[stef]

Witam.
Znajomy sprzedaje takiego oto kamperka z 97 roku, zabudowa Eurosky 550 . Jest to sprzęt na podwoziu T4.
Mam prośbę do Was o podpowiedź, co do tej zabudowy i jej trwałości.
Dziś oglądałem tego kampera i wydaje się szczelne i bez zacieków. Nie widać uszkodzeń poszycia. Jedynie dolna blacha pod aklową od strony pasażera jakby "wyszła" z listwy narożnikowej - odsunięta od niej jakieś 0.5 cm na długości 3-5 cm. Nie wiem czy to ma duże znaczenie czy nie bo do tej pory używałem tylko przyczep a to ma być mój pierwszy kamper.
Kamper nie ma "złych" zapachów i ogólnie wygląda nieźle. zastanawiam się czy cena 38 tyś jest odpowiednia.
Proszę o podpowiedź w tej kwestii bo jestem zielony a muszę dać odpowiedź. A w ogłoszeniach nie za bardzo widzę kampery z alkową na podwoziu VW.

---

vw.jpg

Plik ściągnięto 4685 raz(y) 79,09 KB

[slawwoj]

Cena nie jest wygórowana.

[MAWI]

To jeszcze 2400 czy już 2500.Bo cena dobra

[stef]

2400. cena dobra. tylko zastanawia mnie dlaczego niema napisu na górze z tyłu. ale oglądając dziś nie zauważyłem żadnego malowania.

[gino]

stef, czy to przypadkiem nie autko naszego forumowicza?
jeśli nawet nie...to zasięgnij języka na co zwrócić uwagę przy tej zabudowie
http://www.camperteam.pl/...p=175449#175449

co do kamperka z fotki...trudno cokolowiek ocenić po jednej, fotce..
jak widać jest to EURA MOBIL
oglądaliśmy z Pawciem takiego u Niemców , cały ładny..tylko alkowa rozpadnięta ...
więc, skoro tu się coś dzieje z listwami alkowy...dokładnie to obejrzyj...
pamiętając ze wyłażący spod listew silikon..to nie wada..

[stef]

hmm, nie wiem czy Daniel jest na forum. Znam go od 20 lat ale czy na forum... to nie wiem - dopytam !!
Wystający silikon, a raczej uszczelniacz to wiem, że to nie wada. Mam przyczepę i wiem jak to jest zbudowane, ale dzięki za podpowiedzi!! Tylko tu dolna blacha na środku alkowy od strony kierowcy jest trochę odsunięta. Przecieków w alkowie nie widać. Jedynie co mnie niepokoi to:
po stronie kierowcy, zaraz za ścianką łazienki w bocznej górnej szafce na suficie jest odklejona zewnętrzna warstwa razem z płytą. tzn tapeta trzyma się płyty tylko płyta jakby odstała od ocieplenia. Poza tym wszystkie ścianki twarde nawet te w alkowie.
no i druga sprawa to myszka. Wyraźnie widać , że grasuje po kamperku. Pół nocy nie spałem zastanawiając się którędy mogła wejść i czy nie pogryzła podłogi. Jeszcze raz podjadę dokładnie pooglądać kamperka, szczególnie spód... i pewnie się zdecyduję. tylko z żoną boimy się czy nie za mało miejsca dla nasze czwórki. Co do spania to miejsca kupa, do podróży tez super, ale jak przyjdzie w deszczowy dzień spędzić dzień w kamperku....hmm