 |
|
|
Woda na trasie |
| Autor |
Wiadomość |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 200/164 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2010-06-12, 20:00
|
|
|
| Ted69 napisał/a: | Jak sprawa tankowania wody wyglada w innych krajach.
W Polsce przyzwyczailem sie do tego ze na wielu stacjach benzynowych sa jakies krany i nie ma raczaj problemu z woda. Rozgladalem sie na Litwie i Łotwie - i niestety, nawet na litewskich stacjach Orlenu takich kranow nie widzialem |
W zachodniej Europie to raczej standard ........... gorzej ze rzutem szarej wody.
Norwegia też jest na dobrym poziomie .W krajach bałkańskich widywałem krany na lepszych stacjach -camperparków nie spotkałem .
Tylko ja zawsze mam wątpliwości co do czystości i pochodzenia wody tankowanej na stacjach paliwowych- używam jej tylko do mycia .Wodę pitną kupuję w sklepach.
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
hhmariusz
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Był Fiat Ducato z 1992
Nazwa załogi: hhmariusz
Dołączył: 11 Sie 2009 Postawił 3 piw(a) Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2010-12-05, 00:20
|
|
|
W Rumunii najłatwiej zatankować wodę, na każdym kroku, nawet w szczerym polu są studnie a przy nich wiadra do jej czerpania. Czauszesku jednak się komuś przysłużył (czyt. kamperowcom).
Duży problem to Bułgaria, brak studni, brak kranów na stacjach, brak kempingów, trzeba korzystać z każdej okazji by ją zatankować. |
|
|
|
 |
tomekp
trochę już popisał

Twój sprzęt: Dethleffs Integra 2003 na Ducato 2.8
Dołączył: 18 Mar 2009 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Janki
|
Wysłany: 2010-12-05, 09:03
|
|
|
| W Grecji nie mieliśmy żadnych problemów z tankowaniem wody. Woda dostępna na każdej stacji benzynowej , jest też dużo ogólnodostępnych kranów przy drogach. |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2010-12-05, 09:21
|
|
|
| W Turcji woda jest wszędzie.Krany przy drogach,stacje benzynowe. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
rafalcho
weteran uzależniony od CT

Twój sprzęt: FORD TRANSIT Burstner Nexxo Family a 645
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Kwi 2007 Piwa: 10/12 Skąd: Łódź / Andrespol
|
Wysłany: 2010-12-05, 09:44
|
|
|
Z doświadczenia ... NIEMCY, HOLANDIA, BELGIA, LUKSEMBURG, FRANCJA .... większość stacji benzynowych. Zaopatrz się tylko w wąż, szybkosłączki i podłączenia aby szybkozłączkę nakręcić na kran. Większość kranów na stacjach ma 3/4", ale zdażają się również 1" jak i 1/2".
Nigdy nie miałem problemów, aczkolwiek 1 w ololicach Zwikau jakiś Guten Tag, jak go zapytałem, czy mogę nabrać wody do kampera powiedział mi NIE
|
_________________ Pozdrawiam
rafalcho
www.techrol.eu |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 339/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2010-12-05, 16:30
|
|
|
W Amsterdamie na stacjach benzynowych woda do picia dostępna tylko w toalecie z kranu , dobrze mieć ze sobą konewkę. Inne ujęcia na stacji posiadają wodę niezdatną do picia , przeznaczoną być może do mycia aut.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
Zaradek
stary wyga

Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Sie 2008 Piwa: 16/9 Skąd: P-ń
|
Wysłany: 2010-12-05, 17:21
|
|
|
| We Włoszech tankowaliśmy wodę na stacjach (zawsze się jakiś kran znalazł). Często wystarczyło spytać obsługę "aqua ?" wskazując na kampera i prowadzili do kranu. Natomiast obsługę kampera można zrobić na płatnych autostradach na niektórych stacjach paliw. Jest ona za darmo. W pełni przystosowane stanowiska obsługi kamperów. Zrobiliśmy tak pod Bolonią jednym wjazdem wjechaliśmy na autostradę, zjazd na pierwszą stację ze znakiem kampera, obsługa kampera (woda czysta, szara i kot) i wyjazd z autostrady następnym zjazdem. Koszt autostrady 1.5 euro. To samo w kamperparku w Toscanii kosztowało 5 euro ( 3 euro zrzut szarej i kota, 2 euro nabranie czystej wody) skorzystaliśmy tylko ze zrzutu a czysta zatankowaliśmy na stacji paliw. |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|