Co dzisiaj naprawiłem w swoim kamperze |
Autor |
Wiadomość |
janek50
stary wyga
Twój sprzęt: na razie w planach
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Cze 2014 Piwa: 11/8 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2014-10-31, 15:14
|
|
|
Jarek ty nawet w numerze rejestracyjnym masz logo Camper team,u , A daszek super. |
_________________
 |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2014-10-31, 21:44
|
|
|
Mieszkając w Toruniu CT masz za darmo |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2014-11-01, 10:11
|
|
|
Wszystko cacy ,ale co robi tam ta kamera .Ładnie tak podglądać kampera? |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
janek50
stary wyga
Twój sprzęt: na razie w planach
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Cze 2014 Piwa: 11/8 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2014-11-01, 17:26
|
|
|
MAWI to nie podgladanie tylko sprawdzanie czy jeszcze stoi???? |
_________________
 |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2014-11-01, 19:38
|
|
|
Kamera już była ja tylko dołożylem zewnętrzną czujke ruchu po w targnieciu intruza otwiera się klatka z lwami i śpię spokojnie 🐯 |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
Rawic
Kombatant

Twój sprzęt: Hymer Tramp CL 698
Nazwa załogi: Ewa,Karolina,Zbyszek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2010 Piwa: 53/3 Skąd: Gorzkowice
|
Wysłany: 2014-11-02, 08:43
|
|
|
A ja dzisiaj nic nie naprawiłem bo nic nie nawaliło a poza tym w niedzielę nie za wiele pracuję, ale wymyśliłem sposób na małe usprawnienie foteli obrotowych w kabinie kierowcy. Gdy to wykonam, to pewnie w dziale "Zrób to sam" opiszę i pozostawię kilka fotek. Tematem będzie "Zwalnianie blokady obrotu fotela poprzez uniesienie podłokietnika do góry"
Czy to już było ? Zapraszam konstruktorów do wspólnej zabawy (pracy), tylko proszę bez elektrozaworów, siłowników, krańcówek, czujników i kamer wystarczy rolka od nici i kawełek sznureczka w odpowiednim miejscu zamocowany. |
_________________ Stacja Kontroli Pojazdów przyjazna pojazdom specjalnym z przeznaczeniem kempingowym. |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 357/143 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2014-11-02, 12:48
|
|
|
Dzisiaj naprawiłem wygląd samochodu. Jako że to chyba ostatnie tak ciepłe dni w tym roku ( u mnie +18st) Zabrałem się za dokładne jesienne mycie auta. Usunąłem cmentarzyk etymologiczny z przodu na masce i alkowie i umyłem dach, to chyba najgorsza robota bo było już sporo mchu i jakichś glonów, dach odzyskał biały kolor. Przy okazji zobaczyłem, że trzeba uzupełnić kliny – uszczelki w aluminiowych listwach na dachu. Wymyłem roletę, było tam sporo różnych nasion, igieł, i rozpłaszczonych pająków. Teraz suszy się na słonku.
Mycie1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 23 raz(y) 238,97 KB |
Mycie2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 20 raz(y) 236,69 KB |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-11-04, 15:33
|
|
|
Czy ta pompa musi pracować poziomo ??????
Chce ja przymocować inaczej nie do zbiornika bo ten dziala jak pudło rezonansowe.
Postanowiłem wyczyścić siateczkę filtra SYF jak diabli a przecież leje wodę przez filterek.!!! Normalka .
Wyczyścilem zbiornik przedmuchałem instalacje . Ale to nie oznacza że nie bedę jeździł...
O tak to wyglądało  |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2014-11-04, 15:43
|
|
|
Bronek napisał/a: | Czy ta pompa musi pracować poziomo |
To jest pompa przeponowa to jej wszystko jedno, trzeba byłoby zobaczyć czy łożyska silnika pozwalają na pracę w pionie. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-11-04, 15:52
|
|
|
to fiamma jak zjem obiadek to walne zdj , tabliczki może ktoś wie a jak nie... pokombinuję
zjadłem i trawię
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2014-11-04, 16:36
|
|
|
Tam w środku jest mimośród i on napędza/porusza trzyramienną gwiazdę z takimi grzybkami plastikowymi, które gdy pompa zamarznie pękają. Napęd mimośrodowy przenosi obciążenie w poprzek osi i tu z położeniem pompy nie ma problemu. Nie wiem czy łożysko przy komutatorze ma jakiś opór po osiowy żeby silnik mógł pracować pionowo. Trzeba byłoby zajrzeć. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-11-04, 16:44
|
|
|
schemacik instalacji i pompy
Myślę ,że ona tak rzadko pracuje . Co to jest kilkadziesiat minut w ciągu dnia itd...
Po za tym to ok 316-do 360 zł . Wiec warto dla komfortu zmienić położenie ..
To przykład upraszczania i ułatwiania sobie roboty .
Fakt solidnie profesjonalnie do zbiornika ale idiotycznie . Przy pustawym niepotrzebnie dźwięk rezonuje.
Nie jest to hałas upierdliwy . Ale ten co by mial spać nad zbiornikiem gdy ktoś w nocy używa kranu spłuczki ... !!!!
Coś wymyślę ... Zamiast do zbiornika poprzez dodatkową gumę i podstawę umieszczę tuz nad jej obecnym miejscem ale mocowanie do ściany amortyzowane . |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2014-11-04, 16:58
|
|
|
Tam są normalne kulkowe łożyska. Nacisk wirnika wytrzymają na pewno. Nie pamiętam tylko czy czop wirnika ma jakieś zamocowanie łożyska i czy łożysko jest ustalone. Moim zdaniem myślę, że chyba jeżeli już to silnikiem do dołu. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
TURTL
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010 Postawił 1 piw(a) Skąd: Przeżdziedza / Wleń
|
Wysłany: 2014-11-04, 17:18
|
|
|
Odkąd kupiłem kamperka, pompa jest ciągle w pionie, nawet nie wiedziałem że może być inaczej, na razie działa tylko przed tym sezonem musiałem podregulować wyłącznik ciśnieniowy, nie chciała się wyłączać samoczynnie. Na zimę demontuję pompę i zabieram do domu, wodę spuszczam i przedmuchuję sprężarką.
Pierwszej zimy zostawiłem wodę w układzie i pękł mi zbiorniczek akumulacyjny oraz poszły wyjścia z bojlera, które musiałem polutować. Nie życzę najgorszemu wrogowi demontażu bojlera !! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-11-04, 17:20
|
|
|
Pompa zgodnie z instr. może pracować w każdej pozycji z zaleceniem by silnik byl wyzej w razie przecieków .
I nie spodziewałem się ,że pociągnie do 9m od zbiornika .oczywiście w poziomie.
Wszystko zależy od długości węży , i miejsca . Nie chce mi sie za bardzo ingerowac bo to raczej takie tam ..... przy okazji.
Ale syf był ,
Przydał by się filtr na dolocie. Bardziej dostępny by go częściej czyścić
Kilkakrotne rozmontowywanie pompy , patrząc na jej plastikowe elementy itp . Pewnie może powodować rozszczelnienie. I to upierdliwe
Pomyślę znów Jula tam są do jachtów
Pompy nie będę zabierał w kamperze zawsze jest lekko dodatnia temp. Pootwierane krany , spusty można zalać syfony płynem zimowym do spryskiwaczy . nie dmucham sprężarka a paszczą |
|
|
|
 |
|