Doraźna naprawa rozgrzebanej alkowy |
Autor |
Wiadomość |
Filip Latinović
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Citroen C25 Bürstner
Dołączył: 03 Lip 2021 Skąd: Bieruń / Kraków
|
Wysłany: 2021-07-05, 17:46 Doraźna naprawa rozgrzebanej alkowy
|
|
|
Dzień dobry, to mój pierwszy (właściwie drugi) post na forum, jednak od wielu miesięcy spędzam tu dużo czasu. Mam problem. Kupiłem kampera Citroen C25 z zabudową Burstner. Samochód jest w świetnym stanie technicznym, z kamperowych rzeczy również wszystko działa. Zabraliśmy się za jego sprzątanie, odświeżanie, adaptację, wymiany płynów, opon - słowem, wszystko to, co jest konieczne przed wyjazdem w trasę.
Przy ogarnianiu alkowy okazało się, że w prawym dolnym rogu wykładzina była mokra (przed kupnem byłem na myjni, oglądałem i macałem każdy centymetr i nic na to nie wskazywało).
Zacząłem zatem zrywać ostrożnie tapetę i resztę pod nią, żeby zobaczyć skąd cieknie i jakie są szkody. Po identyfikacji źródła zabraliśmy się od razu za uszczelnianie całej alkowy (Sikaflex 11FC+), co chyba przyniosło efekt, bo po osuszeniu i kolejnym deszczu w alkowie było sucho.
Listwa na zaokrągleniu alkowy (boczna z przodu) praktycznie nie istnieje - wydłubałem ją - zostały tylko wkręty i niewielkie fragmenty twardego drewna. Listwy poprzeczne nie były mokre, ale też się sypią - jakieś 20-30 cm usunąłem do blachy (reszty nie dotykam na razie). Boczna ścianka i podłoga o dziwo nietknięte i suchutkie.
Wiem, że czeka mnie remont (mam nadzieję, że tylko alkowy) - czytałem uważnie relacje z remontów ducato CAPOMANa i frankii Jackfruitsa. Wiem też, że chyba nie bardzo mogę ruszyć nawet w krótką trasę z alkową, której brakuje fragmentów listew konstrukcyjnych (chociaż wcześniej i tak chyba nie spełniały swojej roli, a jeździć się dało i nic się nie działo).
I teraz najważniejsze - czy moglibyście mi podpowiedzieć, czy istnieje opcja doraźnego załatania tego, żeby się "jakoś" trzymało, żeby móc pojechać tym gdzieś w lipcu/sierpniu?
Paru znajomych podpowiadało, że mógłbym miejsce po łuku uzupełnić żywicą + matą, zaś belki poprzeczne albo uzupełnić w ten sam sposób albo wywalić do suchego drewna (o ile ma takie) i dosztukować kantówki.
Będę bardzo, bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki. Aktualnie jestem na etapie - "Po co mi to było?", "Niby człowiek wiedział, a jednak sie łudził", "Może zawalę to pianką, okleję tapetą, sprzedam, a potem ucieknę w Bieszczady", ale tak naprawdę bardzo chcę gruntownie naprawić tę budę, tylko nie teraz, bo urlop za 2 tygodnie.
|
|
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2021-07-05, 21:45
|
|
|
Aktualnie żywica i jedziesz a potem żywica na całość od środka i też jedziesz
Jak ci zabudowa pasi a nie masz kasy to na jesień remoncik i będziesz zadowolony |
|
|
|
|
Filip Latinović
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Citroen C25 Bürstner
Dołączył: 03 Lip 2021 Skąd: Bieruń / Kraków
|
Wysłany: 2021-07-09, 14:26
|
|
|
Dzięki za odpowiedź, Andi. Czyli na teraz sugerujesz żywicę tylko w miejscu listwy narożnej i ubytków, a po powrocie zrywać wszystko i bez wymiany pokryć żywicą? |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 267/75 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2021-07-09, 19:07
|
|
|
Osobiście nie przebywałbym w tym kaperze nawet doby. Jak dla mnie cała alkowa do odbudowy.
Doraźnie aby wyizolować zgniliznę położyłbym żywice po całości.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2021-07-09, 19:32 Re: Doraźna naprawa rozgrzebanej alkowy
|
|
|
Filip Latinović napisał/a: |
...
oglądałem i macałem każdy centymetr i nic na to nie wskazywało
... |
No to jak macałeś że nie wymacałeś całej alkowy do odbudowy? Emocjami?
Generalnie czeka Cię sporo pracy ale do ogarnięcia, najważniejsze że cała ta mokrość to przeciek a nie jakiś dzwon w gałąź na wysokości 3m. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2021-07-09, 19:34
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | Osobiście nie przebywałbym w tym kaperze nawet doby. Jak dla mnie cała alkowa do odbudowy.
Doraźnie aby wyizolować zgniliznę położyłbym żywice po całości.
|
Jest lato i niech gdzieś pojedzie a na jesień remoncik tak na spoko z 2 miesiące .Jak sam porobi to koszty niewielkie i będzie miał |
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 5 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 306/109 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2021-07-09, 20:15
|
|
|
Doraźnie zamalowałbym folią w płynie i zakleił tapetą. Żywica będzie śmierdzieć i może utrudnić późniejszą naprawę. |
_________________
|
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2021-07-11, 08:49
|
|
|
Pozrywaj tapetę i wysusz bo będzie śmierdzieć. W gorączkę nie wysiedzi no chyba ze zapaszek nie przeszkadza. Prawdopodobnie masz wszędzie takie kwiatki. Na forum koledzy pokazali i opisali jak to ponaprawiać. Na szybko to możesz zaryzykować i jakoś jeździć ale przydałoby się z zewnątrz po uszczelniać żeby woda sie nie dostawała. Tu jest problem tylko czym? Bo butylem jak nasmarujesz to potem męczarnia zeskrobać. Są zmywacze ale i tak tylko cienką warstwę zbiera większość to ręcznie się turla :-(
Lepiej było by oczyścić , chociaż kantówki i styropian wkleić. |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2021-07-11, 08:52
|
|
|
no i mieć nadziej ze mikro korozji w poszyciu zewnętrznym nie ma... |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
Manoo0
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Peugeot 280l
Nazwa załogi: jaaaman
Dołączył: 10 Sie 2019 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-09-08, 00:44
|
|
|
Miałem u siebie tak samo i podejrzewam że większość kilkunasto letnich kamperow ma jakieś przecieki.
Stelaż z drewnianej kantowki , wraz z wkretami pracuje podczas jazdy to napewno , woda robi swoje..
ja u siebie odkręciłem listwy zewnętrzne i wymieniłem elementy konstrukcyjne, które były w formie sypkiej xD
pozniej, zszywacz pneumatyczny, tasma butylowa na laczeniach zewnątrz , nowe wkręty ciesielskie i masa poliuretanowa klejaco uszczelniajaca do karoserii samochodowych ,
butyl z pistoletu to jakiś absurd ?!
listwy zewnętrzne aluminiowe na sam koniec pokrylem gruba warstwa masy poliuretanowej i wszystko pomalowane podkladem epoksydowym + farba nawierzchniowa Sigmadur 550 (farba do jachtów)
uzyte materiały gwarantują wieloletnie zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci, dodatkowo usztywniaja konstrukcje.
nad żywicą tez rozmyslalem , dużo szybciej to największy plus z tym ze degradacja drewna u mnie byla zbyt rozlegla.
zywica epoksydowa odlewnicza jest bezwonna , do wewnątrz idealna.
ubytki styropianu uzupelnilem pianka PUR do ocieplenia budynków mieszkalnych (sa dostępne w opakowaniach 700ml do pistoletu)
życzę miłej zabawy |
|
|
|
|
DC
zaawansowany
Twój sprzęt: Był Rimor XGO Family
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Lip 2015 Piwa: 15/18 Skąd: Lniska
|
Wysłany: 2021-09-08, 06:21
|
|
|
Druga strona alkowy widzę że też do roboty. Tą naprawę zrobić jednak lepiej kompleksowo i całą alkowę od środka . Wydłubać stare zbutwiałe, wkleić nowe listwy drewniane, uzupełnić ocieplenie pianką pur, nowa sklejka 3-4mm. i na koniec ładnie wytapicerować jakimś materiałem . |
_________________ Living a Boys Adventure Tale |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 186/139 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-09-08, 11:19
|
|
|
Zainteresowany od dwóch miesięcy nie zagląda na forum
Może problem już rozwiązany....... poprzez sprzedaż zgniłka |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Manoo0
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Peugeot 280l
Nazwa załogi: jaaaman
Dołączył: 10 Sie 2019 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-09-10, 23:02
|
|
|
czy to istotne??
moze zaglada ale się nie loguje |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2021-09-11, 21:42
|
|
|
Manoo0 napisał/a: | czy to istotne??
moze zaglada ale się nie loguje |
Tak, istotne!
A jeśli zagląda i się nie loguje nie dbając o swój własny temat/problem, to jest to zwykły pasożyt.
Przyzwoitość. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
007jędruś
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato campervan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sty 2018 Piwa: 8/20 Skąd: BIA
|
Wysłany: 2021-09-12, 05:48
|
|
|
Wojtek może on jest nieśmiały, daj mu szansę |
|
|
|
|
|