Przesunięty przez: janusz 2009-02-02, 00:20 |
truma bojler pytanie |
Autor |
Wiadomość |
staszek
doświadczony pisarz weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca XLP
Dołączył: 09 Paź 2007 Piwa: 18/13 Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany: 2007-10-21, 12:26 truma bojler pytanie
|
|
|
Witam klubowiczów!
jestem nowicjuszem w użytkowaniu campera, przed zimą chcę spuścić wode z bojlera trumy. Czy ktoś może mi wyjaśnić jak trzeba to zrobić?? Nie znalazłem w swoim camperze kurka spustowego od trumy, jedynie od zbiornika czystej wody.
/staszek |
_________________ staszek
 |
|
|
|
 |
STRUSIEC
trochę już popisał Strusiec

Twój sprzęt: KARMAN GIPSY VW T4
Dołączył: 09 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Rzeszów Kraczkowa
|
Wysłany: 2007-10-21, 13:19
|
|
|
Obok bojlera na przewodzie dolotowym powinien być zaworek musi być na podłożu bo ma wyprowadzenie pod kampióra , tamtędy spuszczamy wodę. W moim jest po lewej stronie pod siedzeniem w części mieszkalnej i ma żółtą wajchę. Możesz poszukać pod kampiórem otworu w podłodze z krótką rurką ( otwartą, bo zawór jest wewnątrz )to powinno być to. |
|
|
|
 |
staszek
doświadczony pisarz weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca XLP
Dołączył: 09 Paź 2007 Piwa: 18/13 Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany: 2007-10-21, 13:25
|
|
|
dzieki bardzo udało się spuścić wodę-bo umnie jest temp ok 0 C |
_________________ staszek
 |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2007-10-21, 17:42
|
|
|
staszek napisał/a: | bo umnie jest temp ok 0 C | Nie masz takiego czegoś pod bojlerem?
Zawór.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 6135 raz(y) 15,78 KB |
|
|
|
|
 |
staszek
doświadczony pisarz weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca XLP
Dołączył: 09 Paź 2007 Piwa: 18/13 Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany: 2007-10-21, 18:17
|
|
|
witam dzięki zdołałem wodę spuścic z bojlera znalazłem czerwony kurek |
_________________ staszek
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2007-11-11, 14:17
|
|
|
Dzisiaj ja miałem problem w moim Hymercampie.Otworzyłem zawór napowietrzający i wcisnąłem zawór spustowy, a tu nic,woda nie schodzi.Podłączyłem pompkę do pompowania materaców do rurki w zbiorniku czystej wody, zamiast elektrycznej pompki do wody.Wytworzyłem dostateczne ciśnienie w bojlerze aby woda ruszyła.Zeszła do końca.Okazało się,że spust był przypchany resztkami kamienia kotłowego.Piszę o tym,bo może się to każdemu przydarzyć.Musimy wodę spuszczać do jakiegoś naczynia,aby wiedzieć ile zeszło.Szkoda bojlera,Z zamarzającą wodą nie ma żartów.
Pozdrowienia - Tadeusz |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
BiG Team
Kombatant

Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/40 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2008-07-26, 17:53
|
|
|
Witajcie, co to może być - po kilku dniach nieużywania bojlera przy uruchamianiu najpierw cicho cyka, później odpala, ale zaraz się wylącza i tak kilka lub kilkanaście razy trzeba powtórzyć żeby odpalił. wydaje też jakiś dziwny zapach po nagrzaniu, wszystko działa wode grzeje , ale śmierdzi. Co to może być?
Pozdrawiam |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
 |
ARCADARKA
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Piwa: 85/99 Skąd: STOLYCA
|
Wysłany: 2008-07-26, 22:06 ARCADARKA
|
|
|
najlepej do fachowca ,tylko tyle mogę wam pomóc ,nie grzeb sam ,ale bardzo was pozdrawim, miła załoga jesteście do zobaczenia
pozdrowionka |
_________________ Darek |
|
|
|
 |
BiG Team
Kombatant

Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/40 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2008-07-26, 22:59
|
|
|
dzięki, Darku za radę, tak myślałem żeby sie samemu za to nie brac bo chcielibyśmy się jeszcze z Wami i i innymi załogami spotkać, a samodzielna naprawa mogłaby te plany pokrzyżować /wielkie bum/. Gaz to gaz, ja wolę ten, którego używaliśmy w Brynicy, mniejsze butle i niewybuchowy.
Pozdrawiamy i do zobaczenia : |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
 |
Tolo-Digli
weteran

Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-07-27, 11:33
|
|
|
janeczka napisał/a: |
Witajcie, co to może być - po kilku dniach nieużywania bojlera przy uruchamianiu najpierw cicho cyka, później odpala, ale zaraz się wylącza i tak kilka lub kilkanaście razy trzeba powtórzyć żeby odpalił. wydaje też jakiś dziwny zapach po nagrzaniu, wszystko działa wode grzeje , ale śmierdzi. Co to może być?
Pozdrawiam | mam ten sam objaw poprostu czekam aż będzie wiadomo co naprawić :-D |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
 |
|
|
|
 |
BiG Team
Kombatant

Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/40 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2008-07-27, 12:42
|
|
|
Tolo - damy sobie znać jak juz będzie coś wiadomo. Na razie używamy i kontrolujemy czy nic sie nie pali, może wytrzyma do końca sezonu.
Pozdrawiamy |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
 |
staszek
doświadczony pisarz weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca XLP
Dołączył: 09 Paź 2007 Piwa: 18/13 Skąd: Bielsko-Biala
|
Wysłany: 2008-07-27, 21:12 bojler
|
|
|
Witam - na naszym forum mamy bardzo życzliwego fachowca od bojlerów i lodówek jest to Mirek występujący pod nikiem Mirekmat,proponuje napisać do niego na pewno coś poradzi.Ja miałem problem z loldówką fachowo i życzliwie doradził naprawiłem pod jego radami.Pozdrawiam Staszek |
_________________ staszek
 |
|
|
|
 |
pawel_j
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 TD LMC Lord Liberty 6400 s
Dołączył: 27 Lis 2007 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2008-08-02, 13:24
|
|
|
Witam koleżanki i kolegów. Mam pytanie: czy wypoziomowanie campera ma wpływ na działanie bojlera ? Czy przy niewielkim przechyle bojler może się nie załączać ? |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2008-08-02, 16:46
|
|
|
Bojler to nic innego jak kociołek z wodą i palnik gazowy pod spodem.Nie słyszałem, żeby złe wypoziomowanie miało wpływ na pracę bojlera. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/234 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2008-08-02, 18:49
|
|
|
kimtop napisał/a: | Nie słyszałem, żeby złe wypoziomowanie miało wpływ na pracę bojlera. |
A po dachowaniu ? |
_________________ Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
 |
|
|
|
 |
|