Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasza Italia wiosną
Autor Wiadomość
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-21, 19:01   Nasza Italia wiosną

Pomysł zrodził się na początku roku z dużą ilością niewiadomych tj.wczesna wiosna, duże miasto które jest dla nas bardzo odległe i nieznane, małe dzieci - trójka (najmłodsze 8 miesięcy) , okres świąt. Nie zraziły nas co niektóre głosy na forum i nie tylko, ale podbudowała nas informacja że nie będziemy sami. To zachęciło nas ,że znajomi planowali ten wyjazd od roku. Niestety to już drugi raz kiedy mieliśmy być na przyczepkę , a pojechaliśmy sami z wieloma niewiadomymi .
Miało nie być tej relacji, ale jedna relacja naszego kolegi z forum sprawiła, że postanowiłem dokończyć naszą wyprawę i nie patrząc na złośliwości itp. Nie można nazwać naszej wyprawy jako przewodnika , gdyż nie zaliczyliśmy wszystkich atrakcji , a czasem brakowało ręki do zrobienia zdjęcia, ale to nic grunt że wróciliśmy zadowoleni.

19.04.2011 - Dzień pierwszy wyjazd z domu 14.30 jedziemy w lekkim podenerwowaniu ale trasa ubywa dość płynnie do momentu wjazdu na trasę Mszczonów – Katowice jeden wielki korek dopiero kilka kilometrów za Piotrkowem Trybunalski można dodać więcej gazu, ale w Częstochowie mamy już dosyć dzieciaki chcą iść spać więc śpimy na Campingu pod Jasną Górą nr.76 „OLEŃKA” (cena 45 zł) http://www.obiektyturysty...slaskim;slaskie
Na całym campingu jesteśmy my i jeden kamper włoski.
20.04.2011- Rano idziemy na Jasną Górę do kaplicy Matki Boskiej, ale w dniach 20 i 21 są powadzone prace remontowe i brak wstępu więc idziemy na Msze do Bazyliki, a tu następne zaskoczenie Msza jest odprawiana po łacinie. Ruszamy koło 9.30 pogoda słoneczna około godz. 11.00 znowu korek przed Tychami 20-30 min stania robimy małą przekąskę . Przekraczamy granicę w Cieszynie, ale jedziemy przez centrum miasta J kierując się na Słowację do autostrady w Żyline i od tego momentu jedziemy płynnie – na noc zatrzymujemy się w Austrii w miejscowości Bad Walterdorf http://www.camping-bad-waltersdorf.at/ (termale H2O) (N47.161811 E16.022513) .
obsługa tylko do 18.00 a my jesteśmy o 19.30 i następne zaskoczenie, takie zadupie a na kampingu prawie 70% obłożenia kamperami i przyczepami

P4210136 (Small).JPG
gdzieś na parkingu przy Old Timer w Austrii
Plik ściągnięto 7785 raz(y) 85,12 KB

DSC00437 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7768 raz(y) 85,55 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-21, 19:17   

21.04.2011 – Rano płacimy 27,50 Euro oraz z okazji Świąt dostajemy pięć malowanych jajeczek , przed wjazdem na autoban tankowanie do pełna ON- 1,38Euro za kilka kilometrów przy autostradzie widzę cenę 1,58Euro . Popołudniem docieramy w okolicę Wenecji nie jedziemy nową obwodnicą bo moja LOLA jej niema mała przerwa na obiad w Autogril dumamy i zamawiam spagetti , pizza i coś o czym nie mamy zielonego pojęcia czyli talerz szynka z rukolą i czedarem oraz capucino . Jedziemy dalej za Bolongą mieliśmy szukać noclegu ale jedziemy dalej i korek tracimy ponad godzinę robi się bardzo ciasno na wjeździe do Firenze korek mamy dosyć stajemy robimy kolację i dzieci idą spać, a my jedziemy przez miasto momentami uliczki bardzo ciekawe i nastrojowe ,ale my kierujemy się do autostrady. Korków już niema, ale na drogach ciasno, podjeliśmy decyzję że jedziemy docelowo do Rzymu było ciężko ale się udało i koło 01.30 jesteśmy na miejscu www.lgproma.it . Na zjeździe z autostrady zaskoczenie brak obsługi można płacić kartą lub gotówką mimo zmęczenia jakoś się udaje nazbierać drobnych , Rzym wita nas życiem nocnym bary otwarte. Obsługa kamperparku wita nas oraz prowadzi do miejsca postojowego nie wnikając że rezerwacje mamy od jutra .

P4250237 (Small).JPG
lgproma
Plik ściągnięto 7766 raz(y) 61,43 KB

P4250236 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7766 raz(y) 58,59 KB

P4250235 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7766 raz(y) 54,75 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Ostatnio zmieniony przez eler1 2011-11-21, 22:26, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-21, 19:40   

22.04.2011 - Po dość ciężkim dniu podróży o dziwo wstajemy bardzo wcześnie ok. godz.8.30 i już po zakupieniu biletów na komunikację miejską w recepcji gdzie można kupić dużo akcesoriów od uszczelniacza przez krany do leżaków. Wybieramy kolejkę miejską a potem metro z głównej stacji Termini co było błędem gdyż niema zjazdów dla wózków a schody prowadzą raz w górę, a raz w dół . Ale to nic około godz. 11.40 docieramy na plac Świętego Piotra i szukamy tzw. Bramy Spiżowej ( musimy odebrać bilety wstępu na nabożeństwo Wielko Piątkowe) , która jest za bramkami wejściowymi do bazyliki po kilku minutach w kolejce jesteśmy przed wejściem do bazyliki i znowu niespodzianka musimy zostawić wózek i plecak w przechowalni. Około godz. 14.00-15.00 opuszczamy Watykan i głodni idziemy na Włoski obiad . Z pełnym brzuszkiem i lżejszą kieszenią o kilka euro trochę chodzimy i podejmujemy decyzję że wracamy tramwajem nr.19 z Piazza del Risorgimento , jedziemy bez pewności że dotrzemy tam gdzie chcemy czyli do Piazza di Porta Maggiore, ale po dość ciekawej wycieczce ok.40min docieramy tam gdzie chcemy i przesiadamy się do kolejki miejskiej skąd już w kilka minut docieramy do www.lgproma.it .

P4220141 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 41,63 KB

P4220146 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 35,96 KB

P4220177 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 35,96 KB

P4220178 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 55,72 KB

P4220180 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 65,08 KB

P4220181 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7759 raz(y) 61,1 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2011-11-21, 20:50   

Jesteście wielcy :szeroki_usmiech Będę Was pokazywać wszystkim swoim znajomym jako przykład, że z małymi dziećmi można realizować swoje podróżnicze marzenia. A od siebie dodam, że czasem łatwiej z małymi niż dużymi :szeroki_usmiech

Coś czuję, że ja się chyba też odważę na opisanie swoje Italii - tylko, że ja mam zaległych 5 :mrgreen:

Czekam na ciąg dalszy :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-11-21, 20:58   

Robert, nawet nie wiesz, jak bardzo Wam zazdrościmy tej wyprawy, ale cóż... siła wyższa :spoko
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-21, 21:10   

Dzieki Santana, Aulos następny raz się nie wymigacie :spoko

23.04.2011 – Wielka Sobota wstajemy wcześnie rano jedziemy szukać polskiej parafii św.Stanisława Biskupa Męczennika przy Via Bottegho Oscure 15 aby poświęcić pokarmy. Przy okazji zakupiliśmy pamiątkowy album ze zdjęciami Jana Pawła II wydanym specjalnie na beatyfikację. Jako że rano kawki nie piliśmy udajemy się do pierwszej kawiarni fundujemy sobie kawkę oraz lody, a dzieci dostają o właścicielki miłej starszej pani balony. Spacerkiem z placu Weneckiego dochodzimy do Colosseo.

P4220184 (Small).JPG
kącik naszej Żani
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 31,37 KB

P4230185 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 44,44 KB

P4230188 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 38,04 KB

P4230192 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 66,97 KB

P4230197 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 54,58 KB

P4230210 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 55,76 KB

P4230211 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 36,57 KB

P4230226 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7695 raz(y) 46,19 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Ostatnio zmieniony przez eler1 2011-11-21, 21:11, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1595/2326
Skąd: Otwock
Wysłany: 2011-11-21, 21:11   

Robercie, my też zazdrościmy. Wiele lat upłynęło od naszych włoskich podróży i chciałoby się odświeżyć wrażenia.
Wasze zdjęcia nam to umożliwiają. :spoko :ok
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-21, 21:30   

Tadeusz miło nam, że wracają Wam wspomnienia .

24.04.2011 – Zaczynamy od śniadania Wielkanocnego , a potem szybciutko na plac Św.Piotra na Mszę o godz.10.30 , gdy czekaliśmy na tramwaj dość długo ( zapomnieliśmy że w święta komunikacja rzadziej chodzi). Czekając spotkaliśmy siostry zakonne, a jedna z nich była z polski o imieniu Marysia . Na plac docieramy ok.godz.10.00, mała kontrola i parasolki musimy zostawić ze względów bezpieczeństwa przy wejściu gdzie był duży ścisk ale na placu jest dość luźno. Po nabożeństwie obiadek i znowu trochę zwiedzania . Niestety zapomnieliśmy zabrać aparatu i mamy tylko jakieś zdjęcia z telefonu.

DSC00438 (Small).JPG
nasze śniadanie wielkanocne i święconka
Plik ściągnięto 7678 raz(y) 55,4 KB

DSC00443 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7678 raz(y) 69,53 KB

DSC00444 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7678 raz(y) 64,49 KB

DSC00447 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7678 raz(y) 72,36 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2011-11-21, 21:38   

Oooo :!: Niektórzy z własnym bufetem :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/114
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-11-21, 22:18   

Święta Wielkanocne w Rzymie muszą być dużym przeżyciem. My też rozmawialiśmy o tym, ale tylko na tym się kończyło, zabrakło odwagi i determinacji.
Eler1, obrazek z Waszego śniadania wielkanocnego jest super, jest niepowtarzalny.
Będziemy czytać z zaciekawieniem. :spoko
_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Viper 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Master 2,8 TD
Nazwa załogi: Viper
Dołączył: 18 Maj 2011
Piwa: 2/10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-22, 08:04   

Witam.
Wspaniała relacja z podróży. Dzięki Wam wracają wspomnienia z ostatniego pobytu.
Nasza Klaudia jest zakochana w Rzymie i nie może się doczekać ponownej wizyty w tym przepięknym mieście.
Wielkie uznanie Wam się należy za podróż z małym dzieciaczkiem. Jak dla nas bomba.

:spoko :spoko :spoko
_________________
Pozdrawiamy
Iwonka & Tadeusz

Noclegi w Polsce
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/492
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-11-22, 11:55   

eler1 napisał/a:
24.04.2011 – Zaczynamy od śniadania Wielkanocnego


Elerku..w tym roku jak i w poprzednim, śniadanko wielkanocne również spożyliśmy w kamperze. Z tą różnicą, że Wy w słonecznym :) Rzymie a my w zaśnieżonym Langenfeldzie :ski:

:spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-22, 18:37   

Dziękuję wszystkim :spoko Własny bufet to wygoda :-P

25.04.20011- Udajemy się na mszę do polskiej parafii gdzie nabożeństwa są odprawiane po polsku ( moją uwagę zwróciła forma kazania przy którym się nie znudziłem oraz było czytelne chyba dla każdego bez zbędnej filozofii i polityki). Po mszy troszkę zgłodnieliśmy więc parę kroków dalej postanowiliśmy zjeść obiadek w DUCATI , a później lody i pizza połączone ze spacerkiem . Jest to nasz ostatni dzień w Rzymie w którym poczuliśmy jego klimat , trochę brudno momentami tłumy turystów, ale zabytki to rekompensują .

P4250243 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 52,83 KB

P4250247 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 54,47 KB

P4250249 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 27,54 KB

P4250251 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 34,49 KB

P4250257 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 69,23 KB

P4250233 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 60,1 KB

P4250234 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 53,15 KB

P4250232 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 44,37 KB

P4250231 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7508 raz(y) 37,21 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2011-11-22, 19:15   

26.04.2011 – Rano śniadanko , kamper serwis i w drogę opuszczamy LPGROMA , przed wjazdem na autostradę tankowanie trochę tańszego paliwa . Rzym żegna nas deszczykiem kierujemy się na wschodnią stronę Italy – Adriatyk kierunek Abruzzo . Kilka kilometrów przed wybrzeżem opuszczamy autostradę aby trochę poczuć klimat okolicy oraz zrobić jakieś zakupy . Dojechaliśmy do wybrzeża i przejechaliśmy cały pasaż nadmorski w Roseto Degli Abruzzi. Kilka kamperów stojących na parkingach przy plaży . Jest lekki wiaterek i od czasu do czasu kropi , a całe wybrzeże jeszcze śpi przed sezonem. Szukamy miejsca na kilka dni odpoczynku po dość intensywnych świętach Wielkanocnych w Rzymie. Jedziemy dalej i w miejscowości Giulianova zatrzymujemy się na camping Golden Beach www.goldenbeachcamping.it . Po ustawieniu kamperka mały spacerek na plażę w koło jest pusto i wietrznie. Przez całą noc pada deszcz a parcela na której stoimy ma podkład gliniasty nie przypuszczają wody.

P4250259 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 45,84 KB

P4250260 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 67,33 KB

P4260264 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 36,44 KB

P4260278 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 46,71 KB

DSC00450 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 51,98 KB

DSC00452 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 29,77 KB

DSC00454 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 33,78 KB

DSC00455 (Small).JPG
Plik ściągnięto 7478 raz(y) 34,49 KB

_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2011-11-23, 08:49   

Dzieci dostały piękną piaskownicę - całą dla siebie :szeroki_usmiech Takie puste plaże w Italii, to też atrakcja :szeroki_usmiech

Czekam na ciąg dalszy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***