|
|
namiary na trudniej dostepne miejsca, często 4x4 |
Autor |
Wiadomość |
bartolo
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: buda na pickup'ie
Dołączył: 27 Cze 2009 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: kraków
|
Wysłany: 2010-08-24, 23:25 errata do wpisu o grzebieniu w rabce
|
|
|
to jeszcze errata do wpisu o grzebieniu w rabce:
pojawiwszy się tam ponownie pewnego sierpnoiwego wieczora trafiliśmy na burzę, nie utrudniła jednak zbytnio samego wjazdu.
wrażenie nie do podrobienia patrzeć na góry przy fleszach błyskawic i płynących chmurach.
stanęliśmy nieopatrznie nieco dalej, pod samym krzyżem. komuś się to nie spodobało i wysłał rano uzbrojonego we flintę i psa myśliwego na quadzie, żeby nas przeprosił i wyprosił bo to nie pole namiotowe... tak też posłusznie zrobiliśmy.
całe zajście wydało nam się surrealistycznie śmieszne, ale własność rzecz święta, bez komentarza.
jedynie właściciel łąki poniżej spotkany następnego dnia nie krył zdziwienia porannym nalotem i naszą potulną reakcją.
wniosek: co kraj to obyczaj, a jak się dobrze przyjrzeć zakładce "dane o charakterze katastralnym" w cytowanych przeze mnie mapach, akurat na grzebieniu miedze zmieniają się co kila metrów, jako i ich właściciele i ich humory... akurat pod krzyżem- żle.
ale warto było dla taaakich widoków
grzebien21.jpg
|
|
Plik ściągnięto 59 raz(y) 82,09 KB |
grzebien22.jpg
|
|
Plik ściągnięto 54 raz(y) 72,21 KB |
grzebien23.jpg
|
|
Plik ściągnięto 64 raz(y) 115,26 KB |
|
|
|
|
|
pirat666
weteran
Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-08-25, 08:16
|
|
|
Super miejscówki fajnie, że zacząłeś ten wątek
dla zwykłych kamperków niedostępne przynajmniej większość he he
czekam na więcej i może wprowadzić jakieś sugestywne oznaczenia np jak sucho to da radę zwykły kamper itp - taka propozycja - co ty na to ? |
_________________ |
|
|
|
|
bartolo
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: buda na pickup'ie
Dołączył: 27 Cze 2009 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: kraków
|
Wysłany: 2010-08-27, 19:04
|
|
|
pirat666 napisał/a: | jakieś sugestywne oznaczenia np jak sucho to da radę zwykły kamper itp - taka propozycja - co ty na to ? |
no fajnie, że się temat podoba; wprawdzie bardziej miarodajnym byłoby uczestnictwo innych miłośników ciszy w rozbudowie wątku o następne miejsca ale może i na to przyjdzie czas... czas pokaże
a co do trudności to zgadzam się z Tobą, można poznaczyć jakąś skalę trudności, ale tylko orientacyjnie (np. kilkakrotnie wysiadałem z auta, żeby sprawdzić bród w wisłoku, którym dotarliśmy na miejsce a dzień póżniej widziałem tam podskakujące na kamieniach cinquecento, które po kilku nieudanych próbach w końcu sforsowało wyjazd z rzeki; ja napiszę, że 4x4 a tu cienkuś sobie poradził; albo np maków- myślę, że każda osobówka wjedzie, ale to polna droga i wędruje razem z deszczami, więc może się zdarzyć, ze koleiny nie pozwolą)
więc według mojej skromnej oceny:
*tzw beskid makowski- proste, widziałem tam osobówkę, furmankę, quada
*tzw maków- osobówki jw
*rabka grzebień- hmmm 2x4 wystarczy ale miejscami wąsko w krzakach jak komuś szkoda lakieru
*niedżwiedż- hmmm bez reduktora ciężko; spore koleiny, więc duże koła wskazane; i dwa miejsca tak wąskie w krzakach i korycie drogi, że ledwo przeszliśmy na szerokość i wysokość
*przydał się reduktor, gliniana droga ze sporymi koleinami do ominięcia raz z jednej raz okrakiem
*solinskie- osobówką w błotku
*puławy- bita droga osobówką (ta po lewej na zdjęciu)
*wernejówka- widziałem tam poza terenówkami bulwarowe auta awd, zależy od poziomu wody w rzece, gdy ja byłem dało się nie zanużyć bardziej niż na 30cm ale to górska rzeka, zmienną jest
*hańczowa- na nasze miejsce opis j/w ale wcześniej przed wszelkimi brodami też jest miejsce do stanięcia, osobówką.
*klimkówka- po długiej suszy może i wszystkim wjedzie? ale ja przeżyłem tam ulewę i wyjechałem tylko dzięki saperce, łańcuchom i 4x4; a żeby wjechać ścinałem zwalone drzewko piłką
*nad wetliną- osobówką, ale w korycie rzeki więc różnie
*łupków- jak pisałem, droga właściwie łatwa, jak sie rozpędzić przez błotka to dojedzie wszystkim poza ferrari
ogólnie nie chodzi nam o adrenalinę choć czasem jest bez zaproszenia ale im dalej w las tym więcej drzew a mniej tablic pamiątkowych, totemów, umcyk-umcyk itd...
wiąże się to ze zwężaniem się bądż zanikiem drogi, zagęszczaniem krzewów po bokach i na górze- czyli z nieprzejezdnością
póki co czekam na rozwój wątku
pozdrawiam deszczowo
b:) |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|