Wito - 2013-03-31, 12:11 Temat postu: Mocowanie kajaka na dachu kampera.Witam. Mam zamiar wykonać mocowanie do kajaka na dachu kampera. Czy ktoś z kolegów ma doświadczenie w tej kwestii. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.makdrajwer - 2013-03-31, 19:03 Ja również chętnie podpatrze.Bigos - 2013-03-31, 20:18 Da się wykonać montowanie do kajaka, skoro można box dachowy zamontować to i kajak można zamontować.
są zestawy dedykowane do kajaków montowanych na dach, montuje je się przeważnie do belek dachowych , można kupić takie do leżącego kajaka na płask, lub stojącego na burcie .
Najpierw zobacz takie zestawy transportowe i dobierz do swego dachu i relingów czy belek które tam masz, jeśli masz.Wito - 2013-03-31, 21:20 Witaj. Dzięki za informacje. Kajak wożę na osobówce w specjalnym, kupionym łożu. Rzecz w tym jak to łoże umocować do dachu.EwaMarek - 2013-03-31, 21:26 zagraniczniaki montują na typowych belkach poprzecznych - problem jest jak to na górę władować
ja na starym kamperze woziłem kajak 1 osobowy ale szybko dałem sobie spokój bo trudno było go załadować, relingi było wzdłużne i poprzeczne więc tylko paskiem wystarczyło zapiąć
na obecnym kamperze nie mam bagażnika dachowego i to jest najlepsze rozwiązanie
teraz planuje zakup kanu i do tego przerabiam przyczepkę na dłuższą wole zapłacić viatola i coś na kempingu niż szarpać się niepotrzebnieBigos - 2013-03-31, 23:16 a włozenie kajaka , to faktycznie problem , tak jak zdjecie z góry .
Dać się da, ale wszędzie trzeba mieć pomoc i to silną
zawsze muszą być dwie belki poprzeczne , a do czego przyczepić , tego nie wiem. Nie znam Twego dachu.
PS . jako zę kajak na dachu kampera może sprawiać dużo problemów róznego typu, zastanowiłbym się czy warto. ja pływam duzo , mam własny kajak , ale na to nie idę , nie mam pewnej i ciągłej pomocy w miejscu załadowania i lądowania. jesli masz to robić z żoną zapomnij .Wito - 2013-04-01, 10:38 Temat postu: Mocowanie kajaka na dachu kampera.Witam kajakarzy. Mam już obcykane samodzielne ładownie kajaka dwuosobowego na kombiaka Palio Weekend. Dorobiłem i zakładam w tym celu rusztowanie chroniące tylną klapę i szybę a opierające się z przodu na tylnym relingu dachowym i z tyłu na haku holowniczym.
Kajak zakładam w ten sposób, że podciągam go z tyłu samochodu i nieco z boku. Podnoszę dziób i zakładam na wspomniane rusztowanie. Potem idę do rufy, podnoszę ją i wsuwam kajak po rusztowaniu na relingi. W taki sposób zakładam samodzielnie duży i ciężki kajak dwuosobowy z żywicy poliestrowej. Zdejmuję go w kolejności odwrotnej tzn. Ciągnę kajak za rufę do tyłu, opieram rufę o ziemię a na koniec chwytam za dziób i zdejmuję z relingu obok tylnego koła samochodu. Kiedy warunki się poprawią, zrobię zdjęcia mojego rozwiązania.
W kamperze mam reling aluminiowy, dachowy w tylnej części. Tu z mocowaniem lekkiej jedynki nie byłoby kłopotu. Gorzej z przodem. Kajak ma ponad 4,5 m długości i trzeba by go umocować jeszcze z przodu. Wykonanie przedniego łoża np. z drewna i same uchwyty na pasy mocujące, nie stanowiłyby technicznego problemu. TYLKO JAK TO ŁOŻE UMOCOWAĆ NA DACHU KAMPERA. Czy je przykleić dobrym klejem i na dużej powierzchni, czy zastosować klejenie i nity? Nie mam doświadczenia w tej kwestii. Zdaję sobie sprawę, że mocowanie z przodu powinno być szczególnie mocne na wypadek poderwania kajaka do góry w czasie jazdy. Pozdrawiam kajakarzy.Bigos - 2013-04-01, 14:46 raczej klejem nie , bo są duze opory powietrza, ale tak mi się wydaje, pewnosci nie mam.
Wiercenie dziur to zawsze ingerencja w dach , ale tu również jestem tylko teoretykiemgrzegorz_wol - 2019-03-17, 07:36 Z powodu nabycia kajaka polietylenowego i planowanej aktywności w tym zakresie pozwoliłem sobie przewietrzyć ten wątek.
Mam na dachu relingi więc samo mocowanie to pewnie ogarnę gorzej z włożeniem.
Wozicie na dachach kamperów kajaki? Macie jakieś patenty na włożenie ich na dach w pojedynkę? lepciak - 2019-03-17, 10:52 Cytat:
Mam zamiar wykonać mocowanie do kajaka na dachu kampera.
Chodzi o jedynkę czy dwuosobowy? Jedynkę można samemu wrzucić na dach wykorzystując drabinkę z tyłu (jak ktoś ją ma zamontowaną na stałe). Przy dwuosobowym stosowaliśmy wałek od wyżymaczki przymocowany do tylnego relingu po którym wtaczało się sprzęt również bez specjalnego wysiłku. Zalecam wałki od wyżymaczek starego typu mające większą szerokość. Mocowanie to już małe piwo - zależy od tego czy jest reling na dachu czy go nie ma.grzegorz_wol - 2019-03-17, 13:58 O o takie patenty chodziło. Prosty i skoro praktykowany to się nada.
Kajak oczywiście dwuosobowy. Dzięks orys - 2019-03-17, 18:45 U mnie na osiedlu parkuje kamper (aczkolwiek blaszak), który ma taki wynalazek. Bardzo sprytne:
Nie wiem ile to kosztuje, ale znając to forum, pewenie ktoś zbuduje lepsze i za grosze grzegorz_wol - 2019-03-17, 20:33 Widziałem też ten filmik. Chciałem wymyślić jakąś pochylnie albo co ale rozwiązanie Kolegi lepciaka wydaje się mi że zda egzamin. Jeśli będzie ok to pewnie je zastosuje. Po pierwszym strzyknięciu w krzyżu zacznę się zastanawiać nad czymś inszym.
Tak poza tym to mam w planie zorganizowanie spływu kajakowego ( Piława, Rurzyca,Dobrzyca)
Jak by byli chętni to mogę dać znać na forum. krzlac - 2019-03-17, 20:42
orys napisał/a:
...ale znając to forum, pewenie ktoś zbuduje lepsze i za grosze
I bez korby. Oczywiście na pilot. Albo z czujnikiem wilgoci. Stajesz nad wodą i kajak masz na dole. Jerzyk - 2020-06-18, 23:25 Temat postu: .z korbą...Kręcę korbą i kajak wtacza się na dach, dokuje i mocuje bez wchodzenia na dach. Jeśli to kogoś zainteresuje, to wrzucę fotki ale na OldCamper... Właśnie jutro wracam z testów.... Mechanizm zdał egzamin. JEwaMarek - 2020-06-19, 08:20 poproszę o fotoJerzyk - 2020-06-19, 17:15 Temat postu: korbakajakJerzyk - 2020-06-19, 17:50 więcej wieczorkiem na oldCamperJerzyk - 2020-06-19, 20:50 https://www.camperteam.pl...pic.php?t=35366EwaMarek - 2020-06-19, 21:58 Dzięki - fajny pomysł