Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Strzelców wędrówka na Krym.
Autor Wiadomość
Krzysiek 56 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV LT 31 KARMAN
Nazwa załogi: strzelcy
Dołączył: 24 Maj 2010
Piwa: 54/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-14, 23:00   

Opuszcamy Odessę i udajemy się prosto na Krym.Jednak nim wyjechaliśmy mała chwila nieuwagi i na wielkim skrzyżowaniu skręcam w lewo a tu naprzeciw sześć pasów i wszyscy walą na mnie.Ale ukraińscy kierowcy byli wyrozumiali,zrobili miejsce i udało się zawrócić. Trochę się spociłem.Wjeżdżamy na Krym. Na drodze spotykamy autobus z Polski.Pomachaliśmy sobie i za Krasnopiriekopskiem się rozjeżdżamy.Oni jadą prosto na południe a my w miejscowości Woroncowka skręcamy na zachód.Chcemy się jak najszybciej dostać nad morze , znaleść miejsce do wypoczynku i popływania na desce.Pierwsza miejscowość to Portowoje. Na mapie zaznczony kemping.Jedziemy.Portowoje to mała , szra wioska.W odległości około 1,5 km znajduje się plaża , na której jest bar pod namiotem i gumowe zjeżdzalnie niestety nie ma wody.Wjazd 5 hr. Jedziemy dalej. Chcemy wjechać na półwysep" Bakałskaja kosa".Przy wjeżdzie szlaban i strażnicy . Nie wpuszczają nas.Mówią ze to Park Narodowy. Przez lornetkę widać w dali rozbite namioty. U nasady półwyspu znajdują się ośrodki wypoczynkowe (domki kempingowe z czsów socjalizmu - tzw. "bazy oddycha"). Próbujemy wjechać na jedną taką bazę i pooddychać. Po niwielkich negocjacjach możemy zostać za 20 hr na dobę,kibelki na stjąco woda do picia z beczkowozu w godz.10-13.Niestety nie pozwalają stanąć na plaży tylko na betonowym placu z którego za daleko byłoby nosić sprzęt (deskę) do wody.Jedziemy dalej .Jak w tym tempie pójdzie to Krym objedziemy w kilka dni. Dojeżdzamy do Mieżwodnoje.Przy drodze drogowskaz kemping.Jedziemy,droga polna ,strasznie dziurawa.Kemping to kilka przyczep za murowanym płotem w odległości 200 metrów od morza. Nawet tam nie wchodzimy. Stajemy nad brzegiem . Zbliża się wieczór i zostajemy tutaj na noc.

248a.jpg
Wyjazd z Odessy
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 50,99 KB

259a.jpg
Autobus z Przemyśla
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 57,43 KB

261a.jpg
Krajobraz zachodniego Krymu
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 41,96 KB

265a.jpg
Kierunkowskaz na kemping to rzadkość
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 55,09 KB

267a.jpg
Droga na kemping
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 44,78 KB

285a.jpg
Miejsce na nocleg w okolicy Mieżwodnoje
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 61,31 KB

282a.jpg
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 62,56 KB

273a.jpg
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 65,42 KB

273a.jpg
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 65,42 KB

281a.jpg
Po takim piąknym zachodzie lulu a jutro dalej w drogę
Plik ściągnięto 5683 raz(y) 54,22 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2011-01-16, 16:10   

Krzysiek 56 napisał/a:
Chcemy wjechać na półwysep" Bakałskaja kosa".Przy wjeżdzie szlaban i strażnicy . Nie wpuszczają nas.Mówią ze to Park Narodowy.
albo w ostatnim roku tak mocno się zmieniło - albo zaistniało jakieś nieporozumienie. Jeszcze w 2009 można było jechać na sam półwysep - przy czym pobierali opłaty 15hr/dobę . Zapłaciliśmy i staliśmy na samej plaży na półwyspie (na ile dało się wjechać nie kopiąc się w piachu). Później dowiedzieliśmy się że w takich wypadkach należy mówić, że my przyjechaliśmy tylko zobaczyć i zaraz wracamy - płacisz albo za jedną dobę, albo i nie płacisz :) .

bk1.JPG
po lewej morze - po prawej zatoka :)
Plik ściągnięto 169 raz(y) 77,54 KB

bk2.JPG
Plik ściągnięto 152 raz(y) 67,85 KB

_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krzysiek 56 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV LT 31 KARMAN
Nazwa załogi: strzelcy
Dołączył: 24 Maj 2010
Piwa: 54/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-16, 18:14   

Nas nie chcieli wpuścić i nie było nawet mowy o jakiejś opłacie. Załuję bo tam były zapewne doskonałe warunki do windsurfingu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2011-01-16, 19:08   

To znaczy że Krym zmienia się dużo szybciej niż myślimy. Tych perełek gdzie warto się zatrzymać jest coraz mniej, a za kilka lat będzie pewnie "zachód" w wydaniu wschodnim i to biorąc co najgorsze z każdego. Dlatego jeśli ktoś ma w planach poznać tamte strony - nie warto czekać, bo może nie być po co jechać. W 2010 "naszymi śladami" pojechały nasze dzieci i też mówiły że nie wszystko było tak jak im opisywaliśmy. Np. w Kurortnoje miejsce gdzie się zatrzymaliśmy nie było już dostępne - powstawała jakaś inwestycja.
_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krzysiek 56 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV LT 31 KARMAN
Nazwa załogi: strzelcy
Dołączył: 24 Maj 2010
Piwa: 54/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-16, 20:23   

Rano zwiedzamy okolice . Mieżwodnoje to nieduża miejscowość wypoczynkowa z ładną plażą i nową zadbaną główną ulicą-deptakiem. Kupujemy czeburjeki przygotowywane na naszych oczach. To to takie jakby naleśniki ale z innego ciasta z mięsem,serem lub kapustą i grzybami, smażone na głębokim oleju. Tuż za miasteczkiem droga przebiega pomiędzy zatoką a rozległym limanem. Wzdłuż zatoki ciągnie się długa plaża .Można tutaj stanąć i biwakować na dziko.My jednak udajemy się do Czarnomorskoje.W przewodniku napisano ,że jest tam największa na Krymie piaszczysta plaża .W centrum miasta pomnik Lenina , dalej park i nawet zadbana aleja prowadząca do plaży.Długość tej "największej "plaży to około300 do 400 metów . Dalej ruiny zakładów przemysłowych natomiast z drugiej strony miasta znajdują się wielkie bunkry i opuszczone ,niedokończone osiedle .Wybrzeże strome i brak dostępu do morza.Tutaj zmieniamy plany i udajemy się na najdalej na zachód położony ptzylądek półwyspu Tarchankut.

288a.jpg
Mieżwodnoje główna ulica -deptak
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 56,71 KB

287a.jpg
Te żółte rury to sieć gazowa
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 60,42 KB

290a.jpg
W centrum
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 58,11 KB

292a.jpg
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 72,32 KB

299a.jpg
Aleja prowadząca do plaży
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 70,55 KB

298a.jpg
Na plaży
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 62,55 KB

297a.jpg
Plik ściągnięto 5537 raz(y) 71,44 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stachwody 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2011-01-17, 11:34   

Szkoda,że Was tak z tego Mieżwodne popędziło,jest tam bowiem zupełnie przyjemne miejsce do biwakowania,nad samym morzem..i to oficjalne.Zjawia się bowiem przedstawiciel tamtejszej gminy z podręczną kasą fiskalną i pobiera opłaty 1,5 hr od osoby ,tyle samo za samochód i namiot.Piaszczysta i bardzo rozległa tam plaża przyciąga na wakacje i urlop średnią klasę ukraińską.Miarą popularności tego obozowiska jest bezpośredne połączenie autobusowe z Kijowem ( dwa razy w tygodniu) .

DSC06648.JPG
Plik ściągnięto 160 raz(y) 128,49 KB

DSC06649.JPG
Plik ściągnięto 148 raz(y) 150,28 KB

DSC06650.JPG
Plik ściągnięto 163 raz(y) 152,47 KB

DSC06651.JPG
Plik ściągnięto 169 raz(y) 146,02 KB

DSC06656.JPG
Plik ściągnięto 160 raz(y) 191,2 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jan Olejnik 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010
Piwa: 76/61
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-01-17, 15:44   

Bardzo ładna relacja i zdjęcia z Ukrainy.Mnie też ciągnie w tamte strony,ale boję się drogi,ponoć bardzo wyboista.Chociaż ostatnio byłem w Albani,też straszyli ,ale nie było najgorzej.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camp77 
zaawansowany


Twój sprzęt: PILOTE Fiat Ducato 1,9 TD, 2000r.
Dołączył: 31 Paź 2010
Piwa: 6/1
Skąd: Warszawa i Białystok
Wysłany: 2011-01-17, 18:50   

Fajna relacja, przydałoby się więcej :lol:
Chłonę wszelkie informacje praktyczne. :spoko :spoko :spoko
_________________
Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy że jesteśmy jeszcze coś warci. (Paulo Coelho)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stachwody 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2011-01-18, 06:47   

Jan Olejnik napisał/a:
Bardzo ładna relacja i zdjęcia z Ukrainy.Mnie też ciągnie w tamte strony,ale boję się drogi,ponoć bardzo wyboista.Chociaż ostatnio byłem w Albani,też straszyli ,ale nie było najgorzej.


Jadąc na Krym masz w zupełnie w niezłym stanie drogi.Po przekroczeniu dawnej granicy Polski i ZSRR na rzece Zbrócz - wyraźnie poprawia się infrastruktura drogowa."Zapadnia Ukrajina" była za czasów komuny wyraźnie i celowo niedoinwestowana .Była to kara jaką wymierzano mieszkańcom tej części - za tlący sie mimo represji nacjonalizm.Z Mościsk do Lwowa jest zupełnie znośna nawierzchnia,tak samo z Lwowa do Tarnopola.W samym miescie jest najgorzej.Ale te garby,pokieraszowane bruki,prawdziwe transzeje utworzone przy szynach tramwajowych - mają dla nas sentymentalną wartość i też się da przejechać ,tylko bardzo wolno.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krzysiek 56 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV LT 31 KARMAN
Nazwa załogi: strzelcy
Dołączył: 24 Maj 2010
Piwa: 54/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-19, 00:01   

Cieszę się że ktoś to czyta. Postaram się napisać więcej. W Mieżwodnoje nam się podobało ale ja szukałem lepszego miejsca do pływania na desce. Takie miejsca to jeziora lub limany do kórtch jest dobry dostęp a jednocześnie są oddzielone od morza. Warunki wiatrowe są tam takie jak na morzu a fala dużo mniejsza.Dlatego udaliśmy się do wsi Oleniewka.Najpierw pojechaliśmy na najdalej wysunięty cypelek za latarnią morską.Było warto popatrzeć i zrobić kilka fajnych zdjęć.Na niektórych można zobaczyć w jaki sposób biwakujący tam dostawali się do wody.Poniżej widocznej drabinki linowej znajduje się jeszcze dłuższa lina. Po czymś takim zejść może bym się odważył ale wątpię czy udałoby mi się wejść .Ponieważ nie jesteśmy cyrkowcami to wróciliśmy do Oleniewki.

315a.jpg
Sposób na zejście do wody
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 36,18 KB

314a.jpg
Cd.
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 71,59 KB

313a.jpg
Wysoki brzeg i drabinka z liną
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 51,57 KB

304a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 63,25 KB

306a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 58,46 KB

308a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 57,1 KB

309a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 62,28 KB

310a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 63,42 KB

311a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 66,94 KB

320a.jpg
Plik ściągnięto 5310 raz(y) 62,88 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krzysiek 56 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV LT 31 KARMAN
Nazwa załogi: strzelcy
Dołączył: 24 Maj 2010
Piwa: 54/5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-19, 01:08   

Wieś Oleniewka położona jest nad zatoką której część jest oddzielona od morza wąską mierzeją.Jest super bo w zasięgu 50 metrów jest dostęp do jeziora i do morza.Nie znając wiazdu na mierzeje wybraliśmy oczywiście najgorszy z możliwych pomiędzy murami , tak było krzywo że , bałem się aby kamper się nie przewrócilł.Ale udało się wjechać nad jezioro a dalej groblą na plażę na mierzeji.Jak tylko ustawiliśmy kampera przyszła burza .Ula chciała abyśmy odjechali ale nie było takiej możliwości bo droga w ciągu kilku minut zamieniła się w rzekę.Miejsce było super i nawet trochę popływałem na desce . Szkoda tylko że za słabo wiało.W zamian za to, robiliśmy sobie wycieczki rowerowe po pięknym i dzikim wybrzeżu.

001a.jpg
Widok na zatokę w oddalo wieś Oleniewka
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 53,42 KB

002a.jpg
Woddali latarnia za nią już wysoki klif
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 49,93 KB

050a.jpg
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 63,65 KB

024a.jpg
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 75,65 KB

067a.jpg
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 58,73 KB

008a.jpg
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 57,22 KB

041a.jpg
Plik ściągnięto 5325 raz(y) 54,34 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/457
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2011-01-19, 12:40   

Krzysiek 56 napisał/a:
Cieszę się że ktoś to czyta.


Czyta, czyta - nie myśl sobie, że Twoja ciężka praca idzie w zapomnienie :!:
Lepiej nie zaśmiecać wątku, tylko czytać relacje, więc się nie sugeruj brakiem komentarzy :ok
Dzięki wielkie i czekamy na jeszcze :bigok
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Annmir 
zaawansowany

Twój sprzęt: na razie w planach
Dołączyła: 30 Paź 2009
Piwa: 3/50
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2011-01-19, 13:11   

No jasne że czyta i nie może się doczekać kontynuacji :spoko :spoko :spoko Pozdrwiam a za relację piwko się należy bezsprzecznie:-)
_________________
Annmir
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2011-01-19, 13:17   

Czytamy i bardzo nam się Twoja praca podoba.
Stawiam piwo z nadzieją, że będę miał możliwość wkrótce poprawić w realu. :ok
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2011-01-19, 17:24   Re: Strzelców wędrówka na Krym.

Krzysiek 56 napisał/a:
Z zamiarem napisania tej relacji nosiłem się od sierpnia ale dopiero teraz się sporężyłem.Wyprawa ta nie była zbyt długo planowana.Po przeczytaniu relacji Bima z tego forum i relacji znajomych , którzy byli na Krymie ale siedzieli w jednym miejscu,postanowiliśmy się tam wybrać.Od końca maja poszukiwaliśmy chętnych do wspólnego wyjazdu (równierz na forum CT),niestety nikt się znalazł.


Krzyśku cieszę się że moja niedokończona realcja popchnęła kogoś w te strony .
Dla mnie naprawdę warto .Ciekawe jakie będą wnioski końcowe i czy Twoja fajna relacja popcha w te strony innych Kolegów.

PS Ja już swojej nie skończe bo brak fotek

Czekam z niecierpliwością na Cdn i stawiam piwko narazie wirtualne mam nadzieję że spotkamy się kiedyś na trasie lub zlocie :bigok
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***