Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
węgry 2017 relacja lipiec
Autor Wiadomość
alinixhi 
trochę już popisał

Dołączył: 31 Lip 2017
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: częstochowa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2017-08-07, 09:12   

Mamy poniedziałek .Znów jestem w wirze walki , zakładam rękawice i co ring pusty......BRONEK wykrakałeś zawodnicy wagi ciężkiej dali sobie spokój a ci słabsi nie wiedzą jak mi dowalić .Tak jak w bitwie pod Little Bighorn chciałem zastosować taktykę walki partyzanckiej indian Dakota i Siuksów która to sprawdziła się w potyczce z gen. Custerem /indianie wybili cały 7 regiment kawalerii USA ponad 200 chłopa --- z bitwy po stronie USA żywy pozostał tylko jeden koń / byłem już pewny że wasza kawaleria zaatakuje moje Tipi --- niestety zobaczyli jeden pióropusz i ch......j. A miało być historycznie.......Na szczęście jeden STANDER stanął na wysokości zadania i wyzwał mnie od BIEDAKA ( pogardliwe określenie żołnierza zawodowego. ) niestety gość strzelił sobie w kolanko....Nigdy nie byłem zawodowym trepem .Odnośnie żołnierzy zawodowych to poznałem ich dwie podkategorie : karierowicze i tacy którzy słowo HONOR mieli wypisane na twarzy ----taka mała dygresja .Całe szczęście że IZOLA dała mi impuls do mej dalszej wesołej twórczości mówiąc mi że grzeczne wpisy to ona ma w DUPIE . Ona chyba jedna nosi tutaj spodnie ....tak więc widzę światełko w tunelu. Wasz ulubieniec. PS. Muszę chyba coś nowego wymyśleć bo jak mawiał wódz Czerwona Chmura. "Wojnę poznaje się na wojnie"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gardamm
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2011
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-08-07, 09:30   

alinixhi napisał/a:
Mamy poniedziałek .Znów jestem w wirze walki , zakładam rękawice i co ring pusty......BRONEK wykrakałeś zawodnicy wagi ciężkiej dali sobie spokój a ci słabsi nie wiedzą jak mi dowalić .Tak jak w bitwie pod Little Bighorn chciałem zastosować taktykę walki partyzanckiej indian Dakota i Siuksów która to sprawdziła się w potyczce z gen. Custerem /indianie wybili cały 7 regiment kawalerii USA ponad 200 chłopa --- z bitwy po stronie USA żywy pozostał tylko jeden koń / byłem już pewny że wasza kawaleria zaatakuje moje Tipi --- niestety zobaczyli jeden pióropusz i ch......j. A miało być historycznie.......Na szczęście jeden STANDER stanął na wysokości zadania i wyzwał mnie od BIEDAKA ( pogardliwe określenie żołnierza zawodowego. ) niestety gość strzelił sobie w kolanko....Nigdy nie byłem zawodowym trepem .Odnośnie żołnierzy zawodowych to poznałem ich dwie podkategorie : karierowicze i tacy którzy słowo HONOR mieli wypisane na twarzy ----taka mała dygresja .Całe szczęście że IZOLA dała mi impuls do mej dalszej wesołej twórczości mówiąc mi że grzeczne wpisy to ona ma w DUPIE . Ona chyba jedna nosi tutaj spodnie ....tak więc widzę światełko w tunelu. Wasz ulubieniec. "


te twoje przemyslenia chyba nie nadają sie do działu WĘGRY proponuje dział kamperowanie
"płyny do toalet "
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-08-07, 09:32   

Baba w spodniach , tragedia . Trudno zaatakować .

Walnąłem testowo w Waszą z Andrzejem73 lokalizację (kieszonkowcy) , tak strategicznie po całości i testowo .

Andrzej73 wychylił się okopu . I nadał ostrzeżenie . :mrgreen:

stander pomylił się widocznie co do Twojej profesji byłej czy obecnej , ale ..... ????

Może miał na myśli co innego !!!!

Traktując Cię jako ofiarę w/w FALI ???


gardamm napisał/a:
te twoje przemyslenia chyba nie nadają sie do działu WĘGRY proponuje dział kamperowanie
"płyny do toalet "


A i ... te duże litery !!! Od tego się zaczęło..
Może Jego przemyślenia powstały właśnie na Węgrzech ??? I oddają ducha tej wyprawy .
Każdy ma prawo do własnych wrażeń . Leczył uraz po "fali" a nabawił się nowego ???

Nie każdy kto jej doświadczył , wyszedł bez szwanku .

Przypuszczam ,że np. taki: Minister Naszej Wojny doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu . :mrgreen: I teraz się mści jako ten z tych słabszych a pamiętliwych .


PS . Są tu zresztą Więksi Wojownicy , bardziej "agresywni inaczej".


I tyle w temacie ode mnie , który czas opuścić .
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
alinixhi 
trochę już popisał

Dołączył: 31 Lip 2017
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: częstochowa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2017-08-08, 10:10   

Dziś wtorek i że względu na to że mam ciężki tydzień w pracy wpisów nie będzie .Jeżeli Ktoś ma coś do dodania w kwestii mojej relacji to proszę się nie szczypać i wyrazić tutaj swoje przemyślenia bądź uwagi....Pod koniec tygodnia lub w następnym postaram się o wisienkę na torcie czyli relację fotograficzną z wyprawy na Węgry która być może komuś się przyda . Zdjęć mam wiele ale niestety nie wszystkie przejdą cenzurę mojej małżonki ........Tyle na dziś i pozdrowionka :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 186/139
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2017-08-08, 16:11   

alinixhi napisał/a:
...........Zdjęć mam wiele ale niestety nie wszystkie przejdą cenzurę mojej małżonki ........Tyle na dziś i pozdrowionka :wyszczerzony:


Rozumiem ,że małżonka też ma parszywą opinię o termach i ogólnie o Madziarach :-P :chytry
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2017-08-09, 17:46   

Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2017-08-09, 18:37   

BiG Team napisał/a:
Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:
Ale nie piszesz, że masz tam wyjątkowo blisko.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 268/75
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-08-09, 18:38   

Grzesiek , podchodzisz pod geriatrie. :haha:
Jak możesz ciągle wąchać te smrody. :diabelski_usmiech pić słabe piwo lub wino nieróżniące się od naszych sklepowych sikaczy. No jak?
:spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 186/139
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2017-08-09, 19:54   

BiG Team napisał/a:
Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:


I jak sie tak wymoczę w tych parszywych basenach to je tak od serca nienawidzę ........do następnego razu :haha: :haha: :haha:
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2017-08-09, 22:19   

Andrzej 73 napisał/a:
Grzesiek , podchodzisz pod geriatrie. :haha:
Jak możesz ciągle wąchać te smrody. :diabelski_usmiech pić słabe piwo lub wino nieróżniące się od naszych sklepowych sikaczy. No jak?
:spoko

bo po tym piwie i winie chce mi się siku :haha:
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2017-08-09, 23:00   

lepciak napisał/a:
BiG Team napisał/a:
Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:
Ale nie piszesz, że masz tam wyjątkowo blisko.

Na szczęście blisko. Byliśmy na wielu termalach na Węgrzech i Słowacji, ale BUK dosłownie postawił mnie na nogi :szeroki_usmiech :spoko
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
piotr1 
Kombatant


Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 17/18
Skąd: gdańsk i okolice
Wysłany: 2017-08-09, 23:33   

lepciak napisał/a:
BiG Team napisał/a:
Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:
Ale nie piszesz, że masz tam wyjątkowo blisko.


Zgadzam się z kolegą :lol: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-08-10, 06:33   

piotr1 napisał/a:
lepciak napisał/a:
BiG Team napisał/a:
Ja to mam parszywą opinię o Buku i żeby się w niej utwierdzać, jeżdżę tam 2 razy w roku :haha:
Ale nie piszesz, że masz tam wyjątkowo blisko.


Zgadzam się z kolegą :lol: :spoko


nie przesadzacie trochę ? 527 km do kibelka to blisko ??? :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-08-10, 06:48   

Cytat:
bo po tym piwie i winie chce mi się siku


A nie nic bardziej przyjemnego jak ulżyć sobie podczas kąpieli leczniczej.
Zresztą..... urynoterapia jest znana. :mrgreen:
I na ogół stosowana, czy tego chcemy czy nie w basenach itp. 8-)

Albo chemia filtry, albo wymiana wody skraca czas przebywania w cudzych szczochach i zmniejsza ich rozcieńczenie.
. Czy tak czy siak, lepiej o tym nie myśleć. Terapie bywają bolesne dla ciała i świadomości. :bigok

Czego nie robi się dla zdrowia. Cel uświęca środki. :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-08-10, 06:53   

Bronek napisał/a:
Cytat:
bo po tym piwie i winie chce mi się siku


A nie nic bardziej przyjemnego jak ulżyć sobie podczas kąpieli leczniczej.
Zresztą..... urynoterapia jest znana. :mrgreen:
o


tylko nie sąsiada a swoje :) w Buk"u sa jakieś filtry itp ? :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***