Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2009-10-05, 22:30
zamrazarka
Autor Wiadomość
Eleb
początkujący forumowicz

Dołączył: 17 Lip 2008
Wysłany: 2008-07-17, 17:16   zamrazarka

chcialbym zapytac kolegow lub kolezanki praktykow o nastepujacy temat, chcialbym doposazyc przyczepe kempingowa o zamrazarke, tu jednak mam problem o ile lodowka ma instalacje 12v/230/gaz o tyle nie widzialem takich zamrazarek, przyszlo mi do glowy (zaden sukces intelektualny :) ) aby doposazyc sie w przetwornice 12v/230v i tu rodzi sie cale mnostwo problemow wynikajacych z braku znajomosci tematu (praktycznych)

1. jakiej wielkosci (moc) powinna miec przetwornica aby wystartowac zamrazarke ze sprezarka (wlasciwie nie wiem ile maja one mocy, strzelalbym ze ok 300W - prosze mnie poprawic)

2. zakladajac ze 300W jaki bede mial realny pobor pradu po stronie pierwotnej (12v) - prosze podac praktycznie jesli ktos wie (orientacyjnie), wiadomo ze zamrazarka nie pracuje ciagle

3. w jaki sposob dopiac sie do instalacji samochodowej zeby ladowac/pobierac prad z alternatora w czasie jazdy (czy w samochodach osobowych - np. ford mondeo 2004) jest dostateczny zapas na alternatorze?

pozdrawiam cieplo wszystkich

ps. dodam ze chodzi o 30 godzin w trasie...na miejscu zakladam ze bede mial prad/agregat/cokolwiek :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2008-07-19, 00:41   

Według katalogów niezbyt duża zamrażarka w pracy ciągłej zużywa dziennie około 0.5 kwh (odpowiednik poboru mocy 50 Wat przez 10 godzin). Moc agregatu to około 150 Wat (przy napięciu 12V i sprawności przetwornicy ok. 75% daje to pobór prądu około 16A). Takie dodatkowe obciążenie w samochodzie osobowym jest teoretycznie dopuszczalne nawet przy jeździe na światłach, więc teoretycznie wszystko gra. Niestety jak się to ma w praktyce - nie wiem. Z jakiegoś powodu nie słyszałem o montowaniu w camperach chłodziarek sprężarkowych. Jak chcesz mogę spróbować zrobić obwód doświadczalny i opisać co z tego wyszło :)
_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krzysztof 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Citroen C25 Hymer 650
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Sty 2007
Piwa: 2/3
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2008-07-19, 13:39   

Od trzech lat mam zamontowaną chłodziarkę sprężarkową 50l (prod.niemiecka bardzo cicha ) zasilaną 230v z sieci lub przetwornicy 1000/2000 w czasie postoju (zasilanie z akumulatora 75Ah) po 7-8 godzinach nie mam problemu z uruchomieniem silnika.
Tyle co do praktyki - jesli wierzyć wskażnikowi przetwornicy to pobór przy starcie 120w praca 90w
_________________
Grażyna i Krzysztof
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Eleb
początkujący forumowicz

Dołączył: 17 Lip 2008
Wysłany: 2008-07-30, 16:06   

dziękuję za odpowiedzi, zrezygnowałem z tego pomysłu po przeliczeniu kosztów (pierwszy powod) i faktu iz urzadzenie sprezarkowe chyba powinno odstac chwile po transporcie - drugi powod (wiec jak go uzywac w czasie jazdy? ) :)

pozdrawiam cieplo wszystkich
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefan 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Wrz 2007
Piwa: 2/4
Skąd: okolice Duesseldorfu
Wysłany: 2008-07-30, 18:21   

Witam!
Eleb napisał/a:
faktu iz urzadzenie sprezarkowe chyba powinno odstac chwile po transporcie
-jezeli kolega przed "postojem" nie dachowal to takiej potrzeby nie widze....Pozdrawiam.Stefan.
_________________
Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RISTEAM 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato Frankia
Nazwa załogi: RISTEAM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Paź 2011
Piwa: 21/8
Skąd: Miechów
Wysłany: 2011-11-06, 14:37   

Witam szanownych kolegów. Patrząc na tegoroczny wyjazd do Grecji jestem bardzo zadowolony z mojego camperka i praktycznie nic mi nie brakowało, oprócz właśnie sporego zamrażalnika w którym mogły by się zmieścić np: lody w litrowych pojemniczkach takie polskie za 5pln :ok , a nie greckie za 10 ojro :gwm , po tygodniowej diecie rybnej ma się ochotę na grubaśnego schaboszczaka także naszego polskiego :ok , czy choćby pierożków takich dobrzutkich domowych a nie szajs z markietu. Dlatego też chciałbym odświeżyć stary temat zamrażarki. Jak szanowne grono wyjadaczów camperteamowych ma u siebie rozwinięty tenże temat :wyszczerzony:
ps: myślałem o połączeniu małego zampażalniczka domowego (http://allegro.pl/nowa-zamrazarka-40-litrow-gz-40-2-lata-gwarancji-i1898834302.html) z przetwornicą (moja ma 300V wiec powinna wystarczyć) czy taki duet ma przyszłość????
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-11-07, 21:00   

KOlega wcześniej pisał o małej zamrażarce i przetwornicy 1000/2000W i że jemu to dobrze chodzi. Nic dziwnego - ma DUŻĄ przetwornicę. Prąd rozruchowy silnika sprężarki jest bardzo duży. Nieważne że trwa to milisekundy, ważne że taki milisekundowy prąd może sięgać nawet 10krotnej wartości prądu nominalnego. A elektronika przetwornicy o małej mocy na to zareaguje i odetnie zasilanie.
bardziej obrazowo - to tak jak byś odpalał swojego kamperka posługując się akumulatorem z Daewoo MAtiza.
W twoim przypadku - mam wątpliwości czy wystarczy. pobór mocy 75W przetwornica 300W...jeżeli w szczycie ma 600W powinna dać radę ale jesłi to jest 150/300W - szczerze wątpię.
CHyba że zrobisz dodatkowy układ wspomagający na kondensatorach dużej pojemności - tak jak te boostery do odpalania w zimie. Z czymś takim nie powinno być wtedy problemu.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
RISTEAM 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato Frankia
Nazwa załogi: RISTEAM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Paź 2011
Piwa: 21/8
Skąd: Miechów
Wysłany: 2011-11-08, 09:56   

Nie jestem elektrykiem, a właściwie to "noga" z tego tematu. Ale załóżmy, że przed wyjazdem autko podłączę na nockę wszystko zamrażam i ruszam w drogę. i tu pojawiają się pytania:
1. czy alternator samochodowy (oryginalny fiatowski) zdoła zasilać przetwornicę?
2. czy przetwornica może chodzić na okrągło przez cały okres wyjazdu (2-3 tygodnie)?
3. na kempingu rozumie nie byłoby problemu z zasilaniem a co na dziko? u mnie jest bateria słoneczna 55W i akumulator pokładowy 75Ah żelowy.
Sorki że tyle pytań ale sądzę, że jakaś dobra dusza :wyszczerzony: poświęci nowicjuszowi kilka chwilek i pomoże w rozwikłaniu takowego dylematu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-11-08, 19:57   

Odpowiem tak jak zadałeś pytanie.
Ad.1 Tak - nie ma żadnego problemu
Ad.2 Normalnie tak chyba że jest kiepskiej jakości.
Ad.3 - kiepsko to widzę - bez zamrażarki będzie OK - ale z zamrażarką nie doładujesz akumulatora, padnie ci po kilku dniach (trzech .. czterech...). Na liczbach to widać - panel ma max moc 55W czyli zakładam że przy typowym oświetleniu daje ok 40W. Ładując czymś takim akumulator 75Ah od umownego zera potrzebowałbyś 24-26h by go naładowac do pełna.
Pobór mocy przez samą zamrażarkę jest 75W. Akumulator będzie oddawał znacznie wiecej energii niż ty będziesz mu w stanie dostarczyć.

Uświadom sobie prosze jedną rzecz - TO czy zamrozisz coś wcześniej czy nie raczej nie ma znaczenia. Kompresor będzie zawsze startował tak samo i będzie w impulsie potrzebował bardzo dużego prądu. Prądu którego mała przetwornica mu nie da bo jej elektronika do tego nie dopuści, jełśi przetwornica jest dobra, ajeśli gorsza i dopuści to grozi to zniszczeniem przetwornicy.
hmm... "noga" z tematu...to obrazowo jeszcze raz :-P Wiesz jaką grubość ma kabel od twojej pralki automatycznej prawda ? No to teraz wyobraź sobie w że pralkę próbujesz podłączyć do prądu kablem telefonicznym. Wystartować jej się może uda, wody nabierze - ale jak właczy grzałkę to twój przewód na pewno się sfajczy - będzie dobrze jak bez pożaru.
pralka=zamrażarka , kabel = przetwornica :)
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2011-11-08, 21:03   

moje zdanie jest takie zamrażarka mała ok 70 litrów bo taką kupiłem w tym roku o mocy 75 wat nie wystartuje z przetwornicy 300 wat i 500 w i 1000 wat bo takie robiłem próby moja nie chciała tez wystartowac z agregatu 600 wat
jak byś potrzebował taką zamrażalkę to chętnie sprzedam 75 wat w czasie pracy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2011-11-08, 21:38   

Trzeba wziąć pod uwagę, że taka zamrażarka potrzebuje dziennie około 500W to znaczy
silnik pracuje 6-7 godzin.Zapytałbym sprzedawce o prąd rozruchowy.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RISTEAM 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato Frankia
Nazwa załogi: RISTEAM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Paź 2011
Piwa: 21/8
Skąd: Miechów
Wysłany: 2011-11-08, 22:32   

Ok. wiec jeśli po mojemu rozumować: jeśli zamrażarka np: taka 40l (nie jak kolega pisał 70l) Zużycie energii: 0,52 kW.h/24h, i załóżmy że zestaw zasilający posiadalibyśmy np: akumulator 100 Ah i zgodnie z tym co podaje tabelka powinien wytrzymać ok. 10 godzin pracy (nocnej) natomiast w dzień dochodzi solar i na nowo ładuje nam akumulator (zastanawia mnie tylko jedna kwasje czy solar powinien mieć moc 75W lodówki która będzie pobierała na okrągło tą energie w czasie ładowania + 100W które to bedzie dodatkowo ładowało aku w czasie pracy zamrażalnika????? dobrze to rozumuje????), który trzeba by zmodyfikować i dostawić kolejny panel załóżmy 100W......... czysta teoria gdyż nie potrafię tego dokładnie wyliczyć, to takie połączenie ma sens???

tabelka.JPG
tabelka
Plik ściągnięto 76 raz(y) 68,56 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-11-08, 22:52   

tu jest potwierdzenie tego o czym mówiłem i o czym mówił Irek.
http://www.elektroda.pl/r...51.html#5409760
Risteam - twoja zamrażareczka będzie raczej potrzebowała przetwornicy 1000/2000W do rozruchu.

Rozwiązanie ... Na pewno można jeszcze pomerdać z elektroniką od strony kompresora. Dołożyć większy kondensator rozruchowy + odpowiedni obwód filtrujący - to może wydatnie zmniejszyć to milisekundowe zapotrzebowanie na prąd ze źródła. Albo Coś w rodzaju buforu energetycznego między samym kompresorem (zamrażarką ) a źródłem poboru prądu(gniazdkiem)
TO jest ...hmm.. inaczej...to nie powinno byś trudne do zrealizowania wielkościowo można schować w granicach zamrażarki ... tylko nie wiem jak to zrealizować.
chociaż... teoretycznie .. już wiem...

Tu jest teoretyczne wsparcie dla realizatorów

ale to juz dla lepszych fachowców :) wymaga ingerencji w elektrykę lodówki więc nie jest to rozwiązanie na nowy sprzęt. (no chyba że kogoś stać na utratę gwarancji :) )
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
RISTEAM 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato Frankia
Nazwa załogi: RISTEAM
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Paź 2011
Piwa: 21/8
Skąd: Miechów
Wysłany: 2011-11-08, 23:15   

maszakow teraz to już mi pięknie pomieszałeś w główce :wyszczerzony: :ok jeśli chodzi o przetwornicę to już mógłbym ponieść takie koszta (choć jeśli by to wszystko przeliczył i zliczył to nie wiem czy nie byłoby raczej rozsądniej kupić nową większą lodówkę + zamrażalnik z możliwością odpalenia na gaz??????), ale wracając do tematu: rozumie przy starcie zamrażalnik pobiera dużo prądu ale jeśli lodówka będzie zamrożona z trasy przez alternator to startu jako takiego nie będzie tylko cały czas na podtrzymaniu.

Czy jesteś w stanie oczywiście wirtualnie bo nie wiadomo jakie będą warunki słońce, zachmurzenie, upał, noce chłodne czy też gorące te wszystkie zmienne mogą wpłynąć na czas pracy zamrażalnika. Chodzi mi o takie średnie zestawienie osprzętu z zamrażalnikiem o poborze mocy 75W :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 121/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2011-11-08, 23:26   

RISTEAM napisał/a:
ale jeśli lodówka będzie zamrożona z trasy przez alternator to startu jako takiego nie będzie tylko cały czas na podtrzymaniu.

agregat nie pracuje cały czas, za każdym razem kiedy się włączy
niezaleznie -zmrożona czy nie, to zawsze będzie milisekundowo duży prąd na rozruchu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***