| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - pedał gazu w ducato rocznik 1991-1994 przeróbka
bszary - 2007-02-01, 21:46 Temat postu: pedał gazu w ducato rocznik 1991-1994 przeróbka Zebrałem wszystkie wątki dotyczące pedału gazu w Ducato i zamieściłem poniżej.
Jerzy - admin
| janusz napisał/a: | Moje auto to Ducato 1993
W samochodzie tym jest bardzo nie wygodny pedał gazu (przyśpieszenia), albo ja mam jakąś koślawą nogę prawą. Podczas dłuższej jazdy odgięta jest stopa pod jakimś dziwnym kątem i bardzo drętwieje. Czy Wy też tak macie. A może jakiś pomysł żeby było lepiej. |
Potwierdzam to zjawisko (Ducato 87). Ja osobiście stosuję mały drewniany podest w kształcie litery L. Oczywiście odpowiednio odwrócony. "Odziedziczyłem" go po poprzednim właścicielu, który prawdopodobnie miał ten sam problem. Sprawdza się doskonale ponieważ stopa w czasie jazdy leży na poziomej płaszczyźnie i nie jest wygięta w sposób nienaturalny do góry.
Paweł P. - 2007-02-01, 21:56
U mnie w J5 "guten tag" zrobił podobnie, taka deseczka na podłodze. Ja nazwałem to "tempomat". Działa bez zarzutu. Stabilizuje prędkość w granicach 80. :-D :-D
hubert - 2007-02-03, 17:57
Witajcie
zdaje sie, że dotknął mnie ten sam problem. Wybrałem się na stację benzynową, żeby zatankować i po 15 minutowej przejażdżce miałem zakwasy w mięśniach ud
Czy możecie dokładniej opisać/zwymiarować a najlepiej także sfotografować zarówno wynalazek jak i sposób jego umiejscowienia w okolicach pedałów?
btw: jak radzicie sobie z wrzuceniem piątego biegu? Ja sie jakoś ciągle zahaczam kolanem o lewarek...
pozdrawiam
H.
Paweł P. - 2007-02-03, 18:14
hubert, Jutro będę się kręcił przy camperku to zrobię fotkę ;-)
[ Dodano: 2007-02-03, 18:18 ]
Ps. co do 5 biegu to powinieneś skrócić nogi. Jest to bolesny zabieg także odradzam. Zostaje jedynie odsunięcie fotela lub kupno innych foteli.
[ Dodano: 2007-02-03, 18:23 ]
Mogą byc takie:
[ Dodano: 2007-02-03, 18:37 ]
Na podłodze widać taka mała deseczkę.
bszary - 2007-02-03, 20:34
Mój "podest" skontruowany jest inaczej niż ten na zdjęciu powyżej. Postaram się jutro wrzucić odpowiednie foto i wymiary. Rozumiem teraz dlaczego Twoja deseczka działa jako "tempomat"
hubert - 2007-02-04, 13:28
| Cytat: |
Ps. co do 5 biegu to powinieneś skrócić nogi. Jest to bolesny zabieg także odradzam. Zostaje jedynie odsunięcie fotela lub kupno innych foteli. |
Właśnie ta bolesność trochę mnie powstrzymuje. Ale dla karawaningu chyba się poświęcę
A poważnie to rozważam wymianę foteli, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać - gabaryty własne mam raczej niemałe i fabryczny fotel kierowcy jest już maksymalnie odsunięty do tyłu aż opiera się o zabudowę. Gdybym założył takie wypasione fotele jak Twoje (skądinąd moje marzenie :-D ) to już w ogóle nie miałbym chyba miejsca za kółkiem. Ale cały czas kombinuję jak to zorganizować.
Wracając do kwestii podestu - czy to jest fabryczne rozwiązanie? z daleka trochę tak wygląda...
No i jaka jest wysokość po jednej i po drugiej stronie?
Jestem też bardzo ciekaw rozwiązania alternatywnego opisanego przez kolegę bszary
Pozdrawiam
H.
janusz - 2007-02-04, 14:25
Żeby łatwiej się zmieścić w samochodzie zamontowałem mniejszą kierownicę, od Brawy. Kierownica kiedyś miała poduszkę i z tego powodu jest trochę wyższa. Zrobiło się więcej miejsca na nogi ale stopa nadal drętwieje. Stosuję taki trick, jak jadę w sandałkach to kocówkę pedału gazu wciskam pomiędzy palce a wierzch sandała. Wychodzi coś podobnego jak noski przy pedale roweru kolarskiego.
kaimar - 2007-02-04, 16:46
| janusz napisał/a: | | W samochodzie tym jest bardzo nie wygodny pedał gazu (przyśpieszenia) |
Sprawa niewygodnego pedału w starszych Ducato i krewniakach jest chyba ogólnie znany i rozwiązany.
http://www.hasselwander.d...5601/index.html
W katalogu MOVERY papierowym z 2006 roku, rozsyłanym przez El-camp, na stronie 193 znajduje się zestaw o nr 87 850 Gaspedal-Umbausatz . W internetowym katalogu tego nie ma.
Paweł P. - 2007-02-04, 17:07
kaimar, na forum karawaning.pl już mnie zainspirowałeś, w camperkach widze, że też masz fajne pomysły.
[ Dodano: 2007-02-04, 17:14 ]
hubert, Z tym tempomatem to są dwie deski zbite ze sobą, co ważne, oklejone taśmą typu rzep. Idealny pomysł nic się nie przesuwa po dywaniku. Nie mój pomysł, ale jest na razie genialny. Kombinuje nad prawdziwym tempomatem z blokowaniem linki gazu elektromagnesem, lecz nie wiem czy jeszcze mam na to czas. :-?
[ Dodano: 2007-02-04, 17:21 ]
bszary, Dawaj foty nie ociągaj się. Jeszcze parę tygodni zostało i jazda
bszary - 2007-02-04, 17:27
Przesyłam foto i wymiary mojego podestu. Trochę go zmodyfikowałem na moje potrzeby. Stalowe płaskowniki zaczepiam za krawędź skrzynki pod fotelem aby zapobiec ewentualnemu przemieszczenie się podestu i zablokowaniu pedałów. Wycięte miejsce daje lepsze pole manewru do operowania sprzęgłem.
Paweł P. - 2007-02-04, 17:40
bszary, W Dethleffs ktoś mądry zrobił zbiornik na wodę w miejscu w którym jest ten wąwóz. Tak czy inaczej widzę, że ta wysokość pod pedałami jest podobna.
[ Dodano: 2007-02-04, 17:50 ]
Pod tą niebieska szmata widac szary kawałek zbiornika. Idzie on z lewej strony na prawą. Niestety nie ma limitu na wysyłanie fotek cos admin nam nakombinował.
[ Dodano: 2007-02-04, 18:16 ]
bszary, Widze,że zamontowałeś CB na kieszeni. Ja wykombinowałem obok fotela na uchwycie na pasy, pod podłokietnikiem. Nie muszę się schylać żeby sqwer ustawić i gruchę mam pod ręką.
[ Dodano: 2007-02-04, 18:34 ]
Może się uda teraz wysłać tę fotkę
Jacek M - 2007-04-02, 00:22
Pomysł jak najbardziej słuszny! Te samochody stanowią chyba większość uzytkowanych przez nasze grono a z racji wieku maja prawo się popsuć. :-? W przeszłości na innym forum założyłem "Klub Dorosłego Kampera" - przyjął się, tylko forum zamarło
Mam kilka tematów do opisania i z pewnością kilka razy się tu udzielę
Kazik II - 2007-04-17, 22:10
| kaimar napisał/a: | | janusz napisał/a: | | W samochodzie tym jest bardzo nie wygodny pedał gazu (przyśpieszenia) |
Sprawa niewygodnego pedału w starszych Ducato i krewniakach jest chyba ogólnie znany i rozwiązany.
http://www.hasselwander.d...5601/index.html
W katalogu MOVERY papierowym z 2006 roku, rozsyłanym przez El-camp, na stronie 193 znajduje się zestaw o nr 87 850 Gaspedal-Umbausatz . W internetowym katalogu tego nie ma. |
Poszedłem dzisiaj na chwilę refleksji do mojego kamperka i tak sobie poprzymierzałem ten pedał gazu. Efektem tej dłuższej refleksji jest wniosek, że problem leży w usytuowaniu pedału na osi przód -tył, a nie wysokości nad podłogą. Ten pedał jest po prostu za bardzo cofnięty do tyłu i przez to noga pozostaje cały czas w niewygodnej pozycji. Jutro zamierzam zdemontować pedał i go przerobić, tak aby był usytuowany bardziej z przodu i parę centymetrów w prawo. W wynikach powiadomię.
PS Co za słowo "pedał" - wypadałoby już zastąpić je bardziej delikatnym ( co na to unijni delikatnisie? ). Skoro jest np.słowo "manetka" co jakoś tam się wywodzi od ręki to może by tak "pedetka"
JaWa - 2007-04-18, 11:45
| Cytat: | | PS Co za słowo "pedał" |
Swego czasu Jan Tomaszewski tak relacjonował Wyścig Pokoju. ... na czele peletonu jak zwykle Ryszard Szurkowski, cudooowneeee dziecko dwóch pedałów.......
Jacek M - 2007-04-19, 00:25
Pedał to pedał. Nie wstydźmy się tego.
Kazik II - 2007-06-19, 11:04 Temat postu: Ponownie w sprawie pedału gazu stare Dukato, J5, C-25 Spędziłem trochę czasu na przymierzaniu się do tego nieszczęsnego pedału i doszedłem do wniosku, że najlepiej byłoby zmienić jego położenie nieco w prawo i do góry. Jak pomyślałem tak uczyniłem i efekt przedstawiam poniżej. Pedał najpierw zdemontowałem, co nie jest trudne - wystarczy odkręcić kluczem imbusowym dekielek trzymający pedał w gnieździe i zdjąć linkę. Następnie zastosowałem przyrządy proste, czyli imadło i młotek, najpierw odgiąłem nieco w bok a potem z powrotem w dół. Pedał odsunął się ok. 4 cm w prawo i do góry. Nie ma obawy o pęknięcie pręta, stal jest dość miękka i łatwo się poddaje. Powstał może niezbyt piękny (g)zygak ale wygoda znacznie się poprawiła.
tycek - 2007-10-02, 00:14
Czesc
Slusznie to zauwazyles - noga mdleje i boli przez ten holerny gas- znam to z wlasnej autopsji.
Tycek
Jacek M - 2007-10-04, 22:28
Teraz rozumiem, dlaczego Pan Niemiec, od którego kupowalem kamperka z taką dumą prezentowal mi wygodę naciskania nogą na gaz. U mnie gaz ma takie położenia, ze po ustawieniu odpowiednim dla prędkości szosowej, nóżka wygodnie stoi sobie własnym ciężarem na podłodze prawą krawędzią, a palcyma naciskam sobie pedalek. Miodzio.
Mój "oryginał" wyglada dokładnie jak u Ciebie i doskonale się sprawdza.
Pozdrawiam
Jacek M.
tycek - 2007-10-20, 00:58
Czesc
A ja obcialem pedal wraz z tym okraglym pretem ok 15 cm az do prostej lecacej z gory i dospawalem inna blache jako sam pedal i jest cacy-noga nie wiednie.
poz
Tycek
f68 - 2008-02-26, 15:52 Temat postu: pedał gazu w ducato rocznik 1991-1994 przeróbka poruszyłem temat zainspirowany przez Kimtopa
wiem że temat był poruszany przy innej okazji (Wszystkie wątki dotyczące pedału gazu w Ducato są już zebrane w bieżącym temacie. Jerzy - admin)
kolega Kimtop podesłał mi fotki swojego pedału który był juz przerobiony przez "Guten tag`a" (cytat z postu Pawła P. i niesamowicie spodobało mi się to określenie) kiedy nabył swojego kamperka
cała operacja trwała 15 minut
1. demontaz pedała gazu
2. obcięcie peadła gazu flexem 18cm dokładnie na zgięciu
3. obcięcie flexem resztki drutu od stopki
4. ustawienie, przymiarka i zaznaczenie rysikiem kąta pod jakim ma byc dospawany do obciętego preta
5. migomat i 2 spawy
6. montaż na miejsce idealnie pasuje i idealnie lezy pod nogą
kimtop - 2008-02-26, 16:44
No ładnie.
Teraz naszych wozów to już się w ogóle nie odróżni.
Tak to chociaż po tych pedałach.
f68 - 2008-02-26, 18:26
a z drugiej strony zastanawiam się że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie
SlawekEwa - 2008-02-26, 19:24
| fasol68 napisał/a: | | Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Na VW i Mercach byłoby może dla niektórych za drogo
f68 - 2008-02-26, 20:04
pewnie cena robi i robiła swoje jak to w zyciu bywa
ale dlaczego za wszelką cenę :-))))
eler1 - 2008-02-26, 21:16
| fasol68 napisał/a: | | a z drugiej strony zastanawiam się że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie | myślę ze względów praktycznych fiat był najlepszy ze względu na zmianę biegów przy kierownicy oraz hamulec ręczny a także na dużą gamę długości ram co umożliwiał napęd przedni oraz łatwość zmiany ramy na alko i obniżenia zabudowy, dosyć duża elestyczność silników fiata nie bojąc się prędkości przelotowych o 100km/h w miarę cicha praca no i cena też a że kampery nie robią miliona kilometrów miało to jakiś sens
JaWa - 2008-02-27, 13:04
| Cytat: | | że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Całe szczęście, że nie robią na niemieckim gó..ie. Znajomy ma Sprintera, co o tym gó..ie myśli, lepiej nie pytać.
f68 - 2008-02-27, 13:13
swego czasu miałem opla viwaro był super
to renówka z metka opla i pewnie wygodniejszy od sprintera
słyszałem ze sprintery są męczące dla kierowcy ale nie wiem jak z awaryjnością
JaWa - 2008-02-27, 13:25
| Cytat: | | ale nie wiem jak z awaryjnością |
To już niestety nie te Mercedesy z lat `80 i `90 -tych. Duża awaryjność, Mercedes zszedł na psy
OMEGA - 2008-02-27, 14:54
| JaWa napisał/a: | | Mercedes zszedł na psy |
szkoda że z produkcji wycofali Syreny , niemieckie Trabanty i Wardburgi.
baja02 - 2008-02-27, 18:33
| fasol68 napisał/a: | | a z drugiej strony zastanawiam się że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Dobrze by było .zeby kamp nie dowiedział się co o nim myślisz, bo może odpłacić przy pierwszej okazji . Ja sobie chwalę, dobrze wszystko działa i oby tak dalej
f68 - 2008-02-27, 19:43
nie ma się co martwić ja o swojego dbam i to bardzo więc mam nadzieję że mnie nie zawiedzie
pozdrawiam
vampir - 2008-02-27, 19:47
duzo zalezy od sposobu uzytkowania i konserwacji. gdy sie dba o sprzet to raczej nie wykreca nieprzyjemnych numerow
kaimar - 2008-03-07, 20:21
| Sławek Dehler napisał/a: | | fasol68 napisał/a: | | Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Na VW i Mercach byłoby może dla niektórych za drogo |
Dostałem dzisiaj pocztą katalog kamperów z najwyższej pólki NIESMANN+BISCHOFF, uchodzących za ekskluzywne. Katalog w twardej oprawie. Najtańszy model kosztuje ponad 74 tysiące euro. Linia modelowa ARTO jest produkowana na bazie Ducato, linia FLAIR na Iveco Daily a największe (cena 299.000 euro) na cięzarówkach MAN.
Czy przy takich cenach kampera producent wybrał podwozie Ducato z oszczędności?
Dla uszczegółowienia to podwozia Ducato połączone są z tylną osią i ramą AL-KO a w modelach na bazie IVECO całe zawieszenia jest zrobione na poduszkach pneumatycznych - nie ma elementów resorujących stalowych.
f68 - 2008-03-07, 20:55
a gdzie mozna taki katalog nabyć
kaimar - 2008-03-07, 21:16
| Cytat: | | a gdzie mozna taki katalog nabyć |
U Bońkowskich
tycek - 2008-04-11, 02:07
Witam
94 % camperow jest dzis budowane na bazie Ducato.
Mi najbardziej by odpowiada Volkswagen,ale drogi.
poz
Tycek
Kazik II - 2008-04-12, 00:39
| fasol68 napisał/a: | | a z drugiej strony zastanawiam się że Niemcy naród mysli technicznej połaszczyli się na robienie kamperów na takim włoskim gó.....ie |
Bo Włosi potrafią się lepiej promować! A było Niemcom podrzucić cudowny owoc polskiej myśli technicznej co się zwał "Lublin" ha! Dzisiaj wszystkie Hymery i Burstery latałyby na tym perfekcyjnym podwoziu a cała kamperowa Europa zjeżdżałaby się do nas na serwisowanie
Jerzy - 2008-04-12, 10:55
| Kazik II napisał/a: | | Bo Włosi potrafią się lepiej promować! | Tak, ale nie tylko...
Niemieckie dostawczaki, zwłaszcza VW znane są z odporności na codzienną ciężką eksploatację i z długich małoawaryjnych przebiegów. Kamper w swoim przeznaczeniu nie musi spełniać aż takich wymagań - przebiegi roczne są stosunkowo niewielkie a w rękach prywatnych kampery są serwisowane wzorowo. Tak więc, przez pierwsze 4-6 lat eksploatacji praktycznie nie ma znaczenia na czym kamper jest zbudowany.
Również nieco niższa cena "bazy" jest jednym z powodów popularności Ducato i ich pochodnych - producenci kamperów wykorzystują to dla zaoferowania możliwie przystępnej ceny produktu finalnego.
Kazik II - 2008-04-12, 12:44
| Jerzy napisał/a: | | Kamper w swoim przeznaczeniu nie musi spełniać aż takich wymagań |
Choć z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę że podwozie kampera pracuje cały czas niejako pod pełnym obciążeniem bo sama masa zabudowy wyczerpuje w 80% ładowność podwozia. Normalne auto dostawcze nie zawsze jeździ "na pełno" często jest to jedynie częściowe obciążenie a czasem na pusto bo jedzie po ładunek. Kamper jest też często eksploatowany w ciężkich warunkach np w górach i gdzie tam jeszcze kamperowca diabli poniosą, nieraz w letnim upale. Jeśli Dukato i pochodne jakoś to wszystko nieźle znoszą to znaczy że nie jest to jednak takie g....no i byłby bardziej wstrzemięźliwy w ocenach.
WINNICZKI - 2008-06-15, 21:54
Wracając do" pedału gazu",mój guten tag poszedł na całość i wykonał tzw.drugą podłogę.Zrównał uskok między podłogą w zabudowie a przodem podłogi w kabinie.Powstał super schowek na narzędzia między fotelami kierowcy ,a pasażera Za fotelami pod tą podłogą mieszczą sie wszystkie tzw.skarby kierowcy,a pozycja nogi w stosunku do pedału gazu jest super.Pierwsza moja jazda to było przejechanie 600 kilometrów między Berlinem ,a Krakowem.Ubrałem sandały zgodnie z radą jednego z moich przedmówców,blache od pedału gazu wsunąłem między sandał ,a palec(ten duży)u nogi i można tak pomykać cały dzień bez żadnych sensacji związanych z dodawaniem gazu.Może później będę jeszcze szukał następnych udogodnień,ale jak na pierwszą jazdę w życiu camperem uważam ze pomysł drugiej podłogi jest trafiony w 10-tkę :-D
f68 - 2008-06-16, 05:53
hhahahaha
dobre ja przerobiłem ale zastanawiałem sie na druga podłogą ma to wielkie 2 plusy wykorzysta miejsce na "skarby kierowcy" jak to trafnie określił przedmówca i wyciszy dodatkowo odgłosy podczas jazdy
z tym palcem to niezły patent ale po pewnie po kilku godzinach będzie czarny jak u zakonników w Imię Róży hahahah
dzisiaj zabieram się za wyciszenie kabiny ale od strony komory silnika dam relacje foto
sterciu - 2009-01-01, 14:12
Ja duzo km zrobiłem autami z koncernu PSA oraz Fiat ale w wersji dostawczej , i jak to wiele osób moze potwierdzic są to dostawczaki niedoceniane. Bezawaryjnie kupe kilometrów zrobiły tylko..... no własnie tylko ta blacharka kiepska... bardzo kiepska. Jak do osobówek nie mam przekonania poniewaz miałem juz osobowe Peugeoty to do dostawczych nie mam zastrzezeń. Kupe tysiecy km sie przejezdziło tymi starszymi J5 Maxi 88r , C25 94r i zaden nie zawiódł.
Co do mercedesa , mam juz trzeciego sprintera , pierwszy 2,9 TD 312D w miare bezawaryjny to juz o dwóch 316CDi nastepnych tego powiedziec nie moge, Te auta zamiast zarazbiac na siebie to bardzio lubią odpoczywac w serwisie. Nie wiem jak inne marki ale Mercedes spadł na psy.. Poprostu mozna dzieki takiemu zamieszkac a ASO. Moze inaczej by sie sprawa miała do kamperów ale my średnio 100 000km rocznie przebiegi robimy a wiec Mercedes nie nalezy do tych bezawaryjnych aut. Nie jest to juz wczesniejszy model przed sprinterem - "kaczka" , dostawczak nie do zajezdzenia.
Co do pedału gazu , w Citroenie C25 , ale zwykłym małym - niskim, krótkim nie przeszklonym dostawczaku mamy taki juz po przeróbkach. Przeróbka wyglądała w ten sposób ze odcieo sie (oczywiście po wymontowaniu pedłau z auta) stopkę. Nie pamietam teraz ale pewnie pod stopka był kawałek zagietego pręta ale jezeli nie to w poprzek został dospawany i załozona stopka od Fiata 125P z ostanich roczników 89-91 gdzie stopka była wiekosci takiej samej jak od hamulca i sprzegła (we wczesniejszych rocznikach 125p były inne dłuzsze stopki i one nie za bardzo sie nadwały). Od tyłu ma ona fabrycznie dwie sruby wystające i do nich skręca sie taką metalową odpowiednio wyprofilowaną opaską (blachą) pręt od pedału. Dzieki temu mozna sobie ustawić stopke jak sobie poprostu sie podoba.
ROBRE - 2009-06-25, 22:50 Temat postu: zeby sie nozka we Fiacie I mniej meczyla.. witam,
znalazlem takie ulepszenie buszujac w internecie i zdaje sie ze moze byc niezle.
prawda jest ze we Fiacie I dajac gaz trzeba trzymac stope w troszke nienaturalnej pozycji.
wiec pewien wloch stwierdzil ze podnoszac podloge da stopie odpoczac
uzyl ;
panelu z plexi rozmiar 50 x 25 grubosci 0,4,
listewki drewnianej 50 x 5 grubosci 2
i gumowego dywanika
wycial plexi w odpowiednim do podlogi ksztalcie po czym przykrecil ja dwiema srubami z jednej strony i trzema z drugiej (patrz foto) po czym polozyl na to wyciety i dopasowany dywanik gumowy....latwizna , nie?
pozdrawiam
PS. jak ktos zrobi to niech sie podzieli doswiadczeniem czy spelnia to oczekiwania
janusz - 2009-06-26, 00:03
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=1998
roger - 2009-06-26, 12:24
Dokładnie to już było , ja polecem taką modyfikację pedału:
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
przetestowana w 2 Ducato i moim zdaniem najlepsza i najprostsza a to co proste jest genialne...
ROBRE - 2009-06-26, 13:17
sorki nie zauwazylem ze juz bylo...tam bym sie dopisal..
to moze wziac tam wciepac
pozdrawiam
janusz - 2009-06-26, 15:06
Wciepłem
Bim - 2009-06-28, 18:29
jak pisał Winniczki
też przeróbka
http://foto.onet.pl//4lwp...u6,u.html#jyuu6
i po
http://foto.onet.pl//4lwp...u6,u.html#jyuve
dla zainterssowanych dalsze fotki co i jak zrobić ze względu na skrzynkę narzędziową
kolmen - 2020-10-23, 15:41
| kaimar napisał/a: |
w modelach na bazie IVECO całe zawieszenia jest zrobione na poduszkach pneumatycznych - nie ma elementów resorujących stalowych. |
Gdzie można się przyjrzeć temu rozwiązaniu ?
Cyryl - 2020-10-23, 18:47
| JaWa napisał/a: | | Cytat: | | PS Co za słowo "pedał" |
Swego czasu Jan Tomaszewski tak relacjonował Wyścig Pokoju. ... na czele peletonu jak zwykle Ryszard Szurkowski, cudooowneeee dziecko dwóch pedałów....... |
wydaje mi się, że to był Bogdan Tuszyński.
po wygranym etapie na stadionie dziesięciolecia Tuszyński podszedł do Edwarda Ochaba i spytał o opinię: co pan powie na tak wspaniałe zwycięstwo?
Ochab: towarzyszu redaktorze w socjalistycznym kranie nie ma panów tylko towarzysze.
i potem Ochab chorował na pęcherz, bo nie mógł znaleźć w Warszawie toalety dla towarzyszy, były tylko dla panów.
Bim - 2020-10-23, 18:57
| kolmen napisał/a: |
Gdzie można się przyjrzeć temu rozwiązaniu |
To temat o pedałach dukato i podobnych ty masz tego no na F
Napisz konkretniej co chcesz pooglądać?
To ci możę pokażę jak się wygina pedał
kolmen - 2020-10-24, 22:43
| Bim napisał/a: | | kolmen napisał/a: |
Gdzie można się przyjrzeć temu rozwiązaniu |
To temat o pedałach dukato i podobnych ty masz tego no na F
Napisz konkretniej co chcesz pooglądać?
To ci możę pokażę jak się wygina pedał |
Już poprawiłem mój wpis
Pytałem o zawieszenie pneumatyczne
|
|