Plik ściągnięto 600 raz(y) 98,96 KB

IMG_0328-1075324.jpg
kapliczka katolicka
Plik ściągnięto 586 raz(y) 117,04 KB

IMG_0330-1075325.jpg
na granicy miasta Grodna
Plik ściągnięto 564 raz(y) 59,4 KB

IMG_0336-1075326.jpg
Goża- kościół katolicki (chyba polski)
Plik ściągnięto 562 raz(y) 45,18 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Ostatnio zmieniony przez KECZER 2010-08-09, 11:05, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 10:18   Litwa - 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

cd.
Jeszcze tylko 9 km i juz Druskieniki. Droga dobrze oznaczona trafiamy na camping bez problemu („Druskininku kempingas”) na pewno znany bardzo wielu forumowiczom. Ważne stanowiska w cenie 60 litow (17 euro z prądem, woda, kuchnia z piecami, garkami, patelniami, szmatkami do zmywania i goracą wodą. Sanitariaty jak w najlepszym hotelu, czyściutko- oczywiście że oszczędzamy zapasy gazu camperowe, a także nasze WC, korzystając z campingowej infrastruktury. Taka drobna uwaga, samo ustawienie camperka podłączenie ustawienie stolika, foteli markizy zajęło nam około 15 minut – wspominaliśmy z żoną ile nam poprzednio zajmowało ustawianie przyczepy rozkładanie przedsionka itd –widać gołym okiem różnica olbrzymia.
Szybki obiadek – zmywanie statków i na miasto. Plan - piesza wycieczka, odległość campingu od centrum to aż 700m, niestety, „starczy wiek”, albo wrodzone lenistwo skierowały nas jakoś przypadkiem do wypożyczalni rowerów (1h za 7 litow; 2h-12lit; 3h-15lit) szybka decyzja, pani tylko spisała dane z dowodu osobistego, spytała gdzie mieszkamy i dala 2 rowery i to wszystko! Żadnego zastawu. Ciekawe tak ufaja??? czy jeszcze się nie nacieli??? Objazd praktycznie całego miasteczka zajął nam niecałe 35-40 minut - musieliśmy na siłę pokonywać ponownie ulice, aby dociągnać do pełnej godziny – mimo wielkiego starania nie dało rady, tak że po 45 minutach rowery już oddaliśmy - i tu przyjemności pani policzyła czas i stwierdziła całej godziny nie było - płacicie po 5 lit od roweru. To się nazywa marketing – chyba jutro do niej wrócimy. Pani mówiła po polsku i rosyjsku, wiec dogadać się nie było problemu.
Spacerek do campingu, herbatka i prysznic kończą dzień .

IMG_0342-1075329.jpg
wigvamy do wynajecia na campingu w Druskiennikach
Plik ściągnięto 590 raz(y) 110,34 KB

IMG_0354-1075330.jpg
kościół katolicki w Druskiennikach
Plik ściągnięto 630 raz(y) 77,22 KB

IMG_0357-1075331.jpg
Druskienniki - okrągły hotel
Plik ściągnięto 558 raz(y) 45,18 KB

IMG_0361-1075332.jpg
jeden z pomikow muzycznych na skwerku w Druskiennikach
Plik ściągnięto 585 raz(y) 111,7 KB

IMG_0363-1075333.jpg
pomnik patefonu- fajna karuzela dla malych melomanow
Plik ściągnięto 597 raz(y) 45,18 KB

IMG_0365-1075334.jpg
Światek nad jeziorem w Druskiennikach
Plik ściągnięto 553 raz(y) 127,6 KB

IMG_0368-1075335.jpg
Panorama na muzeum miasta Druskiennik w tle kościól katolicki
Plik ściągnięto 576 raz(y) 81,33 KB

IMG_0373-1075336.jpg
camping w Druskiennikach
Plik ściągnięto 607 raz(y) 112,42 KB

IMG_0397-1075337.jpg
Prawosławna cerkiewka
Plik ściągnięto 598 raz(y) 88,18 KB

IMG_0404-1075339.jpg
Pijalnia wód mineralnych
Plik ściągnięto 570 raz(y) 60,95 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 10:38   Litwa - 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
I tak minęły odpoczynkowe 3 dni, trzeba dalej w droge, prywate zobowiązania kieruja nas do Wilna. Stawiamy camperka obok katedry - niedziela parking bezplatny. Piechotką w pięknym upale kierujemy sie do Ostrej Bramy. Potem już tylko szukamy drogi wyjazdowej do Kiejdan. Coś w „Potopie” pan Sienkiewicz pisał o zamku Radziwiłów w Kiejdanach. Niestety zamku nie znaleźliśmy, miasteczko juz od 16 całe śpi, żywego ducha, nawet radziwiłowskiego, nie spotkaliśmy. Jedyny godny obejrzenia zabytek to Zbór kalwinski z grobami książąt, niestety też zamkniete jak i całe miasto.
Pojechaliśmy dalej – miasto Szawle (Siauliai), a właściwie jego okolica, miasteczko Święte czyli Góra Krzyży – założona jeszcze w konci XIX wieku. Oj robi to wrażenie – zobaczcie sami na fotografiach. Ponieważ zrobiło się już późno, trzeba było odszukać świeżo otwarty nowy (zarejestrowany w litewskim zwiazku) camping „Kurtuvenai” w osadzie o tej samej nazwie. BOŻE CO ZA PORAŻKA!!!!!!! Po pierwsze latały stadami gzy, wpadajac w każdą otwartą szczelinkę, camping to kawałek podmokłej łączki z tyłu za knajpą, jeden prysznic, jeden kibelek, jeden słupek z 2 gniazdkami na prad!!! I cena (w porównaniu z luksusem w Druskiennikach) – właściciel zażądał 70 litów. Jakoś nie znaleźli w nas amatorów masochistów i bardzo szybko wyjechaliśmy- dobrze że nie zażądali opłaty za te 5 minut pobytu. I tu zagrała w nas prawdziwa dusza camperowców – pierwsza przy autostradzie (A11) stacja benzynowa (w kierunku na Palangę) plus 2 tiry została naszą nocną przystanią. Obsługa stacji z uśmiechem powiedziała że nie jesteśmy pierwsi i że życzą spokojnej nocy ( w tej części Litwy już nie mówią po polsku).
Rano mili rosyjscy kierowcy z tirów, cicho zapukali i uprzedzili abyśmy się nie przestraszyli ich silników bo oni już ruszają (a była to 6 rano). A więc żonka śpi, ja już na nogach, nie ma co robić , bo nikt śniadania nie oferujeJJ, wiec szybkie podpompowanie kółek i w droge na(A11) do Palangi- nad morzem Bałtyckim (czyli „Baltijas Juras” po litewsku). Całą drogę moja księżniczka przespała – bo nie zauważyła że jedziemy, obudziłem ją dopiero na parkingu – śniadania tego dnia nie było LLL. Parking znajduję w centrum, fajny (od plaży jakieś 400m) za 4 lit/godzina dla camperka i na plażę. A tam fajne molo (dzisiaj już nie drewniane) założone przez hrabiego Tyszkiewicza w 1890 roku (foto ) Molo w kształcie litery „L”. Palanga to takie nasze Sopot, tylko troche mniejsze. Jest też piękny pałac Tyszkiewiczów w przepięknym (bardzo ładnie utrzymanym) parku. W pałacu jest muzeum bursztynu, ale że sezon i poniedziałek to oczywiście zamknięte.
c.d.n

IMG_0457-1075344.jpg
slady A.Mickiewicza w Wilnie
Plik ściągnięto 605 raz(y) 52,76 KB

IMG_0463-1075346.jpg
Wilno Ostra Brama
Plik ściągnięto 583 raz(y) 65,44 KB

IMG_0479-1075348.jpg
Kiejdany - kalwiński Zbór- grobnica ks. Radziwiłów
Plik ściągnięto 594 raz(y) 51,05 KB

IMG_0484-1075350.jpg
Kieldany - dom ptakow , budki ich sa ozdobione zwyklymi guzikami!!
Plik ściągnięto 578 raz(y) 72,75 KB

IMG_0488-1075353.jpg
Kiejdany kościół katolicki- najstarszy drewniany kościół na Litwie
Plik ściągnięto 645 raz(y) 53,73 KB

IMG_0502-1075360.jpg
Góra Krzyży -Świete (obok Szawle)
Plik ściągnięto 533 raz(y) 128,36 KB

IMG_0500-1075359.jpg
Góra Krzyży - Święte- (obok Szawle)
Plik ściągnięto 615 raz(y) 135,54 KB

IMG_0524-1075363.jpg
Palanga- molo - tablica upamietniajaca budniczego mola hr. J.Tyszkiewicza
Plik ściągnięto 579 raz(y) 111,41 KB

IMG_0532-1075365.jpg
Palanga-palac hr. Tyszkiewiczów- dzisiaj muzeum bursztynu
Plik ściągnięto 536 raz(y) 92,31 KB

IMG_0537-1075366.jpg
Palanga park przy palacu Tyszkiewiczow -przypadkowa atrakcja dla najmlodszych - zywy koziolek!!
Plik ściągnięto 572 raz(y) 99,09 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 10:57   Litwa - 2010 - nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
Trudno zmuszeni jesteśmy pojechać do Klajpedy, fajna boczna droga (A13 -taka jakie nam obiecywali na EURO-2012) i już Klajpeda - dalej trochę na północ do małej osady Giruliai –ul Slaito 3 – jest wspaniały camping (foto) – położony w lasku na małym wzgórzu i od plaży w prostej linii 600m. (Camping tej samej klasy i jego ceny co w Druskiennikach) choć oznaczenie dojazdu do niego jest troche amatorskie, bo znaki drogowe pokazuja kampingi położone dużo dalej na północ od Kłajpedy. Jest miejska komunikacja po 2,5 lita/ osoba minikroautobusy i duze autobusy też. Samej jazdy, jak nie ma korków jakieś 15 minut.
Kłajpeda to bardzo miłe stare portowe miasteczko z układem prostopadle ułożonych ulic!(foto)
Także w tym miasteczku znaleźliśmy sporo ciekawych pomników - najmniejszy pomnik „Myszki”- spełniającej życzenia - miał tylko 20 cm, a najciekwawszy pomnik „morskiego ducha-strażnika” był w porcie. Spędzilismy w Giruliai 3 kolejne dni,odpoczywając bo takie było główne motto tego wyjazdu ODPOCZYNEK po ciężkiej orce w ciągu roku.

IMG_0541-1075367.jpg
Klajpeda-Giruliai - camping
Plik ściągnięto 590 raz(y) 131,39 KB

IMG_0546-1075369.jpg
Klajpeda plan starego miasta- rzeczywiscie ulice sa prostopadle
Plik ściągnięto 602 raz(y) 79,68 KB

IMG_0558-1075371.jpg
Klajpeda port - ducha straznika portowego (tył)
Plik ściągnięto 604 raz(y) 80,29 KB

IMG_0559-1075372.jpg
Klajpeda port- ducha straznika portowego (przod)
Plik ściągnięto 586 raz(y) 97,36 KB

IMG_0574-1075373.jpg
Klajpeda- pomnik "Kota" niedaleko od "Myszki"
Plik ściągnięto 562 raz(y) 110,82 KB

IMG_0575-1075374.jpg
Klajpeda- najmniejszy pomnik swiata- "Myszka" - spelnia zyczenia- sprawdzone!!!!
Plik ściągnięto 595 raz(y) 106,13 KB

IMG_0582-1075375.jpg
Klajpeda- nascienny jaszczór
Plik ściągnięto 609 raz(y) 52,7 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Ostatnio zmieniony przez KECZER 2010-08-09, 11:56, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 11:05   Litwa - 2010 - nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
Teraz już pozostało dostać się promem na drugą stronę kanału na Mierzeję Kurońska (Kursiu Nerijos). Koszty są znaczne, ale z drugiej strony patrząc na to piękne które Litwini akuratnie zabezpieczają dla przyszłych pokoleń, uznaliśmy że warto było to zaplacić, prom z biletem tylko w jedną stronę (powrot do Kłajpedy bezpłatnie) dla campera i 2 osob wyniósł 112 lit i po 2 kilometrach przy wjeździe do Rezerwatu Neringas płacimy 70 lit (dla camperka - albo 40 lit dla osobowego) .Teraz pozostało przejechać 40 km aż do wioski Nida (w sumie 3 wioseczki na tej mierzeji stanowia jeden organizm administracyjny- Neringa). Po drodze zatrzymaliśmy się przy dziwnym muzeum rzeźb w wodach zalewu Kurońskiego (foto).
Materiał rzeźb to zalewowa trzina. Fajny widoczek kilka konstrukcji w śroku małej zatoczki portu rybackiego.
Dojechanie do campingu w Nidzie, odbyło się już bez przystanków. Camping dobrze oznaczony (jedyny na litewskiej części mierzeji. ) Standard taki jak wiekszość campingow na Litwie (a maja ich wszystkiego 22), ale jego atrakcyjne położenie powoduje ze cena dla 2 os.+ camperek+prąd wynosi 105 lit/doba/ WAŻNE zameldować się można dopiero od 14:00 czasu miejsowego, wcześniej nie ma żadnej rozmowy. Położenie powoduje że camping jest przepełniony(albo po prostu ciasny a wlasciciele za wszelka cene robia kase na gościach), sa tam motocykliści z mini namiotami, są tam osobowe z przyczepami i najwięcej camperów. Niestety coś co mi się nie podoba, dobre duże miejsca przygotowane są tylko dla (wybranych) Niemców - rezerwacji nie robią nikomu, ale miejsca te czekają puste na Niemców. Bardzo nam się to nie podobało- no cóż na tych terenach Niemiec to ktoś, a reszta to tylko zwykly turysta!!!
Widoki na zalew Kuroński i na morze Bałtyckie z przepięknymi wydmami przebija przykrości ze znalezieniem kawałka miejsca na postawienie camperka. Tam trzeba być - to powino być zapisane wśród cudow świata. Plaża nad morzem, z campingu trafiamy leśną ścieżką, jest czyściutkam spokojna, bez tych wszystkich komercyjnych dodatków, morze, fale, drobniutki piasek i widoki. Jakoś tak sie stało, że ścieżka prowadzi na plażę dla naturystów (bardzo popularne na Litwie) i dodatkowo dokładnie na jej wycinek „only for Ladies”- a że człowiek zmeczony (jechałem po odpoczynek) i leniwy, bo Mama urodziła mnie w niedzielę – więc i czas opalania spędzałem na tym odcinku plaży. Ciekwastką tej plaży jest to że mozna brzegiem dojśc do granicy Litewsko – Rosyjskiej, a ta granica na plaży to tylko linia na piasku i trzy wbite w piach kije z rozciągnieta między nimi taśmą. I tylko tyle, żadnego pola minowego, wieży z kłasznikami , tylko sznurek!!! No to musialem (nie zależnie że mam stałą wizę) wleźć sobie do Rosji na całe 3 kroki. Niestety nic się nie stało i szczęśliwie i szybko wróciłem do Żony na Litwę i na kolacjęJ.

IMG_0587-1075376.jpg
Mierzeje Kuronska- wodne rzezby
Plik ściągnięto 596 raz(y) 103,82 KB

IMG_0588-1075377.jpg
Mierzeje Kuronska- wodne rzezby
Plik ściągnięto 605 raz(y) 75,53 KB

IMG_0597-1075379.jpg
Nida nad zalewem Kuronski- on gra ja slucham
Plik ściągnięto 597 raz(y) 102,68 KB

IMG_0601-1075380.jpg
Nida - camping
Plik ściągnięto 610 raz(y) 105,05 KB

IMG_0614-1075381.jpg
Nida przepiekne wydmy na ztrone zalewu
Plik ściągnięto 588 raz(y) 41,9 KB

IMG_0615-1075383.jpg
Nida przepiekne wydmy na strpone morza
Plik ściągnięto 615 raz(y) 74,08 KB

IMG_0625-1075384.jpg
Nida - granica Litwa-Rosja na morskiej plazy
Plik ściągnięto 619 raz(y) 92,92 KB

IMG_0626-1075385.jpg
Nida granica na Litwa-Rosja na morskiej plazy
Plik ściągnięto 577 raz(y) 68,69 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Ostatnio zmieniony przez KECZER 2010-08-09, 11:57, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 11:16   Litwa 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
Jako że mieliśmy obowiązek spotkać córke żeglarkę, w trakcie pierwszych międzynarodowych regat „Trzech Marszałków” (2 polskich województw i gubernatora Kaliningradzkiego obwodu) na trasie Frombork – Bałtijsk – Frombork musieliśmy dojechać do Bałtijska. Regaty otworzyły droge wodną po zalewie Wiślanym od polskich portów do Bałtijska(Rosja) ponoć na dłużej otworzyły!!!. Więc korzystając z wizy rosyjskiej przekroczyliśmy granicę litewsko – rosyjską(wersja drogowa) na Mierzeji Kurońskiej i pojechaliśmy prosto do Bałtijska – położonego na drugim końcu odwodu kaliningradzkiego. Myślę że będzie ciekawe kilka zdjęć z miasta które przejeżdżaliśmy –Zielenogradzk. Stare miasto dawno mające dni swojej świetności, pewnie jak tu były Prusy, było lepiej. Dzisiaj domy w stanie podobnym do reszty prowincji Rosji. Jedziemy dalej w poprzek obwodu, zupełnie nie zagospodarowane tereny, żadnego rolnictwa, żadnych upraw, po prostu same odłogi, a kilka km na północ Litwa i każdy kawałek ziemi przynosi dochod, czy rolnikowi, czy przedsiębiorcy turystycznemu.
Dojechaliśmy do zamknietego do niedawna miasta - portu Bałtijska. Praktycznie same jednostki wojskowe, port jest wojenny i tylko trochę towarowy. Odnajdujemy centralne nabrzeże, z pomnikiem Piotra I założyciela miasta, potem dopiero założył St.Petersburg. Bardzo sympatyczny major milicji pozwala nam się ustawić praktycznie na granicy placyku przy pomniku, gdzie za chwilę, oficjele będą witali jachty. Niestety ulewa i predkość działania rosyjskiej służby granicznej rozwalaja program.
Córka rzeczywiscie w całości przypłynęła, pozwoliła sie troche poniańczyc (30minut) i „odpłynęła” do swoich załóg.

IMG_0627-1075386.jpg
Rosja Kaliningradzki obw. zaraz za przejsciem granicznym
Plik ściągnięto 587 raz(y) 81,71 KB

IMG_0628-1075387.jpg
Rosja Mierzeje Kurosnka - widoki zupelnie inne
Plik ściągnięto 589 raz(y) 58,18 KB

IMG_0630-1075391.jpg
Rosja Mierzeje- jakby tu bez tablic z zakazami- !!!
Plik ściągnięto 571 raz(y) 38,92 KB

IMG_0631-1075392.jpg
Rosja Mierzeje- tablica ze sciezka obrobiona przeciwko kleszczom, wejdziesz glebiej - moze na partyzantow trafisz.Taka troskliwa opieka o turystow:)
Plik ściągnięto 562 raz(y) 101,58 KB

IMG_0633-1075393.jpg
Rosja plaza baltycka
Plik ściągnięto 589 raz(y) 78,85 KB

IMG_0637-1075394.jpg
Rosja Mierzeja- wioska Morskoje- domy nowobogackich, bezposrednio na wydmach od str. zalewu
Plik ściągnięto 587 raz(y) 73,2 KB

IMG_0640-1075396.jpg
Rosja Mierzeja- wioska Morskoje- domy nowobogackich, bezposrednio na wydmach od str. zalewu
Plik ściągnięto 630 raz(y) 98,23 KB

IMG_0642-1075399.jpg
Rosja - ladny krzaczek - moze ktos wie jak to sie po polsku nazywa???
Plik ściągnięto 602 raz(y) 139,25 KB

IMG_0644-1075400.jpg
Rosja-koniec Mierzeji- m. Zielenogradsk
Plik ściągnięto 598 raz(y) 103,77 KB

IMG_0645-1075401.jpg
Rosja miasto Zielenogradsk
Plik ściągnięto 599 raz(y) 84,47 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Ostatnio zmieniony przez KECZER 2010-08-09, 11:58, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 11:23   Litwa- 2010 - nasza "Dziewicza wyprawa"

cd

IMG_0646-1075402.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 569 raz(y) 59,86 KB

IMG_0647-1075403.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 564 raz(y) 86,35 KB

IMG_0649-1075405.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 578 raz(y) 88,58 KB

IMG_0650-1075407.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 566 raz(y) 94,02 KB

IMG_0651-1075409.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 564 raz(y) 103,4 KB

IMG_0654-1075410.jpg
Rosja Zielenogradsk
Plik ściągnięto 555 raz(y) 122,39 KB

IMG_0664-1075411.jpg
Rosja Bałtijsk- pomnik załozyciela miasta i portu Piotra I
Plik ściągnięto 595 raz(y) 118,4 KB

IMG_0672-1075413.jpg
Rosja Bałtijsk - nabrzeze-corcia przyplynela szczesliwie:)
Plik ściągnięto 611 raz(y) 86,07 KB

IMG_0680-1075414.jpg
Rosja Kaliningrad- port
Plik ściągnięto 602 raz(y) 36,46 KB

IMG_0682-1075415.jpg
Rosja Kalinimgrad kolejny pomnik wojenny
Plik ściągnięto 617 raz(y) 88,6 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 11:33   Litwa -2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
A my biedaki ruszyliśmy w droge do Polski, aby córcię i resztę załóg powitać w porcie we Fromborku. Ciemną nocą docieramy do Fromborka i klops jedziemy od strony Braniewa, a tu nigdzie znakow o campingu, a wiemy że jest bo było sprawdzane przed wyjazdem. Dobrze że są jeszcze inne dzieci w domu (bo maistao o 22 juz śpi snem sprawiedliwego) i szybko ustalają gdzie go szukać. Zawracamy w kierunku Braniewa i jest!!! – wszystko się zgadza. Tylko że camping ma wywieszkę dla jadacych do Braniewa, a nie dla tych co jadą w kierunku Elbląga. W recepcji campingu obiecali tym się zająć. Camping zupełnie przyzwoity, odległość od centrum i portu nieduża. Więc spacerami zapełnialiśmy czas oczekiwania na żeglarzy. Przypłynęli zaczął sie przyjemny szum i gwar, a wieczorem po 19:00 wręczanie nagród i pucharów.
Nastepnego dnia (niedziela) w katedrze fromborskiej poszukiwaliśmy z sukcesem „nowy” grób kanonika M.Kopernika, następnie idziemy na wieże poogladać panoramę miasta. W tygodniu wejście i zwiedzanie katedry jest płatne (6 zl/os), w niedziele bezpłatne. Miasteczko schludne, piękna katedra, polecamy odwiedzenie dla tych co nie byli.

IMG_0685-1075418.jpg
A to juz port we Fromborku - znowu corcia szczesliwie doplynela:)
Plik ściągnięto 586 raz(y) 87,42 KB

IMG_0687-1075420.jpg
Frombork- taki terenowy Niemiec
Plik ściągnięto 594 raz(y) 78,79 KB

IMG_0702-1075421.jpg
Frombork Ewa z katedra w tle
Plik ściągnięto 567 raz(y) 97,96 KB

IMG_0703-1075422.jpg
Frombork - Kosciol Zielonoswiatkowy
Plik ściągnięto 578 raz(y) 91,47 KB

IMG_0730-1075424.jpg
Frombork zaloga i jej Puchary
Plik ściągnięto 578 raz(y) 76,77 KB

IMG_0741-1075425.jpg
Frombork katedra ołtarz tryptyk
Plik ściągnięto 570 raz(y) 87,36 KB

IMG_0743-1075429.jpg
Frombork katedra nagrobek!
Plik ściągnięto 604 raz(y) 83,13 KB

IMG_0744-1075430.jpg
Frombork katedra- nowy grob Kanonika M. Kopernika
Plik ściągnięto 578 raz(y) 77,76 KB

IMG_0745-1075432.jpg
Frombork katedra- nowy grob Kanonika M. Kopernika w podlodze pod filarem
Plik ściągnięto 584 raz(y) 90,21 KB

IMG_0748-1075433.jpg
Frombork - widok z wiezy na port
Plik ściągnięto 602 raz(y) 91,64 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-09, 11:37   Litwa 2010 nasza "Dziewicza wyprawa"

cd
I to niestety już koniec naszej bardzo udanej wyprawy.
Licznik na progu domu pokazal równe 1600 przejechanych kilometrów.

Bardzo dziekuję też ARCADARCE czyli Darkowi za SMS-owe i telefoniczne konsultacje – kiedy to nagle czujnik szarej wody przy pustym zbiorniku ogłosił jego zapełnienie i nie chciał informować inaczej-niestety przez całą drogę. Zgodnie z poradą doświadczonego kolegi „wredny czujnik” olaliśmy aby nie psuł przyjemności z podróży.

Dziekuje tez Tommarowi (Tomkowi) za SMS korespondencje i duchowe wsparcie w drodze

IMG_0749-1075435.jpg
Frombork katedra z wiezy
Plik ściągnięto 571 raz(y) 87,93 KB

IMG_0750-1075436.jpg
Frombork- panorama miasteczka
Plik ściągnięto 653 raz(y) 100,45 KB

IMG_0756-1075437.jpg
Droga na Elbląg- strażnicy ogórdka
Plik ściągnięto 582 raz(y) 105,54 KB

_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Grzegorz G. 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Bürstner Levanto A647
Dołączył: 16 Sty 2010
Piwa: 3/1
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-08-09, 18:47   

Piękna relacja.
Gratuluję aktywnie spędzonego czasu i szczęśliwie przejechanej dość długiej trasy jak na pierwszy rejs nowego nabytku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tommator
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: FIAT DUCATO Chausson 1.9tdi
Nazwa załogi: MTAF
Dołączył: 07 Mar 2009
Piwa: 6/2
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-08-09, 23:53   

Relacja przeczytana jednym tchem !

Super ! - zazdrość, że nie dane nam było wjechać do obwodu kaliningradzkiego...cóż może kiedyś

Zaskakująco sporo podobnych zdjęć....muszę teraz uważać aby nie być posądzonym o plagiat ! :oops: ale też kilka miejsc w któych byliśmy...a nie zauważyliśmy fajnych rzeczy....no cóż 5-tka rozbieganej dziatwy bardzo ogranicza zdolości poznawcze :haha:

pozdrawiamy

załoga MTAF
_________________
Pozdrawiają Tom, Meg Tola i Pola
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-08-10, 00:01   

Piękna relacja ...;)

Grzegorz Fis napisał/a:
Rosja - ladny krzaczek - moze ktos wie jak to sie po polsku nazywa???


Perukowiec Podolski ..... ale fajny kolor bo przeważnie są bordowe ....
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-08-12, 13:37   

Wnosze historycza poprawke do zamieszczonych przeze mnie slów

"...Świadomi, że nie zobaczymy zamku, w którym podpisano ostatni rozbiór Polski..."

NIE to ostatni rozbiór Polski!!!!
a dokladnie odwrotnie bo pierwszy ktory mial miejsce w 1772 roku . Sejm obradujacy w Grodnie pod przewodnictwem Maszałka Ponińskiego przyjął decyzje konfederacji , czyli uznal I rozbior Polski
_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1571/2224
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-15, 11:58   

Napracowałeś się, Grzesiu, ale warto było! :)
Relacja Twoja, ciekawa i udokumentowana pięknymi fotkami, nie tylko robi wrażenie, ale i skłania do refleksji.
Kto wie, może podążę Twoim śladem. :bukiet:
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***