Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

PEUGEOT - Peogeot 290 Termostat

Aimeiz - 2011-10-29, 20:27
Temat postu: Peogeot 290 Termostat
Witam.
Dziś po kilku kilometrach jazdy (Peugeot 290) 1991 r. wskaźnik temperatury zaczął mi podjeżdżać powyżej 95 stopni (nie przekraczał tej temperatury dotychczas).
Jednocześnie zauważyłem że nie działa ogrzewanie. Wentylatory chłodnicy nie włączyły się.
Jak było 120 stopni zatrzymałem samochód, aby popatrzeć co dzieje.
Zadziałał zawór ciśnieniowy w zbiorniku wyrównawczym i nieco płynu wyciekło przez rurkę.

Wentylatory nie zadziałały no bo chłodnica była raczej chłodna.

Z tych objawów wnioskuję że to pewnie termostat się nie otwiera.
Czytałem na innym wątku że kilka osób jeździe bez termostatu.
Jak najprościej wyjąć termostat w tym samochodzie, tak dla próby i czy muszę przedem spuścić płyn chłodzący?

Wiele lat temu robiłem to d "dyżym fiacie", ale już zapomniałem.

Czy moje wskazanie na termostat jest prawidłowe?

IAAN - 2011-10-29, 20:51

płyn musisz spuścic bo inaczej poleci w alternator może nie cały ale połowe do wysokości termostatu
odkręcasz 3 sruby i wyjmujesz termostat ale na twoim miejscu kupil bym nowy i od razu włożył w miejsce starego tez tak miałem po zmianie silnika coś za szybko się nagrzewał wymieniłem termostat i jest ok
dla próby stary grzałem do czerwoności spręzyny aby się otworzył a nowy otwierał się po chwili grzania

Aimeiz - 2011-10-29, 21:46

Dzieki.
Jak najprosciej spuscic te czesc plynu?
Korek w chlodnicy?
Plyn spowrotem wlac przez zbiornik wyrownawczy?
Czy musze, jak pisza w ksiazce wymienic uszczelke przed przykreceniem krocca pod ktorym jest termostat?

Czy Peugeot 290 to to samo co Peugeot J5, Peugeot Boxer?
W Fiacie prosta sprawa - Ducato i wiadomo o co chodzi.

SlawekEwa - 2011-10-30, 10:06

[quote="Aimeiz"]W Fiacie prosta sprawa - Ducato i wiadomo o co chodzi.[/quote
Czasem trzeba się trochę naszukać :-P

Aimeiz - 2011-10-30, 11:41

Dzięki.
U mnie widok nieco inny, ale to chyba tu gdzie zaznaczyłem

Trzeba będzie chyba odmontować ten kanał powietrzny obok zamka klapy, żeby się dostać do tych śrubek.

Nie mogłem znaleźć spustu cieczy. Gdzie go mogę znaleźć?

Który z termostatów był by najlepszy?
Powinny pasować wszystkie:
http://www.arwit.pl/TDKat...0100094,0100095

Aimeiz - 2011-11-09, 22:57

W tym silniku i pewnie i też w innych, po jakichkolwiek zabawach z układem chłodzenia należy układ odpowietrzyć, w przeciwnym razie płyn może przestać cyrkulować w układzie.
Gdyby z jakichkolwiek powodów układ zapowietrzył się w drodze. Co należałoby zrobić, aby usunąć powietrze tak, aby przynajmniej przywrócić główną cyrkulację?

Jak pamiętam swoje doświadczenia z Fiata 125pw osiamdziesiątych latach, to można było spuścić płyn / wodę z układu i napełnić ponownie i to wystarczało, aby chłodzenie silnika było prawidłowe. Był taki czas, że nie można było dostać płynów chłodzących i w zimie po jeździe trzeba było zlać wodęz układu i rano napełnić układ powtórnie i żadnej zabawy z odpowietrzaniem nie było trzeba robić.
Pamietam jak kierowcy ciężarówek przed hotelem, rano robili to samo.

Ale jak mówią czesi "To se ne vrati".

Apropos wskazania na termostat. Jeśli brak jest ogrzewania, to termostat niema tu wiele do gadania, ponieważ nagrzewnica ogrzewania kabiny jest już w "małym obiegu" i powinna się nagrzewać jeszcze przy zamknietym termostacie.

gino - 2011-11-10, 06:43

Aimeiz napisał/a:
Gdyby z jakichkolwiek powodów układ zapowietrzył się w drodze. Co należałoby zrobić, aby usunąć powietrze tak, aby przynajmniej przywrócić główną cyrkulację?

tu masz fotki co i jak...
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=9891

Aimeiz napisał/a:
Apropos wskazania na termostat. Jeśli brak jest ogrzewania, to termostat niema tu wiele do gadania, ponieważ nagrzewnica ogrzewania kabiny jest już w "małym obiegu" i powinna się nagrzewać jeszcze przy zamknietym termostacie.

prawdopodobnie ogrzewanie wróci, po prawidłowym odpowietrzeniu..
:spoko

Lutek - 2011-11-10, 11:36

Radzę raczej założyć nowy termostat koszt w granicach 45 Pln bez termostatu podczas jazdy zwłaszcza z góry samochód będzie ci sie za bardzo schładzał a to nie jest dobre dla silnika
Aimeiz - 2011-11-10, 13:58

No właśnie układ się zapowietrza i niestety ojawia się to po conajmniej kilkudziesięciu kilometrach.
Wcześniejsza wymiana termstatu, wymiana płynu bo był zapyziały i odpowietrzenie pomogło na kilka dni. Po tych czynnościach silnik zyskał na wigorze i takiej jakby "miękkości", dopóki problem nie wrócił.
Samochód wrócił do warsztatu.
Podejżewają uszczelkę pod głowicą.
Będę jeździł przez całą zimę i niech to co ma sie wysypać wysypie się teraz i w kraju, zamiast gdzieś daleko.
W każdym razie jeśli termostat jest zamknięty a płyn chłodzący rozgrzany, to ogrzewanie powinno działać. Jeśli nie działe to znaczy że coś jest źle również w małym obiegu.
A narazie przeprosiłem się z Ducato. To miły samochodzik i też mu się należy aby nim pojeździć.

Grzegorz565 - 2011-11-10, 14:07

:spoko jak nie pomoże wymiana termostatu to uszczelka głowicy do wymiany,to wskazuje ogrzewanie,raz jest raz niema,tworzy się poduszka z gazów i płyn nie krąży w układzie :spoko
Grzegorz565 - 2011-11-10, 14:11

:spoko jest takie ustrojstwo ze zbiorniczkiem w którym jest płyn, montuje się do chłodnicy lub zbiornika wyrównawczego,jak się zabarwi to znaczy że są spaliny w układzie :spoko
Aimeiz - 2011-11-10, 16:25

Gino.

Śliczne dzięki. Widziałem ten odpowietrznik na schemacie w książce, ale jakoś nie bardzo umiałem go zlokalizować w samochodzie, pewnie dlatego że było już ciemno.
Zerknąłem na zdjęcia jakie zrobiłem celem identyfikacji silnika i widzę koło zbiornika wyrównawczego taki czerwony narząd z koreczkiem.

To chyba ten odpowietrznik nagrzewnicy. Zaznaczyłem strzałką.
Prośba o potwierdzenie.

Czy jak się taka przygoda przytrafi w drodze to można spróboważ poprzez tę rurkę usunąć złe powietrze?

Na schemacje są jeszcze inne punkty odpowietrzania:
śrubka przy termostacie (już za termostatem).
śruba w górnym prawym (patrząc od strony silnika) rogu chłodnicy

Ale jakoś nie mogłem znaleźć tych odpowietrzników.

Z opisu procesu odpowietrzania, wygląda że ten korek na wężyku od nagrzewnicy to główne odpowietrzenie.

Grzegorzu.
Twoje przypuszczenie potwierdza to co powiedziano w warsztacie.
Mają zbadać dokładnie, zanim zaczną odkręcać głowicę.
Dotychczas w naprawach, również takich na wszelki wypadek nie naciągali mnie na niepotrzebne kosztowne robótki, to pewnie i teraz sprawdzą czy to napewno już uszczelka.

Ja się nie biorę sam za grzebanie w mechanice, ale dobrze jest wiedzieć jak sobie pomóc n gdy się coś stanie w drodze, żeby się choć dotelepać do warsztatu a nie popsuć jeszcze bardzej.

gino - 2011-11-10, 18:57

Aimeiz napisał/a:
to chyba ten odpowietrznik nagrzewnicy. Zaznaczyłem strzałką.
Prośba o potwierdzenie.

zgadza sie, ''to jest to '' :spoko

Aimeiz - 2011-12-06, 20:43

Szukali, badali sprawdzali i po zbadaniu wykrywaczem spalin stwierdzili że napewno nie uszczelka pod głowicą. Potem jeszcze inwestygowali parę dni i zauważyli ślad po wycieku z pompy, ale suchy - nic nie cieknie. Potem się okazało że przxy pewnych położeniach wałka pompa traci szczelność. Wymienili na nową - 250 zł (nie majątek). Pojeździłem lokalnie w odcinkach 250 km i jest OK.
Na wszelki wypadek otworzyłem na full zawór ogrzewania i nie dotykam go. Jak przejadę pełny bak paliwa i problem nie wróci, wtedy zacznę ruszać ogrzewaniem. To może być również nieszczelność w zaworzxe ogrzewania, więc jeśli wtedy problem wróci, to będzie już wiadomo że zawór nagrzewnicy, a jeśli nie, no to ta wymieniona pompa.

Dobrze że wiem jak odpowietrzyć, bo mogę to zawsze zrobić, gdyby problem powrócił i dojechać do domu lub warsztatu.

Aimeiz - 2011-12-21, 00:41

No i po ponad 500 km problem zapowietrzania układu chłodzenia powrócił.
spalin w układzie chłodzenia przyrząd chemiczny nie wykrywa.
Po osiągnieciu temperatury przy której włącza się pierwszy wentylator, w układzie chłodzenia pojawia się coraz większy bąbel gazu / powietrza, i gdy przedostanie się do pompy, przestaje krążyć płyn w układzie.

Zastanawia mnie jedno. W układzie chłodzenia jest takie plastikowe naczynie, do którego wchodzą 3 przewody - 2 to obieg płynu a trzeci na górze, doprowadzony jest do górnej części zbiornika wyrównawczego.
W książce nazywa się to naczynie odparowywania gazów z cieczy chłodzącej.
Może ktoś wie jaka jest konstrukcja tego ustrojstwa? Czy przypadkiem nie ma jakiegoś zaworu pływakowego, który otwiera się gdy pojawi się gaz w cieczy chłodzącej i odprowadza przez ten górny przewód do zbiornika wyrównawczego?

Gdyby to nie działało, to tłumaczyło by to pojawianie się bąbla gazowego po osiągnieciu pewnej temperatury (parowanie płynu chłodzącego) przy braku przedmuchów spalin z cylindrów do układu chłodzenia.

Naczynie zaznaczyłem na zdjęciu.

gino - 2011-12-21, 07:09

w/g mnie...cały czas układ jest nie odpowietrzony..
Aimeiz napisał/a:
Czy przypadkiem nie ma jakiegoś zaworu pływakowego, który otwiera się gdy pojawi się gaz w cieczy chłodzącej i odprowadza przez ten górny przewód do zbiornika wyrównawczego?

jest tam zawór...w korku zbiorniczka
jak zdejmiesz korek..od spodu jest ,nazwijmy to, ''grzybek'' na osi z sprężyną...
a sam zbiorniczek..ma na gorze ''rant'' na który zakładasz korek..a troszkę niżej..drugi ''rant'', na którym opiera sie owy ''grzybek'' /miedzy rantami jest otworek/wylot , czyli wyjście tej cienkiej rurki..z której wszytsko leci na ziemie...

gdy cisnienie w układzie jest za duże...podnosi Grzybek do góry..dopuszcza płyn/gaz do przestrzeni ''między rantami'' i przez rurke...wywala na zewnątrz..

dzisiaj jestem cały dzień w domu...podjedz..może coś zaradzimy.. :spoko

Aimeiz - 2011-12-21, 10:36

Dzięki Gino.
Mi chodzi o ten zbiorniczek który jest na strzałką oznaczony na zdjęciu.
W międzyczasie sprawdzili że jest to zwykła puszeczka i niestety przewody są drożne.
Samochód jest w warsztacie i tam walczą z tym problemem. Był odpowietrzany, ale zapowietrza się gdy płyn w chłodnicy osiąga temperaturę włączenia się pierwszego wentylatora. Po jakimś czasie bombel przechodzi do pompy i po herbacie. płyn przestaje krążyć.
Spalin w układzie chłodzenia nie wykryto. Było ze 3 razy sprawdzane.

Dzięki za ofertę pomocy, tylko że teraz się samochodu z warsztatu nie wyciągnie, ale jak wróci to chętnie dam Ci do sprawdzenia. Usterka jest na tyle parszywa, że potrafi pojawić się ponownie po kilkuset kilometrach i niestety pozostaje wtedy albo nauczyć się odpowietrzać w drodze, albo laweta.

Czy możliwe jest, aby to powodowała nieszczelność pod głowicą, jeśli nie wykrywa się spalin w układzie?

Aimeiz - 2011-12-24, 00:32

Dzis rano Peugeot wrocil do domu. jak narazie odpukac wszystko dziala.
Nie wiadomo skad sie bierze gaz w ukladzie chlodzenia. Spalin ani oleju nie wykryto. Zastosowano patent taki jak jest w moim Ducato. Rurka laczaca gorna komore chlodnicy ze zbiornikiem wyrownawczym. Podlaczono poprzez przezroczysty trojnik i widac ze bombelki sie pojawiaja, ale uklad skutecznie je odprowadza. Warsztat postepuje bardzo honorowo, bo za kolejne naprawy i sciagniecie laweta nie chca kasy. To mile.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group