|
|
Przygasający płomien palnika lodówki. |
Autor |
Wiadomość |
uaz555
doświadczony pisarz
Dołączył: 13 Wrz 2013 Piwa: 10/8 Skąd: Krosno ..podkarpacie
|
Wysłany: 2014-07-10, 09:46 Przygasający płomien palnika lodówki.
|
|
|
Witam. Mam taki problem, a mianowicie palnik gazowy lodówki chodzi mi tylko na max płomieniu, mimo tego co chwili słychać jakby ten płomień przygasał (ale niegaśnie) gdy zmniejsze wysokośc płomienia na 2 (w skali od 1 do 3) wtedy całkiem gaśnie, po rozkręceniu lodówki nieznalazłem na palniku żadnej siateczki (tylko kilka dużych otworów).
Czym może byc to spowodowane? Brakiem tej siateczki, czy komin do czyszczenia? Czy jeszcze coś innego? Pozdrawiam. |
|
|
|
|
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2014-07-10, 20:30
|
|
|
Odkrec kratki od lodowki i mocno , zdecydowanie , i dokladnie potraktuj wszystko kompresorem na max, cisnieniu .
Pomoze , bo dziala i tylko jest gdzies jakis brudek.
Skup sie na dyszy |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
|
|
|
|
|
uaz555
doświadczony pisarz
Dołączył: 13 Wrz 2013 Piwa: 10/8 Skąd: Krosno ..podkarpacie
|
Wysłany: 2014-07-10, 20:38
|
|
|
Teraz mam taki objaw że zapala sie na jakieś 10 sekund, pali sie bardzo dobrze a potem tak jakby gazu zaczynało brakować I gaśnie, pewnie gdzieś jakiś przewód zatkany bo jak poczekam następne 30 sekund to znów na 10 sekund sie włacza... |
|
|
|
|
aleks123
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato Multijet 2
Nazwa załogi: Aleks123
Dołączyła: 26 Lip 2011 Piwa: 2/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2014-07-10, 23:11
|
|
|
Majsterek ma racje skup się na dyszy wyciągnij ją i dobrze wyczyść i sprawdź "termopare" czyli podtrzymanie płomienia. |
|
|
|
|
Andrzej Psz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Serwis Campingowy
Dołączył: 18 Kwi 2008 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-07-16, 22:49 Re: Przygasający płomien palnika lodówki.
|
|
|
uaz555 napisał/a: | Witam. Mam taki problem, a mianowicie palnik gazowy lodówki chodzi mi tylko na max płomieniu, mimo tego co chwili słychać jakby ten płomień przygasał (ale niegaśnie) gdy zmniejsze wysokośc płomienia na 2 (w skali od 1 do 3) wtedy całkiem gaśnie, po rozkręceniu lodówki nieznalazłem na palniku żadnej siateczki (tylko kilka dużych otworów).
Czym może byc to spowodowane? Brakiem tej siateczki, czy komin do czyszczenia? Czy jeszcze coś innego? Pozdrawiam. |
Rura gazowa jest zapchana,albo zardzewiala w srodku. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|