Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam » Technika » Nadwozia kempingowe i zabudowy » Mocowanie akumulatora Poprzedni temat «» Następny temat
Mocowanie akumulatora
Autor Wiadomość
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 139/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2010-05-19, 08:25   
Ja kiedyś miałem akumulator pod siedzeniem pasażera.Przymocowałem go paskiem z samozaciskową klamrą do podłogi.Można również do boków skrzynki.Zamiast paska może być rzep.
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/52
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2010-05-19, 11:29   
Jeżeli miałby wycieki - to nie masz go co trzymać. Jednak można dać podkładkę celem amortyzacji - może być choćby styropian, jest też taka samoprzylepna mikroguma stosowana na przykład do wygłuszania i izolacji kanałów klimatyzacji. Jeżeli jednak jest padnięty to czy jest sens zwiększać obciążenie ? Sprawdź jak długo trzyma jakieś tam napięcie użyteczne.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-05-19, 13:35   
Ted69 napisał/a:
Na razie objawy byly takie ze po 2 tyg postoju - nie chcial odpalic (dwa razy tak mialem).


Sprawdź jeszcze ile prądu pobiera Ci autko na postoju bo może to jest problem rozładowywania aku
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris 
zaawansowany


Twój sprzęt: aktualnie namiot
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Gru 2008
Piwa: 3/1
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-05-19, 13:56   
U mnie akumulator rozładowywał panel od radia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andi466 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Mitsubishi L 300 Eura mobil 470
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2008
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2010-05-19, 18:48   
Wyjęcie panelu może nic nie zmienić z rozładowaniem akumulatora dopiero odłączenie przewodu podtrzymującego pamięć odcina pobór prądu. Niektóre radia mają bardzo duży pobór prądu i rozładowują akumulator w ciągu kilku dni tylko w stanie czuwania.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-19, 19:00   
Prosta sprawa, bierzesz miernik ustawiasz na pomiar prądu A , zakres na największy ( w prostych miernikach będzie to max 20A) odłączasz klemę (przy po włączanych odbiornikach jak zwykle to robisz) i dotykasz jedna końcówką przyrządu do klemy a drugą do odłączonego przewodu, to co się wyświetli to będzie prąd jaki pobiera auto.
Przykładowo przy 1A po trzech dniach aku 70Ah jest rozładowany.

Jakby co to mogę wziąć miernik na zlot , to się sprawdzi.
:spoko
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-19, 19:07   
Tylko przypadkiem rozrusznika nie włączaj podczas pomiaru :szeroki_usmiech
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-05-20, 12:25   
Ted69 napisał/a:
Po dwu godzinach napiecie na aku spadlo z 12,09 do 11,87V

Czyli jeszcze 2h i po aku
nie znam się ale przy tym obciążeniu to chyba działa ok
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-20, 12:37   
Ted69 napisał/a:
Stary aku juz pracuje z przetwornica. Podlaczylem stara zarowke 60W. Z moich wyliczen (mam nadzieje ze dobrych ) wynika ze pobierany jest prad rzedu 0,26A


a skąd ci to wyszło :shock: :wyszczerzony: , podłączyłeś żarówkę pod przetwornicę, tak ?
Stąd taki wynik, ale niestety niema tak dobrze :diabelski_usmiech , po drugiej stronie przetwornicy żeby zasada zachowania energii nie dała nam kopa :box , ponieważ napięcie jest niższe to natężenie musi być większe bo moc żarówki się nie zmienia czyli 60 dzielone przez 12 daje nam 5A dodaj do tego straty na przetwornicy to będzie ok 6A.
A teraz możesz to zmierzyć tak samo jak w aucie odłączając klemę, i sprawdzic czy mam rację. :bigok :spoko
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
antwad 
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs Advantage T5801
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Piwa: 17/63
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-20, 12:43   
Ted69 napisał/a:
- prad 0,09A wiec minimalny.

Taki bardzo minimalny to on nie jest. 90 mA - to po 24 godzinach "ubywa" Ci 2,16 Ah z akumulatora.
Dwa tygodnie - i już robi się z tego 30 Ah. Są to proste przemnożenia bez uwzględnienia innych czynników.
Na Twoim miejscu sprawdziłbym co te 90 mA pobiera (radio, sterownik centralnego zamka, alarm?)
_________________
"Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat przy każdej okazji" - św. Tomasz z Akwinu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-20, 12:45   
Ted69 napisał/a:
chyba powinien plynac taki sam


Stosując to myślenie, to na aku powinieneś mieć 230V , skoro prąd ten sam to dlaczego napięcie ma być 12V a nie 230V ? :shock: :spoko
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-20, 12:52   
Ted69 napisał/a:
Z tego wynika ze jakbym podlaczym maksimum tego co moge (przetwornica 500/1000W), czyli 500W to prad mialbym rzedu 42A i wtedy nowy akumulator 70Ah starczylyby na ok 1,5 godziny TYLKO.


Niestety tak :(
Żeby to miało sens (w przypadku tak dużego poboru prądu) to musiałbyś mieć przynajmniej kilka akumulatorów połączonych równolegle.
Ale do chwilowych obciążeń, jest jak najbardziej OK :bigok
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
antwad 
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs Advantage T5801
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Sty 2007
Piwa: 17/63
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-05-20, 12:57   
Ted69 napisał/a:
Alarm i centralny zamek byl wylaczony

Wyłączony czy odłączony? Bo np to, że alarm nie jest w stanie czuwania nie oznacza, że nie pobiera prądu. Pobiera, czasem nawet jest tak że w stanie nieuzbrojenia może pobierać więcej niż w stanie czuwania.
_________________
"Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat przy każdej okazji" - św. Tomasz z Akwinu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-20, 14:19   
Ted69 napisał/a:
OK - instalacji (drutów) nie ruszałem, wiec -żeby być precyzyjnym - wyłączony


W tym stanie jak teraz na co najmniej dwa tygodnie prądu starczy, a jak to problem to możesz dołożyć tzw hebel na kabel z akumulatora i odłączać na okres dłuższych postojów, lub poszukać co ten prąd bierze i indywidualne je podłączyć tak aby nie dostawały prądu po wyłączeniu stacyjki.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jedrek49 
weteran
badz zawsze usmiechniety

Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sie 2009
Piwa: 52/3
Skąd: Rzeszow
Wysłany: 2010-05-20, 16:49   
Witam
Ted 69 czytam twoj post i dowiaduje sie ,ze kupiles przetwornice ,prosze podziel sie wiadomosciami o tej przetwornicy ,jaka mam moc ,czy dziala wszystko dobrze na niej ,gdzie ja kupiles i jaka cena
mam zamiar kupic przetwornice i szukam sprawdzonego modelu
Pozdrawiam
jedrek49z Sanoka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam » Technika » Nadwozia kempingowe i zabudowy » Mocowanie akumulatora
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***