Otwarty przez: janusz 2008-12-14, 15:56 |
wstydzimy się być Polakami? |
Autor |
Wiadomość |
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2007-05-07, 20:42 wstydzimy się być Polakami?
|
|
|
podzielcie się proszę swoim doświadczeniem.
czy oznaczacie swojego kampera flagą lub znakiem PL?
czy to bezpieczne za granicą?
może lepiej się nie ujawniać?
Ja mam z przodu i z tyłu znak PL i za szybą małą flage białoczerwoną. Czasami jak mijam innych to dziwnie patrzą - a ten się wystroił.... |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2007-05-07, 20:44
|
|
|
A jak na kempingu?
Na zlocie w Zdworzu niektóre kampery mialy wywieszoną flage. Czy to ze względu na święto czy z innego powodu? |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
eeik
Kombatant "Mała Karawana"
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 12/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2007-05-07, 20:53
|
|
|
My mamy flagę Małej Karawany, i naklejki CamperTeam..
Nie ma znaczenia chyba na tablicy rej masz PL i każdy widzi. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-05-07, 21:19
|
|
|
Chyba z tymi barwami narodowymi to nie ma problemu i tak na tablicach rejestracyjnych jest oznaczenie. Generalnie to samochody kempingowe i turyści to Niemcy, Włosi, Francuzi i goście z Niderlandów. Osobiście kampera na Czeskich , Słowackich, Węgierskich numerach nie spotkałem. Chyba ta zabawa w kamperowanie w krajach byłych socjalistycznych to u nas w Polsce jest najpopularniejsza. Nigdy nie miałem większych problemów związanych z narodowością. Mam taki patent, że się nauczyłem w kilku językach zwrotu "nie rozumiem" i to załatwia większość problemów na drodze.
Taki kamperek z małą Polską flagą to chyba miły akcent. Tym bardziej że u nas większość to kamperki, którymi jeżdżą ich właściciele i oni mogą decydować o takim czy innym ozdobieniu auta. Zachodnie kampery to raczej z wypożyczalni i przyczepianie tam flag to raczej nie jest praktykowane. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Aulos
weteran
Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2007-05-07, 22:30
|
|
|
Może jestem trochę z kosmosu, ale jestem dumny ze swojej narodowości. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem planując wyjazd zagraniczny, było naklejenie nalepek PL na samochodzie i przyczepie (nie mam kampera), chociaż od czasu,gdy tablica rejestracyjna ma wyróżnik kraju nalepki nie są obowiązkowe. Pewnie bywają miejsca w Europie, gdzie można dostać po nosie za swoją narodowość , ale w Polsce też można oberwać za "kolor włosów"lub z okazji "pierwszej środy w tygodniu".
Poza tym jadąc pojazdem "naznaczonym Polskością" czuję się szczególnie zobowiązany do kultury na drodze czy campingu-reprezentuję nie tylko siebie. Drażnią mnie uogólnienia o Polakach za granicą (pijak, złodziej itp.) i świadomie swoją postawą chcę zmieniać ten obraz. Trochę ze mnie Don Kichot. |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
|
|
|
|
|
martes
weteran "Miła Karawana"
Twój sprzęt: baz campera
Dołączył: 28 Mar 2007 Piwa: 7/4 Skąd: z Warki/Warszawki
|
Wysłany: 2007-05-07, 23:07
|
|
|
ja oczywiście też mam pl-kę i duszę polaka,ale plan jest na flagi na zderzaku (jak w ikarusie ) biało-czerwona i mała karawana z drugiej strony.... |
_________________ MARTESIK...
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-05-07, 23:13
|
|
|
też tak myślałem tylko żeby zamocować tak trochę wyżej przy masce, tak jak mają samochody z Korpusu Dyplomatycznego. Pewnie by musiały być na czymś giętkim bo nie wolno instalować ostrych elementów mogących skaleczyć kogoś podczas bliższego kontaktu. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
pabloo
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Bez przydziału :(
Nazwa załogi: Pabloo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-05-08, 09:10
|
|
|
Witam
A ja pierwszą rzeczą którą zrobiłem po zakupie było zaklejenie POTWORNEJ WIELKOŚCI literki D na tylnym zderzaku POTWORNEJ WIELKOSCI literkami PL
Pozdrawiam
Pabloo |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2007-05-08, 17:59
|
|
|
popieram!
należy pokazywać że jesteśmy polakami i akcentować to jak najmocniej! |
|
|
|
|
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze
Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 38/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2007-07-20, 23:06
|
|
|
Jedną z pierwszych czynności które robię na kempingu to mocowanie banderki na metrowym pręcie bambusowym. Z banderką się nie rozstaję i w zależności od sytuacji jest ze mną na jachcie, pontonie lub kamperze. Nigdy z tego powodu nie miałem nieprzyjemności, a raczej gesty sympatii. Wielu spotkanych kamperowców i przyczepowców deklaruje, że na przyszły wyjazd też będą mieli. |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
|
Sowa
trochę już popisał
Twój sprzęt: brak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lut 2007 Piwa: 3/4 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-07-21, 00:20
|
|
|
Ja miałem dość sympatyczną sytuację na kempingu w Danii pod namiotem.
Widząc jak sąsiad Niemiec usiłuje wbić(dosyć nieskutecznie) śledzie od namiotu w podłoże podszedłem do niego i podałem młotek który miałem ze sobą.
Sąsiad wbił śledzie,oddał młotek i grzcznie podziękował po angielsku.
Po dwóch dniach jak zbierał się z małżonką do wyjazdu,podszedł do nas i powiedział po Polsku:
"dziękuję za młotek"!!!!!!!
W ciągu paru dni nauczył się od kogoś tego zdania po polsku,widać było,że jest bardzo z tego dumny.
Porozmawialiśmy kilka minut łamaną angielszczyzną i rozstaliśmy się w sympatycznych nastrojach.
Myślę,że naprawdę warto być dla siebie życzliwym :-) |
|
|
|
|
jacek l
trochę już popisał
Twój sprzęt: prastara przyczepa
Dołączył: 14 Cze 2007 Skąd: wa-wa
|
Wysłany: 2007-07-21, 03:43
|
|
|
Też uważam, że mimo wszystko (vide sejm ) należy pokazywać, że Polska jest normalnym krajem.
A jakie miny mają cudzoziemcy jak dowiadują sie skąd jesteśmy.
Jest to stan przyjemny dla ego.
Pozdrawiam, Jacek. |
|
|
|
|
Magda J.
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Wypożyczany
Dołączyła: 26 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-07-21, 16:51
|
|
|
Dopiero dzisiaj dotarłam do tego wątku, ale też chciałabym coś dodać.
Trzeba pokazywać, że jest się Polakami i w ten sposób zmieniać często mylne pojęcie o naszym kraju.
Będąc w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii kilkukrotnie spotkaliśmy się ze zdziwieniem, że jesteśmy Polakami, którzy przyjechali zwiedzać ich kraj (na dodatek kamperem), a nie przyjechali "za chlebem". |
|
|
|
|
paf
Administrator
Twój sprzęt: Rimor Katamarano 8 czasami :)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 37/20 Skąd: Pajęczno
|
Wysłany: 2007-07-21, 17:02
|
|
|
a ja tak trochę nie w temacie ale bardziej w temacie tematu " wstydzimy się być Polakami?"
w żadnym wypadku - jeśli już to czasami wstydzę się za Polaków
aha - za Niemców, Brytyjczyków itd itp też bym mógł ale mi się nie chce |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2007-07-22, 07:41
|
|
|
Magda J. napisał/a: | Będąc w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii kilkukrotnie spotkaliśmy się ze zdziwieniem, że jesteśmy Polakami, którzy przyjechali zwiedzać ich kraj (na dodatek kamperem), a nie przyjechali "za chlebem". |
w Norwegii pewnie również spotkasz się z taką reakcją!
polaków którzy do norwegii jadą wydać pieniądze jest wciąż bardzo mało! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
|