[toscaner]

To ok, z tłoczkiem wyjdzie raczej przy wymianie klocków, bo będzie widać w jakim jest stanie.
A z tą obejmą nie ogarniam.
W każdym razie nie ma kolizji żebym kupił klocki no i tarcze, coby błyszczały nowością i przy wymianie zobaczyć co w trawie piszczy z tym blokowaniem płynu. Albo pier...ić i jak założę nowe to i tak klocki starczą na ok 1,5 roku jeżdżenia jak ostatnio
W każdym razie z wężykami się wstrzymam i nie kupuję, bo może trzeba będzie coś innego.

No i półoś prawa, pytanie j.w: czy do 2,8HDI były różne wersje, czy leciała jedna bez znaczenia czy do Ducato 2,8 czy Jumper itd.?

[amples]

Nie wiem jak masz to rozwiązane w swoim , w wielu autach jest podobnie i ta obejma korodując zaciska wężyk .
Również możesz mieć zapieczone prowadnice na zacisku i wtedy jeden klocek jest zużyty a drugi niewiele

---

mocowanie.jpg

Plik ściągnięto 3166 raz(y) 66,88 KB

[toscaner]

U mnie z jednej strony klocki są jak nowe, a z drugiej ich już prawie nie ma. Ale problem wykryłem z rok temu, bo jedno koło się bardziej grzało. Mierzyłem temp tarcz po hamowaniu i różnica sięgała nawet ok 30-50C. Czyli ewidentnie jedną stronę cały czas mi coś blokuje od ponad roku.
No ale w tak nieznacznym stopniu, że potrzebowałem przejechać ok. 25-30 tys km, żeby z 5mm klocka został 1mm. Mowa o stronie gdzie się grzało. Blokowanie na tyle delikatne, że ręką dawałem radę zakręcić kołem. Gdyby blokowanie było mocniejsze pewnie już dawno bym się tym zajął. No ale nadszedł ten czas.
Z drugiej klocki jak nowe.

[amples]

Przy zapieczonych prowadnicach zacisku z jednej strony tarczy klocek znika , na tym gorącym kole masz jeden klocek zużyty czy oba ,

[toscaner]

No teraz to już nie pamiętam. Zerknę dziś albo jutro i będę wiedział. Ale z tego co pamiętam, to oba poleciały.
Z jednym to pewnie wina zapieczonej prowadnicy.

Dobra ponawiam jeszcze pytanie o płyn hamulcowy.
Jaki ma być wg producenta do modelu 02-06 ????
Dot4 czy Dot5? Wie ktoś?

[SlawekEwa]

[toscaner]

O dzięki

Czyli płyn, klocki, tarcze już wyjaśnione. Zostało z tą półosią coś wymyślić.

[toscaner]

To, że w UK można kupić i wymienić jeden amortyzator a drugi może zostać stary i ok czy każde koło może mieć innej firmy oponę i pomieszane letnie, zimowe, to wiedziałem. Ważne, żeby rozmiar był ten sam ...parami.
Ale, że mogę kupić jedną tarczę i tylko stronę wymienić to mnie zaskoczyło.
A mówi się, że w Polsce niebezpieczne złomy jeżdżą.

[toscaner]

No i problem z półosią już rozwiązany dzięki koledze z forum. Teraz tylko trochę poczekać i będzie nowiutka i lśniąca nowością
A jak dojadę do Polski to mam nadzieję, że będzie okazja

[toscaner]

No i wreszcie dotarły. Właśnie odebrałem. Dzięki Krzysiek.
Na dniach złapię mechanika i zakładamy

Mam nadzieję, że to już koniec napraw. Zostało tylko zamówić naklejki, a może jeszcze tylko nowy akumulator pod maskę, bo ten włoski już zdycha, nowe opony na jedną oś. Pewnie jeszcze coś wyjdzie.

---

czesci.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 99,67 KB

czesci2.jpg

Plik ściągnięto 30 raz(y) 92,16 KB

[toscaner]

Aha i wywaliłem siłownik do ręcznego i hamulec ręczny już nie jest elektryczny. Zamontowałem linkę i jednak co łapą, to łapą. Przynajmniej wiem, że ręczny zaciągnięty.
Może w Z2 będzie siłownik, ale teraz nie chciało mi się już modyfikować skoro linka i tak leżała.

Mam do sprzedania 2 toskańskie kamienie z Apeninów (bo elektryczny słabo trzymał, więc w razie W), które dzielnie robiły za ręczny przez ok. 25 tys. km i do tego objechały kawał Europy. Kamienie, które wiele widziały, że tak powiem

Był tez pomysł, aby kamienie rozkruszyć na mniejsze kawałki i sprzedawać jako biżuterię i a część wpływów oddać na biedne dzieci. Tylko, ja nie potrafię produkować biżuterii z kamieni.

W każdym razie włoskie kamienie spoczną pewnie gdzieś pod szkockim płotem, albo dorzucę "cegiełkę" do szkockiego muru, chroniącego Szkotów przez Anglikami.

---

kamienie.jpg

Plik ściągnięto 32 raz(y) 140,37 KB

[CORONAVIRUS]

Zmów modlitwę za powodzenie w wyjmowaniu starej półośki ... potrafi być tak zapieczona ,że pot po plecach leci a ona i tak nie chce wyskoczyć ...

[toscaner]

Adam jakby modlitwa miała pomagać w takich sprawach, to mam tutaj dość szeroki wybór. Mogę patrzeć w chmury, gibać się przed ścianą, albo walić łbem o podłogę na kocyku. Pożyczyłbym od pieseła.
Coś mi mówi, że gdyby półoś miała dupę, to pewnie miała by tam moje modlitwy.

Ty podpowiedz lepiej co w ewentualnym razie "W" się robi. Polewa czymś albo opróżnia coś?

[toscaner]

Wstępnie we wtorek będę wiedział czy trzeba będzie czymś polewać. Mam nadzieję, że nie będzie problemu, gdyż auto większość życia spędziło na "zachodach". W każdym razie zostało wymienić i hulać. Ręczny podregulowałem i trzyma jak głupi. A co najważniejsze puszcza gdy zwalniam dźwignię.
Poza tym jeszcze chyba tylko jedna tuleja na wahaczu. A i naklejki na kampera. Właśnie obmyślam projekt.
A może jest ktoś na CT, kto by ciachnął mi folie na ploterze i wysłał. Naklejać potrafię, bo miałem okazję się w to bawić
Zawsze lepiej dać zarobić swojemu niż np. jakiemuś ciapatemu

[toscaner]

Wracam do tematu oklejania złomka.

W tym tygodniu chcę już mieć jakiś projekt i może ktoś jest na forum, kto ma firmę reklamową i by mi pociął ploterem i wysłał na polski adres.

W te wakacje złomek musi być oklejony i wyglądać jak prawdziwy kamper. Po dwóch latach to powinienem odświeżać stare naklejki, a tu będą funkiel nówki nie śmigane


Czy jest na sali lekarz? Znaczy na CT ktoś, kto zajmuje się oklejaniem aut?