Przesunięty przez: janusz 2010-04-23, 12:03 |
ile pradu ciagna reflektorki ? |
Autor |
Wiadomość |
ROBRE
zaawansowany Robert, ale nick byl zajety ;-)
Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Italia
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2009-12-12, 21:13
|
|
|
Generalnie to tak. 5x20W to tyle samo co 1x100W z tym, że to nie pobór prądu tylko moc.
A moc to napięcie x natężenie.
W przybliżeniu (dochodzi jeszcze sprawność transformatora przy oświetleniu barku) 5x20W przy 12 Voltach to 8,3 A a 100 Wat przy 230V to 0,43 Ampera |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
ROBRE
zaawansowany Robert, ale nick byl zajety ;-)
Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Italia
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2009-12-12, 22:01
|
|
|
Tak. Za tyle samo czasu świecenia 5x20W i 1x100W zasilanych z tego samego źródła prądu tyle samo kosztuje. Ponieważ pobiorą tyle samo kWh energii. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-12, 22:24
|
|
|
KURCZAKI napisał/a: | już nie produkują żarówek 100W więc nie ma co przeliczać |
znależli jużna to sposób,ponoć są dostępne 98 W.... |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
|
OldPiernik
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-12-12, 23:21
|
|
|
Są specjalne żarówki o mocy 100W z żarnikami wstrząsoodpornymi. I są ogólnodostępne choć świecą nieco ciemniej niż oryginalne żarówki 100W i są droższe od tamtych.
Jeżeli chcesz widzieć dokładnie ile coś pobiera prądu to sobie zmierz i policz.
W tym celu wyłączasz WSZYSTKO co masz w domu (łącznie z TV, tunerami, piekarnikami itd). Nic nie może obciążać sieci, bo będziesz miał fałszywy pomiar. Tylko w jednym gniazdku postawiasz sobie interesujący Cię sprzęt (np komputer).
Bierzesz kalkulator, stoper, latarkę i idziesz do swojego licznika energii elektrycznej.
Przyglądasz mu się i znajdujesz napis "xxx obr/1kWh" np 450 obr/1kWh (ważna jest liczba).
Teraz przyglądasz się wirującej tarczy trzymając w ręku stoper. Kiedy koniec czarnego (lub czerwonego) odcinka minie krawędź wycięcia lub strzałkę włączasz stoper. Czekasz aż tarcza zrobi dokładnie pełen obrót czyli czarny odcinek znajdzie się w tym samym miejscu i naciskasz stop w stoperze. W moim przypadku było to dokładnie 16s.
Teraz do roboty kalkulator (a jak kto woli może być w pamięci): P= 3 600 000 / (liczba obrotów na 1kWh odczytana z licznika * czas w sekundach) czyli u mnie P= 3 600 000 / 450 * 16 = 500 W
W momencie pomiaru taka była moc pobierana w moim mieszkaniu.
Jeżeli pomiar czasu był dokładny jest to najdokładniejszy sposób, żeby wiedzieć ile prądu zżera jakieś urządzenie - bo według tego licznika płacisz za prąd.
Jeżeli jeszcze wiesz, jaka jest taryfa tzn ile płacisz za kWh to można łatwo policzyć:
w moim przypadku 1 kWh = 0,50 zł tzn gdyby ten pobór prądu utrzymywał się przez 3 godz na dobę to zapłaciłbym 1,50 zł za dzień czyli za miesiąc za 30 dni 1,50 zł * 30 dni = 45 zł.
Inaczej jeżeli moje komputery w stanie czuwania pobierają po 35W (zmierzone i policzone według wcześniejszego wzoru) to za grudzień zapłacę 26,04 zł
(2*35W - bo dwa komputery = 0,07kW
0,07kW * 24 h * 31 dni = 52,08 kWh
52,08 * 0,50 = 26,04zł)
Uff, ale mi się wykład zrobił |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2009-12-12, 23:35
|
|
|
ROBRE napisał/a: | znaczy tyle co jedna zwykla 100 watowka ? | Troszeczkę więcej bo doliczyć należy 5 - 10% strat na transformatorze i kablach. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2009-12-13, 08:11
|
|
|
OldPiernik napisał/a: |
w moim przypadku 1 kWh = 0,50 zł tzn gdyby ten pobór prądu utrzymywał się przez 3 godz na dobę to zapłaciłbym 1,50 zł za dzień czyli za miesiąc za 30 dni 1,50 zł * 30 dni = 45 zł.
|
plus opłata zmienna, opłata stała, opłata za licznik, opłata za odczyt, przesyłowa, opłata na premię dla energetyków, modernizacyjna itd. itp. Kiedyś bardzo wkurzony usiłowałem dojść do tego jak oni to liczą... Bo jak popatrzycie na rachunek to ok. ½ to rzeczywiste zużycie energii reszta zaś dziwaczne opłaty... Po trzeciej wizycie w Zakładzie Energetycznym poddałem się i śmiem twierdzić, że oni sami do końca nie wiedzą jak to liczą... A zabawnym aspektem mojego dochodzenia była wymiana mojego licznika na nowy... Dwa dni po złożeniu ostatniego pisma wpadła ekipa i zupełnie bez powodu wymienili mi licznik na nowy Niestety nie wpłynęło to na wysokość moich rachunków... |
_________________ Poczochrani pod beretem |
|
|
|
|
OldPiernik
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-12-13, 10:40
|
|
|
Jaka jest cena za 1 kWh dowiesz się dzwoniąc do swojego zakładu energetycznego. Co do opłat zmiennych - tu jest inna inszość, bo wszystko zależy od miejsca zamieszkania.
A jeżeli chcesz wiedzieć ile prądu ciągnie jakieś urządzenie - ten sposób na górze jest najbardziej miarodajny. Oczywiście trochu inaczej wygląda to przy zmiennym poborze prądu - gdy np taka pralka pobiera inaczej kiedy podgrzewa wodę, niż kiedy wiruje czy wylewa wodę. |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2009-12-13, 11:56
|
|
|
Są dostępne liczniki energii z wyświetlaczami cyfrowymi. Wtyka się to w gniazdko, do tego podłącza obciążenie i gotowe. Urządzenie podaje moc czynną podłączonego urządzenia oraz całkowitą ilość energii pobraną od momentu resetu licznika. Zamierzam takie coś zamontować w kamperku aby móc rozliczać się za energię.... Cena około 30 złotych
http://allegro.pl/item845...ernik_mocy.html |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2009-12-13, 12:46
|
|
|
Świstak Cytat: | Zamierzam takie coś zamontować w kamperku aby móc rozliczać się za energię.... |
Aby rozliczać się za energie elektryczną licznik musi być legalizowany. Tym licznikiem możesz jedynie w przybliżeniu sprawdzić jej zużycie. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2009-12-13, 15:19
|
|
|
Oczywiście, masz rację. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-12-13, 22:37
|
|
|
no i doczego to doszło...żeby elektroniczne watomierze kosztowały tyle ile chińskie zabawki ... Licznik fajny tylko prądy małe - teoretycznie styknie na kamperka ale jak podłączysz razem farelkę i pralkę to już po liczniku |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2009-12-14, 12:08
|
|
|
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się że ma wbudowany dodatkowy bocznik 10:1 trzeba tylko przeciąć ścieżkę. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2009-12-14, 12:11
|
|
|
A nie. Ten nie ma. Boczniki posiadają urządzenia w wersji montowanej do skrzynki bezpiecznikowej. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
|