 |
|
Szpindlerowy Mlyn 16-21.03.2011 (Narty) |
Autor |
Wiadomość |
piobar
trochę już popisał
Twój sprzęt: Był ADRIA CORAL 630 .. teraz szukam nowego.
Dołączył: 23 Cze 2010 Piwa: 1/1 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-22, 21:52 Szpindlerowy Mlyn 16-21.03.2011 (Narty)
|
|
|
Witam
W dniach 16-21.03 postanowilismy wyskoczyc wreszcie kamperkiem ponownie na narty. Stal biedny od listopada, bo nie udalo mi sie kupic opon zimowych :-( Po przejrzeniu warunkow sniegowych w Polsce zdecydowalismy sie na Szpindlerowy Młyn w Czechach, gdzie zwykle snieg trzyma sie b.dlugo. Pragne tu wiec przekazac praktyczne uwagi dla innych kamperowcow/narciarzy z pobytu w tym miejscu. "Szpindel" to uroczy maly, ale bardzo rozwiniety kurort narciarski przypominajacy architektonicznie (wg. mnie) nasza Krynice. Jest tam mnostwo knajp i knajpek, pensjonatów i hoteli, ale uwaga chyba jest tylko jeden sklep spozywczy (!) (przy hotelu EDEN). Narciarsko jest to chyba najlepszy niealpejski osrodek jaki znam, mozna go porownywac z malymi osrodkami w alpach (cenowo niestety rowniez), do tego snieg tu sie trzyma jakims cudem nawet jak go juz wszedzie brakuje. Miejscowość miesci się niecale 60km za granica i ok 520km od Wawy. POLECAM!. Pojechalismy w trojke i po dwoch dniach miał dojechac osobowka kolega. Nie mielismy zadnych informacji odnosnie kamperowania, wiedzielismy tylko ze znajduja sie tam dwa kempingi. Zalozylismy ze pierwsze dwie noce spimy na dziko, jesli sie uda, a kiedy kolega dojedzie to wbijemy na kemping, bo w czworke to juz bedzie troche slabo w zimie bez prysznicow. Na miejscu okazalo sie ze na terenie Szpindla parkingi sa platne i to slono, a parkowac na ulicach nie mozna. Pojechalismy wiec na kemping, a jednak przy samym kempingu zauwazylismy nie zagrodzony i nie oznakowany parking, na ktorym stal juz jeden kamper z Czech. Nie wjechalismy wiec na kemping, ale na ten parking. Na poczatku bylo nam nieco glupio tam stac, no bo kemping 50m dalej, na dodatek z recepcji widac caly ten teren, jednak na drugi dzien zaczely dojezdzac inne kampery, rowniez czeskie i zakladali izotermy, poziomuja sie itp. nic sobie z tego nie robiac. Okazuje sie, ze mozna tam sobie stac za free, nikt sie nie czepia. Wielka zaleta jest polozenie tego miejsca bo z parkingu jest z 50m do krzeselka ma stok Medvedin , a na samym parkingu zatrzymuje sie darmowy skibus ktory zawiezie nas (i odwiezie) na inne stoki w osrodku jak chcemy. Jezeli tego malo to ok 200m dalej znajduje sie duzy Aquapark (baseny, zjezdzalnie). Mozna powiedziec: Luksus za free, POLECAM!. Po dwoch dniach dojechal kolega wiec postanowilismy przeniesc sie na kemping obok Autokemping U LABE . Bylo lekkie zazenowanie co tez powie pani z recepcji, ale zapytala sie tylko czemu od razu nie wjechalismy. Odpowiedz byla z gatunku ... Aaa ... tego, ... no bo ... ;-) pani przyjela ja ze zrozumieniem. Sam kemping o przyzwoitym standardzie, niewielki, sporo przyczep i kamperow juz na nim bylo, niektore z polski, duzo niemcow jak zawsze. Za miejsce + 3 osoby (kolega sam sie oplacil) wyszlo nam ok. 110zl/doba, chyba nie za drogo jak na przyzwoity kemping przy samym wyciagu na dobry stok. W cenie mamy miejsce, ladne sanitariaty na karte chipowa, stanowisko do czyszczenia toalet, internet przez wifi (dziala rowniez na parkingu, haslo jak ktos chce podam na priv ;-)). Przy miejscach jest przylacze elektryczne, nie ma jednak wody ani tvsat. Wode trzeba sobie przyniesc lub podjechac pod kran. Prad jest na licznik. Za bardzo niewielka oplate mamy do dyspozycji narciarnie z suszarnia, z wlasnym zamykanym boxem. Na miejscu maja tez pokoje w domkach, sklepik (ale byl nieczynny), gaz w 11-kach na wymiane (czeskie przylacze pasuje). Z kempingu do centrum uroczego Szpindla jest tylko ok. 20min spacerkiem. POLECAM!
Pogode mielismy z poczatku masakryczna, bo lalo caly dzien, ale okazalo sie ze stoki sa wysmienice przygotowane jak na ta pore roku, a sniegu jeszcze co niemiara i deszcz im o dziwo nie zaszkodzil . Temperature podczas pobytu mielismy oscylujaca miedzy +6 a -3, odczuwalnie jednak byla sporo nizsza. Gazu przez 4 dni + droga zjadlo nam tylko jakies 5/6 butli choc nie oszczedzalismy (20-24st w srodku wiekszasc czasu). Okazalo sie rowniez, ze zima na kempingu da sie bytowac calkiem znosnie w naszym kamperze w 4 osoby (mamy lozka 2+1+1 bez rozkladania "salonu") choc poczatkowo byly co do tego watpliwosci. W trojke zas spoko wygodnie mozna stac na dziko, tylko o wode trzeba sie troszczyc. Pozniej zauwazylismy tez dwa kampery ktore staly przy stacji Hromolka na terenie chyba dworca autobusowego. Wygladał na to, ze kamperowaly bo widzialem je w tym samym miejscu przez dwa dni. Byly to kampery z Polski.
Posumowujac, wyjazd mimo poczatkowo zlej pogody udany, a miejsce do kamperowania polaczonego z nartami jak najbardziej sie nadaje. Ponizej zalaczam fotki obrazujace co nieco (dodaly sie niestety chronologicznie odwrotnie).
POZDRAWIAM.
PS. Szkoda, ze nie ma osobnego dzialu z opisami i poradami wyjazdow zimowych. Bardzo to jest porozrzucane po roznych dzialach.
10.jpg Wjazd na kemping U LABE. Uwaga recepcja jest czynna w godz 8-19, a w praktyce poza sezonem do 17. |
 |
Plik ściągnięto 480 raz(y) 73,67 KB |
8.jpg Na gorze juz zima full! |
 |
Plik ściągnięto 486 raz(y) 44,49 KB |
7.jpg Warunki sniegowe mniej wiecej po srodku. |
 |
Plik ściągnięto 637 raz(y) 58,41 KB |
6.jpg Warunki sniegowe mniej wiecej po srodku. |
 |
Plik ściągnięto 481 raz(y) 59,22 KB |
5.jpg Warunki sniegowe na dole :) Kolejek tez jak widac brak. |
 |
Plik ściągnięto 481 raz(y) 78,74 KB |
11.jpg Kemping. Nasi sasiedzi. Sami dojcze. |
 |
Plik ściągnięto 491 raz(y) 70,99 KB |
4.jpg Kemping. Troche tego juz tu stalo. Czesc stala na sezon, a w czesci mieszkali ludzie. Mimo tego miejsca nie brakowalo. Ten fajny kamperek w oddali to z Polski. Pomagalismy mu sie w nocy odpalic z kabli bo mu w nocy wysiadlo ogrzewanie (ups!) |
 |
Plik ściągnięto 480 raz(y) 57,92 KB |
3.jpg Tu juz na kempingu. Pogoda tez juz zimowa. |
 |
Plik ściągnięto 489 raz(y) 82,02 KB |
2.jpg Parking. Niebawem na parking dojechaly inne kampery, pozniej bylo ich wiecej. Fotka zrobiona z terenu kempingu. |
 |
Plik ściągnięto 467 raz(y) 59,13 KB |
1.jpg Parking. Zaraz po przyjedzie, dopiero sie przymierzamy. Ten budyneczek w oddali to juz nalezy do kempingu. Niebawem przejechalismy w oddalony kacik tego parkingu. |
 |
Plik ściągnięto 491 raz(y) 75,72 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez piobar 2011-03-22, 22:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2011-03-22, 22:15
|
|
|
A ja siedzę w Wyszkowie i przeżywam Waszą relację. |
|
|
|
 |
MirekM
weteran Piękny inaczej

Twój sprzęt: Bürstner Quadro IT674G
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lis 2007 Piwa: 17/9 Skąd: Stettin
|
Wysłany: 2011-03-23, 08:38
|
|
|
Też tam byłem, tylko że na weekend 11-13 marca. Przez cały czas stałem na parkingu P2 (także dla autobusów) 100 metrów od pierwszego wyciągu. |
_________________ Mirek ze Szczecina
I znowu jeden post więcej
Nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
www.shippol.pl www.uszczelki-cnc.pl
 |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2011-12-25, 17:51
|
|
|
czy maszmoze koordynaty na ten parking,ile kosztuje karnet ,jedziemy w nasze sudety troche do czech,moze sylwester w Pradze,oczywiscie zabieramy narty.Myslelismy o Zielencu,ale,moze byc Szklarska lub Szpindlerowy Mlyn.35 lat temu uczylismy sie jezdzic w rejone schroniska Samotnia,pozdrawiam Barbara Muzyk |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2011-12-25, 17:53
|
|
|
piobar, prosze o haslo do wi-fi na tym parkingu |
|
|
|
 |
Jacek999
zaawansowany

Twój sprzęt: W budowie
Dołączył: 21 Paź 2011 Piwa: 25/22 Skąd: Wieś podkrakowska
|
Wysłany: 2011-12-26, 18:54
|
|
|
My również podłaczamy sie do prozby, też jutro sie tam wybieramy |
_________________ Jacek |
|
|
|
 |
MirekM
weteran Piękny inaczej

Twój sprzęt: Bürstner Quadro IT674G
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lis 2007 Piwa: 17/9 Skąd: Stettin
|
Wysłany: 2012-02-13, 14:09
|
|
|
W czwartek 16.02.2012 do niedzieli jadę kamperkiem razem z braciszkiem do Szpindlerowego Młyna lub do Rokytnicy trochę się poślizgać na deskach. Może ktoś się dołączy? |
_________________ Mirek ze Szczecina
I znowu jeden post więcej
Nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
www.shippol.pl www.uszczelki-cnc.pl
 |
|
|
|
 |
Thom
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2013-01-02, 13:42
|
|
|
Szpindel jest super...
Zaraz na wjeździe zaczynają się parkingi gdzie można się zatrzymać. Praktycznie 50 - 200m od wyciągu Hromovka
Do centrum 5 min spacerkiem
Spindleruv Mlyn, po drodze Rokitnica... warto jechać Hromovką i zjechać na Św. Piotra gdzie jest baza sponsorowana przez Audi... polecam grilowane kiełbaski na świeżym powietrzu przez Marcosa za 50 KC... i piwko jak ktoś może... |
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|