Przygotowanie kampera do zimowego wyjazdu |
Autor |
Wiadomość |
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 16/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-12-29, 22:15 Przygotowanie kampera do zimowego wyjazdu
|
|
|
W najbliższy weekend zamierzam wyjechać kamperem na narty do Czarnej Góry. Będzie to pierwszy zimowy wyjazd kamperem w ogóle. Przejrzałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania:
- byłem dzisiaj w kamperze i jest dosyć mocno wyziębiony - co nie może dziwić bo stoi na dworze a jest -10. Czy przed wyjazdem (na dzień wcześniej) załączacie w nim jakieś źródło ciepła (np. piecyk, grzejnik olejowy) żeby się trochę wygrzał/nagrzał?, żeby to wszystko co jest w kamperze zmieniło trochę swoją temperaturę.
- Co z wodą w instalacji, czy nie zamarznie podczas jazdy? A może instalację wodną napełnić już na miejscu (wodę mam w baniakach a nie w oddzielnym zbiorniku więc jest to trochę łatwiejsze zadanie, bo mogę wodę przewieźć w ciepłej kabinie )?
Mój kamper to nie typowa wersja zimowa, aczkolwiek cała instalacja wod/kan jest rozprowadzona łącznie z rurami od Trumy.
Na miejscu dogadałem się z pensjonatem przy samy wyciągu i będę nocował na ich parkingu, obiecali dostęp do mediów. |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/424 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2014-12-29, 23:19
|
|
|
Tak ogrzej go w srodku, przed wyjazdem.
Mam zimową wersje , jak już muszę to, woda w 5l bańkach, otwarte nadmuchy na aku, zb szarej wody,to zn pod podłogę.
WC tylko u sąsiada
4- dni przy -5 i -10 c poszła butla 11kg.
Nie ma takich wygód , ale jak się chce to jest
Pomyśl o dmuchawie tak do 2kw, ok 100zł. |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 533/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-12-30, 01:33
|
|
|
Ja bym nagrzał wcześniej, aby tak jak piszesz, wszystkie sprzęty dostały wyższej temperatury, ale zrobił bym to stopniowo i nie do takiej temperatury w jakiej będziesz go używał podczas wyjazdu (resztę dogrzejesz w czasie jazdy )
Jak włączysz ogrzewanie od razu na maksa to cała wilgoć z powietrza wytrąci Ci się obficie (jak będziesz podnosił temp. powoli to też się wytrąci , ale trochę mniej).
Jak pisze COMSIO , kibelek i woda z kranu to raczej ryzykowne wygody przy dużym mrozie i braku wersji zimowej.
A tak z ciekawości: na te narty kamperkiem to dlatego że liczysz na to że wyjdzie taniej jak w tym pensjonacie co pod nim będziesz stał, czy dlatego że po prostu lubisz nim jeździć i nie możesz się doczekać sezonu ?
Pytam bo ciekawi mnie motywacja takiego wyboru. W sytuacji kiedy z takiego wyposażenia jak WC, prysznic, i bieżąca woda za bardzo nie skorzystasz , gotował tam też pewnie nie będziesz, a o otwarciu markizy aby wieczorem posiedzieć w ogóle nie ma mowy ..... to ze wszystkich kamperowych atrakcji zostaje tylko łóżko
Kupiłem wersję zimową ........ ale do głowy by mi nie przyszło aby uprawiać taki surwiwal w zimie |
|
|
|
 |
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 16/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-12-30, 08:10
|
|
|
Dzięki za utwierdzenie mnie w pomyśle z nagrzaniem auta. Mam możliwość wstawienia kamperka na dwa dni przed wyjazdem do ogrzewanej hali, więc wilgoć nie powinna się zbytnio pojawić. Potem dogrzeję go jeszcze trochę dmuchawą. Mam piecyk olejowy z dodatkowym nadmuchem 2kw.
Chcę przetestować możliwość korzystania z prysznica i wody w łazience i łazienki wogóle (nie sądzę aby w nagrzanym kamperze był z tym problem). Wodę mam w zbiornikach wewnątrz auta, bojler jest za ścianą , a w łazience mam nadmuchy. Bojler będzie pracował cały czas.
Co do gotowania , hm no czemu nie? Nie wszystkie posiłki może bo w knajpce też się zje szybki obiad. Markiza do spędzenia chwil przed kamperem to nawet latem nie jest potrzebna
Co do "taniości" to raczej nie o to chodzi. Bo musiałem zakupić laćki zimowe, łańcuchy itp, które w letnim podróżowaniu nie są mi potrzebne. Myślę, że nawet skorzystanie z osobówki plus pokój gdzieś wychodzi taniej.
No ale to nie to samo co pobyt w kamperze. Dwa nie zawsze jestem w stanie zaplanować wolnego weekendu i kamper pozwala ot tak wyskoczyć.
Po Sylwestrowy weekend zapowiadają ok -2 noc/ 0+ dzień więc nie powinno być źle.
W marcu planuję Alpy więc test wyjazdu zimowego trzeba zrobić (a teraz mam akurat wolny weekend). |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 533/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-12-30, 08:32
|
|
|
Z tym wjechaniem do ogrzewanej hali czy garażu to bardzo dobry pomysł , właśnie ze względu na mniejszy problem z wilgocią.
Jeżeli masz taką możliwość to dużo zmienia . W takim przypadku jak kamper złapie temp. pomieszczenia to grzej do tej docelowej.
Dzięki za odpowiedź w sprawie motywacji . Wszystko jasne, zatem próbuj , testuj i powodzenia. Jak wrócisz to daj znać jak to finalnie się udało, może i ja kiedyś zmienię zdanie w tej kwestii. Na razie póki co jak się gdzieś w zimie wybieram to tylko tam gdzie jest ciepło, albo bardzo ciepło, po prostu francy zimy nie lubię i tyle .....
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/424 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2014-12-30, 11:04
|
|
|
Do -5 c to śmiało wal, z kucharzeniem tak , a konkrety w knajpie.
Powodzenia Życzę. |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
Adamcuk
trochę już popisał FIAT DUKATO ll HYMER C 544

Twój sprzęt: FIAT DUKATO ll HYMER C 544
Nazwa załogi: ADAM & RENIA
Dołączył: 02 Cze 2013 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 2014-12-30, 18:59
|
|
|
A właśnie jak to jest z grzaniem TRUMĄ podczas jazdy ,można czy nie |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-12-30, 19:11
|
|
|
Legalnie z SC MOTION takim czujnikiem co odłączy gaz jak kamper przywali lub jak walną w niego.
Chyba co kraj to obyczaj. |
|
|
|
 |
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 16/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-12-30, 19:54
|
|
|
ja zamontowałem dodatkową nagrzewnicę z ...Nyski. Jest pod fotelem, sterowana oddzielnym dwu-zakresowym przełącznikiem.Działa i sprawdza się. |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 569/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2014-12-30, 20:50
|
|
|
Nagrzać wcześniej można, ale powinien nagrzać się w czasie jazdy. Odradzam ogrzewanie innym źródłem ciepła niż zamontowane w kamperze. U mnie przy grzaniu farelką przy ok. -10 zamarzała w ścianie rurka z ciepłą wodą. Objaw ten nie występował przy grzaniu Trumą. Jest to tak pomyślane, że nawiew grzeje rurki.
Byliśmy kilka razy blaszakiem Hymera na nartach w Polsce, Austrii i Włoszech. Większych problemów nie było ani z gotowaniem ani korzystaniem z łazienki. Jak nie możesz mieć otwartego spustu szarej wody to polecam wlanie z pół litra Borygo, płynu do spryskiwacza lub zwyczajnie soli przed korzystaniem z niego.
Wrażenia narciarskie bezcenne. |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-30, 20:56
|
|
|
Adamcuk napisał/a: | A właśnie jak to jest z grzaniem TRUMĄ podczas jazdy ,można czy nie |
Będąc wczoraj w Dreznie grzałem całą drogę bo było -9, ale nie jestem przekonany o tym że to ma sens bo nawiew wentylatora kabiny podczas jazdy powoduje wywiewanie ciepła wywietrznikami. Z drugiej strony gdyby było -30 to bym Trumę włączył, bo jednak jest wtedy mniejsze zagrożenie zamarznięcia zbiorników dzięki temu że przewody są rozprowadzone także pod podłogą. Nie wiem czy sam nawiew z silnika wystarczy?
Mam DuoControl CS z wężami posiadającymi automatyczne odcięcie w razi wypadku. Zgodnie z instrukcją mogę jej używać w czasie jazdy. Wyjątkiem jest Francja. |
|
|
|
 |
Martin B
zaawansowany
Twój sprzęt: Laika 312
Nazwa załogi: Klaudia & Martin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Sty 2014 Piwa: 27/1 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 2014-12-30, 21:02
|
|
|
Hallo ! Nie wiem jaki masz camper i jak jest izolowany ale przy mrozach okolo -10 wziolbym dodatkowo butle gazu osobiscie w ubiegla zime potrzebowalem okolo 1 butli 11kg.na cztery dni jeszcze cos ...osobiscie terz "ogrzewam " przed wyjazdem jednak 3-4 godziny przed startem przy czym otwieram wszystkie szafki,szuflady moim zdaniem to wystarczy.Zycze milego wypadu |
_________________ Bledy w moich tekstach,moze znalawca dla siebie zatrzymac
(TO sa owoce mojej 25 letniej ,abstynecji jezykowej-przepraszam) |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2014-12-30, 21:47
|
|
|
Ja na 2-3 dni nie zalewam wodą instalacji biorę ze sobą wodę w butlach i oszczędnie starcza.
Przeważnie do Uniejowa nie ma potrzeby obsługa czystości i WC na basenach |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-30, 23:10
|
|
|
koko napisał/a: | Ja na 2-3 dni nie zalewam wodą instalacji biorę ze sobą wodę w butlach i oszczędnie starcza.
Przeważnie do Uniejowa nie ma potrzeby obsługa czystości i WC na basenach |
Się szarpnąłeś na ciężarówkę Carthago, to teraz na myciu trzeba oszczędzać. |
|
|
|
 |
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 16/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-12-30, 23:14
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Jak nie możesz mieć otwartego spustu szarej wody to polecam wlanie z pół litra Borygo, płynu do spryskiwacza lub zwyczajnie soli przed korzystaniem z niego.
Wrażenia narciarskie bezcenne. |
spust szarej będzie otwarty - ma sterowanie ...ręczne
Martin B napisał/a: | Hallo ! Nie wiem jaki masz camper i jak jest izolowany ale przy mrozach okolo -10 wziolbym dodatkowo butle gazu |
Kamper to Hymer z 1979 ...butle z propanem oczywiście biorę bo gaz ma być podstawowym źródłem ciepła...grzejnik olejowy to tylko dodatkowe źródełko.
koko napisał/a: | Ja na 2-3 dni nie zalewam wodą instalacji biorę ze sobą wodę w butlach i oszczędnie starcza. |
no rozważam taką opcję, tylko jak żonie wytłumaczyć, że nie ma ciepłej wody? :
jednak i taką opcję rozważam
Na szczęście do Czarnej mam 200 km więc jak się rodzince nie spodoba to 3h i jesteśmy w domciu (a w połowie drogi to jeszcze braciszek mieszka , a to przecież po nowym roku będzie ... ) |
|
|
|
 |
|