[Camp77]

W lipcu 2021r. Radio Łódź poinformowało o „dzikim” polu kempingowym znajdującym się za słynnymi Termami Uniejów, które miało zostać zamknięte w sezonie 2021 m.in. ze względu na program ochrony przyrody „Natura 2000”. Teren jest własnością Lasów Państwowych a Gmina Uniejów jest dzierżawcą.
Gmina informuje, że od kilku lat Goście term korzystali z tego terenu bezpłatnie, ale Lasy Państwowe w 2021 roku podjęły „systematyczny monitoring terenów chronionych przyrodniczo” co skutkuje przymusem usunięcia stamtąd wszelkich pojazdów. To Gmina, jako dzierżawca terenu, ma obowiązek tego dopilnować. Łąka, na której były stawiane kampery i przyczepy kempingowe „ma status siedliska przyrodniczego” i może być przeznaczona „tylko i wyłącznie do upraw rolnych”.
Gmina Uniejów zamierza uwzględnić potrzeby turysty karawaningowego i planujemy stworzyć dogodne dla niego miejsce, nieco przesunięte od Term Uniejów, ale wciąż w strefie uzdrowiskowej. Rozległy obszar za mostem po ukończeniu bulwarów ma być docelowo zagospodarowany infrastrukturą turystyczną w tym m.in. polem kempingowym. Jest pytanie:
Kiedy? Czy będzie to realizowane?
Mija rok 2021 i co dalej? Jest miejscówka, czy nie?

---

Termy Uniejów.jpg Termy Uniejów widok od strony mostu.

Plik ściągnięto 6 raz(y) 119,07 KB

Uniejów bulwary w budowie.jpg Budowa bulwarów w Uniejowie

Plik ściągnięto 5 raz(y) 99,55 KB

Uniejów bulwary w budowie_2.jpg Bulwary w Uniejowie w budowie, a gdzie miejscówka dla kamperów?

Plik ściągnięto 13 raz(y) 109,93 KB

[KACPERKI 2]

W pierwszych dniach listopada byłem na termach i stoi zakaz - tablica z informacją o tym, że wjazd dalej ( poza parking czyli na łąkę ) jest zakazany. Jednak na samym parkingu stałem w towarzystwie chyba 3 kamperów i nikt nie miał żadnych pretensji. Może dlatego, że nie wywieszałem prania i nie rozbijałem ogrodzenia i parawanów jak wielu na łące?

[Socale]

[orkaaa]

Niestety dla wielu właścicieli kampery to żaden interes. Mam pod nosem baseny siarkowe w Solcu Zdroju. Dwa lata temu można było stanąć w miejscu które było przygotowane pod jakiś zlot kamperowy. Ale komuś z gminy to się nie podobało i wstawił tabliczki o zakazie biwakowania. Raz stanąłem pomimo tabliczki. Za dwie godziny była policja. Grzecznie poprosili abyśmy stanęli na błotnistym parkingu. Od tej pory wszystkie kampery tam w tym błocie stoją. Nikomu nie zależy aby teren utwardzić. Nie ma mowy aby ktoś / gmina czy prywatny / wybudował profesjonalne stanowiska. Nie opłaca się !!! Tak jest w wielu miejscach turystycznych i na płatnych parkingach. Kamper zajmuje ze trzy miejsca a w tym czasie można kasę z osobówek zgarnąć znacznie większą. Ale jest nadzieja … gminy budują za unijną kasę nowe miejsca turystyczne i już trzy razy się spotkałem z planami w których wyraźnie wskazywano miejsca dla kamperów. Więc jak dobrze pójdzie za dwa lata w świętokrzyskim będą trzy nowe miejsca : Sielpia koło Końskich, Wiślica i Golejów koło Staszowa.

[Camp77]

Zastanawiam się nad tym, czy jako społeczność kamperowa i jako stowarzyszenie nie możemy zadziałać
w kierunku tworzenia kamper plac w takich miejscach. Nie marzę o kempingach, wystarczy postojówka z rzutem szarej wody, miejsce opróżniania toalety, dostępem do bieżącej wody a.... potem i prądu.

[Socale]

Możemy postulować, naciskać, prosić, żądać itd.
Możemy. I tylko tyle.
Gospodarz o swoim decyduje a że ma galaretkę zamiast mózgu lub wizję nastawioną na grube zyski... To do czasu jak ruszy w świat z przyczepą kempingową lub kamperem to mu się pod deklem przestawi.
Przecież wspomnianą tabliczkę równie absurdalnie można było zastąpić: "Teren przewidziany dla karawaningu. Regulamin i opłata w recepcji."
A w regulaminie np. w krzaczorach zakaz zanieczyszczania i opróżniania, wody nie dajemy ale opłata chociaż stówę za weekend i w zamian prąd dajemy.
Tak se na skróty myślowe piszę w sensie i celu nie odrażania lecz przyciągania.
Przyjazność będzie przyciągać a nie odpychać, a nas jest tu w kraju już łohoho... albo i wincej...
.
Ok, przybiję brawo jeśli nie skumałem zamysłów włodarzy a zrobią nam choćby prymitywne udogodnienia za adekwatną opłatą, Będzie ok.

[Brat]

Już co najmniej kilka wątków na ten temat tu istnieje...

Z trudem, ale jestem w stanie zrozumieć decyzję o zakazie kamperowania na łące za utwardzonym parkingiem. Niektórzy kamperowcy/przyczepowcy stali tam nie tylko tygodniami ale i MIESIĄCAMI... nie wydając ani złotówki na pobyt na termach, nabieranie wody czy załatwianie spraw fizjologicznych w kiblu obok kas (jak się udało ) A nawet jak się czasami udawało , nie mogło to pozostać BEZ WPŁYWU na stan okolicznych krzaków.

Każdy z nas, chcący z uroków term uniejowskich skorzystać, może parkować na miejscu do tego przeznaczonym przez dzień czy dwa albo i dłużej... nikt go stamtąd przeganiać nie będzie. Oczywiście - kultura obowiązuje.

A co do stosunku władz lokalnych/kempingu... Socale, wyżej, trafnie to ujął; nic dodawać nie trzeba.