Czarna i Krzysiek - 2015-03-24, 18:49 Temat postu: Problem z ładowarką/prostownikiem/energoblokiem Witajcie. Ostatnio działy się w zabudowie dziwne rzeczy. Na dołkach, nierównościach, znikał prąd w całej zabudowie. Dzisiaj, korzystając z ładnej pogody, postanowiłem zagłębić się w temat. Miernik w rękę, dzieci na hak, ile radochy było przy skakaniu i bujaniu kamperka w lewo i prawo   , rozkręciłem tablicę i wziąłem się za pomiary. Winowajcom okazał się włącznik, który po prostu pod wpływem wstrząsów czasami nie kontaktował:
Ten z prawej strony, z dwoma, grubymi czerwonymi przewodami. Postanowiłem wymienić dziada i tyle. Nie tak łatwo było go wyciągnąć, najpierw musiałem odlutować przewody, swoja drogą, bardzo solidnie były przylutowane, nie wiem co to za cyna, ale ciężko było ją podgrzać transformatorową lutownicą. W końcu puściły. Niestety przy próbie wyciągnięcia włącznika zgodnie ze sztuką, 28 letni plastik nie wytrzymał i te łapki, które trzymają włącznik w miejscu przeznaczenia rozsypały się w drobny mak. Włącznik miał 16A, a ja zakupiłem ostatnio kilkanaście włączników 20A w różnych kolorach, więc się ucieszyłem i postanowiłem założyć świecący włacznik 20A
Wyjęty, uszkodzony włącznik: 
Wziąłem się za obróbkę przewodów, postanowiłem nie lutować, tak jak to było wcześniej, ale założyć wsuwki. 
Jeden okazał się za krótki, nie chciałem odlutowywać oryginalnego, który dolutowany jest do bezpieczników, tylko po prostu go przedłużyłem 
Pozostała tylko kwestia masy, żeby włącznik się świecił, założyłem sobie ładne oczko i masę pociągnąłem spod śrubki, która trzyma całą tablicę w swoim miejscu. Dokręcona jest do metalowej konstrukcji skrzyni akumulatora. 
Kolejnym problemem, może powinienem o tym na początku napisać, okazało się osadzenie nowego włącznika w miejscu poprzednika. Po pierwsze nowy jest krótszy i szerszy :-( Wycinanie tego twardego plastiku bez konkretnych narzędzi, za pomocą nożyka do tapet...... nie łatwo było  ale się udało. Niestety, nie miałem pomysłu na szparę, która została od góry, ale w sumie wydaje mi się, że i tak nieźle wyszło 
Prąd w zabudowie wyłączony: 
Prąd w zabudowie włączony
I tak to teraz wygląda Jednak, to nie koniec zagadek Podczas pomiarów odkryłem dość zagadkową prawidłowość.
Ładowarka, prostownik, energoblok, nie wiem co to jest, w moim kamperku jest taki: 
I teraz tak. Podczas pracy silnika, wszystko jest ok, ładowanie na aku zabudowy 13,9V i wszystko jest ok. Podłączam kamperka do 230V i pojawia się zagadka. Zapala się kontrolka na, chyba jakimś bezpieczniku: 
Napięcie na aku wzrasta do wartości 13,3V i rośnie 
I teraz zagadkka, gdy dojdzie do 13,5V, a dokładnie do 13,53V, gaśnie ta czerwona kontrolka, ładowanie się kończy :-( Napięcie na aku spada do wartości 12,7V i tak już zostaje 
Myślałem, że może jakieś zabezpieczenie i później ładowanie się załączy, ale obciążyłem aku, napięcie zaczęło spadać, a ładowania dalej nie było. Objaw ten nie występuję, kiedy przed rozłączeniem się tej czerwonej kontrolki obciążę aku min. 0,5A, wtedy ładowanie jest ciągle do momentu zniknięcia obciążenia. Po wyłączeniu odbiornika, wzrasta do wartości 13,5V i znowu się rozłącza. No i teraz pytanie, dlaczego tak się dzieje? Czy tak ma być, czy coś jest nie tak ? Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 00:13 Naprawdę nikt nie zna odpowiedzi ? Nikt nie ma czegoś takiego u siebie i nie wie jak to działa ?
Bronek - 2015-03-25, 07:02 pewnie aku się naładował. Obciążenie powoduje ponowne ładowanie Może styki, przekaźnika. niełapią A tak na marginesie na tyle tematów ludzie nie czytają wszystkiego. Jedni wola opowieści podróżnicze inni techniczne OldPiernik - 2015-03-25, 07:28 A co się dzieje, kiedy napięcie na akumulatorze spadnie poniżej 12V? Czy ładowanie włącza się ponownie, czy nie? Czy wyłączenie i ponowne włączenie zasilania 230V uruchamia ponownie ładowanie? Przy dodatkowym akumulatorze powinny być 3 bezpieczniki 2A, 25A i 40 A. Czy wszystkie są sprawne? chemik - 2015-03-25, 07:53 to co się świeci - ikonka - dioda tam powinien być bezpiecznik - chyba 40A -sprawdzić. Ta skrzynka - Bord Control 801 - sterownik automatycznego ładowania EBRP670 - 2015-03-25, 08:12 [quote="Bronek"]pewnie aku się naładował. Obciążenie powoduje ponowne ładowanie Mam identyczny sprzęt i osprzęt.TAK ma być. 
Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 09:12
No właśnie NIE :-( Trzeba wcisnąć ten czerwony "cycek" co się świeci i wtedy ładowanie się rozpoczyna od nowa, do wartości 13,5V
Tak, ładowanie rozpoczyna się wtedy automatycznie, do osiągnięcia wartości 13,5V
Nie ma tam żadnego bezpiecznika. Popatrz na zdjęcia, jak to wygląda rozebrane. Jest układ scalony, bezpieczniki automatyczne trzy, wartości można odczytać ze zdjęcia. Jeśli chodzi o ten "cycek" co się świeci, nie znajduję tam żadnego bezpiecznika. Podłączony jest cienkimi kabelkami do tej płytki scalonej.
Czyli po wyłączeniu się automatycznym ładowania, muszę pamiętać, aby je samodzielnie uruchomić wciskając ten świecący "cycek" ? qdlaty_78 - 2015-03-25, 09:54 Ładowanie automatyczne następuje w jakimś tam przedziale od do. I teraz gdy aku jest naladowane a ty z niego korzystasz to możesz wymusić ręcznie ładowanie. Tak jest umnie Calira evs 12/12 board 808 chemik - 2015-03-25, 09:58 o ile się dopatrzyłem , dolej , białej naklejce napisano po niemiecku " ........( nieczytelne ) jest uszkodzony" pokaż zbliżenie tych naklejek. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 10:06
Dopiero wstałem po nocce, zaraz się ogarnę i pójdę zrobić fotki
To byłoby dla mnie logiczne, tylko nie mogę doczekać momentu, kiedy ładowanie automatycznie włączy się ponownie. Nie wiem gdzie jest to "od" i co jest jego wykładnikiem, napięcie, czas, obciążenie ? Obciążyłem 4,5A i się nie załączyło :-( Dzisiaj muszę jakiś większy odbiornik poszukać i obciążyć mocniej i obserwować jak spada napięcie i kiedy się włączy albo nie. Tylko przy aku 100Ah to co ja mam tam podłączyć ?
To wiem, ale też na chwilę. Jeśli nie ma obciążenia, a aku ma te swoje 12,7V, to wymuszone ładowanie trwa dosłownie 30-60s i rozłącza. qdlaty_78 - 2015-03-25, 10:19 Zakres pracy reguluje się wewnątrz elektrobloku. Ale ja bym nie grzebał. Zostaw włączony jakiś odbiornik i jak spadnie do 12 v to na pewno powinien się włączyć. McGali - 2015-03-25, 10:28
W camperach ładowanie z 230v jest rozwiązane mniej lub więcej: McGali - 2015-03-25, 10:33
W niektórych camperach (starych) ładowanie uruchamia się samoczynnie po podłączeniu 230v. Następnie należy obserwować wyświetlacz diodowy i jeżeli napięcie spadnie (żółta lub czerwona dioda) ładowanie załącza się z palca i tak w koło. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 10:36
Dzisiaj to sprawdzę, tylko czym ja mam na szybko rozładować aku 100Ah naładowany na full do wartości poniżej 12V ????
No właśnie obawiam się, że u mnie tak właśnie jest, ale sprawdzę jeszcze wersję przedmówcy ;-)
Gdybym cokolwiek jeszcze z tego rozumiał, byłoby fajnie 
McGali - 2015-03-25, 10:43
Ja nie widzę potrzeby, aby ładowanie załączało się automatycznie ponieważ po podłączeniu pod 230v akumulator ładuje się tylko raz i z niego się nie korzysta, gdyż do tego celu mamy 230v i 12v po zasilaczu. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 10:46
No i tu się mylisz. Gdy rozłączy się ładowanie i zgaśnie ten czerwony "cycek" ze zdjęcia, cały prąd pobierany jest z akumulatora i go rozładowywuje. Dopiero po wciśnięciu tego "cycka", kiedy jest włączony jakiś odbiornik, nadal prąd pobierany jest z aku, tyle, że ładowarka podaje stałe napięcie 13,5V McGali - 2015-03-25, 10:47 [quote="Edyta i Krzysiek"]
Myślę, że lepiej się skupić na takim oto myku http://www.conrad.pl/Modu...onrad&pi=191653 Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 10:49
A po co mi to ? Ja mam ładowanie obydwu aku, podczas jazdy ładują się ciągle prądem 13,9V, jeden i drugi. Problem mam z rozłączaniem ładowania podczas podpięcia do sieci 230V, a to co mi pokazałeś, raczej mi tego problemu nie rozwiąże. McGali - 2015-03-25, 10:50
W temacie powinny wypowiedzieć się wyjadacze camperowi bo dziwnie ta Twoja instalacja działa. W moich camperach po wyjęciu wszystkich akumulatorów i podłączeniu 230v wszystko hula! Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 10:59 No właśnie wiem, że dziwnie, dlatego spytałem. Pomierzyłem już wszystko co możliwe, każdy kabelek prześledziłem i tak naprawdę tylko ta sytuacja jest dla mnie jeszcze nie jasna. Wspomniane naklejki z bliska: 
McGali - 2015-03-25, 11:06
Sprawdź czy wychodzi z zasilacza napięcie 12V na zabudowę. Z tego co napisałeś ładowanie akumulatorów z zasilacza jest. Stawiam na przekaźnik. qdlaty_78 - 2015-03-25, 11:17 "W temacie powinny wypowiedzieć się wyjadacze camperowi bo dziwnie ta Twoja instalacja działa. W moich camperach po wyjęciu wszystkich akumulatorów i podłączeniu 230v wszystko hula!" U mnie też hula ale do pewnego momentu. Np pompa wody nie odpala i wszystko gaśnie. Jak mam aku podłączone jest ok. Ładuje , przestaje i znów ładuję jak aku tego wymaga. Ale mogę mieć coś pokierane bo mój sprzęt wrócił dopiero z naprawy. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 11:22
Nie ma wogóle wyjścia z zasilacza na zabudowę. Nie ma takiego kabelka. Wszystko co wychodzi, idzie na aku, następnie z aku do tego czegoś i z tego czegoś na zabudowe. Skąd wiem, że wszystko przechodzi przez aku ? Po odpięciu klemy od aku, słcyhać pykający przekaźnik, urządzenie się rozłącza i w zabudowie prądu brak. McGali - 2015-03-25, 11:23
Na zasilaczu masz przepiękny schemat. Zasilacz posiada standardowo 2 obwody w tym obwód automatycznego ładowania. Skup się na obwodzie w górnej części foto zasilacza. Do tego obwodu powinny zostać podłączone wszystkie odbiorniki zabudowy na 12V (pompa też) Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 11:25 Dzisiaj zrobię test z rozładowywaniem, tylko czym mogę na szybko rozładować aku 100Ah ? Obecne napięcie na aku po nocy to 12,35V, ładowanie się nie włączyło. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 11:27
Do pompy to już sam zmieniłem obwód, bo oryginalna instalacja i włącznik i tak został przerobiony, nie wiedziałem jak, nie mogłem się połapać, więc zrobiłem po swojemu. A niestety, nie znam się na takich schematach, nie jestem elektronikiem. Radzę sobie w kabelkach, ale do pewnego stopnia. [Edit] Od tej wtyczki z górnej części schematu odchodzą cztery czerwone przewody. Na każdym z nich jest takie same napięcie: Kiedy aku jest ładowany 13,5V, kiedy nie jest ładowany, pomimo stale podpiętego 230V, mamy aktualne napięcie akumulatora. McGali - 2015-03-25, 12:50
W szukajce CamperTeamu jest troszeczkę na temat EVS12/12 http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=12376 http://www.camperteam.pl/...highlight=evs12 http://www.promobil.de/fo...gerät-und-panel Info na zasilaczu wskazuje na akumulatory 60ah Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 14:25 Z tych opisów, które mi podesłałeś wynika, że wszystko jest OK. Ładuje do osiągniecia full naładowania, czyli zadanej wartości 13,5V i rozłącza ładowanie. Czyli ten typ tak ma. Nie wiem tylko, czy włączy ponownie ładowanie, jak spadnie napięcie, czy muszę tego ręcznie pilnować. Dzisiaj montuję mała przetwornicę, więc za jej pomocą postaram się rozładować nieco aku
EBRP670 - 2015-03-25, 15:46
Włączy ponownie ładowanie.Nie musisz pilnować./zakładam że sprzęt jest sprawny/. 
maszakow - 2015-03-25, 15:46
Krzysiu ... a co to za pytanie ... Wszyscy pytają jak ładować a ty w druga stronę??? podłącz żarówkę halogenową H1 H4 lub H7 - i pójdzie. ponad 4A ciągnie. Jak ci za mało - możesz włączyć dwie takie. chemik - 2015-03-25, 16:21 napis na dolnej naklejce " Trennrelais "(- przekaźnik odłączający (np. drugi akumulator)) jest zepsuty. "" Nie wiem, czy nie został naprawiony. Czy coś Ci wiadomo na ten temat?
przeczytałem inne wpisy, może być po naprawie, nie znam tego typu regulatora i jak on działa. Posłuchaj użytkowników tego typu urządzenia. Czarna i Krzysiek - 2015-03-25, 18:51 Słuchajcie, dziękuję wszystkim za podpowiedzi i jak zwykle za zaangażowanie. Dzisiaj ładowanie w trakcie dnia, mojej zabawy z montażem przetwornicy się załączyło i na razie działa. Nie mogę znaleźć zależności, między włączeniem a wyłączeniem, ale wiem, że rozłącza i załącza, więc zakładam, że wszystko jest tak, jak powinno
Dziękuję wszystkim za pomoc. 
Czarna i Krzysiek - 2015-03-29, 05:03 Zależność znalazłem. Ładowanie włącza się automatycznie gdy napięcie spadnie poniżej 12,1V albo obciążenie przekroczy 4A. Rozłącza niezmiennie przy progu 13,5V bez obciążenia. Dziękuję Wszystkim za pomoc i sugestie.
|
