[airgaston]

Brakowało mi takiego ustrojstwa w kamperze. Pompa pompowała wodę do takiego ciśnienia że otwierał się zawór bezpieczeństwa i cała woda szła pod auto. Zakupiłem czujnik ciśnienia oleju od Terrano (1,8bara wyłączenie) przekaźnik do 30A manometr do 2atm i złożyłem to do kupy. Teraz pompa pompuje wodę do 1,8bara i się wyłącza. Zbiornik akumulacyjny trzyma ciśnienie do 0,9bara a potem znowu pompa robi swoje. Patent zdał egzamin w podróży.

[pirat666]

Brawo
Proszę o więcej szczegółów (u mnie jest przelewowy chyba bo pompa pracuje cały czas)
i mam dwie opcje
1. założyć włącznik pompy przy zlewie tak jak jest w łazience
2. przerobić na akumulator ciśnienia

moje pytania
gdzie jaki za ile taki akumulator dostanę ?
ile te czujniki kosztują itp
Jakie problemy z podłączeniem ?

[airgaston]

Witaj.
Zbiornik akumulacyjny ciśnienia kupiłem fiammaA20. Kosztuje 24EUR. Kupiłem u Nachtmana z przesyłką do domu. Pojechałem na wycieczkę 10dniowa i okazało się że mam najprostszą pompę wody bez wyłącznika ciśnieniowego. Nie na darmo poprzedni właściciel zamontował dwa włączniki pompy, jeden w kiblu a drugi przy zlewie w kuchni. Ja je wywaliłem bo mi przeszkadzały. Wróciłem do fabrycznego rozwiązania. Kupiłem plastikowy trójnik (2pln)wmontowałem go za zbiornikiem ciśnienia. Na odejściu zamontowałem czujnik ciśnienia oleju akurat od terrano II (18pln)bo ten model ma wyłączaną kontrolkę ciśnienia przy 1,8 bara a mnie interesowało ciśnienie wody do 2 barów. Czujnik podłączony jest do cewki przekaźnika (10pln), a pompa pod styki prądowe przekaźnika. Gdy ciśnienie wzrośnie do 1,8bara styk w czujniku się rozwiera, cewka przekaźnika jest bez prądu, styk prądowy się rozwiera i pompa staje. Jak ciśnienie spadnie po pewnym czasie do 0,9bara to pompa automatycznie się załącza. Mogę się kompać i nie martwić się że mi woda zaraz będzie ciurkać, a poza tym pompa sie nie męczy i nie cyka. Włacza sie na 15sek i potem odpoczywa. Zamontowałem jeszcze na bocznym odejściu manometr bo lubię wiedzieć jakie jest ciśnienie wody. Ale to tylko dla mojej ciekawości. Trochę to prymitywne ale 1000km od domu nic lepszego za małe pieniądze nie wymyśliłem. Sprawdziło się i działa do tej pory.

[roger]

[janusz]

[roger]

Cytat:

airgaston nie pisał, że zrobił 1000 km od domu, tylko tam na tej obczyźnie wymyślił

Wymyślił też pod domkiem .... ale przyznaję ,że "pomyślunek" ma dobry

PS
Jareczku trzeba było pokazać patent "skośnym" za tydzień byłby zestaw na allegro za jakieś 50pln komplecik Made in Taiwan ...

[Kazik II]

U mnie jest zwykła pompka zanurzeniowa o małym ciśnieniu. Jak często bywa w starszym sprzęcie powysiadały po kolei mikrowyłączniki przy kurkach. Stwierdziłem, że zamiast wymieniać kurki i baterię w łazience lepiej będzie zainstalować wyłącznik ciśnieniowy za pompką. Znalazłem w Katowicach w firmie TAM taki wyłączniczek ciśnieniowy chyba jakieś 45 zł. Wyłącznik ten nie jest szczytem techniki i musiałem go przerobić aby dało się regulować moment włączania i wyłączania pompki, ale teraz działa. Warunek: trzeba kupić pompkę o ciśnieniu min. 0,8 bara bo inaczej to nie chodzi. W sumie takie ciśnienie w zupełności wystarcza i pozwala oszczędniej gospodarować wodą. Dobrze jest jednak wozić ze sobą zapasową pompkę, bo te pompki zanurzeniowe lubią się znienacka popsuć i w trasie jest wtedy istny dramat wodno-kanalizacyjny.

[airgaston]

Ci "moi skośnoocy" byli tak drętwi że gdybym nie zaparkował pod zamkiem w Malborku to by go nawet nie zauważyli. Kolo nie miał zmysłu technicznego za grosz bo nawet przez tydzień nie nauczył się - spuszczać wody w kiblu i wyrzucać papieru toaletowego do muszli.
A przejście 3km w kopalni w Wieliczce było wyczynem życiowym. Wolałem zatrzymać się na stacji benzynowej niz użyczyć im kibel a kamperze. Pomysł na patent z włącznikiem przyszedł w podróży wcześniejszej, fakt złożyłem to pod domem a potem zmodyfikowałem prototyp znowu w podróży
Brak mi jeszcze jednego drobiazgu. Zaworów odcinajacych odnogi przewodów wodnych.

[wmaker]

[pirat666]

Poczytałem wasze opinie zaglądnąłem jak to u mnie wygląda i okazało się że jest tak jak logicznie być powinno czyli mikro wyłącznik pod zlewem i drugi w łazience załączający pompę
wystarczyło że poprawiłem położenie tego wyłącznika i wszystko działa jak trzeba
Na razie nie będę się bawił w przeróbki na zbiornik ciśnieniowy układ taki jak mam czyli
pompa pracuje kiedy leje się woda jest dla mnie wystarczający puki co

Chyba że wasze doświadczenia są inne tzn dużo większa oszczędność prądu przy układzie ciśnieniowym?

[roger]

[Kazik II]

[roger]

[pirat666]

U mnie jest tak jak mówi Kazik II
Nie wiem jaką mam pompę bo jeszcze się do niej nie dobierałem (ale pewnie zwykła zanurzeniowa)