[RadekNet]

Rozmyslamy sobie o przyszlych wakacjach i mamy pewne plany, ktore mam nadzieje pomozecie skonkretyzowac

Termin urlopu: poczatek czerwca
Czas trwania: okolo 3 tygodni

Jak moze niektorzy wiedza mamy VW Sharana, w ktorym mozemy w miare wygodne spac, ale na dluzsze postoje bedziemy wynajmowac domek.

Wyjezdzamy ze Sligo w Irlandii i musimy byc w Polsce na weselu kuzyna. Bedziemy jechac przez Anglie (z uwagi na szybkie promy - mamy psa). Ta trase chcemy raczej dosc szybko pokonac, zeby miec czas na czesc druga. Powiedzmy, ze na ta czesc zejdzie nam tydzien.

Po weselu chcemy pozostale 2 tygodne wracac do Irlandii z co najmniej tygodniowym postojem nad jakas ciepla woda i najlepiej nieprzeludniona plaza.
W zwiazku z tym
- Lazurowe Wybrzeze tylko przelotem, zeby zaliczyc Monaco i Canes a potem hop w bardziej dzike strony (albo wpierw dzikie strony potem Canes)
- ktoredy jechac ze Slaska przez Alpy, zeby jedna zobaczyc cos wiecej niz autostrade?
- gdzie najlepiej sie zatrzymac na dluzszy pobyt? W sumie niekoniecznie musi to byc morze. Wazniejsze, zeby bylo spokojnie, zeby pies mogl pobiegac i woda byla ciepla.
- procz Canes (a wlasciwie to Antibes, gdzie mialem kiedys miesieczne wakacje za 100e za mlodych lat ) nie mamy parcia na jakies konkretne miejsca.
- ograniczamy jezdzenie - tzn jak trzeba to trzeba, ale staramy sie zostawac w fajnych miejscach na dluzej

Co byscie poradzili na tak niekonkretne plany?

Pozdr.