Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wymienić samemu płyn hamulcowy ?
Autor Wiadomość
swierzak 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: dethleffs 92 Iron Lion Zion J5
Nazwa załogi: Lion Zion
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sty 2010
Piwa: 9/20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-09-15, 22:58   Jak wymienić samemu płyn hamulcowy ?

Właśnie jak to zrobić dobrze ? i to samemu :) w J5 z 92 roku

kupić dot 4 ? ale na nakrętce zbiorniczka wyrównawczego pisze dot 3 .....

odkręcić zaworek ( są dwa na każdym hamulcu więc który czy obydwa ? ) i jakaś osoba naciska pedał hamulca aż cały stary płyn zleci ? a druga osoba wlewa do zbiorniczka nowy i pilnuje czy wylatuje stary , przepłukać i nalać jeszcze raz nowy ? a potem odpowietrzyć jesli bedzie taka konieczność ?
czy trzeba taką operacje powtarzać na każde koło czy na jednym wystarczy ? ( chyba w sumie to zamknięty układ 4 hamulce na 4 koła )

Wiem jak się wymienia i odpowietrza hamulce w rowerze i też stosuje dot 4 do roweru .
Dlatego wole zapytać kogoś doświadczonego o radę :lol: :haha:


czy da się jakoś sprawdzić jak starte są klocki hamulcowe nie odkręcając przy tym koła i obudowy hamulca z tarczy ?


pozdrawiam i dziękuje za ewentualną pomoc . :roza:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-09-15, 23:03   

Rozumiem cuda z olejem .... ale na milość Boska jak zadajesz takie pytania to proszę Cie nie kombinuj przy układzie hamulcowym bo to Wasze/Twoje bezpieczeństwo !!

Ja ci nie podpowiem ani słowa w tym temacie
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/483
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2010-09-15, 23:05   

swierzak napisał/a:
kupić dot 4 ? ale na nakrętce zbiorniczka wyrównawczego pisze dot 3 ...

Dot-4
swierzak napisał/a:
odkręcić zaworek ( są dwa na każdym hamulcu więc który czy obydwa ? ) i

Ten wyżej
swierzak napisał/a:
i jakaś osoba naciska pedał hamulca aż cały stary płyn zleci ? a druga osoba wlewa do zbiorniczka nowy i pilnuje czy wylatuje stary , przepłukać i nalać jeszcze raz nowy ? a potem odpowietrzyć jesli bedzie taka konieczność ?

Tak zrobić
swierzak napisał/a:
czy trzeba taką operacje powtarzać na każde koło czy na jednym wystarczy ?

na każde kolo
swierzak napisał/a:
czy da się jakoś sprawdzić jak starte są klocki hamulcowe nie odkręcając przy tym koła i obudowy hamulca z tarczy ?

Da się jak będziesz dokladnie przez wycięcia w feldze zaglądał
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
swierzak 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: dethleffs 92 Iron Lion Zion J5
Nazwa załogi: Lion Zion
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sty 2010
Piwa: 9/20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-09-15, 23:15   

roger napisał/a:
Rozumiem cuda z olejem .... ale na milość Boska jak zadajesz takie pytania to proszę Cie nie kombinuj przy układzie hamulcowym bo to Wasze/Twoje bezpieczeństwo !!

Ja ci nie podpowiem ani słowa w tym temacie


Nie no spoko Roger :) już kiedyś odpowietrzałem też w osobówce tylko wole być pewny czy w takim większym jest podobnie .

bo co mogę zrobić nie tak >? zaworek może być przyrdzewiały i jak go ukręcę to będę miał problem bo trzeba bedzie wiercić i gwintować oraz wymienić na nowy ;(


to czy są zapowietrzone hamulce bede wiedział i wiem jak odpowietrzyć , mam praktykę z hamulcami w rowerze no może to troche mniejszy układ jest w rowerze ale działanie podobne :)

Co mogę zepsuć ? co mogę zrobić żle ?
jak napełnię nowym płynem , odpowietrzę cały układ , zakręcę wszystkie zaworki ?

pozdrawiam i dziękuje za troskę :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-09-15, 23:19   

swierzak napisał/a:
mam praktykę z hamulcami w rowerze


Chwali Ci się ale to co innego ....

swierzak napisał/a:
Co mogę zepsuć ? co mogę zrobić żle ?


Wszystko ... już widziałem doświadczonych mechaników wjeżdżających w ścianę po takich operacjach przy zjeździe z podnośnika ....
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
swierzak 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: dethleffs 92 Iron Lion Zion J5
Nazwa załogi: Lion Zion
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sty 2010
Piwa: 9/20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-09-16, 00:03   

Drogi Kogucie dzięki za wsparcie :)

Płyn na pewno jest stary bo po pierwsze ma bardzo słaby zapach ( dot 4 w rowerach używa się ten sam co w samochodach , a pracuje jako mechanik rowerowy więc po zapachu potrafię rozpoznać czy jest stary czy nowy :) a po drugie po konsystencji i kolorze oczywiście oraz tym że jak dla mnie za słabo hamuje ( dodatkowo jest trochę zapowietrzony bo jak wcisne hamulec z nienacka :) to wchodzi w podłogę a jak wcisnę kolejny raz i jeszcze raz to już niby normalnie pedal twardszy pod stopą chwile odczekam i znowu w podłogę :) ... ostatnio zwykle jezdziliśmy w 2 osoby i było ok ale jak zabraliśmy na weekendowy wypad znajomych to mimo dodatkowych 200 kg ( 2 osoby + bagaż itp ) muszę przyznać że była duża różnica w sile hamowania , więc albo stary płyn albo zapowietrzony układ albo oba te czynniki :) mogą być to jeszcze klocki starte ale to na pewno jeszcze muszę sprawdzić

Niestety nie ufam tutejszym mechanikom ani nie stać mnie na naprawy po ich "naprawach" mieszkamy w Hollandii a tutaj za sam wjazd do warsztatu płacisz 50 euro :?
czyli stacja diagnostyczna odpada :) i muszę zrobić to sam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-16, 07:36   

moim zdaniem..skoro juz podniesiesz autko, i zdemontujesz kola..
z tylu zmien odrazu cylinderki/koszt szt ok 40-50pln/ zmien szczeki koszt ok 80pln kpl.
i klocki z przodu /koszt okolo 70pln
to na 100% poprawi jakosc hamowania..

co do kosztow wymiany plynu/w serwisie peugeota ostatnio kosztowalo to 160pln/

ale..czy sie nie zminila cena..nie wiem..
byl u mnie klient..ktory tyle za to zaplacil..i zdziwil sie, ze ja biore ....duuuuzo mniej..
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-16, 08:35   

KOGUT napisał/a:
Panowie poczytajcie od początku , ceny podane przez Gino w Holandii nie obowiązują jak i mechanicy do których nasz Kolega ma alergię cenowo jakościową....... no jak chce sam to choś niech to zrobi dobrze :spoko
masz racje Kogucie...wiem ze nie obowiazuja w HOLANDII ..ale skoro pyta , no to odpowiadam jakie mamy ceny w Polsce..

no i pamietam rowniez to...
swierzak napisał/a:

mam nadzieje ze na holenderskim forum nie bedzie takich madrali

to odnosilo sie rowniez do ''Pana starszego''...czyli ....do mnie :haha: :haha: :haha:

ale widac...ze ''nasze'' madrale jednak maja racje..co rowniez swierzak w koncu docenil
swierzak napisał/a:
Troche poczytalem i oczywiscie okazalo sie ze mieliscie racje ! jeszcze raz przepraszam za moja ignorancjie :)
ladny gest, doceniamy...i dobrze...bo my chetnie pomagamy..i jesli cos piszemy to...z wlasnych doswiadczen..a nie z ''netu'' ...oczywiscie, czlowiek sie uczy cale zycie..i do dzisiaj niektore autka mnie zaskakuja..

od wczoraj mam nowe przeklenstwo...

Cytat:
''a zebys musial pompe wodna w ducato 1.9TDi wymieniac''

:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-16, 09:01   

jak swierzak zatlucze w koncu jakiegos holenderskiego mechaniora to...paczki beda z ...cebula...100procentową i woda...40% :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Niemowa 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Fiat Ducato Euramobil 91
Nazwa załogi: Tomasz
Dołączył: 05 Paź 2009
Skąd: Konin
Wysłany: 2010-09-16, 11:08   

z tego co pamiętam, odpowietrzanie zaczynamy od koła znajdującego się najdalej od pompy, następnie bliższe do najbliższego
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
roger 
Kombatant


Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Sty 2009
Piwa: 42/38
Skąd: W-wa & Lubuskie
Wysłany: 2010-09-16, 11:15   

Niemowa dobrze przemówił ..... i dobrze pamiętasz kolego ;)
_________________
rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Michal 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Pickup4x4+Terrano+?????
Nazwa załogi: Michal Alicja AnnaMaria JanGustaw
Dołączył: 22 Paź 2009
Piwa: 1/2
Skąd: Girona-Hiszpania
Wysłany: 2010-09-16, 13:41   

Cholera , ja tez bede mial podobny zabieg do wykonania i tez mam alergie na mechanikow hiszpanskich- ceny jak w zlotowach ale w euro. Bede sledzil temat i pewnie tez sprobuje sam. Powodzenia
Podam tylko ze elemencik do lekkiej naprawy( malego szpachlowania) i pomalowania to 140 euro.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2010-09-16, 16:48   

Wpadnij na zlot do Polski,umów sie wcześniej z Gino,czy innym mechanikiem,a zaoszczędzone pieniądze wydaj na trunki zlotowe.Wszyscy wtedy będą zadowoleni. :bajer :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
swierzak 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: dethleffs 92 Iron Lion Zion J5
Nazwa załogi: Lion Zion
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sty 2010
Piwa: 9/20
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-09-17, 20:29   

Weekend za pasem :) więc próbuje wymienić ten płyn hamulcowy

Kupiłem Dot 4 tak jak radziliście ( choć na korku zbiorniczka wyrównawczego jest napisane dot 3 i mam nadzieje że jak wleje nr 4 to mi nie porozpuszcza uszczelek )
1.5 litra i mam nadzieje że mi wystarczy :) dodatkowo kupiłem 4 zaworki te do odpowietrzania :)

Mam zamiar zrobić to tak :

- Najpierw założę gumowy przezroczysty wężyk na zaworek tylnego koła od strony pasażera , drugi koniec wężyka do jakiejś buteleczki ( co by nie niszczyć środowiska i zlać stary płyn tam a potem oddać do utylizacji )

- Uzupełnię do pełna zbiorniczek wyrównawczy nowym dot 4

- Poproszę osobę mi towarzyszącą o naciskanie 3 razy pedału hamulca i za 4 razem o trzymanie wciśniętego na max .

- W momencie kiedy za 4 razem druga osoba wciśnie pedał i trzyma , to ja odkręcam ( klucz nasadowy nr 8 ) zaworek w tylnym kole od strony pasażera tak troszeczkę ( nie wykręcam tylko odkręcam np o 1/2 obrotu śruby ) aż przez przezroczysty wężyk będzie leciał płyn i ewentualne powietrze
Zakręcam zaworek i sprawdzam czy nie trzeba dolać do zbiorniczka wyrównawczego oraz daje znak osobie żeby powtórzyła naciskanie hamulca, w końcu powinienem zobaczyć nowy dot 4 ( po kolorze ) , zakręcam i sprawdzam czy nie trzeba dolać do zbiorniczka wyrównawczego

- To samo powtarzam z kołem lewym tylnym od strony kierowcy aż do skutku

- Następnie prawe przednie od pasażera tak samo ( zakładam wężyk na górny zaworek , bo są na kołach z przodu po dwa )

- Na końcu koło lewe od strony kierowcy ( tak samo górny zaworek )

Dodatkowo trzeba uważać na te zaworki bo mogą być zardzewiałe i można je złamać przy próbie odkręcania/przykręcania ( moje na szczęście odkręcają się łatwo bo właśnie sprawdzałem )



No i mam nadzieje że w ten sposób jaki podałem , powinienem zrobić to dobrze jeśli macie jakieś sugestie proszę o wsparcie

:lol:
Ostatnio zmieniony przez swierzak 2010-09-17, 20:49, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-09-17, 20:33   

Nie tak :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***