Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasze Pałuki
Autor Wiadomość
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-11, 12:10   Nasze Pałuki

w drodze do Gąsawy

w piątkowy poranek mieliśmy wyjechać na Pałuki. świetnie wszystko zaplanowaliśmy, teściową mieliśmy odebrać z okolic Stoczni Gdańskiej, gdzie poddawała się, jak co dzień, rehabilitacji. i wszystko by się udało, gdyby nie awaria pompy wody... telefon do pana Lwa i jego późniejsza szybka interwencja pozwoliły wyjechać nam około południa.

przerwę w podróży zaplanowaliśmy na stacji paliw BP w miejscowości Morgi, chociaż inne źródła podają Kończyce, w każdym razie w okolicy miejscowości Nowe (N 53 38 12,40 E 18 42 18,82)

interesowało nas przede wszystkim mini-zoo, które widzieliśmy do tej pory tylko z samochodu, dzisiaj mieliśmy okazję obejrzeć z bliska. najpierw odwiedziliśmy mieszkańców, których tutaj całkiem sporo. na zdjęciach uwieczniliśmy tylko kilka prześlicznych twarzy :)









teren wokół stacji jest ładnie zagospodarowany, idealne miejsce na przerwę w podróży



dla dzieci huśtawki...





kawa przyniesiona z kampera wspaniale tu smakuje :)



to tutaj, a nie w Laponii Św. Mikołaj spędza lato...



po prawie godzinnym postoju ruszyliśmy w dalszą drogę ku Pałukom
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-11, 12:33   

wieczór w Gąsawie

przed godziną 16 dojechaliśmy na camping LOK w Gąsawie. dziewczyny od razu ruszyły do ogromnej piaskownicy ;)



na campingu stało jeszcze kilka przyczep, ale "nasze" miejsce było wolne





po zameldowaniu się zjedliśmy obiad i mogliśmy ruszyć na spacer





w jednych miejscach nic się nie zmieniło od zeszłego roku...



a w innych położono nowy asfalt i chodniki...



wybrukowano teren wokół kościoła



sam kościół to największy zabytek w Gąsawie. wykonano go z modrzewiu w XVII w. nie wchodziliśmy do środka, bo akurat było nabożeństwo, ale podobno na ścianach znajdują się bardzo cenne malowidła

proboszcz w oryginalny sposób zaprasza do kościoła i na plebanię



a sama plebania bardzo sielska...



Gmina odnowiła mini-park oraz okalające go uliczki w centrum wioski, podczas naszego pobytu trwały jeszcze prace wykończeniowe





memento



czas mijał wyjątkowo szybko ;) trzeba było wracać na camping. powrotny leniwy spacer należał do tych najprzyjemniejszych



a taki nam się księżycowy wieczór przytrafił



Gąsawa po raz kolejny dobrze przygotowała się na nasze przybycie :)
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-11, 19:43   

dzień drugi, czyli Żnin...

dziewczyny skoro świt pobiegły zbierać kasztany



na camping zaczęli się zjeżdżać rezydenci, z których większość akurat w ten weekend zabierała swoje przyczepy. oni się pakowali, myśmy się rozkoszowali...



po śniadaniu ruszyliśmy do stacji kolejki wąskotorowej. naszą uwagę przykuwały kolorowe krzewy...



koty...



krajobrazy...



kto nie ma w głowie ten ma w nogach- w połowie drogi musiałem wracać na camping po portfel. tuż przed stacją udało mi się dogonić dziewczyny małe i duże, nawet się trochę zmęczyłem ;)



na stacji czekał na nas kot



na kolejkę nie czekaliśmy długo





kociak towarzyszył nam aż do odjazdu





ruszyliśmy leniwie przez pola...







na chwilę zatrzymujemy się przy ruinach zamku w Wenecji



po godzinie meldujemy się w Żninie







Żnin to sympatyczne miasteczko powiatowe, władarze starają się i upiększają, kolorują







zwiedziliśmy położoną na rynku basztę będącą częścią Muzeum Ziemi Pałuckiej, w której wyeksponowane są m.in. relikty pałuckiego osadnictwa. w przeszłości baszta była miejskim skarbcem i siedzibą rady miasta, a w podziemiach było więzienie. oprócz materialnych śladów historii miasta w baszcie upamiętniono też wybitne postaci Żnina i regionu. na szczycie zobaczyć można mechanizm zegara oraz porozglądać się po okolicy.

















chcieliśmy zjeść obiad, ale nasza pizzeria w ciągu dwóch lat zamieniła się w kebab :( wróciliśmy więc do stacji kolejki i wstąpiliśmy do stacyjnej restauracji "Parowozownia", ale szykowali się do jakiejś imprezy i nas najnormalniej ignorowali. inna sprawa, że menu okazało się wbrew zapowiedziom ubogie i typu fastfood...



po kilkunastu minutach nadjechała ciuchcia





obiad zjemy jednak w Biskupinie...
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-11, 20:47   

ze Żnina do Biskupina

w drodze do Biskupina pociąg zatrzymał się ponownie w Wenecji





w Biskupinie z daleka dostrzegłem kilka osób z forum Camperteam.pl, ale oni gnali na festyn, a my na obiad. pomni pomyłki kulinarnej z ostatniej wizyty, kiedy to weszliśmy do fastfooda przy parkingu postanowiliśmy zapłacić więcej za przyzwoity obiad w Karczmie Biskupińskiej. stołowanie się tutaj okazało się zupełną klapą, którą w dodatku odchorowałem później. dla zainteresowanych recenzja na portalu gastronauci.pl

po nibyobiedzie udaliśmy się na wykopaliska. Ola koniecznie musiała postrzelać z kuszy



obydwie córki przejechały się na koniu. zaznaczyć muszę, że obsługa niezbyt miła, przejażdżka odbywa się w zbyt szybkim tempie (bo kolejka długa), a konie przemęczone...





jedną z atrakcji z których nie skorzystaliśmy był rejs łodzią wiosłową



weszliśmy na mury. w pawilonach które widać poniżej, a do których udamy się później odbywają się pokazy rzemiosła



ostatnią imprezą na festynie jest występ zespołu tańca irlandzkiego. niezależnie jaki temat festynu na koniec występuje Comhlan ;) trzeba przyznać, że występ bardzo ciekawy, a dziewczyny sympatyczne







po występie tradycyjne warsztaty z publicznością. tym razem nie braliśmy udziału, ale frekwencja była duża

weszliśmy do jednej z chat, była tam kuchnia praprzodków z degustacją podpłomyków



kilkoro dzieci stworzyło zespół, który z modułowych elementów złożył makietę chaty biskupińskiej





potem dzieci zabawiły się w archeologów



kiedy dzieciom znudziło się grzebanie w piasku w grillbarze nieopodal zamówiliśmy kiełbasę i piwo. jeżeli kiedykolwiek przyjedziecie do Biskupina jadajcie na terenie wykopalisk, przynajmniej świeże i w miarę smaczne.

przedostatni dzień festynu się kończył, musieliśmy wracać na camping. niestety ostatnia kolejka do Gąsawy odjechała czekał nas więc jeszcze ponad półgodzinny spacer, ale skoro się nie spieszyliśmy dzieci mogły pobawić się na placu zabaw...





ruszyliśmy w końcu na camping. droga przyjemna, ale większa część pozbawiona chodnika, pobocze też niezbyt ciekawe... naszą uwagę przykuły latawce na uwięzi, okazało się, że siedzibę ma tutaj firma będąca producentem i importerem latawców, paralotni, latających reklam. wstąpiliśmy i kupiliśmy latawiec podobno lepszy od marketowych- zobaczymy. nabyliśmy też wiatraczek, który będziemy na wyposażeniu kampera :) dla zainteresowanych: www.latawce.info





po drodze spotkaliśmy oczywiście kociaki



do kampera wróciliśmy zmęczeni, ale pełni wrażeń...
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2010-11-12, 11:23   

Witaj Krzysiu-Fajna relacja!!!!!
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KECZER 
weteran


Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007
Piwa: 61/4
Skąd: Józefów / Moskwa
Wysłany: 2010-11-12, 17:47   

Affa
czytalem relacje Wasza z Chorwacji czytam ta zwyprawy po Polsce moge pozazdroscic Waszym 2 milutkim coreczkom takich rodzicow ktorzy tak pieknie dbaja o wychowanie i poznawanie nie tylko swiata ale i rodzinnego kraju
Widze ze jestescie wspanialymi rodzicami
bardzo Wam tego gratuluje

pozdrawiam Grzegorz
_________________
A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-12, 18:02   

KECZER napisał/a:
Widze ze jestescie wspanialymi rodzicami

Grzegorzu, miło czytać takie słowa, chociaż pochwały zawsze trochę krępują ;)

Robimy to co rodzice robić powinni i mamy z tego niezłą frajdę :ok Mamy nadzieję, że zarażamy innych? :spoko

ps. tak się składa, że myśleliśmy ostatnio o Tobie, bo mamy do Ciebie pewną prośbę, ale o tym na pw ;)
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-12, 23:49   

skoro ładnie już Tadeusz posprzątał (dziękuję) to dokończę swoją relację ;)

park dinozaurów i... do domu :(

camping LOK w Gąsawie nie ma zbyt wysokiego standardu. wprawdzie można się podłączyć do prądu, do kranu z bieżącą wodą blisko to jednak kamperowanie tutaj nie dla każdego będzie wygodne. szarą wodę każą spuszczać bezpośrednio do trawy, którą zresztą niezbyt często koszą, a kasetę wc opróżnia się do muszli ustępowej. jezioro nie ma pierwszej klasy czystości, a molo udostępnione jest na własną odpowiedzialność (wg zapowiedzi ma być za unijne pieniądze wyremontowane i powiększone, powstanie też zupełnie nowa plaża).

camping LOK ma jednak swój klimat, nam spodobał się już w 2007 roku kiedy przyjechaliśmy tutaj z przyczepą. opłata za kampera wynosi w zależności od ilości osób 30-40 zł. jeśli kogoś zainteresuje jako baza postojowa podaję namiary GPS- N 52 46 20,35 E 17 45 41,14

po śniadaniu wyjeżdżamy z campingu w kierunku Rogowa. naszym celem jest park dinozaurów (N52 44 37,53 E 17 39 02,51)

auto zostawiamy na pustym jeszcze parkingu



przed bramą...



nie jest to nasz pierwszy park jurajski, w tym byliśmy już wcześniej dwa razy :) poniżej zdjęcia ze spaceru ścieżką edukacyjną, podczas którego po raz kolejny czytaliśmy dziewczynom teksty z plansz informacyjnych. uwaga- zdjęć będzie dużo, ale wszystkie mi się podobały ;)













































spacerujemy już półtorej godziny i dziewczynki chcą pobawić się na placu zabaw, my w tym czasie pijemy kawę. zjemy tu jeszcze karkówkę z grilla i kiełbaski, a potem udamy się do parku linowego dla dzieci









obok stoi dmuchana zjeżdżalnia...





na tym kończy się zabawa. na parkingu obok naszego stoją inne kampery, to zapewne Timot i Majki. zostawiamy kartkę z pozdrowieniami i odjeżdżamy- do Gdańska ponad 4 godziny jazdy. to był naprawdę udany wyjazd :)
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TomekW 
weteran


Twój sprzęt: Hymermobil 650 '79
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Mar 2007
Piwa: 28/5
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-11-20, 01:17   

Przypuszczałem, że ktoś oprócz nas prędzej czy później odkryje to magiczne miejsce, jakim niewątpliwie jest pole namiotowe LOK w Gąsawie :lol:

Dla tych, którzy jeszcze tam nie trafili: urzekająca atmosfera postPRL-owskiego skansenu okraszona elementami sztuki użytkowej w postaci fresków na budynku recepcji i wewnątrz pomieszczeń toaletowych. Do tego dochodzi "Hall of Fame" czyli galeria pod gołym niebem złożona z karykatur przedstawicieli lokalnego estabilishmentu (wszak to gospodarze tego przybytku, nie licząc stałych bywalców przyjeżdżających tu co rok od 20-tu lat z Bydgoszczy).


A oto kilka zdjęć z naszego jednodniowego pobytu w 2009 roku (oczywiście w ramach odpoczynku po zwiedzaniu Biskupina):

Gasawa6.JPG
Budynek recepcji w całej okazałości
Plik ściągnięto 100 raz(y) 112,49 KB

Gasawa1.JPG
Opalona plażowiczka (naturystka?) wita gości przy bramie wjazdowej
Plik ściągnięto 95 raz(y) 96,43 KB

Gasawa2.JPG
Z drugiej strony recepcji przysypia smacznie korpulentny amator złocistego trunku
Plik ściągnięto 90 raz(y) 92,19 KB

Gasawa3.jpg
Sanitarne przybytki bezpłatne tylko dla elit
Plik ściągnięto 88 raz(y) 118,53 KB

Gasawa4.JPG
Stare hasło zawsze aktualne :D
Plik ściągnięto 102 raz(y) 45,12 KB

Gasawa5.JPG
Panie też dbają o czystość
Plik ściągnięto 99 raz(y) 43,42 KB

Gasawa7.JPG
Amatorów toaletowych przyjemności obowiązuje surowy regulamin
Plik ściągnięto 102 raz(y) 46,24 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-11-20, 16:47   

Ten REGULAMIN..... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2010-11-20, 16:57   

Lepiej niech będzie regulamin i czysto , jak bez regulaminu i brudno, przynajmniej wiadomo czego oczekiwać!!! :bigok :bigok
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2010-11-20, 17:05   

No tak tak...ale bawi mnie konstrukcja nakazów i zakazów ... dla większości z Nas to normalna egzystencja bycia.... :bigok
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2010-11-21, 11:13   

Super relacja dziekujemy bardzo :lol:
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TomekW 
weteran


Twój sprzęt: Hymermobil 650 '79
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Mar 2007
Piwa: 28/5
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-11-21, 23:00   

StasioiJola napisał/a:
Lepiej niech będzie regulamin i czysto , jak bez regulaminu i brudno...

I tak właśnie jest, do czystości nie można się było przyczepić. Inna sprawa, że przyjeżdża tam stała ekipa i czują się tam prawie jak gospodarze. A wyposażenie... cóż, totalny skansen; zwróćcie uwagę na umywalki, nie są ceramiczne, tylko z tworzywa!

Samo biuro recepcji też nie odbiega standardem od całości, telefon chyba jeszcze na tarczę, pożółkła książka meldunkowa i wreszcie recepcjonista pamiętający chyba czasy budowy ośrodka. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Rubitek 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Hobby AK620 na Fiat Ducato 1991 2.5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 2/2
Skąd: Kościan WLKP.
Wysłany: 2011-08-20, 21:26   Kemping PTTK nr 31 Żnin

Witam.
W zeszłym tygodniu odwiedziłem z rodzinką Rogowo, Żnin, Biskupin.
Na www.eurocamps.net/index.php?ids=2,1,40,123,2067&lng=PL
znalazłem ofertę kempingu PTTK, jednak opinie pod nim zapisane nie zachęcały do jego odwiedzenia.
Pozytywnie opisany jest w temacie Kemping w Gąsawie, jednak ze względu na dalszą drogę do Torunia, zaryzykowaliśmy nocleg na PTTK w Żninie.
I tu miłe zaskoczenie, pole czyste, sanitariaty wg. standardu późnego Gierka, jednak czyste , z ciepłą wodą wieczorem o 20 i rano. Cena też bardzo przyjazna, dorosły 12 zł, kamper 10 zł, prądu nie podłączaliśmy.
Na miejsce przyjechaliśmy w niedzielę ok 19, stały wtedy 4 inne kampy - Polak, Niemiec i dwóch Holendrów.
Rano wystartowaliśmy przed 10 na kolejkę do Wenecji i Biskupina. Wróciliśmy przez 17, szybki prysznic, jedzenie i po 18 w drogę do Torunia. W Toruniu zatrzymaliśmy się na kempingu przy ul. Kujawskiej 14 - obok mostu nad Wisłą. Niestety drożej dorosły 11,50 zł kamper 28,50. Sanitariaty ładniejsze, dwa place na przyczepy i kampery, miejsce do zrzutu szarej wody i WC, możliwość zatankowania czystej. Jednak bliskość głównej drogi do Torunia skutkuje ciągłym hałasem :( (
Poniżej kilka zdjęć kemping PTTK w Żninie.

SAM_2041 (Medium).JPG
Recepcja
Plik ściągnięto 82 raz(y) 103,18 KB

SAM_2043 (Medium).JPG
droga dojazdowa do pola dla przyczep/ kamperów
Plik ściągnięto 87 raz(y) 115,98 KB

SAM_2044 (Medium).JPG
droga c.d.
Plik ściągnięto 80 raz(y) 116,01 KB

SAM_2045 (Medium).JPG
WC męskie
Plik ściągnięto 90 raz(y) 37,43 KB

SAM_2046 (Medium).JPG
natryski
Plik ściągnięto 84 raz(y) 43,34 KB

SAM_2047 (Medium).JPG
plac postojowy
Plik ściągnięto 82 raz(y) 115,1 KB

_________________
pozdr.
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***