Na jak długo starcza wody w kamperze? |
Autor |
Wiadomość |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2015-08-19, 18:48
|
|
|
Cyryl, mam to samo - czyli to nie wina pompy! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-08-19, 18:48
|
|
|
Chłopy capią potem , babki z WNM Chanell , No powiedzmy że ten zapach trochę podobny.
I to bez złośliwości .
Analiza.....
Zapełniajæ szybko kota siuśkami , czyli muszą dużo pić i zużywają wodę . Logiczne. Mają duże pupy cycki , to i powierżchnię parowania .
Kobiety dziwne są |
|
|
|
|
 |
Cyryl
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 321/20 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-08-19, 20:30
|
|
|
ideał prawdziwego faceta według Hemingway'a to:
spocony, palący, po alkoholu i lekko trącący moczem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-08-19, 22:11
|
|
|
Mi wody wystarcza właściwie na miesiąc, przy garach, prysznicu i normalnym zużyciu.
Mam system odzyskiwania wody ze ścieków i wykorzystuję ten obieg.
Po miesięcznym urlopie odpadów zebrało się może z pół kilo. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-08-19, 22:20
|
|
|
Kamper czy skylab? Masz
Jak napiszesz , że glony na schabowego ...... |
|
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-08-20, 12:33
|
|
|
Socale napisał/a: | Mam system odzyskiwania wody ze ścieków |
A na czym to polega w kamperze i jak to wygląda, bo jakoś nie bardzo mogę sobie to wyobrazić ? |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
koder
Kombatant (statystycznie)

Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2015-08-20, 12:35
|
|
|
Socale napisał/a: | Mam system odzyskiwania wody ze ścieków i wykorzystuję ten obieg. |
Napisz proszę więcej. |
_________________
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 197/162 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-08-20, 18:54
|
|
|
Socale napisał/a: | ................
Mam system odzyskiwania wody ze ścieków i wykorzystuję ten obieg.
Po miesięcznym urlopie odpadów zebrało się może z pół kilo. |
Jak jeszcze napiszesz ,że odzskujesz wspólne ścieki z mycia ciała i tłustych garów to naprawdę mnie zaintrygujesz |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Załoga G
stary wyga
Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Piwa: 20/3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2015-08-20, 19:21
|
|
|
Nie chodzi o ilość wody w kamperze tylko o ilość bab
Ale ja moje nauczyłem oszczędnego korzystania i nam wody tak na dwa dni spokojnie wystarcza.
Najwięcej się marnuje jak leci za duży strumień a człowiek się szybko myje i myśli, że oszczędza.
Cieniutki rozproszony strumień i bez pośpiechu a wody o wiele mniej się marnuje. Ja też mam dłuższe włosy, które muszę co dzień wyprać i dajemy radę. Przy zmywaniu najpierw ręcznikiem papierowym wszystkie resztki jedzenia zrzucam do worka, trochę papieru się zmarnuje ale coś za coś (oczywiście zaraz po jedzeniu). Do odpływu nie trafiają żadne resztki, potem gąbka z płynem i cieniutki strumień wyczyści całą resztę. |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/168 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2015-08-20, 20:03
|
|
|
Załoga G napisał/a: |
Przy zmywaniu najpierw ręcznikiem papierowym wszystkie resztki jedzenia zrzucam do worka, trochę papieru się zmarnuje ale coś za coś (oczywiście zaraz po jedzeniu). Do odpływu nie trafiają żadne resztki, potem gąbka z płynem i cieniutki strumień wyczyści całą resztę. |
resztki jedzenia na talerzach ? co to jest?
nie na darmo woźę ze sobą pinczera,,,nic się u nas nie marnuje ,,, worki . papierowe ręczniki starczą nam baardzo dlugo . zresztą jak i woda,,,nawet pies jest oszczędny bo jakoś mało pije,,, |
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-08-20, 21:03
|
|
|
koder napisał/a: | Socale napisał/a: | Mam system odzyskiwania wody ze ścieków i wykorzystuję ten obieg. |
Napisz proszę więcej. |
Edyta i Krzysiek napisał/a: | ...
...jak to wygląda, bo jakoś nie bardzo mogę sobie to wyobrazić ? |
MILUŚ napisał/a: |
Jak jeszcze napiszesz ,że odzskujesz wspólne ścieki z mycia ciała i tłustych garów
... |
Nnnnnoooo.... poniekąd tak.
Ale widzę ciekawość wzbudziłem na wyczerpanym temacie więc sobie tu pozwoliłem.
System jest dosyć skomplikowany a ma różne elementy składowe.
Droga odzysku wody pitnej jest różna i nieco wydłużona w czasie ale proces działa.
Otóż ja mam tak, że nabieram wody ze studni na podwórzu szwagra bo tam kamper ma swój kawałek stodoły. Tankuję zazwyczaj na full, około 100l krystalicznie czystej wody.
Najczęściej jadę w dzicz ale na urlopie też się to sprawdza.
Woda zużyta czy to z garów czy spod prysznica, niekoniecznie oszczędnie dawkowana , ale nie marnowana spływa do zbiornika ścieków.
Pod zbiornikiem jest spust i tam mam najczęściej podłączoną rurę w kształcie leja zakończonego rurą giętką karbowaną która wprowadzana jest otwór w pokrywie do naczynia wielkości połowy wysokości wiadra z dziurkami w dnie, coś jak durszlak ale dziury tylko w dnie. Jak stacjonuję dłużej to wkopuję to naczynie w ziemię ze względu na różnice wysokości i czasem się nie mieści. Naczynie wypełnione do polowy wysokości żwirem/piaskiem/ect wymieszanym z granulowanym chlorem lub zmiażdżoną tabletką do basenów.
Woda przepływając przez zwiropiachchlorowolubtabletkowy swobodnie wsiąka w glebę.
Potem następuje proces jej przenikania do wód gruntowych/parowania/opadów/zasilania stacji uzdatniania wody którą to puszcza się w sieć wodociągową a jeśli wraca do obiegu w postaci deszczu to choćby poprzez studnię u szwagra czerpana jest ponownie do mojego zbiornika.
Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi wody zabrakło, bo uzupełniam gdzie się da, nawet z rzeki jeśli czysta i do mycia się nada. Do picia zawsze mamy 5l marketowe.
Zdarza się że zużyta woda trafia w kanał pod marketem lub gdzieś indziej, ale ekologiczna świadomość obecności pobliskiej stacji uzdatniania lub oczyszczalni, nie wzbudza moich obaw o cokolwiek.
Zapewniam jednak że nie wtrącam w obieg paliwa, olejów, kwasów itp. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 197/162 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-08-20, 22:25
|
|
|
Zaraz ............to co Ty opisałeś to nic innego jak..........ekologiczne pozbywanie się ścieków .
Zaimponowałes mi .........ekologicznością . Ale nie powiesz mi ,że szagier pozwoliłby Twoje ścieki ; nawet tak zutylizowane ; wlac do swojej studni Czyli jednak udało Ci się.........wsadzić kij w mrowisko ale wybacz to nie jest obieg zamknięty w KAMPERZE |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-08-20, 23:00
|
|
|
Oj Miluś, a gdzież ja pisał że w kamperze mam?
Świat na myśli cały miałem, że mój, że twój, że nasz
A do szwagrowej studni zutylizowaną wodę wlać... toż za co mu płacę, żeby nazad przywozić com odkupił?
Jeszcze pomyśli że oddaję bo woda nie dobra...
A tak sobie lekutko ironizuje bo nudnawo jakoś, ale z tym wypustem przez filtr to patent prawdziwy. Zwijam się to piach filtrowo-chlorowy do baniaka wyrzucam i sprzęt filtrowy myję do czystego.
Śladu nie ma , nie widać i nie czuć.
Przeznaczenie normal: Kempingowe w pobliżu sąsiadów.
Przeznaczenie extreme: nie dotyczy - dzicz.
Dane techniczne:
Misa fi 25-27cm
Dekiel fi większe od misy
Rura karbowana syfonowa fi ileś tam
Dziura w deklu fi tyle co rura karbowana syfonowa ileś tam
Długość rury karbowanej syfonowej z fi ileś tam 20-50cm
Przepustowość 2l/3min
Masa zestawu 50... dkg
Czas do pracy 3 minuty
Trudność złożenia w trybie normal 1
Trudność złożenia w trybie idiot 3
Trudność złożenia w trybie max promil - nie możliwe
Czas złożenia 10 minut (z myciem)
Gwarancja: do dnia w przeddzień zepsucia się. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
Ostatnio zmieniony przez Socale 2015-08-21, 11:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 197/162 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-08-20, 23:53
|
|
|
No to masz ode mnie za ekologicznośc ; pomysłowość i...... poczucie humoru |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-08-20, 23:56
|
|
|
A już się martwiłem , ........o siebie że niekumaty jestem , a Socale , że ......
|
|
|
|
 |
|