Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lodówka - spaliny czuć we wnętrzu. POMOCY!!!
Autor Wiadomość
Filip 
zaawansowany

Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007
Piwa: 18/22
Skąd: Otrębusy
Wysłany: 2008-08-07, 15:48   Lodówka - spaliny czuć we wnętrzu. POMOCY!!!

Witam.
Po naszej ostatniej wyprawie mamy następujący problem. Jak włącze lodówkę na gaz to czuć spaliny z lodówki we wnętrzu kampera. Znajomy obserwował ją przez cały dzień i stwierdził, że to jak wiatr zawieje, ale na postojach nie zawsze wiało a i tak śmierdziało. Druga sprawa to podczas jazdy z całej listwy nad lodówką strasznie ze szczelin dmucha, a jak w tym czasie lodówka chodzi na gaz to wraz z powietrzem wdmuchiwane są spaliny. Chodzi o brązową listwę nad lodówką i szufladą. Górą i dołem od tej listwy wdmuchiwane jest powietrze ze spalinami podczas jazdy (jak lodówka chłodzi na gaz)



Spaliny dostają się do wnętrza przez górne kratki wentylacyjne umiejscowione nad lodówką (widoczne w górnej części zdjęcia).



Smród jest na tyle niewygodny że nie da się lodówki używać na gaz. Dodam jeszcze, że podczas działania lodówki na gaz z tylnej kratki na zewnątrz oprócz spalin spływa jakaś woda niezbyt czysta i bardzo brzydko to wyglada.



Dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić?
Jeśli ktoś jest w stanie pomóc lub coś doradzić to bardzo proszę o pomoc.
Dla fachowców dane lodówki.



Na koniec zagadka... Do czego służy ten włącznik? Jak go ruszam to nic się nie dzieje. Chodzi mi o włącznik po prawej stronie zdjęcia zaznaczony na biało




Pozdrawiam
Filip :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/208
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2008-08-07, 19:33   Re: Lodówka - spaliny czuć we wnętrzu. POMOCY!!!

Cytat:
Na koniec zagadka... Do czego służy ten włącznik? Jak go ruszam to nic się nie dzieje. Chodzi mi o włącznik po prawej stronie zdjęcia zaznaczony na biało


Prawdopodobnie jest to włącznik wentylatora, służącego do lepszego schładzania lodówki w czasie upałów! W moim kamperze wentylator ten działa podczas pracy lodówki "na prąd".
Co do wcześniejszych pytań, należałoby dostać się do palnika poprzez odkręcenie kratek na zewnątrz kampera i sprawdzić "drogę" spalin od palnika do wylotu. Bywa, że podczas długiego nie używania lodówki na gaz jakiś robaczek uwije tam sobie kokonek. :evil:
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
prezesuu 
weteran
102 dni to nie zbyt wiele


Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Piwa: 22/13
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 2008-08-08, 10:42   

Zgadzam się z @ndrzej, ten pstryczek to włącznik wentylatora. Za kratką wylotową przy drzwiach powinien, moim zdaniem znajdować się wentylatorek i on, a w zasadzie brak jego pracy powoduje to, że spaliny zawiewane są do wnętrza. Należy też sprawdzić szczelność przewodu odprowadzającego spaliny. W tym celu odkręć osłonę wylotu spalin i sprawdź jak wygląda kolektor. Ta brzydka woda to skropliny połączone z korozją przewodu spalinowego. Ten typ w tym wieku tak ma.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
staszek 
doświadczony pisarz
weteran


Twój sprzęt: Roller Team Granduca XLP
Dołączył: 09 Paź 2007
Piwa: 18/13
Skąd: Bielsko-Biala
Wysłany: 2008-08-08, 12:06   

Tak jak wcześniej koledzy pisali ten pstryczek to wyłącznik wentylatora,jednak wentylator może mieć jeszcze czujnik termiczny,który włącza go przy określonej temperaturze
_________________
staszek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Filip 
zaawansowany

Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007
Piwa: 18/22
Skąd: Otrębusy
Wysłany: 2008-08-08, 20:38   

Dzięki za porady. Jeśli ten włącznik jest od wentylatora to tego wentylatora nigdzie nie ma :?
Przewód odprowadzający spaliny był uszczelniony i nic to nie dało.
Może trzeba całą lodówke porządnie z tyłu wyczyścić? Podejrzewam że poprzedni właściciel nie używał jej na gazie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
wmaker 
stary wyga


Twój sprzęt: bezdomny :|
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Piwa: 5/20
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2008-08-08, 23:51   

Filip napisał/a:
Przewód odprowadzający spaliny był uszczelniony i nic to nie dało.


bo jest zapchany na 99%

czyszczenie przez kratki jak nie robiłeś tego wcześniej będzie bardzo trudne. Wyjmij lodówkę i postępuj zgodnie z instrukcja Jerzego. :arrow: http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15 . :spoko
_________________
Non omne licitum honestum
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2008-08-10, 21:09   

po zdjęciu osłonki od spalin powinieneś mieć kominek - ja w swoim mam taki dziwny płaskowniczek skrecony w spirale jak go wyciągasz i wkładasz to czyścisz wylot spalin.

jeśli nie ma czegoś takiego to czymś podobnym wyczuść wylot spalin.

no jest inny problem możesz mięc to wszystko przerdzewiałe...
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Filip 
zaawansowany

Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007
Piwa: 18/22
Skąd: Otrębusy
Wysłany: 2008-08-11, 22:14   

ja to wszystko wyjmowałem i na nowo było wkładane pisze o rurce od spalin. nie była zatkana a po ponownym włożeniu dalej śmierdzi
może wyjme j.ą i wyczyszcze ale znów włożę i znowu będzie smierdzieć
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
eler1 
Kombatant


Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 52/129
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-08-12, 07:23   

a może to gdzieś na zasilaniu za elektrozaworem lodówki :shock:
_________________
Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT :)

Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Filip 
zaawansowany

Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007
Piwa: 18/22
Skąd: Otrębusy
Wysłany: 2008-08-12, 11:32   

Nie za bardzo rozumiem :(
Miałem również problem z odpaleniem jej na gaz nie było iskry
może ta informacja coś zmieni
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2008-08-12, 20:48   

Mój post wszed z powodu podziału tematu.


rafalcho napisał/a:
Filip, a co powiesz w temacie "WIATRACZKI PREZESUU", może warto się tym Tomaszowskim patentem zainteresować ?? Wyciągało by Ci spaliny na zewnątrz ....

Spytaj jeszcze Mirka (nick MitekMat - o ile dobrze pamiętam, on jest "guru" w tych sprawach), na pewno chętnie Ci pomoże, albo zaproponuje wycieczkę na mazuru (okolice Olsztyna) i osobiście się zajmie Twoim problemem.

Pozdrawiam

Rafał

:spoko



Filip na to odpowiedział:
Filip napisał/a:
Jeśli chodzi o Mirka to Martes mi przesłał do Niego telefon. (Dzięki Martes :)
Wiedziałem że wywołam dyskusję o jeździe z lodówką na gazie. Jak stoje to też smierdzi spalinami gazu w środku, więc to nie przez jazde, a może i nie powinno się jeździć tak ale w przyczepce też mi sie zdarzało i nic sie nie działo. Muszę chyba lodówke porządnie wyczyścić i dobrze złożyć. Oczywiście myśle też o wiatraczkach do wyciągania ciepła i spalin na zewnątrz. To by było rozwiązanie :)
Pozdrawiam
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bakiM 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato Dethleffs Globetrotter 2,5 D '85
Nazwa załogi: Baki, czasem z rodziną
Dołączył: 25 Mar 2009
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-03, 20:53   

Filipie, czy poradziłęś sobie z tymi spalinami we wnętrzu kampera. Mam to samo i od roku myślę co to może być. Czyściłem już wszystko co możliwe i dalej czuję we wnętrzu auta gryzące spaliny. Mam też inną lodówkę na gaz, taką przenośną, i gdy przyłożę nos do tamtej rury spalinowej to nie czuć nić. W tej kamperowej natomiast ostry zapach spalin. Może to nie wina wylotu spalin a regulacji płomienia lub dyszy? Moja lodówka chłodzi tak średnio, płomień ma tak na wys 1 cm. Jak się nagrzeje wiatraczek się włącza, ale tak czy siak czuć spaliny. Najbardziej je czuć gdy zawór lodówki jest odkręcony na maxa. Spaliny czuć wewnątrz auta przez otwory dostarczające powietrza do dysz kuchenki gazowej (te dwie dziury obok pokręteł w panelu kuchenki)
_________________
Baki



--------------------------------
http://4trucks.pl
http://www.motoleasing.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Filip 
zaawansowany

Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007
Piwa: 18/22
Skąd: Otrębusy
Wysłany: 2010-06-03, 21:07   

Oddałem kampera do kolegi który je naprawia. Wyczyścił i jest OK.
u mnie sprawa sie wyjaśniła mam nadzieje że u Ciebie także
pozdrawiam
:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
bakiM 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato Dethleffs Globetrotter 2,5 D '85
Nazwa załogi: Baki, czasem z rodziną
Dołączył: 25 Mar 2009
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-03, 21:16   

No właśnie ja jeszcze dalej walczę z tym. A nie wiesz co ten kolega konkretnie wyczyścił? Przedmuchiwałem kompresorem wylot spalin x razy i nic to nie pomogło :(
_________________
Baki



--------------------------------
http://4trucks.pl
http://www.motoleasing.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***