Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Na tropie albańskich bunkrów
Autor Wiadomość
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 21:52   

I zdjęcia z Gjirokastry.
:spoko

DSC_0318.JPG
Parkowanie w Gjirokastrze
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 185,67 KB

DSC_0319.JPG
Widok na twierdzę
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 200,1 KB

DSC_0327.JPG
Uliczka w Gjirokastrze
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 212,63 KB

DSC_0332.JPG
Gjirokastra
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 218,89 KB

DSC_0343.JPG
Wrak amerykańskiego samolotu straconego przez komunistów w latach 50-tych
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 210,33 KB

DSC_0354.JPG
Scena festiwalu bałkańskiego
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 221,5 KB

DSC_0346.JPG
Wieża zegarowa
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 180,56 KB

DSC_0376.JPG
Dobra albańska droga
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 185,47 KB

DSC_0392.JPG
A poboczem idzie osiołek
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 147,79 KB

DSC_0401.JPG
Jak nazwać taki pojazd ?
Plik ściągnięto 9696 raz(y) 170,22 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 22:15   

13 sierpnia środa

Droga powrotna do rajskiej plaży

Poranny ruch na stacji paliw budzi kierowcę o 7.00, a ten budzi nas. Szybka toaleta i jedziemy. Ok 11.00 po zrobieniu zakupów w Kavaja i wymianie pieniędzy w kantorze (zero formalności, szybko i kurs lepszy niż w banku) dojeżdżamy do campingu Pa Emer i stajemy na tym samym miejscu, co poprzednio, przy samym morzu. Znowu jesteśmy w raju.


14-15 sierpnia czwartek-piątek

Po prostu Pa Emer !!!

Dwa dni spędzamy na błogim lenistwie w Pa Emer. Kąpiel, opalanie, jedzonko i tak na zmianę. Idziemy poszukać gliny, z którą co jakiś czas wracają ludzie. Jest – dziwna skała w wodzie staje się jak glina, bez wody – sucha i kruszy się. Największa radochę mamy z mazania Anki tą gliną !
W drodze do recepcji spotykamy małego żółwia. W toalecie siedzą zielone żabki – za lustrem i na umywalce. Cudne, ale nie zdążyliśmy zrobić zdjęcia. Odkrywamy bar na plaży – w czwartek nie ma już ryb, więc jemy wołowinę+ frytki (świeżo smażone z pokrojonych ziemniaków) +sałatkę. Umawiamy się na piątek na smażone ryby. W piątek są oczywiście ryby z frytkami i sałatką, a od właścicielki na deser słodki arbuz. Nie mam już leków, więc płacę w euro, ale przydałaby nam się reszta w lekach. Nie ma problemu – kurs wymiany jak w kantorze (1 euro=140 all).
W nocy z czwartku na piątek straszna wichura i duże fale, woda podchodzi aż pod kampera. Na szczęście rano nie budzimy się dryfując na środku morza (czy kamper umie pływać ?), tylko dalej na plaży, morze już spokojniejsze.
Widok zapamiętany z Pa Emer – młody facet z czarnymi włosami do ramion (syn/zięć właścicieli ?) i nieodłączny czarny wilczur przemierzają molo na lub z wyspy. No i te zachody słońca !!!!

cdn. :spoko

DSC_0413.JPG
Zachód słońca w Pa Emer
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 141,75 KB

DSC_0431.JPG
Brak słów !
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 142,2 KB

DSC_0452.JPG
Cud natury !
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 142,28 KB

DSC_0448.JPG
I jeszcze tak !
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 130,59 KB

DSC_0457.JPG
Postój na samej plaży
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 156,45 KB

DSC_0027.JPG
Czy trzeba czegoś więcej ?
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 141,66 KB

DSC_0006.JPG
Skała mokra staje się jak glina
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 174,17 KB

DSC_0016.JPG
Sucha skała wygląda tak
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 248,37 KB

DSC_0002.JPG
Morze w Pa Emer
Plik ściągnięto 9678 raz(y) 179,32 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marcinlukasz 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Mercedes hymer s555 Sprzedany,drugi w planach
Nazwa załogi: twins
Dołączył: 10 Mar 2015
Piwa: 2/1
Skąd: Łomianki Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 22:47   

Ela super zdjęcia jestem pod wrażeniem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 22:52   

Marcin,
a czy na dobre przekonały Cię do Albanii ?
Pozdrawiam, Ela
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-05, 19:52   

16 sierpnia sobota

Jesteśmy w Macedonii

Z wielkim żalem opuszczamy Pa Emer, w Kavaja robimy jeszcze zakupy - szukam jajek, okazuje się, że są luzem i kasjerka pakuje mi je w reklamówkę, dobrze że mam w kamperze plastikowy pojemnik na jajka, to je przekładam. Facet z obsługi sklepu pakuje nasze zakupy do reklamówek i zanosi je nam do samochodu (tak samo było poprzednim razem).

Kierujemy się do Kalisthe w Macedonii nad jeziorem Ochrydzkim – to ok. 145 km i 3,5 h jazdy. Mijamy Bradashesk i Elbasan – przemysłowe albańskie miasta, potem Librazhd. Droga robi się kręta i wiedzie przez zielone góry, stare mosty, wzdłuż rzeki częściowo wyschniętej. Mamy jeszcze 1500 leków i trochę jesteśmy głodni. Zatrzymujemy się w przydrożnym barze, ale bez szans bo nikt nie mówi po angielsku i nie ma karty, aby chociaż zobaczyć ceny. Kelner prowadzi mnie do okienka, przez które kucharka pokazuje mi kawał surowego mięsa i coś tłumaczy, ale niestety nie wiem co to ma być za potrawa i za ile. Uciekamy stamtąd. Wreszcie trafiamy na sklepik, gdzie wydajemy ostatnie leki. Na odcinku do granicy z Macedonią mijamy rdzawe góry, kamieniołomy i gigantyczne mosty. Ok 16.00 wkraczamy do Macedonii i jedziemy wzdłuż zachodniego wybrzeża Jeziora Ochrydzkiego aż do Kalistha - małej miejscowości położonej 12 km od granicy nad jeziorem. Znajdujemy tam camping Rino – mały nad samym jeziorem, bez zejścia do wody, ale za to z widokiem na jezioro. Obok trawiastego placu taras z ok. 10 stoliczkami. W restauracji oczywiście dania z ryb z jeziora Ochrydzkiego. Po jednej toalecie męskiej i damskiej oraz osobno łazienka, jeden zlew, prąd i stały dostęp do wifi , wszystko w cenie 12 euro. Na powitanie dostajemy kieliszek raki i kawę espresso. W knajpie zamawiamy rybę z dodatkami i butelkę białego wina. Nasze kubki smakowe doznają uniesienia, natomiast portfel piszczy z żalu na utratą znacznej kwoty euro – to już nie te ceny co w Albanii .

cdn. :spoko

DSC_0082.JPG
Góry po drodze do Macedonii
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 195,74 KB

DSC_0085.JPG
Jeden z wielu mostów na drodze do Macedonii
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 224,79 KB

DSC_0116.JPG
Tą droga od strony gór jechaliśmy z Albanii
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 161,65 KB

DSC_0144.JPG
Camping Rino w Kalishta od frontu
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 208,68 KB

DSC_0137.JPG
Camping Rino z widokiem na jezioro Ochrydzkie
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 195,91 KB

DSC_0139.JPG
Bar na campingu z nalepka Camperteamu na lodówce (czyli przed nami ktoś był)
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 191,84 KB

DSC_0129.JPG
Widok z campingu na jezioro Ochrydzkie
Plik ściągnięto 9514 raz(y) 146,14 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-05, 20:12   

17 sierpnia niedziela

Wokół Jeziora Ochrydzkiego

Rano dostajemy znowu od właściciela espresso ze śmietanką. Ok 10.00 wyjeżdżamy do Strugi – krótki spacer, ale wygania nas deszcz i ciemne chmury ciągnące znad gór. Struga to plaże nad jeziorem pełne ludzi, również muzułmańskich kobiet w 3-4 osobowych grupkach lub z dziećmi. Hotele, apartamenty i mnóstwo budek z plażowymi gadżetami i sztuczną biżuterią. Jest nawet jeden sklep o nazwie „Pewex” i opisem „totalna wyprzedaż”. Przez miasto płynie rzeka Czarny Drin, uregulowana kanałem i wypływająca z Jez. Ochrydzkiego. Pierwszy mostek na rzece – drewniany, zwany mostem poetów. Na nadbrzeżu stoją pomniki różnych poetów, w tym Mickiewicza. Z następnego mostu murowanego młodzi ludzie urządzają zawody w skokach z poręczy do rzeki.

Jedziemy dalej do Ochrydu, wjeżdżamy ulicą Turisticką, znajdujemy miejsce do zaparkowania na ul Partizanckiej, na zachód od centrum. Zwiedzamy centrum – port, bulwary, starówkę, na górze widzimy twierdzę cara Samuela. Wchodzimy w kręte uliczki starówki, dochodzimy do cerkwi św. Zofii i dalej do cerkwi św. Jana Teologa. Panorama jeziora, gór, urwisko skalne. Wstęp do cerkwi kosztuje 100 MAC, ale wystarczy stanąć w drzwiach i można zobaczyć całe wnętrze, a i tak jest zakaz fotografowania. Przy wyjściu młody chłopak proponuje nam rejs taxiboat do portu w Ochrydzie za 5 Euro. Wsiadamy. Łódź siedmiometrowa i nieźle buja, ale jest fajnie. Wysadza nas na nadbrzeżu przy restauracji, przechodzimy między stolikami. Jeszcze krótki spacer po ulicy pełnej sklepów, oczywiście głównie z ochrydzkimi perłami i opuszczamy miasto.

Jedziemy do Muzeum na Wodzie – jest to osada z epoki brązu i żelaza. Wstęp 100 MAC, dzieci 30. Przed muzeum parking w cenie biletu. Po zwiedzeniu jedziemy dalej wzdłuż jeziora i skręcamy na drogę prowadzącą przez PN Galicica do Jeziora Prespańskiego. Wjazd zagrodzony szlabanem, ale okazuje się, że jak zapłaci się 4 Euro, to można wjechać, a za 9 km jest miejsce piknikowe, gdzie można przenocować (info od strażników wjazdu). Wjeżdżamy, droga wąska, kręta, ale gładka asfaltowa nawierzchnia. Znajdujemy miejsce piknikowe – to łączka ze stolikami i ławeczkami, ujęciem wody pitnej i placem zabaw. Fajnie, tylko wszędzie teren albo z góry albo w dół. Ciężko znaleźć kawałek równego miejsca na postawienie kampera. Stajemy w małej zatoczce, ale i tak trochę lecimy do przodu. Wokół gigantyczne góry, chłodno tylko 18 stopni. Robi się coraz ciemniej i zimniej – w nocy temperatura spadła do 4,5 stopnia.

cdn. :spoko

DSC_0157.JPG
Struga - plaża
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 183,02 KB

DSC_0155.JPG
PEWEX w Strudze
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 215,35 KB

DSC_0159.JPG
Struga - drewniany most poetów
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 206,82 KB

DSC_0168.JPG
Nasz narodowy wieszcz w Strudze
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 191,09 KB

DSC_0161.JPG
Struga - skoki do wody
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 218,72 KB

DSC_0201.JPG
Panorama Ochrydu
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 188,58 KB

DSC_0224.JPG
Ochryd- cerkiew św. Jana Teologa
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 201,6 KB

DSC_0262.JPG
Ochryd
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 210,71 KB

DSC_0239.JPG
Jezioro Ochrydzkie
Plik ściągnięto 9492 raz(y) 195,75 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-05, 20:34   

ciąg dalszy zdjęć z objazdu Jeziora Ochrydzkiego

DSC_0285.JPG
Muzeum na wodzie
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 219,06 KB

DSC_0288.JPG
Wnętrze chaty
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 212,71 KB

DSC_0289.JPG
Kobieta pierwotna
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 212,72 KB

DSC_0334.JPG
Droga przez P.N. Galicica
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 225,93 KB

DSC_0337.JPG
P.N. Galicica
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 192,85 KB

DSC_0342.JPG
Nocleg w parku narodowym
Plik ściągnięto 9475 raz(y) 197,64 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marcinlukasz 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Mercedes hymer s555 Sprzedany,drugi w planach
Nazwa załogi: twins
Dołączył: 10 Mar 2015
Piwa: 2/1
Skąd: Łomianki Warszawa
Wysłany: 2015-05-05, 22:14   

SalutElla napisał/a:
Marcin,
a czy na dobre przekonały Cię do Albanii ?
Pozdrawiam, Ela
Oj przekonały mam nadzieje ze kiedyś pojadę (może w tym roku)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Karas 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 3.0 Blaszak L3H2
Dołączył: 16 Maj 2014
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Dębe Wielkie
Wysłany: 2015-05-05, 22:33   

mi relacja bardzo pomogła :) W tym roku 2-3 tyg września przeznaczam na Albanię jeśli nic się nie zmieni :)
_________________
Moja budowa... http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=19441
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 353/400
Skąd: krakow
Wysłany: 2015-05-06, 00:53   

SalutElla napisał/a:
ciąg dalszy zdjęć z objazdu Jeziora Ochrydzkiego






DSC_0285.JPGMuzeum na wodzie
,po zapłaceniu biletow i oglądaniu,kasjer zaproponowal nam spanie na parkingu,z pilnowaniem portiera nocnego.J
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-06, 21:34   

18 sierpnia poniedziałek

Tetovo czyli albańsko-macedoński tygiel z jedną polska załogą oraz rejs po kanionie Matka

Budzi nas rześki poranek – 6 stopni, oraz słoneczko. Dzięki niemu temperatura podnosi się. Ok. 9.00 wyruszamy w dalszą drogę, za kilka minut stajemy na punkcie widokowym Koritski rid na wysokości 1421 m.n.p.m., z którego roztacza się przepiękny widok na całe jezioro Ochrydzkie, w dole na Trpejca i brzeg albański.
Zjazd jest mniej efektowny – widok na jezioro Prespanskie przesłaniają drzewa i krzewy. Po ok 1 h jesteśmy nad jeziorem Prespańskim na rozwidleniu dróg – w prawo do Albanii, w lewo na Resen. Skręcamy w lewo i po ok 3,5 h jazdy (190 km) wjeżdżamy do Tetova. Szukamy kolorowego meczetu – żadnych oznaczeń, brak adresu w przewodniku. W mieście straszny ruch – samochodów i pieszych, do tego mnóstwo sklepów i straganów. Jedziemy chyba główna ulicą, kierując się na centrum. Napisy dwujęzyczne – po macedońsku i po albańsku. Bardzo dużo kobiet muzułmanek z zasłoniętymi włosami, część szczelnie okryta – najczęściej w długich prochowcach nałożonych na suknię/spódnicę i tylko widać stopy do kostek – gołe lub w rajstopach, a do tego sandały lub klapki, najczęściej czarne. Są i inne – t-shirt, dżinsy i chusta na głowie. Jest tu bardziej albański i islamsko niż to co widzieliśmy w Albanii. I oprócz nas „ani widu ani słychu” innych cudzoziemców.
Nagle po lewej stronie dostrzegam kolorowy meczet. Szukając miejsca do zaparkowania ładujemy się w wąskie uliczki starego miasta – same w sobie może nie są wąskie, ale po obu stronach parkują samochody. Przejeżdżamy na milimetry, ale przy kolejnych się nie da . Jesteśmy zaklinowani – ani w przód ani w tył. Robi się małe zbiegowisko, w tym na szczęście pojawia się policjant. Dzwoni do kogoś, po czym każe nam czekać. Po paru minutach zjawia się właściciel najbardziej zawadzającego auta i odjeżdża. Szczęśliwie wydostajemy się z pułapki. Jeszcze parę ulic i parkujemy. Idziemy pod kolorowy meczet – jest piękny. Niestety na drzwiach wisi kłódka, a dwóch mężczyzn modli się przed wejściem – nie możemy zobaczyć wnętrza (dla zainteresowanych podaję namiary, które ustaliliśmy na miejscu N 42 00 19 79 E 20 58 0051). Idziemy dalej ulicami Tetova. Wchodzimy do małej „Burektorii”, wita nas uśmiechnięty kelner i zaprasza do stolika. Burki dostajemy na talerzach, pokrojone na mniejsze kawałki. Są bardzo dobre. Robimy jeszcze parę fotek miasta i wyjeżdżamy w kierunku kanionu Matka. Jest zjazd z autostrady oznakowany „kanion Matka i camping nad jeziorem Treska”. Docieramy do parkingu niedaleko wejścia do kanionu (N 41 57 41 18 E 21 17 47 70). Parkujemy za rozsypującym się budynkiem, na miejscach oznaczonych jako bus. Dalej szlaban otwarty, ale mało kto tam wjeżdża, większość idzie na piechotę. Idziemy i my. Po ok. 10 minutach widzimy olbrzymia tamę, za którą jest sztuczne jezioro Matka. Mijamy tamę i dalej wyznaczoną ścieżką mijamy mały port z łódeczkami i wypożyczalnią kajaków, cerkiew, hotel Matka. Idziemy dalej. Ścieżka biegnie na półce skalnej wzdłuż kanionu. W pewnym momencie jest tabliczka informująca, że ta ścieżka ma 6 km. Podążamy jeszcze kawałek i wracamy. Postanawiamy popłynąć łódką, tym bardziej, że tylko w ten sposób można się dostać do jaskini. Łódka na 10 osób. Płynie z nami sympatyczna para z Turcji oraz 3 Macedończyków. Rejs w obie strony i zwiedzanie jaskini zajmuje ok 1 h. Miejscami jezioro przypominam nam kształtem fiord, ale kolor wody jest całkiem „nie fiordowy”. Bardzo przyjemne wrażenia – strome skały kaniony lśnią w zachodzącym słońcu. Jest też podwodna jaskinia z wejściem poniżej lustra wody i głębokością 212 m. Schodzą do niej tylko nurkowie. Wracamy na parking, mała kolacyjka w pobliskiej knajpce i zostajemy na parkingu nas noc. Jutro Skopje.

cdn. :spoko

DSC_0355.JPG
Widok na jezioro Ochrydzkie (Koridski rid)
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 195,2 KB

DSC_0375.JPG
Albański brzeg jeziora Ochrydzkiego
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 132,1 KB

DSC_0374.JPG
Droga przez P.N. Galicica
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 186,14 KB

DSC_0397.JPG
Jezioro Ochrydzkie
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 137,26 KB

DSC_0437.JPG
Wjazd do Tetova
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 196,54 KB

DSC_0445.JPG
Tetovo
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 205,99 KB

DSC_0448.JPG
Stare uliczki Tetova
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 202,46 KB

DSC_0468.JPG
Kamienny mostek w Tetovie
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 211,32 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-06, 21:42   

ciąg dalszy zdjęć - Tetovo i kanion Matka

DSC_0458.JPG
Kolorowy meczet w Tetovie
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 162,39 KB

DSC_0459.JPG
To naprawdę "kolorowy" meczet
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 214,46 KB

DSC_0462.JPG
Czyż nie jest piękny ?
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 201,1 KB

DSC_0467.JPG
Meczet pokryty kartami do gry ?
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 217,43 KB

DSC_0486.JPG
Wejście do Kanionu Matka
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 202,11 KB

DSC_0509.JPG
Ścieżka przy skale wzdłuż kanionu Matka
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 234,73 KB

DSC_0498.JPG
Kanion Matka
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 197,97 KB

DSC_0582.JPG
Przystań w kanionie Matka
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 213,78 KB

DSC_0574.JPG
Wejście do podwodnej jaskini
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 237,59 KB

DSC_0501.JPG
Cudo !
Plik ściągnięto 9267 raz(y) 203,63 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 21:24   

19 sierpnia wtorek

Skopje czyli duch starej czarszyji i megalomańskie pomniki

Ok 10.30 wjeżdżamy do Skopje ulicą Bulvard Partizancki Ordieri, przejeżdżamy rzekę Wardar mostem obok twierdzy i znajdujemy parking. Jest płatny, ale nie ma parkomatów, tylko trzeba wysłać sms na podany numer z numerem rejestracyjnym auta. Na szczęście spotykamy gościa, który sprawdza opłaty parkingowe. Oferuje nam pomoc, tzn. my mu dajemy 100 denarów, a on ze swojego telefonu wysyła sms i jeszcze mówi, że możemy stać dłużej niż 2 godziny, bo to za mało aby zobaczyć najważniejsze miejsc w Skopje. Pokazuje nam jeszcze , w która stronę iść aby trafić do starej czarszyji.

Zanurzamy się w świat starej czarszyji pełnej sklepików i knajpek, później trafiamy na bazar – bardzo dużo muzułmanek w tradycyjnych strojach i wreszcie dochodzimy do pierwszego z gigantycznych pomników i fontann. Potem kolejne pomniki i kolejne fontanny, do tego ozdobne ławeczki, śmietniki i latarnie. Piękny gmach Teatru Narodowego, a przed nim figury „aktorka” i „aktor”. Wchodzimy na kamienny most i z niego podziwiamy rzekę, plażę miejską, fontanny tryskające z rzeki (!?), stary galeon – po drugiej stronie mostu dwa „stare” galeony w trakcie budowy. I kolejne pomniki: cesarz Justynian na tronie, św. Cyryl i Metody i no i oczywiście „wojownik na koniu” czyli Aleksander Macedoński – gigantyczny pomnik na wysokiej kolumnie, wokół żołnierze i lwy oraz lejąca się woda z fontann w takt muzyki. Imponujące !
Wkraczamy w nowoczesne rejony miasta – ekskluzywne sklepy, przeszklone budynki. I znowu pomnik – dwie młode zakupoholiczki. Idziemy dalej ulicą Makedonia – zamkniętą dla ruchu kołowego. Po lewej pomnik Matki Teresy, obok instytut jej pamięci, a za nim budowa olbrzymiej cerkwi. I dalej łuk triumfalny, a potem oczywiście znowu pomniki. I coś jakby połączenie berlińskiej bramy Brandenburskiej z grobem nieznanego żołnierza w Warszawie. Docieramy do dużego centrum handlowego i przez nie przechodzimy do rzeki na nowy most – 3 rzędy ozdobnych latarni w tym jedna na środku mostu, przy każdej latarni w bocznym rzędzie jakiś pomnik. Ciąg dalszy balustrady z pomnikami wzdłuż rzeki do następnego mostu. Ten na środku zamiast latarni ma jeden pomnik z fontanną. Naprzeciwko gmach rządowy – kolumny na styl grecki. Wieczorem to miasto musi wglądać niesamowicie.

Wracamy do kampera i wyjeżdżamy ze Skopje. Po 1,5 h jazdy tankujemy tanie macedońskie paliwo na ostatniej stacji przed granicą z Serbią – Marketpol Kumanovo i wjeżdżamy do Serbii. Ok 23.00 przekraczamy granice z Węgrami i zostajemy na noc na stacji paliw OMV.

cdn. :spoko

DSC_0626.JPG
Skopje - stara czarszyja
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 216,95 KB

DSC_0622.JPG
Czarszyja
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 220,45 KB

DSC_0614.JPG
Skopje - teatr narodowy
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 184,28 KB

DSC_0635.JPG
Muzułmanki w Skopje
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 201,75 KB

DSC_0645.JPG
Skopje - sprzedaż dywanów
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 220,49 KB

DSC_0655.JPG
Skopje - pierwszy z pomników
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 167,19 KB

DSC_0652.JPG
Ten sam pomnik z bliska
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 174,31 KB

DSC_0663.JPG
Kamienny most i fontanna w rzece
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 192,88 KB

DSC_0674.JPG
"Stary" galeon
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 205,4 KB

DSC_0679.JPG
Skopje - pływaczki
Plik ściągnięto 9147 raz(y) 156,41 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 21:40   

ciąg dalszy zdjęć ze Skopje

DSC_0704.JPG
Skopje - pomnik wojownika na koniu czyli Aleksandra Macedońskiego
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 155,56 KB

DSC_0690.JPG
Pomnik Aleksandra Macedońskiego
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 171,83 KB

DSC_0688.JPG
Zakupoholiczki
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 197,76 KB

DSC_0708.JPG
Skopje - czyściciel butów też ma swój pomnik
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 194,25 KB

DSC_0718.JPG
Pomnik Matki Teresy z Kalkuty
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 201,46 KB

DSC_0720.JPG
Instytut Pamięci Matki Teresy
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 217,56 KB

DSC_0726.JPG
Skopje - łuk triumfalny
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 207,11 KB

DSC_0732.JPG
Skopje - coś jak Brama Brandenburska
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 199 KB

DSC_0740.JPG
Skopje - ozdobny most
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 202,18 KB

DSC_0751.JPG
Skopje - i następny most
Plik ściągnięto 9130 raz(y) 211,77 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-08, 21:44   

i jeszcze kilka zdjęć ze Skopje

DSC_0754.JPG
Skopje
Plik ściągnięto 9124 raz(y) 224,78 KB

DSC_0755.JPG
Skopje
Plik ściągnięto 9124 raz(y) 207,49 KB

DSC_0673.JPG
Skopje - plaża miejska
Plik ściągnięto 9124 raz(y) 215,68 KB

DSC_0653.JPG
Skopje - nawet latarnie i śmietniki są tu ozdobne
Plik ściągnięto 9124 raz(y) 202,39 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***