|
|
zakup benzyniaka |
Autor |
Wiadomość |
tojfel
trochę już popisał
Twój sprzęt: chwilowo jeep cheroke i namiot
Dołączył: 24 Sie 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: bagniewo
|
Wysłany: 2011-05-11, 09:36 zakup benzyniaka
|
|
|
witam,
slonko wyszlo wraz z ponowna checia zakupu.
ze wzgledu na ograniczone finanse znalazlem cos takiego http://otomoto.pl/fiat-du...a-T2147565.html
z tego opisu wynika ze nie jest to auto najgorsze. bardzo duzo fotek, choc juz moga byc niezbyt aktualne
na rocznik nie zwracam juz uwagi chyba ze bede zbierac dalej, ale co za tym idzie kupno nie w tym sezonie.
i teraz najwazniejsze - silnik benzynka.
czytalem juz refleksje na forum ale nie wiele info uzyskalem, poszukiwalem tez na innych - bezskutecznie- jedynie spotkalem sie z opiniami ze te silniki sa dosyc trwale jak na te lata.
czy rzeczywiscie auto o tych gabarytach moze tyle palic ?
czy ktos mial podobne doswiadczenia ?
z moich informaci silnik XN1T czyli nie jak w opisie 84 km tylko 78 km - niby nic ale roznica jest :-)
pozdrawiam
pawel |
|
|
|
|
olcha20
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Brak :( Aktualnie przyczepa
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lis 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-11, 10:29
|
|
|
Mogę się wypowiedzieć jedynie w kwesti silnika:
Mam chyba identyczny - tylko zwie się Citroen C-25 -
Foty - (silnika także) tutaj https://picasaweb.google.com/104550858079528246067/C25#
Mam teraz przejechane jakieś 214.000km
Poprzedni właściciel przejechał bez awarii około 45.000 km. (sprowadzony do Polski ze stanem licznika jakieś 175.000)
Po sprowadzeniu dostał od razu instalacje LPG. - Wg zapewnień sprzedającego - wszystko działało zawsze bez zarzutu - i zero problemów z silnikiem. (skrzynia biegów przy 180.000 straciła 5 bieg - wymagała naprawy)
Moje spostrzeżenia:
Rocznik 1989 (pierwsza rejestracja grudzień 1990)
Zrobiłem nim dopiero 1400km.
Spalanie 16,2 LPG na 100km - w kamperze 2 osoby dorosłe + dwójka dzieci. (czyli spalanie PB granicach 12-13L wydaje mi się całkiem realne)
Silnik na 1000km wziął może 200-300 ml oleju ( przy tym roczniku, przebiegu, etc... nie ma się co dziwić )
Można się jedynie doczepić, ze trochę się poci spod uszczelki zaworów, ale ponieważ wszystkie moje były pełnoletnie i każdy tak miał, to nawet tego nie poprawiam...
Zalety:
1) Koszt przejechania 100km PB+LPG w stosunku do Diesla to taniej o 25%. (Przy samym Pb może będzie o 10% wyższy)
2) W aucie zdecydowanie ciszej, nie klekocze, warkocze, etc. - naprawdę jest spora różnica (jechałem Transitem 1994, jakiś chyba 1,9 td - różnica znaczna na korzyść benzyniaka)
Jeżeli masz zamiar nim trochę pojeździć to po prostu dołóż LPG. Instalka na gaźniku, to niewielki wydatek..
Wady:
1) Podobno, jakby jechać gdzieś gdzie trzeba promem się przedostać, to nie można z racji LPG na pokładzie.
2) Innych nie stwierdzono |
Ostatnio zmieniony przez olcha20 2011-05-11, 11:04, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
olcha20
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Brak :( Aktualnie przyczepa
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lis 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-11, 10:36
|
|
|
W sumie, to kupiłem swojego właśnie ze względu na to, iż jest to benzyniak.
No i to co teraz w tym ogłoszeniu napisano, to prawda ogólna, - Benzynka tania w naprawie, i każdy mechanik to ewentualnie podleczy... a z dieslem bywa różnie..
Poza tym:
W zimę pali od strzału - nie trzeba kombinować z dolewaniem do baku środków, (parafina, etc)
Jak masz choć minimalną smykałkę do majsterkowania, i grzebałeś coś kiedyś przy maluchu czy 125p, to poczujesz się jakbyś spotkał starego znajomego.... gaźnik, ssanie, dwie linki do tego, świece sztuk 4, cewka, kopułka, rozdzielacz i 4 kable... i nic więcej konstrukcja prosta jak CEP |
|
|
|
|
olcha20
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Brak :( Aktualnie przyczepa
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lis 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-11, 10:50
|
|
|
Ze zdjęci na Piccasa, wygląda na zadanego, (dużo lepiej niż mój :D ) choć ja za swojego dałem sporo więcej...
Nowa tapicerka na siedzeniach, boczki które trzymają w zakrętach (u mnie niestety brak - muszę dorobić) fotele obracane ... ech chyba lepszy niż mój...
Jakbym był na etapie kupna, to jeżeli nie ma jakiejś ukrytej sprawy to brałbym na 100%.
Mój pomimo iż jest 5 lat młodszy, blacharsko jest na pewno w ciut gorszym stanie, (wstawki na podszybiu)
Widzę także nowy układ wydechowy....
Tak więc na rocznik to nie ma co patrzeć...
Jedynie co, to łazienka trochę trąci... umywalke wymienić, kran w kuchni i kamperek marzenie |
|
|
|
|
olcha20
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Brak :( Aktualnie przyczepa
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lis 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-11, 10:54
|
|
|
STOP - nie widzę tylko WC.. nie ma tam kasety? |
|
|
|
|
tojfel
trochę już popisał
Twój sprzęt: chwilowo jeep cheroke i namiot
Dołączył: 24 Sie 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: bagniewo
|
Wysłany: 2011-05-11, 11:43
|
|
|
dokladnie, nie ma kibelka ale gdzies na forum doczytalem ze to niewielki koszt zrobic samemu, narzedzia i checi sa, umiejetnosci tez nie zapomnialem z mlodzienczych lat spawajac,lakierujac, naprawiajac przez pare lat 126p |
|
|
|
|
tojfel
trochę już popisał
Twój sprzęt: chwilowo jeep cheroke i namiot
Dołączył: 24 Sie 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: bagniewo
|
Wysłany: 2011-05-11, 12:23
|
|
|
szoferka to by nie byl problem, ale jak gdzies przecieka i juz to jest widoczne to co dopiero jak sie to ruszy...a na remont budy nie chcialbym tracic czasu i pieniazkow.
no coz poszukiwan ciag dalszy |
|
|
|
|
martini44
Kombatant
Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2011-05-11, 15:02
|
|
|
Potwierdzam słowa Maciej S., ........ |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|