Elektryka - bezradność laika |
Autor |
Wiadomość |
Yekater
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Home made
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: EU
|
|
|
|
|
Żółtodziub
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Talento Dethleffs 1992
Nazwa załogi: Taplary
Dołączył: 07 Cze 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-20, 21:14
|
|
|
Bardzo dziękuję - autko odstawione do naprawy |
|
|
|
|
Yekater
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Home made
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: EU
|
|
|
|
|
Żółtodziub
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Talento Dethleffs 1992
Nazwa załogi: Taplary
Dołączył: 07 Cze 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-24, 09:55
|
|
|
Ogromne podziękowania dla Andrzeja z Przęsocina Doprowadził nam elektrykę do porządku. Wspaniały człowiek - serdecznie go pozdrawiamy |
|
|
|
|
Żółtodziub
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Talento Dethleffs 1992
Nazwa załogi: Taplary
Dołączył: 07 Cze 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-07-30, 13:28
|
|
|
Pojechaliśmy w trasę, początkowo było ok, ale po 100 km padło radio (wcześniej się zadymiło oczywiście), a we Wrocławiu znowu znajomy zapaszek, dymek i ... nie mamy wentylatora Na szczęście z elektryką w zabudowie wszystko ok. Chyba dalej trzeba szukać pomocy. Dobrze, że zaparkowaliśmy i teraz kombinujemy co dalej... |
|
|
|
|
Żółtodziub
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Talento Dethleffs 1992
Nazwa załogi: Taplary
Dołączył: 07 Cze 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-08-07, 20:43
|
|
|
Wróciliśmy szczęśliwie do domu z naszej pierwszej podróży po Polsce. W kłopotach z elektryką pomógł nam tym razem Świstak - naprawił, ugościł, przenocował - jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy. Wszystko działa i się nie pali
Dziękujemy wszystkim za cenne rady i pomoc - trochę się nauczyliśmy. |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2012-08-11, 19:40
|
|
|
Niezmiernie miło było mi Was gościć. Mam nadzieję że jeszcze do nas wpadniecie, nawet jeśli nic się nie będzie kopcić pod maską! A jeśli macie chęć - kliknicie ikonkę "pomógł" pod tym postem. Podbije mi to licznik przydatności |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
ted
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Dethleffs
Dołączył: 23 Lut 2013 Postawił 1 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-06-18, 10:34
|
|
|
marcos40 napisał/a: | Witam,
Co do zielonej świecącej diody - też mam Dethleffsa i podobny panel, przy normalnym układzie bez cudów w instalacji jest to po prostu kontrolka przyłącza 230V. Po odpięciu przyłącza nie ma prawa świecić. |
Podepnę się pod temat.... u mnie ta zielona dioda świeci cały czas - bez względu na to czy jestem podpięty do prądu 220 v czy nie. Świeci nawet przy wyłączonym silniku i wyłączonym włączniku 12 V na konsoli.
Ktoś ma pomysł może? |
|
|
|
|
zibikruk
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy Dołączył: 24 Cze 2010 Piwa: 93/116 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2013-06-18, 11:01
|
|
|
ted, prawdopodobnie masz na sztywno połączone akumulator zabudowy i rozruchowy.
Niestety też tak miałem po "naprawach" przez jeden z najgorszych serwisów.
Po prostu oddałem do naprawy w zimie kamperka bez aku zabudowy, pracownicy aby włączyć ciepełko sieli instalację wewnętrzną z aku rozruchowego. Zrobili to poprzez połączenie przy wtyczkach energobloku. |
_________________ Retirement is the time of your life ... to have the time of your life!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|