Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak usunąć zaschnięty klej?
Autor Wiadomość
yannoo 
zaawansowany


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009
Piwa: 10/1
Skąd: Austria
Wysłany: 2010-11-21, 20:09   Jak usunąć zaschnięty klej?

Poprzedni właściciel "Kapcia" wykleił elementy wnętrza kabiny (słupki, obrzeża okien itp.) jakąś ceratową wykładziną. Niektóre fragmenty raziły mnie bardzo i oderwałem je uzyskując szaro-brązowe warstwy zaschniętego kleju typu Butapren. Czy ktoś zna jakiś patent na bezkrwawe usunięcie tego dopalacza?
Będę ogromnie wdzięczny za pomoc...
Pozdrawiam.
_________________
Jola & Janusz

"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
f68 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007
Piwa: 5/6
Skąd: 3city
Wysłany: 2010-11-21, 20:38   

jezeli to butapren to rozpuszczalnik tri pomoże lub ksylen
_________________
*** www.edenchemicals.pl***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2010-11-21, 21:36   

a czym zmyć klej na zewnętrznej powierzchni kampera - bialy plastik i blacha aluminiowa lakierowana - po naklejkach???
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2010-11-21, 21:51   

Spirytus,ale wcześniej wykonać próbę czy nie wchodzi w reakcję z lakierem. :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Srebrzanka 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: VW T3 Karman Gipsy'88 1,9 TD
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Sopot
Wysłany: 2010-11-21, 21:57   

Chyba najlepiej benzyną ekstrakcyjną.
Tampon ze szmatki i po kawałeczku.
_________________
Piotr i Katarzyna
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2010-11-21, 22:04   

Zdecydowanie benzyna ekstrakcyjna.
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2010-11-21, 22:08   

próbowałem alkoholem metylowym - dostałem od znajomego

nawet ładnie schodzi ale nie wiem czy nie zmatowieje

czy można polerować poszycie kampera?
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2010-11-21, 22:12   

Delikatna pasta polerska,są takie woski do regeneracji lakieru z małym dodatkiem pasty polerskiej.Uwaga na zabudowie może być cienka warstwa lakieru trzeba uważać :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2010-11-21, 22:17   

Ja właśnie wszystkie naklejki zmyłem alkoholem (izopropanol) to nieźle miałem w czubie ,lato wysoka temperatura i inhalacja wziewna. :) :) :spoko
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
f68 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007
Piwa: 5/6
Skąd: 3city
Wysłany: 2010-11-21, 22:22   

bylo juz
maslo i terpentyna
_________________
*** www.edenchemicals.pl***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2010-11-21, 22:29   

Masło i terpentyna to też rewelacyjnie działe na bitexy i inne asfaltopodobne rzeczy? prawda to?
Zwalczyłeś kierunkowskazy?
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
f68 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007
Piwa: 5/6
Skąd: 3city
Wysłany: 2010-11-22, 02:40   

nie mialem czasu
podeslij mi te schematy na innego emaila
_________________
*** www.edenchemicals.pl***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-11-22, 09:09   

pierwsza rada..
jak chcecie usunac naklejki...wystarczy polac je bardzo goracą woda...po 10-20sek sciagasz nawet te najbardziej oporne i sztywne..jak sa duze, i nie zdarzysz scagnac calej..polewasz jeszcze raz...nie zalujac wody..
np. na stara PLke....pol czajnika elektrycznego /1,5litrowego ;-)/

mozna tez opalarka, ale, nie jest to zbyt bezpieczna metoda, zwlaszcza,jesli ktos bedzie to robil pierwszy raz...
a z woda..100% skutecznosci, i nic nie zniszczysz...

druga rada..
jesli macie plamy z żywicy...uzywajcie DENATURATU....swierze schodza odrazu, starsze, chwile trzeba ''nasaczac'' ..i tez schodza..

trzecia rada...
pozostaly klej po naklejkach...tak jak chloapki napsiali..benzyna extrakcyjna..
nitrem nie ruszac..zwlaszcza szyb, czy innych elementow plastikowych..
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tojfel 
trochę już popisał

Twój sprzęt: chwilowo jeep cheroke i namiot
Dołączył: 24 Sie 2010
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: bagniewo
Wysłany: 2010-12-31, 09:33   

moze to bedzie przydatna informacja
jesli chodzi o zywice to w firmie do czyszczenia pil i maszyn z zywicy uzywamy specjalnego plynu "cmt-formula 2050" - spryskuje sie pily i inne elementy maszyny ( prowadnice ), po paru minutach jest to napuchniete i schodzi bezproblemowo.
nie wiem jak sie zachowa na bardzo zaschnieta zywice i na lakierze, nigdy nie probowalem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zibi 
zaawansowany

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Mar 2009
Piwa: 3/20
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-12-31, 09:59   

Mam nadzieję, że post ten nie będzie kryptoreklamą - używam do usuwania takich kłopotliwych rzeczy produktów firmy Wurth (www.wurth.pl) i jeszcze się nie zawiodłem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***