|
|
Chorwacja przygodowo. |
Autor |
Wiadomość |
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2021-09-06, 08:36
|
|
|
Komplecik,
Na zachodnim wybrzeżu Istrii raczej tylko duże oraz molochy kempingowe istnieją. Tyle, że te z małą ilością gwiazdek o tej porze mają 70% miejsc wolnych więc jest bardzo sympatycznie. Sam sprawdziłem.
Kiedyś bardzo lubiłem mikro kempingi i omijałem te duże. Ale mi się zmieniło. Duże mają sensowną infrastrukturę i jakiś wybór miejsc. A te mikro dla mnie oferują ciasnotę. Teraz przypomniało mi się, że jest jeden mikro kemping na południu Rovinja który oglądałem w zeszłym roku:
45.049350,13.689347
|
|
|
|
|
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 194/423 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2021-09-06, 12:05
|
|
|
LukF napisał/a: | Komplecik,
Na zachodnim wybrzeżu Istrii raczej tylko duże oraz molochy kempingowe istnieją. Tyle, że te z małą ilością gwiazdek o tej porze mają 70% miejsc wolnych więc jest bardzo sympatycznie. Sam sprawdziłem.
Kiedyś bardzo lubiłem mikro kempingi i omijałem te duże. Ale mi się zmieniło. Duże mają sensowną infrastrukturę i jakiś wybór miejsc. A te mikro dla mnie oferują ciasnotę. Teraz przypomniało mi się, że jest jeden mikro kemping na południu Rovinja który oglądałem w zeszłym roku:
45.049350,13.689347
|
Podchodziliśmy kilka razy i nie wypaliło 99%obłożenia w tej chwili, kilka parcel raczej nie do wjechania moim kamperem, robiłem kilka prób, odrzuciło nas, wiesz jak to jest, masz w głowie swobodę i rozkminiony temat z poprzednich lat, jedziesz w nowe miejsce czasu urlopowego nie ma zbyt wiele więc odpuściliśmy oswajanie się z nowymi miejscówkami
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelakie podpowiedzi na pewno skorzystamy. |
_________________ komplet |
|
|
|
|
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 194/423 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2021-09-06, 20:51
|
|
|
Jak by się dało posprzątać bo pewnie nie potrzebnie ulepiliśmy fajny wątek Socale mu |
_________________ komplet |
|
|
|
|
sterciu
zaawansowany
Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Piwa: 15/9 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-09-08, 17:43
|
|
|
Socale napisał/a: | sterciu napisał/a: | Socale napisał/a: |
Jestem w Nin i po kilku dniach rozluźnienia dostrzegam najazd gości z D, NL, A.
|
To nieciekawie , my się do Nin wybieramy 18 września , oby miejsca nie zabrakło na kempingach dla nas |
Nadal jest dużo wolnych miejsc, rotacja spora, wal w ciemno bo coś znajdziesz na pewno. To już wrzesień. Wszystko idzie in minus
A my jutro na Pag, w ciemno |
No i to mi się podoba miejsce jak się znajdzie to mozna jechać . Wyruszamy planowo na noc z 18 na 19 września , wcześniej musze jeszcze zaliczyc spot t4-forum i ogień w kierunku Nin
Chowacja nie jest jakims naszym czestym kierunkiem wypraw (nie to co Grecja) , i narazie zastanawiam sie jak tam dotrzec , czy jechac przez czechy/slowację/węgry czy uderzać na austrię/slowenię.... Ruszać będe z Pokrzywnej koło Głuchołaz.... |
_________________ Pozdr. Marcin |
|
|
|
|
|
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 141/299 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2021-09-08, 17:57
|
|
|
W Nin sa trzy kempingi kolo siebie. Środkowy jest tanszy, z basenem i pięknym widowkiem. 20e |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2021-09-08, 17:57
|
|
|
sterciu,
Jeśli nie masz problemu z wagą to jechałbym tylko przez Czechy, Austria, Słowenia.
Przez Węgry to męka... |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2021-09-08, 19:06
|
|
|
LukF napisał/a: | sterciu,
Przez Węgry to męka... |
Autostradą też? |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2021-09-08, 20:56
|
|
|
HENRYCZEK napisał/a: | LukF napisał/a: | sterciu,
Przez Węgry to męka... |
Autostradą też? |
Ze Śląska podróż do CRO przez Węgry zawiera krótki odcinek autostrady i do tego tak trochę naokoło. Więc zdania nie zmienię
Można napisać: bez sensu zamiast męka jeśli ktoś ma alternatywę przez Austrię |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/135 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-09-08, 21:20
|
|
|
HENRYCZEK napisał/a: | ...........
Autostradą też? |
Nie wiem którędy chcesz wjechać do H ale najkrótsza trasa to....max 60 km dróg płatnych |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
sterciu
zaawansowany
Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Piwa: 15/9 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-09-08, 23:35
|
|
|
LukF napisał/a: | sterciu,
Jeśli nie masz problemu z wagą to jechałbym tylko przez Czechy, Austria, Słowenia.
|
No własnie tu może byc pies pogrzebany , bo raczej wagowo to nie zmieszcze się w 3,5t... choc chce przed wyjazdem auto zwazyc zapakowane ale na cuda nie liczę....
Tak myślę ruszyć z Głuchołazy/Ołomuniec/Brno/Bratyslawa/Mosonmagyaróvár/Szombathely/Nagykanizsa i tam na przejście Letenye
Wiem ze Węgry to tluczenie się drogami drugiej kategorii ale z racji, ze nie ufam swojej wadze to chyba odpuszczę Austrie |
_________________ Pozdr. Marcin |
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/135 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-09-09, 00:24
|
|
|
sterciu napisał/a: | ................
Tak myślę ruszyć z Głuchołazy/Ołomuniec/Brno/Bratyslawa/Mosonmagyaróvár/Szombathely/Nagykanizsa i tam na przejście Letenye
Wiem ze Węgry to tluczenie się drogami drugiej kategorii |
Wróciłem z CRO podobną drogą w zeszłą niedzielę i nie było tak źle |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
prusiak
zaawansowany
Twój sprzęt: Adria Sport A 660 SP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Gru 2020 Piwa: 26/17 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2021-09-09, 10:27
|
|
|
sterciu napisał/a: | .../Szombathely/Nagykanizsa i tam na przejście Letenye
Wiem ze Węgry to tluczenie się drogami drugiej kategorii ale z racji, ze nie ufam swojej wadze to chyba odpuszczę Austrie |
Przez ostatnie 2 lata testowałem trase Szombathely/Kormend/Lenti/Tornyiszentmiklós/M70/Letenye - droga bardzo dobra (nowa autostrada M70), a ten kawałek przez wioski ma powymieniane nawet na nowe asfalty. |
_________________ ---> :D <--- |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2021-09-16, 22:45
|
|
|
Komplecik napisał/a: | Jak by się dało posprzątać bo pewnie nie potrzebnie ulepiliśmy fajny wątek Socale mu |
Spokojnie, na razie sobie gadajcie, nic nie boli.
Jak wrócę do tematu to poproszę mode o wydzielenie i przeniesienie.
Tymczasem piszcie tu jak chcecie się dzielić, czytam Was ale jeszcze nie jestem gotowy do powrotu do tematu bo właśnie temat dotyczący 2021r w realu doświadczam. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-02-13, 16:52
|
|
|
No dobra, posprzątamy troszkę i wracam do przygód w 2021r.
Nin
Troszkę poniosła nas niepewność wybierając ten rejon, ale Ewa nalegała że chciałaby poznać to miejsce i potaplać się w błotku. Dojechaliśmy do miasteczka Nin i zajęliśmy miejsce na dość swobodnym i zaniedbanym kempingu Ninska Laguna. Jest basenik i na tym koniec kempingowych atrakcji. Atrakcje są w pobliżu i to naturalne.
Złotych klamek z Dubaju nie wymagam ale korzystanie z sanitarów na tym kampie to Back to the Comunism
W narożniku w którym się urządziliśmy troszkę żal zrobiło się zasłanianych krzaczorami widoków, więc dzielny Wojtuś zorganizował sobie narzędzia i wykarczował dla widoku nadmiar zielonego. Zielone broniło się jak cholera, wylazłem z tego cały podrapany ale żadne drzewo nie poleciało! Ino krzaki i gałęzie, opłaciło się.
Zejście na plażę z kempingu własne/dzikie i faktycznie plaża jest piaszczysta, raj dla rodzin z dziećmi a daleka płycizna daje poczucie bezpieczeństwa. W sąsiedztwie plaży błotko, ponoć lecznicze co w 1976r zostało oficjalnie ogłoszone przez naukowców uniwersytetu w Zagrzebiu.
Efekt po błotku jest taki, że skóra robi się gładka, trzeba wcześniej pozwolić błotku na ciałku wyschnąć, potem z trudem zmyć, trochę zdrapywać a na koniec... lekko śmierdzieć
.
W tym rejonie nie było gdzie się wdrapywać, mając rower z dopalaczem bez wahania objechałem pobliską wysepkę Vir i powiem szczerze, ta wyspa tyłka nie urywa. Jest jeden kemping ale serio nie ma sensu się tam pchać a ludu jak mrówkóf, z trudem rowerem było się poruszać.
Wrzesień to jednak słaba dla nas pora, bywało już chłodnawo, dzień krótszy, czasami trochę wiało i pogoda nie pewna, nawet białą cebulę (uwielbiamy), trudno było kupić. Spędziliśmy tu chyba 10 dni.
Objechałem też rowerem okolicę Nin i dotarłem do znakomitych miejsc gdzie na dziko było kilka oddalonych od siebie kamperów, w lesie ale tuż przy wodzie a raz nawet puściłem się pod wiatr na most na Pag, ależ to była walka.
f3.JPG Karczowanie - otwieranie okna na świat. Na foto nie widać, ale tu działam na drzewku 2m nad gruntem, taka skarpa. |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 565,1 KB |
f (4).JPG Nasze podwórko |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 813,52 KB |
f7 (2).JPG Taki widoczek co wieczór, więc uzasadnione było pozbyć się krzaczorów. Dwie lampki wina i lampka płomyka w doskonałym połączeniu :) |
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 474,11 KB |
f.JPG Na plażę z kempingu przez tą dużą kałużę, czasami sucho, czasami po kolana, kwestia księżyca. |
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 564,87 KB |
f3a.JPG Taplanko. 3 kwadranse do wyschnięcia, godzina zmywania i "zapach" do wieczora, ale skóra gładziutka. |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 726,12 KB |
f5.JPG Paśki Most |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 687,45 KB |
f6.JPG Tuż obok mostu jest parking i mini bar w którym polecam Paśki Hamburger. Po 33km pod wiatr, taki posiłek zbawienny. |
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 422,59 KB |
IMG_0014.JPG Widok na Paśki Most z wyspy Vir w linii prostej około 12km |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 492,85 KB |
f (5).JPG To był ostatni worek ze wszystkich odwiedzonych straganów, bez wahania kupiłem cały :) |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 578,33 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2022-04-01, 17:58
|
|
|
Jest w Zadarze sympatyczny camping całoroczny sieci Falkensteiner ma wszystko co potrzeba ,ma stronę ale o ceny trudno się dowiedzieć . W zeszłym roku działała ACSI karta w tym roku nie widzę
Czy ktoś ma jakieś info? |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|