Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tour de Ski i James Bond - w poszukiwaniu śniegu - sezon II
Autor Wiadomość
marcincin 
zaawansowany


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 50/36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-20, 00:32   Tour de Ski i James Bond - w poszukiwaniu śniegu - sezon II

W tej relacji opiszę co ma piernik (Tour de Ski) do wiatraka (James Bond). Wyjazd narciarski w Dolomity planowaliśmy w okresie między świątecznym, ale ze względu na kiepskie prognozy przełożyłem wyjazd na okres po świąteczny - i tutaj pojawią się zalety wyjazdów kamperem - zero rezerwacji, planowanie na ostatnią chwilę. Wyjeżdżamy w czteroosobowym składzie 2 x rodzic, 2 x córka z okolic Wrocławia. Podróż rozpoczynamy w piątek 9 stycznia po pracy - jadę na noc tak jak lubię. Prognozy na drogę nie są zachęcające ma mocno wiać - accuweather pokazuje, że w okolicach Monachium porywy wiatru mają osiągać siłę huraganu. Pomyślałem, że lekko nie będzie ale jedziemy ile się da, jak będzie za bardzo wiało to staniemy na nocleg. Jedziemy, jedziemy i tak sobie myślę czego tym razem zapomnieliśmy i sobie przypomniałem, że nie spakowałem butów od deski snowboardowej - no cóż tym razem pojeżdżę tylko na nartach . Na początku mieliśmy wiatr w twarz - spalanie o dwa litry większe niż normalnie. Za Hof zmieniamy kierunek jazdy i wiatr wieje nam z boku. Im dalej w las tym bardziej buja - jak na łajbie. Po którymś większym bujnięciu uznałem, że dalsza jazda nie ma sensu i staneliśmy na nocleg - rano miało się trochę uspokoić. Rano kontynuujemy jazdę, za Monachium temperatura na zewnątrz +17 st - gdzie ta zima? Na kempingu w Colfosco meldujemy się ok 14. Po drodze doznajemy małego rozczarowania - jakoś mało śniegu w Dolomitach - w tamtym roku było biało - teraz jest zielono, tylko stoki są białe. Po zalogowaniu spacer po miasteczku i pizza.

Rano wypakowanie nart i idziemy na stok. Nie było łatwo, bo ścieżka w nocy zamarzła i ciężko chodzi się w butach narciarskich po lodzie. Pogoda wiosenna - 7 st na plusie, lampa. Odwiedziliśmy znane nam trasy, ale jakoś szału nie było - słońce przyświeciło mocniej i śnieg zaczął się topić. Po południu przyszła mała zadymka śnieżna i postanowiliśmy ją przeczekać w kamperze. W czasie czekania zgodnie stwierdziliśmy, że nie po to przejechaliśmy 1000 km aby jeżdzić wśród łąk zielonych. Zapada decyzja o ewakuacji i tutaj rozpoczyna się Tour de Ski. O 15 opuszczamy kempingu i niespiesznie jedziemy szukać śniegu w Austrii. Następny cel to Stubai - byliśmy tam w tamtym roku wracając z ferii. Nie spieszyło nam się, więc przełącz Brenner pojechaliśmy drogą wzdłuż autostrady aby ją przetestować - bardzo przyjemna przeprawa - jak się ktoś nie spieszy to polecam jako alternatywa dla drogi płatnej. Na Brenner zaczyna padać śnieg i trochę wiać. W dolinie prowadzącej do stacji Stubai miejscami droga robi się biała. Są tam dwa podjazdy 15% - chwilami traciłem przyczepność ale udało się dojechać bez łańcuchów. Parkujemy na parkingi, kolacja i idziemy spać. Rano o 6 budzę się gdy odśnieżarka zaczyna odśnieżać parking - jak środek parkingu był zrobiony przestawiłem kampera i poczekałem na dokończenie operacji. Po odśnieżeniu całości przeparkowałem się na stare miejsce. Myślę, że przy takim podejściu kamperowiczów obsługa nie będzie nas gonić za stanie na dziko. Trochę wieje i okazuje się, że wyciągi ruszą o 10. Poczekaliśmy, wiatr się uspokoił, wyszło słońce i było cudnie. Było biało, warunki do jazdy super - załoga zadowolona.

Po nartach sprawdzam prognozy na następne dni - pogoda w okolicy zapowiiada się dobra więc obieramy kierunek Solden. Czytałem o kempingu w Solden - podobno wypasiony i blisko wyciągu. Jedziemy. Na kempingu meldujemy się o 19. Pani w recepcji pyta się na jak długo - mówię do piątku - ona ale czy na pewno - wywnioskowałem, że na następny weekend mają rezerwacje wszystkich miejsc. Kemping prawie pełny, ale były jeszcze 4 wolne miejsca. Kemping rzeczywiście na wypasie - jest narciarnia, sauny (cztery typy), pokój relaksu, fajne sanitariatym, stanowisko do mycia psów, ścianka wspinaczkowa wewnątrz budynku. Rano ruszamy na stoki - postanowiliśmy zlustrować wszystkie tereny dostępne narciarskie. Warunki powyżej 2000 m super, poniżej trochę gorzej ale dało się zjechać do dolnej stacji. Do dolnej stacji zjechaliśmy tylko jeden raz na zakończenie dnia. Cały dzień spędziliśmy na trasach z przerwą na posiłek na stoku w bardzo przyjemnej knajpie. Po nartach i kolacji dzieci zostały w kamperze, a my poszliśmy na saunę - super.

Kolejnego dnia rozpoczęliśmy jazdę o 11 - kupiliśmy karnet na 1,5 dnia co jest fajną opcją - chcieliśmy trochę dać wytchnienia naszym córkom. W trakcie jazdy przez pierwsze dwa dni nie mogliśmy zjechać najdłuższą trasą (15km - trasa wzdłuż drogi prowadzącej na lodowiec), ponieważ kręcili zdjęcia do najnowszego James'a Bonda. Nasze dziewczyny nie oglądały jeszcze Bondów i musieliśmy opowiedzieć im o co chodzi z tym Bondem - fajnie będzie oglądać Bonda z Solden :) W miasteczku filmowcy mieli bazę - sprowadzili sporo sprzętu, widziałem kilka naczep mieszkalnych - taka przyczepa kempingowa wielkości naczepy od TIR'a

Ostatniego dnia ponownie cały dzień spędziliśmy na stoku. Pogoda przez całe trzy dni była super - słonecznie, lub niewielkie zachmurzenie. Raz pod koniec jazdy zadymka śnieżna przyszła, ale i tak już kończyliśmy jazdę. Wieczorem oczywiście sauna.

W piątek rano wyjazd i powrót do domu na raz - bez noclegu.

Podsumowanie:

1. Wyjazd narciarsko i ogólnie bardzo udany mimo początkowego rozczarowania Dolomitami. Szybko podjęta decyzja o zmianie miejsca była trafiona.
2. Dolomity są fajne, ale musi być biało - wrócimy tam, ale jak będzie biało.
3. Stubai kolejny raz się sprawdził - fajna stacja na krótki 1,2 dniowy postój
4. Solden - bardzo fajna stacja narciarska - wrócimy tam na pewno. W chwili obecnej nr 1 na mojej liście stacji narciarskich. W wysokim sezonie pewnie trzeba rezerwować kemping. Kemping nie tani ale wypasiony - wart swojej ceny - wg mnie oczywiście. W Solden widziałem kamera pod stacją stojącego 2 dni, ale nie wiem czy opuszczał parking na noc - wg znaków jest zakaz parkowania po 19 i chyba jest duża szansa, że ktoś się może doczepić. Widziałem także kampera na parkingu supermarketu - ale także nie wiem czy tam nocował.
5. Kamper po raz kolejny dał radę na zimowym wyjeździe - zero problemów, nic nie zamarzło, pokonaliśmy w sumie 2350km. W okresie od piątku do piątku wystarczyła nam jedna butla gazowa propanu (11kg) - temp zewnętrzna była wyższa niż na naszych zeszłorocznych dwóch wyjazdach, najniższa zarejestrowana to -6 st, w ciągu dnia przeważnie było na plusie - temp wewnątrz kampera była utrzymywana przez sterownik na poziomie 18 st - w czasie jazdy lub gotowania było więcej.

20150115_123648.jpg
Zima w Solden
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 66,32 KB

20150114_130059.jpg
Solden - Czarna trasa
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 84,25 KB

20150113_095703.jpg
Solden - Trasy na lodowcu
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 79,82 KB

20150112_121512.jpg
Stubai
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 72,44 KB

20150112_090905.jpg
Parkujemy na parkingu pod Stubai'em
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 81,25 KB

20150111_094228.jpg
Wiosna w Dolomitach II
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 80,75 KB

20150111_092825.jpg
Wiosna w Dolomitach
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 123,39 KB

20150110_162057.jpg
Parrkujemy na kempingu w Colfosco obok większych braci - postanowiłem sprawdzić czy właściciele dużych kamperów używają wody ;) - sorry, nie mogłem się powstrzymać od offtopa
Plik ściągnięto 3939 raz(y) 88,66 KB

_________________
Marcincin
Ostatnio zmieniony przez marcincin 2015-01-20, 00:43, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 3 piw(a):
Tadeusz, Kotek, Endi
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1595/2326
Skąd: Otwock
Wysłany: 2015-01-20, 00:39   

Dziękujemy Marcinie za pożyteczną dla narciarzy relację.

Stawiam zasłużone piwo. :spoko

:pifko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kotek 
Kombatant
Mam na imię Danusia!


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 07 Paź 2010
Piwa: 407/451
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 06:17   

Ja też, ja też. Wprawdzie nie jestem narciarzem (chyba narciarką?), ale historyjka się mnie podobała, więc :pifko
:kwiatki:
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/492
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2015-01-20, 06:41   

Cieszę się Marcinie, że nie zawiodłeś się na Solden a szczególnie na warunkach śniegowych jakie tam zastałeś. Naszą pierwszą wyprawą na narty kamperem była właśnie Dolina Otztal i Solden, to już 9 lat minęło.

Kolejnym razem na miejsce postoju, może wybierzcie camping Otztal w Langenfeldzie . Również świetne miejsce na kamperownie. Ceny dużo niższe jak w Solden. W układzie 2+2 różnica wychodzi jakieś 13 Euro za dzień. Poza tym macie obok campingu najładniejszy i największy kompleks term w Austrii, chociaż ten do tanich nie należy ;)

My w tym roku również do Langenfeldu choć tym razem, niestety nie kamperkiem.

I nie wierzę w żaden tam jakiś Zły Poniedziałek :mrgreen: skoro u nas właśnie w Blaue Montag zaczęły się feeeerie !!!! :szeroki_usmiech Już " za chwilę " ruszamy :)

Eine Kleines Biersien :pifko dla Ciebie :spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***