Przesunięty przez: janusz 2009-10-05, 21:30 |
Ładowanie akumulaorów z sieci???? |
| Autor |
Wiadomość |
gustek020
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Mitsubischi L300 "Hymer"
Nazwa załogi: Kobyłka
Dołączył: 13 Cze 2008 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2008-09-27, 08:33 Ładowanie akumulaorów z sieci????
|
|
|
Witam!!!
Przeglądając forum, moją uwagę zwróciły wpisy na temat możliwości ładowania akumulatorów z sieci, tzn po podłączeniu kamperka do prądu??? Czy taki prostownik jest w standardzie, czy trzeba dodatkowo montować? |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2008-09-27, 08:55
|
|
|
| Cytat: | | Czy taki prostownik jest w standardzie, czy trzeba dodatkowo montować? |
powinien być w standarcie,
działa to tak że po podłączeniu 230V ładuje obie baterie tj. rozruch i kamping przy czym priorytetem jest rozruch |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-27, 09:13
|
|
|
Witam! To zalezy od histori auta.Moglo byc "udoskonalane" na rozne sposoby. | papamila napisał/a: | | podłączeniu 230V ładuje obie baterie tj. rozruch i kamping przy czym priorytetem jest rozruch | -to jest stan do jakiego nalezy doprowadzic.W nowszych autach jest to realizowane za pomoca tzw."elektrobloku" ktory nawet dni plodne pokazuje.W starszych bywa to bardzo roznie (i mniej kosztownie).Zalezy tez od rodzaju i ilosci bateri na pokladzie.Baterie "zelowe" wymagaja zupelnie innego traktowania od tradycyjnych rozruchowych. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
Aulos
weteran

Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2008-09-27, 10:10
|
|
|
| stefan napisał/a: | | nawet dni plodne pokazuje |
Do tej funkcji jeszcze nie dotarłem, ale spytam żonę, może ona wie coś na ten temat. |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
 |
|
|
|
 |
maga
weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca Garage P
Nazwa załogi: Ewa i Maciek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Piwa: 79/187 Skąd: Zaniemyśl (Wlkp)
|
Wysłany: 2008-09-27, 19:03
|
|
|
Stefan,możesz rozwinąć i wytłumaczyć ten wątek | stefan napisał/a: | | W nowszych autach jest to realizowane za pomoca tzw."elektrobloku" ktory nawet dni plodne pokazuje. |
Wdzięczny będę również za rozwinięciem (opisaniem) tego wątku | stefan napisał/a: | | Baterie "zelowe" wymagaja zupelnie innego traktowania od tradycyjnych rozruchowych. |
|
_________________ Pozdrowienia z Pyrlandii !
Czołem wiaruchna kochana !!
 |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-27, 20:21
|
|
|
Witam! | maga napisał/a: | | Stefan,możesz rozwinąć i wytłumaczyć ten wątek | -pewnie ze MOGE. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
maga
weteran

Twój sprzęt: Roller Team Granduca Garage P
Nazwa załogi: Ewa i Maciek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Piwa: 79/187 Skąd: Zaniemyśl (Wlkp)
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:07
|
|
|
| Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi,myślałem jednak,że kolega podzieli się z nami swoimi kamperowymi doświadczeniami. |
_________________ Pozdrowienia z Pyrlandii !
Czołem wiaruchna kochana !!
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:16
|
|
|
W starszych kamperach, o czym już wielokrotnie była mowa na naszym forum, po podłączeniu kampera do 230 V ładowany jest akumulator części mieszkalnej, a nie ładowany rozruchowy. Różnie sobie z tym koledzy radzą.
U mnie też tak jest i zupełnie mi to nie przeszkadza w trasie, ale na postojach ciut dłuższych lepiej nie słuchać radia, bo może być niespodzianka później przy próbie uruchomienia auta. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze

Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 39/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:31
|
|
|
| Moje cudo "Jest ciut starsze" ale ładuje w pierwszej kolejności aku. rozruchowy, a potem, albo róqwnocześnie pokładowe (co widać na wskaźnikach). |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:36
|
|
|
| Właśnie w tym problem, że różnie jest w różnych kamperach, a w dodatku w wielu z nich porobiono przeróbki. Myślę, że jeśli coś komuś z nas nie odpowiada, to nadal możemy przerabiać. :-D |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-09-27, 21:37
|
|
|
Witam! | maga napisał/a: | | Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi,myślałem jednak,że kolega podzieli się z nami swoimi kamperowymi doświadczeniami. | -ja nie wiem jakiej kolega spodziewal sie odpowiedzi.Byc moze i ta kolegi nie zadowoli.Podejme jednak ten wysilek.Na poczatek jedno sprostowanie:moje doswiadczenia KAMPEROWE sa prawie ZADNE. Od niedawna jestem posiadaczem dwudziestopiecioletniego auta tak jak w opisie.Przez te wszystkie lata auto bylo "modyfikowane" przez poprzednich wlascicieli albo ich "nadwornych" majstrow.Przewaznie (sadzac po efektach) skutek byl osiagany okrezna droga.Teraz chcac to wszystko "wyprostowac" musialem poswiecic nieco czasu na doczytanie tego o czym nie wiedzialem.I tak: akumulatory "zelowe" nie moga byc ladowane tak jak kwasowe-rozruchowe.Powinny byc one traktowane nieco nizszym napieciem i pradem.W innym przypadku akumulator taki ulega bardzo szybkiemu zuzyciu.Owszem czytalem na tym Forum ze ktos ma podlaczony taki akumulator tak jak kwasowy "i dziala" ale to nie dlugo bedzie.W swoim aucie mam dwa akumulatory kwasowe i do tego dwa prostowniki "tronic T4X".Te prostowniki sa przystosowane do ladowania zarowno akumulatorow kwasowych jak i zelowych.Po podlaczeniu 230V wlaczaja sie zasilania ale "recznie trzeba wybrac tryb ladowania.Ma to te zalete ze akumulatory sa ladowane kiedy JA TEGO CHCE.Po uruchomieniu silnika w obwod lampki ladowania wlaczone jest uzwojenie cewki przekaznika 70A i oba akumulatory sa doladowywane z alternatora.To jest tani i nie skomplikowany wariant. W przypadku drozszych urzadzen zwanych szumnie "elektroblokami" wszystkie te procesy realizowane sa automatycznie.Mozna tam odczytac jaki jest stan bateri i (szacunkopwo) na ile godzin jeszcze wystarczy.Czesc z tych urzadzen ma w sobie wbudowany regulator napiecia do ogniw slonecznych. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-05-12, 23:11
|
|
|
Odświeżę temat , bo .... mam dziwne moim zdaniem objawy ładowania akumulatora pokładowego.
1. jazda- kontrolki ładowania akumulatora rozruchowego i pokładowego po naladowaniu pokazują pełne akumulatory.
2. Postój
. a). akumulator rozruchowy naładowany .
b). SOLAR ładuje akumulator pokładowy i jak go naładuje kontrolki to pokazują.
DO TEJ PORY OK
ale
3. Podłączenie do sieci 230v..... Rozruchowy naładowany kontrolki to pokazują .
POKŁADOWY NIGDY -zawsze kontrolki pokazują ładowanie.
Wiem ,że akumulator pokładowy jest slaby stary ,lub podmieniony itp... nie potrafi utrzymać pojemności przez dobę . Ale nie w tym problem . Skoro jazda i solar go naładują , a siec tylko ładuje ???
Czy może ustawienie pokładowej ładowarki takie jest ,że cały czas ładuje??? , Aku jest kwasowe Banner do camperów , ładowarka tez ustawiona na kwasowe.(są dwa przełączniki trybów ładowarki: m. in żel , kwas, agm) - tak przynajmniej mi się wydaje.
to NORDELETTRONICA NE186 300W.
Nigdy pokładowy przy podłączeniu do sieci nie jest wskazywany na naładowany . Panel kontrolny solara wskazuje 100% , a panel elektrobloku wskazuje - ładowanie. Wiem solar wskazania to inna bajka. ( SOC itp..)
Ciekawy problem ...
Aku do wymiany- nie trzyma i....OK , ale może ustawienia ładowarki są złe ??? Bo skoro silnik i solar potrafią skończyć przynajmniej "wskaźnikowo" ładowanie ???
Ma ktos jakieś sugestie lub fantazję , wytłumaczenie. ?????
A może tak campery mają ??? Bo w starej czepce HYMER było normalnie.
Temat na mały wysiłek...dla mnie przynajmniej |
|
|
|
 |
eMWu
stary wyga

Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Gru 2010 Piwa: 11/23 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-05-13, 10:06
|
|
|
| a nie masz funkcji podtrzymania akumulatora?? |
_________________ www.campertrip.pl |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-05-13, 10:21
|
|
|
| eMWu napisał/a: | | a nie masz funkcji podtrzymania akumulatora?? |
Być może musze się przyjrzeć funkcji tych dwóch pstryczków . Maja pozycje ON i OFF i różne ich kombinacje - Dają parametry dla Kwasu , żelu , bezobsługowego
Odziedziczyłem takie ustawienia dla tego akumulatora .
Sprawdzę w instrukcji
| Cytat: | Algorithm_1 ( S1.on S2.off ) do ładowania baterii akumulatorowych bezobslugowych PB
Algorithm_2 ( S1.off S2.off ) do akumulatorów żelowych
Algorithm_3 ( S1.on S2.on ) dla Pb Ten algorytm różni się od alg _1 tym, że zawiera dodatkowy etap , który uzupełnia ładowanie, Algorytm ten powinien być stosowany z akumulatora całkowicie odłączonego od campera od że urządzenia działa , ponieważ w tym etapie dodatkowego akumulatora może osiągnąć napięcia zbyt wysokie -ładowarka w tym stanie , nie będzie w stanie zapewnić zasilanie dla urządzeń i jednocześnie ładować baterię .
Do połączenia automatycznego ładowania pokazanej na FIG. Zaleca się 1 .
Gdy rozłącznik akumulatora jest wyłączony-ładowarka działa z algorithm_3 , natomiast jeśli jest włączone, wykorzystywane jest automatycznie algorithm_1 .
Algorithm_4 ( S1.off S2.on ) dla zelowych Algorytm w 2 etapach do odzysku (np. rozładowane- Baterie nieużywane przez dłuższy czas lub baterii , w pełni nie naładowane ) .
Algorytm ten powinien być stosowany z akumulatora całkowicie odłączony
Algorithm_5 ( S1.off S2.on )
, jak algorithm_4 ale akumulatorów ołowiowych . Również w tym przypadku
algorytm powinien być stosowany z akumulatora całkowicie odłączonego od sprzętu
. |
Na szybko z wujkiem G. |
|
|
|
 |
eMWu
stary wyga

Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Gru 2010 Piwa: 11/23 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-05-13, 13:50
|
|
|
| ja mam staregy energoblok made in W. Germany i tez franca nie ma opcji wylaczenia po naładowaniu tylko przechodzi w "dobijanie" akumulatorów co jakis czas sygnalizując to radosnym mryganiem nie dającym spac w nocy ( chyba ze ktos lubi kimac z efektem latarni morskiej). ostatecznie zalatwiam to heblem na prostowniku. W praktyce na kempingu wogole nie uzywam prostownika jak jest prąd bo nie ma po co. |
_________________ www.campertrip.pl |
|
|
|
 |
|
|