Przesunięty przez: janusz 2010-04-23, 12:39 |
Prąd na kempingu - bez ograniczeń? |
Autor |
Wiadomość |
kacper012
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit
Dołączył: 05 Sty 2010 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-06, 15:04 Prąd na kempingu - bez ograniczeń?
|
|
|
Witam,
Czytałem już sporo postów a propos przetwornic, akumulatorów, instalacji elektrycznych - ale nie rozumiem jednej podstawowej rzeczy -
Czy jeśli jestem podłączony do prądu na kempingu - mam prąd bez ograniczeń - tzn. naraz może chodzić laptop, oświetlenie, suszarka i farelka ? Czy moja przetwornica prądu ogranicza tu cokolwiek? Czy w ogóle potrzebna jest przetwornica prądu, jeśli podłączam kampera do prądu 'kempingowego'?
Z góry dzięki za odp. na laickie pytanie |
|
|
|
 |
jacekiagatka
weteran

Twój sprzęt: HYMER 2.8 jtd
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Piwa: 9/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-01-06, 15:28
|
|
|
Przetwornica ma sens tylko wtedy jeżeli potrzebujesz prądu 230v, a nie masz możliwości podłączenia się do gniazda. Często lub nawet bardzo często stajemy kamperami w odludnych miejscach, zresztą dlatego je mamy. |
|
|
|
 |
kacper012
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit
Dołączył: 05 Sty 2010 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-06, 15:36
|
|
|
Czyli przetwornica na kempingu (przy stałym dostępie do prądu) na nic się nie zda? |
|
|
|
 |
Track222
weteran

Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki
Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 89/10 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2010-01-06, 15:40
|
|
|
kacper012 napisał/a: | Czyli przetwornica na kempingu (przy stałym dostępie do prądu) na nic się nie zda? |
Przetwornice stosuje się wtedy gdy nie ma dostępu do 230 volt z sieci. Wtedy 12 volt przetwornica nam zamienia na 230 volt i możemy podłączyć laptopa, czy naładować np. baterie czy komórkę. |
_________________ „Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego.” - Marek Aureliusz
 |
|
|
|
 |
kacper012
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit
Dołączył: 05 Sty 2010 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-06, 15:44
|
|
|
No super, dzięki za podpowiedź.
Może jeszcze wiesz jak zrobić instalację w ten sposób żeby na początku (ograniczenia budżetowe w kamperze był tylko prąd po podłączeniu na kempingu, ale żeby była nadal możliwość łatwego zamontowania (bez zbyt wielu 'nadprogramowych') zestawu - przetwornica, akumulator, prostownik w przyszłości? |
|
|
|
 |
kacper012
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit
Dołączył: 05 Sty 2010 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-01-06, 17:34
|
|
|
Tak, tylko ja buduję kampera z blaszaka, więc sam wybieram urządzenia. Oświetlenie, farelka, ładowanie laptopa, lodówka i oświetlenie i głośniki do iPoda - to wszystko planuję na 230V. Czy to dobra koncepcja? |
|
|
|
 |
dr.big
trochę już popisał i trochę poczytał

Twój sprzęt: na 4 lub 6 kolach
Dołączył: 03 Kwi 2008 Postawił 2 piw(a) Skąd: stolica
|
Wysłany: 2010-01-06, 17:53
|
|
|
Wydaje mi sie, ze "troche" niebezpieczna ... |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2010-01-06, 18:39
|
|
|
kacper012 napisał/a: | Czy to dobra koncepcja?
|
Zła.
Gdy nie będziesz podłączony do prądu nic nie będzie działało.
O zasilaniu wszystkiego z przetwornicy zapomnij. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2010-01-06, 18:54
|
|
|
Będziesz zależny zawsze od podpięcia do 230V , czyli zawsze camping, a co za tym idzie większe koszty i brak możliwości wyboru ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
ARCADARKA
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Piwa: 85/99 Skąd: STOLYCA
|
Wysłany: 2010-01-06, 19:01 ARCADARKA
|
|
|
Panowie , Panowie , chyba przesadzacie , bez ziemi ,,,,,można agregat , albo, gaz , etylinę , ropę i nie będzie potrzebował sieci 220 i nawet klima będzie kull |
_________________ Darek |
|
|
|
 |
jacek stec
stary wyga
Twój sprzęt: Laika
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Sty 2007 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Mszczonów/Tylicz
|
Wysłany: 2010-01-06, 19:11
|
|
|
Farelka w kamperowym towarzystwie w ogóle nie wchodzi w grę-zapomnij szybko o niej |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2010-01-06, 19:15
|
|
|
kacper012 napisał/a: | Tak, tylko ja buduję kampera z blaszaka, więc sam wybieram urządzenia. |
zobacz tu:
http://allegro.pl/item863...ej_lodowka.html
u tego gościa możesz dużo podpasować pod siebie.
a jak byś trafil na energoblok to mialbyś komplet |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2010-01-06, 20:06
|
|
|
kacper012 napisał/a: | Tak, tylko ja buduję kampera z blaszaka, więc sam wybieram urządzenia. |
Czy nie zastanawiałeś się dlaczego fabryczne kampery mają na 230V tylko lodówkę?
Oczywiście możesz wozić agregat.
Tylko jak spędzić noc na przykład na parkingu przy autostradzie?
Przykuć agregat łańcuchem? |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
ARCADARKA
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Piwa: 85/99 Skąd: STOLYCA
|
Wysłany: 2010-01-06, 20:32 ARCADARKA
|
|
|
Panowie , Panowie to tak kiedyś było i jest z agregatami stacjonarnymi ,są agregaty montowane w kamperach ,które ciszej pracują od klimy , no fakt , że kosztują około 14 tyś , ale jak ktoś buduje od podstaw i nie chce kożystać z RWE, TO SUPER |
_________________ Darek |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-01-06, 23:26
|
|
|
Kacper012 miło nam że wchodzisz i pytasz, ale nie sądzisz że najpierw należałoby przetrzepać forum w poszukiwaniu odpowiedzi na podstawowe pytania ? Spróbuj a dowiesz się wiele więcej na temat budowy kampera.
Tak jak mówią ci forumowicze twoja koncepcja jest na tyle nietrafiona że jesteś uzależniony od przedłużacza. A na sznurku nie ma jazdy i nie ma swobody o którą przecież chodzi. nie mówiąc o kosztach eksploatacji. Instalacja 230V może być alternatywą ale zrób to na zasadzie tylko i wyłącznie zasilacza 12V
JA też buduję kampera z blaszaka - ale z 230V planuję tylko na zasilacz 12V do całości, względnie lodówkę i wynalazki typu suszarka do włosów (grzybów):)
poszukaj, poczytaj - przemyśl |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
|