Przejazd przez Węgry w kierunku Chorwacji bez opłat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-05, 21:43 Przejazd przez Węgry w kierunku Chorwacji bez opłat
|
|
|
w rozmowie z Mulisiem dowiedziałem się, że jest możliwość przejechania przez Węgry drogami niepłatnymi, czy ktoś zna dokładnie tą trasę? |
_________________
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-10-05, 22:56
|
|
|
Cyryl napisał/a: | dowiedziałem się, że jest możliwość przejechania przez Węgry drogami niepłatnymi |
Możesz sobie zaplanować przejazd przez Węgry drogami niepłatnymi dowolnie, jak dusza zapragnie. Takich dróg jest tam ci dostatek. Nie wiem jak jedziesz przez Słowację. Każdy ma inaczej.
Ja po noclegu na campingu Zlate Piesky (Złote Piaski) w Bratysławie granicę z Węgrami przekraczałem w czerwcu br. w m. Cunovo. Potem prułem drogami lokalnymi (bez opłat) ku granicy z Chorwacją w m. Letenye. Drogi były jak to drogi lokalne, ale jechać się dało. Było to jeszcze w czasach, gdy należało poruszać się wyznaczonymi drogami tranzytowymi. Pamiętam w necie była wtedy taka mapka na przejazd tranzytowy. Ale ja olałem ich wytyczne i jechałem po swojemu, tzn. tak, jak se zaplanowałem. Napotkałem też kilka polskich aut jadących jak ja. Tłoku na drogach nie było wcale.
Dalej od granicy w m. Letenye prułem chorwacką autostradą w kierunku m. Rijeka.
Mapa przejść granicznych z/do Węgier. Wybieraj i planuj, jak Ci pasuje.
https://www.google.pl/map...G5A&usp=sharing
Przejazd przez Węgry bez opłat w kierunku Chorwacji.JPG Start był w Bratysławie. |
|
Plik ściągnięto 51 raz(y) 159,94 KB |
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-06, 06:35
|
|
|
dzięki
jeszcze pytanie: na Istrię lepiej przez Słowenię czy Chorwację? |
_________________
|
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/135 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-10-06, 06:56
|
|
|
Wszystko zależy co rozumiesz pod pojęciem Istria ? Zależy w który region . Ale wg. szybciej , wygodnie będzie przez Słowenię ; a może i taniej
My do Chorwacji w tym roku też jechaliśmy tą samą trasą co samotny wilk i potwierdzam jest trochę kręcenia ale drogi nienajgorsze |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-06, 08:45
|
|
|
Istria - Novigrad |
_________________
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/135 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-10-06, 09:17
|
|
|
Cyryl napisał/a: | Istria - Novigrad |
No to tym bardziej jechałbym do samego Adriatyku Słowenią a potem nawet bocznymi drogami przez Chorwację |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 460/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2021-10-06, 09:34
|
|
|
Kiedy nie było jeszcze M85 i M86 , wiele razy jeździłem do Chorwacji przez Węgry właśnie tymi drogami nie płatnymi i zawsze była to swego rodzaju przeprawa. Za pierwszym czy drugim razem nawet fajnie, bo się człowiek spokojnie toczył , rozglądał, tak jak na podróż kamperem przystoi, ale za każdym następnym już gorzej. Zawsze jadąc tamtędy miałem poczucie, że ktoś (nawigacja) robi mnie w konia , bo ciągła zmiana dróg i kierunku jazdy daje wrażenie kręcenia sie w kółko. Krajobrazowo ta część Węgier jest nijaka, a te wioseczki z małymi domkami są fajne , ale za pierwszym razem.
Jeśli w tamtych rejonach nie byłeś i tego nie widziałeś to myślę, że przejazd tymi nie płatnymi drogami warto zaliczyć, ale jeśli to znasz to szkoda czasu .
Jeśli chodzi o to czy lepiej jechać przez Słowenię czy Chorwację, to ja od czasu kiedy pierwszy raz zdecydowałem się na przejazd przez Słowenię , już nigdy przez Chorwację nie próbowałem (oczywiście wtedy kiedy celem była Istria). Pod względem odległości obie drogi są chyba bardzo podobne , co do kosztów przejazdu nie wiem , natomiast mam wrażenie że przez Słowenię jest sprawniej i na pewno atrakcyjniej krajobrazowo i z większą liczbą atrakcji do zwiedzania po drodze. |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-06, 15:48
|
|
|
dzięki |
_________________
|
|
|
|
|
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 15/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2021-10-07, 20:39
|
|
|
Ja bym śmigał przez Austrię i Słowenię. Tak jeździłem na KRK (najszybsza i najtańsza opcja biorąc pod uwagę płatne drogi).
Jeśli chodi o drogę przez Węgry to też jest ok . Ja śmigałem w tym roku i opcja dobra : https://www.google.pl/map...1!1b1!3e0?hl=pl
zgrubsza taka dorga. Nawierzchnia przyzwoita. |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 218/487 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2021-10-07, 21:06
|
|
|
Z południowego-wschodu jednak lepiej Słowacja i Węgry |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 15/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2021-10-07, 21:40
|
|
|
Austria i Słowenia to najszybsza droga dla pojazdu do 3.5 t i kosztowo ok. Jeśli czas jest istotny to Austria i Słowenia, jeśli nie to opcja przez Węgry wolniejsza ale też fajna. Ja tak śmigałem z łódzkiego. |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 183/135 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2021-10-07, 21:46
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Z południowego-wschodu jednak lepiej Słowacja i Węgry |
Cyryl jest z Dolnośląskiego więc to raczej południowy, - zachód |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-17, 14:31
|
|
|
Rzeczywiście przejazd bezproblemowo, jechałem przez Słowenię 15e za miesiąc, ale cały czas autostrada |
_________________
|
|
|
|
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 795/253 Skąd: Opole
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-10-28, 16:47
|
|
|
zdjęć nie mam, ale od strony Słowenii jechałem węgierską drogą krajową 86 od przejścia granicznego Redisc.
od tego trzeba zacząć, że gęstość zaludnienia na Węgrzech jest mniejsza niż w Polsce, a co za tym idzie po drodze jest mniej wiosek.
jeżeli ustawisz nawigację na omijanie dróg płatnych, to poprowadzi Cię po wioskach, a ta droga omija część z nich, więc wystarczy kierować się drogą 86.
do Szombathely jedziesz z tirami, co moim zdaniem nie przeszkadza, bo ustawiasz tempomat na 90-94 i jedziesz między ciężarówkami.
ja poza autostradami i tak szybciej nie jeżdżę.
za Szombathely jest zakaz do 20t, więc już nie ma ciężarówek.
dojeżdżasz do miejscowości Mosonmagyarovar i wjeżdżasz na ichniejszą krajową 15 i w miejscowści Rajka wjeżdżasz na Słowację.
w sumie jedziesz więc dwoma drogami krajowymi 86 i 15.
my zaplanowaliśmy nocleg na pierwszym parkingu na Słowacji na autostradzie D1, jednak wieczorem dopiero na trzecim lub czwartym parkingu znaleźliśmy miejsce.
parkingi przy tej autostradzie sa niewielkie, a ciężarówek dużo.
a jeszcze ciekawostka: na parkingu na Słowenii przy autostradziue A5 widziałem zaznaczone znakami informacyjnymi stanowiska do zgarniania śniegu i lodu z ciężarówek. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|