 |
|
Przesunięty przez: janusz 2012-08-09, 17:00 |
Południowa Szwecja - lipiec/sierpień - co warto zobaczyć |
Autor |
Wiadomość |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-05-02, 21:30 Południowa Szwecja - lipiec/sierpień - co warto zobaczyć
|
|
|
Wprawdzie główną ideą kamperowania jest przemierzanie świata i zwiedzanie ciekawych miejsc, jednak być może są i tacy, którzy zechcą w tym roku zamienić tysiące kilometrów na setki mil szwedzkiego wybrzeża. Najczęściej, jadąc do Skandynawii, wybieramy Norwegię. Ja chciałbym zaproponować wyjazd do Szwecji. Plan taki mieliśmy w ubiegłym roku i dwa lata temu. Niestety, z różnych obiektywnych powodów na planach się skończyło. W tym roku mamy już własną przyczepę i chcemy wyruszyć do zamorskich sąsiadów na kilka - kilkanaście dni w drugiej połowie lipca.
Plan jest luźny, a jego założenia są takie:
1. Jedziemy w 4 osoby 2 dorosłe, 2 dzieci (7 i 3 lata)
2. Zestaw przyczepa + samochód
3. Wyjazd z Wrocławia do Sassnitz (Niemcy półwysep Rugia) dalej promem do Treleborga - Szwecja. Koszt promu w tym okresie za duży zestaw to 107 euro. Oczywiście zainteresowani mogą wybrać inny wariant np. Gdynia - Karlskrona lub Świnoujście - Ystad. Nam najtaniej wychodzi trasą przez Niemcy.
4. Planowany okres wyjazdu to druga połowa lipca z możliwością pierwszej połowy sierpnia.
5. Trasa to nadbałtyckie wybrzeże Szwecji w kierunku Sztokholmu (po drodze można zajeżdżać nad ciekawsze jeziora i rzeki położone w głębi lądu)
6. Noclegi głównie na dziko (szwedzkie prawo na to pozwala) z okazjonalnym zajechaniem na jakiś kemping
7. Planujemy nieco popływać pontonem z silnikiem, więc w jakimś miejscu zatrzymamy się na 2 - 3 dni. Oczywiście kąpiele w Bałtyku i jeziorach to nierozerwalny punkt wyprawy
8. Nastawiamy się raczej na podziwianie natury niż historii
9. Zabieramy także rowery i wędki, lecz wędkowania ze smykiem 3 letnim to raczej wiele nie będzie
10. Zainteresowanych, którzy nie mają pontonu, RiBa czy motorówki zachęcamy do zabrania kajaków lub kanadyjek (jest ogromna sieć wodna, po której można popływać)
11. Nie chcemy robić codziennie po kilkaset kilometrów, by w ciągu 10 dni trzasnąć 3000km. Raczej krótkie przeloty po kilkadziesiąt do 200 km i wypoczynek
12. Wszelkie propozycje mile widziane, gdyż nasz plan jest luźny i możemy go swobodnie modyfikować.
Zachęcam do wyjazdu i udziału w dyskusji szczególnie tych, którzy mają w tej dziedzinie cenną wiedzę. |
Ostatnio zmieniony przez gino 2011-07-21, 07:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Darek1968 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-05-03, 14:48
|
|
|
byłem na tych terenach w Karlskronie, ale była to wycieczka promowa z hotelem więc namiary na miejsca zatrzymania nie podam, ale była duża marina i pewnie tam można przenocować, jest tam niesamowite Muzeum Morskie i to trzeba zobaczyć, można się przepłynąć na taką wysepkę na którą odchodzi darmowy prom z mariny i tam zobaczyć jak mieszkają Szwedzi, na wyspie jest też marina i tam widziałem campery, jest też zamek i funkcjonująca tam restauracja, ale pochodzić po murach nie zabraniają oczywiście, w samej Karlskronie jest podobno największy rynek w Europie z pomnikiem, są tam dobre lody:) knajpki tureckie - niedrogie, jest jeszcze kilka miejsc do zwidzania np muzeum regionalne, ale nie byłem... w Sztokholmie jest taki camping pod mostem w centrum, wszędzie blisko, ale poza tym jakis innych plusów kamperowania tam nie ma:) dobry punkt na miejsce stratu, ale są problemy z miejscem, ja byłem z rana to się wbiłem, ale widziałem odjeżdżających, w kierunku od Sztokholmu na Malmo jest miejscowość Valdstena taka kilkukrotniw większa Solina warunki do kamperowania nad nim super, te zorganizowane jak i na dziko, tyle mogę pomóc... przydaje się skandynawska karta kempingowa, pytaj, może pomogę |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-05-05, 10:36
|
|
|
Kiedy jesteśmy w Szwecji a ostatnimi czasy zdarza nam sie to co roku to sporo czasu sprzedzamy w regionach Varmland i Dalarna....mnogość jezior,spokój i cisza tworzą niepowtarzalną atmosferę Mamy takie miejsca gdzie z asfaltowej drogi zjeżdżamy na szutr w głąb lasu nad jeziorka nad którymi tylko my siedzimy
Miejsca godne polecenia to Bergslagskanalen http://www.bergslagskanal.se/ , jezioro Wener [ Vänern ] choć miejsc tych jest na pęczki...zależy kto co lubi
Wszystko jest na wysokości Sztokholmu i poniżej ale im dalej na północ tym ciekawiej... |
|
|
|
 |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-04, 18:37
|
|
|
Wracam do tematu bałtyckiego wybrzeża Szwecji. Z naszych planów zmieniło się tylko to, że będzie to albo sam koniec lipca, albo bardziej prawdopodobny początek sierpnia. Namawiamy do wspólnego wyjazdu wszystkich tych, którzy nie chcą wydać zbyt dużo pieniędzy, a chcieliby zakosztować karawaningu w kraju do tego wymarzonym i stworzonym (jak wiadomo, Szwecja jest jednym z najbardziej przyjaznych do karawaningu państw). Rozszerzając kwestię kosztów wyjazdu, to ogranicza się ona niemal wyłącznie do ceny paliwa i zabranej z kraju żywności. Prom to koszt niecałych 400 zł. Oczywiście na każdym wyjeździe zawsze coś się wydaje, ale w tym przypadku może być to niewielki haczyk przewidywalnej kwoty. Szczególnie namawiamy Koleżanki i Kolegów z Polski zachodniej, środkowej i północnej, gdyż do Szwecji mają po prostu bliżej. Oczywiście bałtycki jod jest czymś doskonałym dla dzieciaków, ale nie tylko.
Zapraszamy do wspólnego wyjazdu. Razem zawsze raźniej. A Ci co nas znają osobiście (na przykład uczestnicy zlotu w Sławie) wiedzą, że rodzina terenowców to całkiem normalna ekipa, z która konie można kraść (nie dosłownie) i dorsze z morza na rowerach odławiać.
Czekamy na chętnych. Jakby co, to mój telefon zawsze czynny: 606 28 64 73 |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
 |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-04, 21:21
|
|
|
W cenniku podają, że mój 12 metrowy zestaw w lipcu to 117 euro. Nie mniej, jeśli są różnice, to pewnie niewielkie. |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-04, 21:25
|
|
|
Już masz zamówione? To auto z przyczepką ? |
|
|
|
 |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-04, 22:45
|
|
|
Jak w pierwszym poście - auto + przyczepa. Biletów nie mam zamówionych, bo nie mam sztywnej daty wyjazdu. |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-05, 15:24
|
|
|
Teraz spojrzałem,że wybieracie się przez Sassnitz a ja cały czas myślałem o Stena Line |
|
|
|
 |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-21, 00:12
|
|
|
Do końca lipca pozostało nieco ponad tydzień, dlatego jeszcze raz zapraszam do przyłączenia się chętnych do wspólnego wyjazdu. Może wspomnę o naszym planie i o kosztach, jakie z wypadem będą się wiązały, gdyż naszym zdaniem nie będą one dużo wyższe niż w Polsce (zakładając, że w kraju bylibyśmy na kempingach).
Planowana trasa, to: Wrocław - Sasnitz (Rugia - północne Niemcy) = około 650km. Następnie promem 3,5 godziny do Treleborga w Szwecji. Koszt promu za duży samochód i wielką przyczepę to 107 euro. W Szwecji ruszamy w kierunku Karlskrony, Kalmaru i Olandii - około 300km.
W planach mamy 2 - 3 dni na Olandii, drugiej co do wielkości Szweckiej wyspie.
Z atrakcji jakie tam czekają to: 400 starych wiatraków, w tym największy w Szwecji, szerokie i ciepłe piaszczyste plaże, kilka rezerwatów przyrody, rewelacyjne ośrodki ornitologiczne, sporo śladów dawnej historii Szwecji. Są też ładne trasy rowerowe, dla mizernych górali, gdyż wyspa jest dość płaska i mało górzysta.
Następnie wracamy na kontynent i wybrzeżem ruszamy w stronę Sztokholmu zatrzymując się nad wszelkimi ładnymi jeziorami, rzekami i zatokami. Jedziemy nie dalej niż 200km, gdyż po drodze ciekawych miejsc jest tak dużo, że nie trzeba daleko jechać, by się nacieszyć przyrodą. W którymś miejscu zamierzamy zostać 2 - 4 dni i popływać pontonem po morzu i szkierach. Ogólnie nastawiamy się na wyjazd bez ciśnienia, że gdzieś trzeba dojechać. Wręcz przeciwnie, wystarczy nam kilka ładnych miejsc, których jest tam mnóstwo.
Żywność: Ogólnie Skandynawia nie jest najtańszym krajem świata, dlatego też sporo prowiantu zabieramy z sobą. Restauracje odwiedzać będziemy bardzo sporadycznie. Liczę, że gdzieś uda mi się złowić rybę. W wodach przybrzeżnych można łowić bez zezwoleń i kart wędkarskich.
Rowery: Zabieramy z sobą jednoślady i zamierzamy nimi jeździć przy każdej okazji, tym bardziej, że w Szwecji są świetnie oznaczone trasy rowerowe. Nasza załoga 2+2 jest w stanie dziennie przejechać do 30 km. Dlatego przejażdżki będą najwyżej 2 - 4 godzinne, bo dłuższe nie spodobają się dzieciakom.
Myślimy że na jedną noc zawitamy na jakiś kemping, ale zobaczymy czy będzie taka potrzeba.
Na koniec dodam, że w Szwecji zupełnie legalnie można zatrzymywać się i spać niemal wszędzie - taki mają zwyczaj i prawo.
Podsumowanie:
Łączna trasa z Wrocławia i z powrotem, to gdzieś około 2500 - 3000km, a to w zależności od spalania pojazdu wychodzi nieco ponad 1500zł za paliwo. Jak ktoś mieszka w Szczecinie, to wyjdzie sporo taniej.
Promy to za nasz duży zestaw 800zł.
Żywność - zależy od apetytów i ilości gęb do nakarmienia. U nas zamknie się to w 300zł.
Do tego dodałbym jeszcze z 300 - 500zł na wydatki inne.
Koszty wyprawy realne i nie zaniżone.
Kraj piękny, czysty i warty odwiedzin, a dla dzieciaków (i nie tylko) woda i bałtyckie powietrze to doskonała sprawa.
Nie wiem czy udało mi się wkleić przykładowy link: http://maps.google.pl/map...z=10&via=1&z=10
Chętni mogą dzwonić od rana do wieczora: 606 28 64 73
Pozdrawiam Andrzej |
|
|
|
 |
labac
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: MERCEDES 406
Nazwa załogi: supertramp
Dołączył: 22 Sie 2009 Skąd: europa
|
Wysłany: 2011-07-23, 10:45
|
|
|
Polecam moją ulubioną trasę do Skandynawii:z niemieckiego portu PUTTGARTEN kupujemy bilet promowy "land bridge"do Helsingborga.2 krótkie promiki ,po ddrodze piękne widoki,móżnaa zboczyć do Kopenhagi.Lub też druga wersja do Malmo ,jeden promik i słynny most do Szwecji.
Pracuję w Szwecji jako kierowca ,w razie pilnej pomocy dzwońcie +46732477918
pozdrawiam JUREK |
|
|
|
 |
terenowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2011-07-23, 16:54
|
|
|
Jurek tego wariantu nie znałem. Jakie mogą być koszty zestawu ponad 3,5 tony i długości prawie 12 m? Czy znasz choć orientacyjne ceny przeprawy Niemcy - Dania i dalej Dania - Szwecja?
Mi wychodzi koszt tego wariantu 203 euro w obie strony. Tylko nie wiem, czy dobrze patrzę: https://www.booking.scand...r=scandlines.de|utmccn=%28referral%29|utmcmd=referral|utmcct=/de&__utmv=-&__utmk=96138773#
To wydaje się najtańsza przeprawa promowa nie licząc przejazdu mostami. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|