[Duduś]

Jako że temat wzbudził zaineresowanie na ostatnim spotkaniu w Brynku więc wrzucam na forum pod dysyusję.

Planujemy jak w tytule zajrzeć do Berlina a że jeździmy z młodszą młodzieżą także wyjazd ustawiony pod zuchów
Nocleg planujemy w dzielnicy Tegel przy Waidmannsluster Damm około 15 km od bramy brandenburskiej ale dobre połączenia więc nie będzie problemu z dotarciem

W sobote plany takie
Legoland Discovery
Madamme Tussauds
sealife

spacer po mieście a wieczorem
Noc w Muzeum historii Naturalnej


W niedzielę ciąg dalszy zwiedzania
Muzeum Techniki
Reichstag
Wieczorem przejazd do Ktausnick na Tropical Island

No i w poniedziałek po południu na hause

Ceny:
bilet kombi na lego, figury woskowe i sealife dorośli 30 euro, dzieci 25
noc w muzeum dzieci 9 dorośli 12
tropikalna wyspa z kampingiem 99 euro (2+2) na stronie można sobie indiwidualnie policzyć

Jeżeli ktoś by był chętny to zapraszam ale jedna uwaga:
Każdy załatwia we własnym zakresie rezerwacjie, bilety, stellplatz, logowanie do reichstagu, tropikalną wyspę
Ja odkładam to na ostatnią chwilę ze względu na dzieci - jakaś choroba zmienia plany diametralnie. No i pogoda. Jeżeli bedą zaspy to wiadomo.

[martini44]

Łysy podej termin reisy.
Konieczne jest robienie listy chętnych czy tam wpisywania się na nią ??

[Duduś]

termin 8-11.11.2013r.

lista chętnych moze i tak ale nie bawię się w organizację

ma ktoś ochotę zapraszam - będzie raźniej

ktoś chce tu a ktoś tam - wolna ręka

atrakcji jest na miesiąc a nie na dwa dni
jak ktoś ma inny pomysł to wrzucać
tropical island też nie jest konieczna ale ja obieałem moim szkodnikom to pojade

[martini44]

Duduś, dziękuję

[Duduś]

już poprawiłem bo nie miało być to samo

[Camper Diem]

Wojtek, Berlin jest świetnym pomysłem na przedłużony weekend
Jak tam kiedyś wrócimy (ale wiosną lub latem ze względu na Tiergarten i Charlottenburg) to na pewno na Weidmannsluster Damm

[Duduś]

Już niecałe dwa tygodnie do wyjazdu więc śledzę prognozy i na razie nic złego nie zapowiadają - koło 10 stopni i bez opadów.

Troche w pracy mi się pomieszało, bo w tygodniu poprzedzającym mam na noc, ale się zmieniłem i idę na 14-tą w piątek (na rano nie mam szans tym bardziej na urlop). Wyjade koło 22giej i do 3 bede na miejscu, albo z przerwą po drodze tak żeby koło 9.00 wyruszyć w miasto.

Rezerwacji na razie nie robię - poczekam do przyszłej środy wtedy zaatakuję.

Na miejscu też kupię WecomeCard na 48 godzin. Koszt 18,50€. Na jednej karcie może podrózować jedna osoba dorosła z 3 dzieci do 15 roku życia. Do tego dodają plan miasta i na tą kartę można uzyskać zniżkę od 25 - 50% odwiedzając różne atrakcje.

Zastanawiam się nad Aquarium ale po Sealife czy nie za dużo wody bedzie?
bilet dla dorosłego 13 € a rodzinny 35€

[CORONAVIRUS]

miniemy się lekko , będę tam 12-tego od 13 tej ...

[Duduś]

12 tego o 13 tej to już do pracy bede wychodził

[Duduś]

Jeszcze jedno

Na stronie stellplatzu można dokonać rezerwacji żeby potem nie płakać
cena wynosi od 9-20€
Piszą, że od 7 listopada rozpoczyna się niski sezon więc nie powinno być kłopotów z miejscem ale jak przyjedzie karawana 160 kamperów z Hiszpanii to ...

[slawwoj]

[jarekzpolski]

no, no , widzę Wojtas że wersja maxi-super-hiper-max...zresztą co ja się dziwię ...
przy mojej wiecznie skacowanej Szafie...plus niespodzianki...no tanio nie będzie, ale jak nie dostanę tego bana na dojczlandię to raczej bym pojechał...wygram konkurs na Super -Tatę jeszcze przed Świętami...

Tomek jedziesz ?

[TomekM]

U nas ciągle decyzja na TAK, więc jedziemy (no chyba żeby śniega po pas nawaliło).
Co do planów i propozycji to chętnie się dostosuję bo ja to albo się podłączam albo totalny (zazwyczaj lekko chybiony) spontan.

[Endi]

[Duduś]

Jeszcze jedna rzecz mi się przyomniała

Wracając do Polski trzeba zjechać z A15 w Cottbus na drogę krajową 115 i pojechać 60 km do A4 i dalej A4 do domu. Jest tgo 125km do Krzyżowej

Jadąc prosto z Cottbus przez Olszynę wjeżdzamy na A18 i tutaj droga do Opola, do Opola,do Opola....70 km po płytach betonowych. O ile osobówką można przelecieć nad łytami z prędkością 140 km/h to obawiam się że w budzie talerze z melaminy mogą popękać. Nojak ktoś chce spróbować to czemu nie - ja wole nadrobić koło godziny(jest tego 30 km więcej tylko 60 km landsztrasą).

No i kroi się ekipa i to z przewagą młodzieży (jak to pisze Track) starszej i młodszej