Firewalking |
Autor |
Wiadomość |
Dembomen
weteran
Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2008 Piwa: 23/24 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2009-03-24, 14:09 Firewalking
|
|
|
Hej!
Zastanawiałem się gdzie to wstawić, wydaje mi się miejsce odpowiednie.
Kilka fotek z sobotniej imprezy w naszym mieście /fotki nie moje/, ciekawe czy wśród nas znaleźli się chętni na taki spacerek po rozżarzonych węglach jeśli tak to można taką atrakcję wkomponować w program zlotu, /bezpieczne gaszenie ogniska/
Hej!
Trening 1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 70 raz(y) 73,56 KB |
Trening 2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 77 raz(y) 77,32 KB |
Trening 3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 77 raz(y) 80,15 KB |
|
_________________ Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
|
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-03-24, 14:15
|
|
|
Ja absolutnie nie jestem chętna.
Czego to ludziska nie wymyślą??? |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
ekosmak.dabrowska
weteran
Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/111 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2009-03-24, 14:21
|
|
|
Dembomen napisał/a: | ciekawe czy wśród nas znaleźli się chętni na taki spacerek |
"Mogie" spróbować, ale Ty pierwszy. |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-03-24, 14:29
|
|
|
Raczej na trzeżwo bym się tego nie podjął.... |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2009-03-24, 15:23
|
|
|
hmm...
a po co sie to robi |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Zaradek
stary wyga
Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Sie 2008 Piwa: 13/9 Skąd: P-ń
|
Wysłany: 2009-03-24, 15:31
|
|
|
Moi sześdziesięcioparoletni rodzice próbowali. Poza brudnymi nogami nic im nie było. Wydaje się to być niemożliwe a w rzeczywistości to nic strasznego.
Też bym chętnie spróbował. |
|
|
|
|
Aulos
weteran
Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2009-03-24, 19:47
|
|
|
Ja tam bardzo lubię ciepło, ale nie aż tak |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
|
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-03-24, 20:33
|
|
|
TIMOT napisał/a: | Też słyszałem, że to pomaga w uodpornieniu się przed przeziębieniem itp. |
W Lusowie będzie ognicho.
Mamy pierwszego ochotnika.
Jakby co mam w kampiórku maść na oparzonka. , ale TIMOT napisał/a: | podobno nie jest tak źle |
|
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 216/485 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2009-03-24, 21:31
|
|
|
Ludzie to nie są żarty. Parę lat temu / 2000r./ mieliśmy okazję udowodnić sobie, że " niemożliwe jest możliwe".
KOCZORKA napisał/a: | W Lusowie będzie ognicho. |
Nie radzę do tego tematu pochodzić zbyt rozrywkowo |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-03-24, 22:27
|
|
|
Slawek Dehler napisał/a: | Nie radzę do tego tematu pochodzić zbyt rozrywkowo |
Sławuś , myślę, że jesteśmy ludźmi dorosłymi i nikomu ten pomysł nie przyszedłby do głowy. To były takie słowne, niewinne żarciki.
Nie wiem po co Ci ludzie to robią. Mnie to się kompletnie nie podoba.
A dla Wojtusia mam KOCZORKA napisał/a: | maść na oparzonka. , |
Chodziło oczywiście o naleweczkę jajeczną , coby zrobić okładzik na obolałe gardełko i zapobiegać przeziębieniom. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 216/485 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2009-03-25, 19:15
|
|
|
TIMOT napisał/a: | Może ktoś, kto to już zrobił powie nam, czy potrzebna jest taka maść, czy przed przejściem się po węgielkach potrzebne jest solidne wymoczenie stóp we wodzie. |
Nie jest potrzebna żadna maść ani moczenie nóg w w wodzie. Trzeba mieć tylko silną wiarę, że to zrobisz. Jak do tego dojść to już temat na Koszelówkę |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
|