 |
|
|
Budowa domka ze Złomka. Relacje z budów kamper +poradnik ABC |
| Autor |
Wiadomość |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-01-10, 23:23
|
|
|
No mam jakiś tam problem ze zrozumieniem, że prądu ktoś nie ogarnia. Wydaje mi się, że to dość proste. No ale babram się w kabelkach ponad 30 lat.
A i tak żaden ze mnie wielki znawca, bo na bieżąco już nie jestem w najnowszych zabezpieczeniach czy instalacjach. No ale żyję w kraju, gdzie jak nie kopie w kuchni między kuchenką, a zlewem to już sukces i znaczy, że włoski elektryk miał jakieś pojęcie.
Moja wiedza sprzed nawet paru lat to niemal jak innowacje.
Tu tylko jeden przykład (3 fotki), co zastałem u "klienta" i fotka po uporządkowaniu po włoskich elektrykach. Żadne czary, prościzna:
1 skrzynka.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 190,07 KB |
2 przed.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 36 raz(y) 153,65 KB |
3 przed.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 34 raz(y) 191,47 KB |
4 po.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 31 raz(y) 203,7 KB |
|
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
piotr1
Kombatant

Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 17/18 Skąd: gdańsk i okolice
|
Wysłany: 2015-01-11, 02:26
|
|
|
Z kabelkami nie ma żartów |
|
|
|
 |
tom-cio
weteran

Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2015-01-11, 05:26
|
|
|
e tam,Piotr,generalnie nie ma co przesadzać,wcale to takie ciężkie nie jest,a w sumie od tego mamy te forum,żeby pomóc.jak pojecia ktoś nie ma za bardzo to zasada prosta zrobić tyle gniazdek ile potzreba,oswietleniem też nie przesadzać,od wszystkiego dociągnąc po 2 przewody a jak coś na 230 to trzy w jedno miejsce ,do każdego dokleic karteczke z napisem od czego ,np wyłacznik światło,gniazdko kuchnia,gniazdko ścianka podkowy itp a potem każdy elektryk to ogarnie.Jak sie nie wie jak grube przewody to przewymiarować,dać od razu grubsze.No i pytać ,to albo sie na forum doradzi jak to spiąc,albo sie podłaczy
Toscaner,ale malutką se tą skrzynie makaron wybrał na założenie tych kilku esów.A najlepiej podpięta różnicówka |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-01-11, 07:25
|
|
|
Widzę chyba jakiś czasowy ??
Wiem!.
To BOMBA !!!!
Tosciner!!! Tnij czerwony!!!
Nie . Poczekaj????
A. Najlepiej uciekaj |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-01-11, 09:02
|
|
|
Fotkę skrzynki zrobiłem od razu, zaraz po jej otwarciu. Musiałem to uwiecznić.
Teraz pytanie za "100 punktów" (garnków w nagrodę i tak nie będzie), dacie se uciąć rękę, że na włoskich polach namiotowych elektryka jest podłączona lepiej? |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
tom-cio
weteran

Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2015-01-11, 11:23
|
|
|
Toscaner,jedno mu trzeba przyznać-przewodów uziemiania nie podłączył wogóle-na bolcach by fazy nie było,więc w razie czego świadomego zabójstwa zarzucic mu nie można |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-01-11, 12:11
|
|
|
To jeszcze nic. U jednego makarona w domu widziałem instalację 230V zrobioną na kablu "telefonicznym" (w Polsce za PRL był czasem taki używany do linii telefonicznej). Dwa druciki, na oko przekrój 0,5 mm2 z ok. 5mm plastikiem separującym pomiędzy nimi, a kabel do ściany był zamocowany gwoździkami wbitymi przez ten plastik. Nie mam fotki, bo głupio było pstrykać.
Dodam, że cała kuchnia była zasilana przez taki przewód, a bezpiecznik w skrzynce na kuchnię 10A.
Nie będę opisywał problemów, które mieli, ale wymiana na inny kabel nie wchodziła w grę, bo do tej pory było dobrze.
Nie mój cyrk i nie moje małpy.
Taki tam offtop o makaronach z rana, ale też o kablach.
Rada dla tych co z elektryką nieobeznani, lepiej dać grubszy kabel (większy koszt i jakaś tam waga), niż za cienki. I dobrać bezpieczniki w zależności od obciążeń, żeby bezpiecznik wywaliło, a nie kable grzało w razie "W". |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-01-11, 12:45
|
|
|
Na tą chwilę poszło około 600-700m kabli.
Kable instalacji 230V, 12V, oświetlenie, telewizyjne, skrętka, kamerki i parę innych pierdółek.
Ale jeszcze dołożę trochę, bo będzie trochę udoskonaleń.
Na tą chwilę mam 8 gniazdek 230V, dwie przetwornice pełny sinus. Gniazdek na 12V jeszcze nie zdecydowałem ile, bo zrobiłem miejsca i mogę dodać nawet do 10 szt. w różnych miejscach. Teraz jest z 5 czy 6.
Ciekawa sprawa, że mała przetwornica daję radę suszarce 1200W na połowie mocy. Lodówki jednak nie daje rady wystartować, ta sobie sama włącza dużą przetwornicę, gdy chce prunda, a gdy już nie chce to ją wyłącza. Czyli na stałe, gdy niepotrzebna duża moc, w gniazdkach jest prąd z małej. Gdy mała zapiszczy, że za dużo od niej wymagamy, to się włącza dużą. Na razie ręcznie, ale będzie automatycznie.
Zabiegi takie tylko dlatego, że mała ma jałowy 0,25A, a duża ...dużo, bo nawet do 1,8-1,9A. To x24h daje 40-45Ah/dobę niepotrzebnego zużycia. Za duuużo. Niby 240Ah, ale po co marnować?
W opcji jak teraz lodówka chodzi ze słońca już z pół roku. Na zasadzie włączyć i zapomnieć.
Tak to wyglądało parę miesięcy temu:
kabelki 1.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 31 raz(y) 166,02 KB |
kabelki 2.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 145,64 KB |
kabelki 3.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 31 raz(y) 122,21 KB |
|
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-01-11, 18:23
|
|
|
toscaner, | Cytat: | | No mam jakiś tam problem ze zrozumieniem, że prądu ktoś nie ogarnia |
No nie,220v to jakoś podłącze,bardziej chodziło mi o 12v.Te zależności, ładowania z trzech źródeł,myślące lodówki itd...nie nie to nie moja bajka.Wszystkiego się nie da |
| Ostatnio zmieniony przez wlodo 2015-01-12, 10:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 333/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2015-01-11, 18:43
|
|
|
| wlodo napisał/a: | | No nie,220v |
Teoretycznie jest już w Polsce podniesione do 230 V. |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-01-11, 19:12
|
|
|
oj tam z rozpędu poszło.. |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-01-11, 19:59
|
|
|
Co za różnica w kamperze czy 220V czy 230V.
Ta mała przetwornica ma z 8-10 lat i daje 220V, duża kupiona obecnie 230V.
A w domu, kto potrafi to policzy jaki ta zmiana miała wpływ na rachunki, za które płacimy. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
ahaed
trochę już popisał
Dołączył: 07 Paź 2014 Piwa: 5/5 Skąd: Belgia Duffel.
|
Wysłany: 2015-01-11, 20:23
|
|
|
| Widzę że italianie potrafią dobrze ciągnąc druta. Jakkolwiek to brzmi... |
|
|
|
 |
janek50
stary wyga
Twój sprzęt: na razie w planach
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Cze 2014 Piwa: 11/8 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2015-01-11, 20:28
|
|
|
| toscaner napisał/a: | No mam jakiś tam problem ze zrozumieniem, że prądu ktoś nie ogarnia. Wydaje mi się, że to dość proste. No ale babram się w kabelkach ponad 30 lat.
A i tak żaden ze mnie wielki znawca, bo na bieżąco już nie jestem w najnowszych zabezpieczeniach czy instalacjach. No ale żyję w kraju, gdzie jak nie kopie w kuchni między kuchenką, a zlewem to już sukces i znaczy, że włoski elektryk miał jakieś pojęcie.
Moja wiedza sprzed nawet paru lat to niemal jak innowacje.
Tu tylko jeden przykład (3 fotki), co zastałem u "klienta" i fotka po uporządkowaniu po włoskich elektrykach. Żadne czary, prościzna: |
toscaner czyli 30 lat obciagasz kabelki ???
no ale widze że masz to opanowane, bo faktycznie ci makaroniarscy ,,fachowcy" mają bujną wyobraźnię, chyba mieli wene twórczą |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mirekl61
stary wyga

Twój sprzęt: Pilote
Nazwa załogi: 3M
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Gru 2014 Piwa: 54/38 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|